facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 28 gru, 2019
- 2 komentarze
Aleja dębowa z Jawora. W drzewną dal.

Aleja dębowa z Jawora.

W drzewną dal.

Jawor – to miasto położone w województwie dolnośląskim, w powiecie jaworskim, historycznie na Dolnym Śląsku. Jawor leży nad Nysą Szaloną, Jawornikiem i Paszówką, w środkowej części Dolnego Śląska, na Równinie Jaworskiej, będącej częścią Równiny Chojnowskiej.

Obecnie miasto zamieszkuje około 25 tys. mieszkańców. W mieście odnajdziemy wiele pomników przyrody, zarówno w różnych jego częściach, jak i w pięknym parku. Do najciekawszych form ochrony pomnikowej Jawora należy aleja dębowa, która ciągnie się wzdłuż ulicy nazwanej Aleją Dębową.

Wzdłuż tej Alei Dębowej, po lewej stronie widać zabudowę miejską, głównie w postaci domków. Po prawej stronie jezdni rozciąga się pomnikowa aleja dębowa, a po prawej stronie od dębowej alei znajdują się ogródki działkowe (ROD Piastów Śląskich).

Aleja ta znajduje się na wykazie pomników przyrody w Centralnym Rejestrze Form Ochrony PrzyrodyPomnikowa_aleja_dębowa_w_Jaworze ). Według informacji w nim zawartych, aleję tworzy 112 drzew: 109 dębów szypułkowych, 1 dąb bezszypułkowy, 2 klony (początkowo 116 drzew, ale w 2013 r. 112), w terenie pomierzono 110: 105 dębów szypułkowych, 2 klony jawory i 2 klony pospolite, 1 choina kanadyjska oraz 5 ściętych drzew.

Nie znajdziemy w alei bardzo grubych i starych dębów. Najgrubsze drzewa mają około 350 cm obwodu pierśnicowego pnia. Siłą i pięknem napędzającym jej niezwykłość jest ich ilość, oraz oczywiście forma, w jakie rosną (aleja), która tworzy osobliwy i przyjazny dla wzroku i duszy klimat.

Średnia wysokość alejowych drzew wynosi około 24 metrów, a jej długość przekracza pół kilometra i wynosi około 570 metrów. To wystarczy, aby w mglisty dzień stanąć na początku alei i nie zobaczyć jej końca. Wtedy to można rozpocząć pieszy spacer w drzewną dal…

U Marka na blogu można obejrzeć zachwycającą aleją także w szacie letniej ( http://www.pomniki-przyrody.pl/?p=12559 ), kiedy przejście przez nią przypomina rejs zielonym tunelem z zachwycającym widokami w każdym drzewie. Obecnie, podczas stanu bezlistnego drzew, ciemna kora dębów wyznacza szerokość tunelu, w którym podąża się w kierunku tajemniczego światła…

Ciemny tunel i jasne światło na końcu. To wątek powszechnie znany i wykorzystywany w filmie czy różnych opowieściach. To także symbol “śmierci klinicznej” po wyjściu z której, ludzie często opowiadają, że szli ciemnym tunelem w kierunku bardzo jasnego, wręcz oślepiającego światła.

Nie wiedzieli, co jest na końcu i co ich czeka, ale szli w jego kierunku. Z jednej strony czuli, że to jedyna droga, jaką powinni pójść. Z drugiej strony, jakaś siła ich popychała w kierunku tego światła. W pomnikowej alei dębowej w Jaworze na jej końcu mamy po prostu koniec alei, ale idąc nią w mglisty, późno-grudniowy dzień, poczucie pewnej niezwykłości i tajemniczości tego miejsca, mocno się uwidaczniają.

Z tym, że drzewa nie tworzą atmosfery niepokoju i strachu, a głównie ciekawości, nostalgii, piękna i melancholii. Każda aleja drzew ma swój osobliwy klimat i każda jest niepowtarzalna. W końcu, każda aleja stanowi też wielką wartość przyrodniczą i krajobrazową.

Choć to jaworowa ziemia i ktoś obcy, spodziewałby się tu raczej łaciatych klonów jaworów, dębową aleją posadzono, jakby na przekór obcego i jego ciekawskiej natury.

Teraz zimowa, lecz bez śniegu – długa, cicha, szara. Swym pięknem, myśl o jaworach szybko odrzuca.

W szeregu po lewej i prawej stronie rosną zacne dęby. A środkiem ścieżka, prosta jak drut i wygodna. Nie trzeba tu grubych butów zakładać. Wystarczą trampki, a latem klapki. Aby prawie bezszelestnie, stąpnąć na jej nawierzchnię.

Niby w środku miasta. Całkiem ludnego i ucywilizowanego. Nutkę tajemniczości tu wpuszcza, a jesienią oraz zimą – nostalgię przemijania i myśl wiosny oczekiwania. 

Po raz pierwszy tu byłem i po raz pierwszy przez nią przeszedłem. Człowiek się raduje, że takie twory przyrody obserwuje. Jeszcze… Ponieważ każdej doby, drzewa wpadają w ludzkie kleszcze.

W drzewną dal zawsze warto iść. W drzewną dal, unosić się nad liśćmi fal, co je wiatr w różnie strony zawiewa, a ich zapach do zmysłów dociera.

Choć to centrum miasta, mistyczna panuje tu aura, jakby odludna, daleka od domów i osiedli, a przecież, kilkanaście metrów obok, ludzkie życie toczy się na co dzień.

W drzewną dal idę wolnym, ale pewnym, cichym krokiem. Naprzód wśród dębowych braci, którzy zasnęli snem głębokim. Obudzi ich ciepło wiosny i wtedy wypuszczą pąki radośnie, a później liście, przeobrażając szarą i śpiącą aleję w oszałamiającą zieleń.

PODSUMOWANIE

1) Chociaż miasto Jawor w woj. dolnośląskim może kojarzyć się przede wszystkim z klonem jaworem, największą atrakcją dendrologiczną miasta (poza parkiem) jest pomnikowa aleja dębowa, która ciągnie się wzdłuż ulicy nazwanej Aleją Dębową. W jej skład wchodzi obecnie 105 dębów szypułkowych, 2 klony jawory i 2 klony pospolite oraz 1 choina kanadyjska.

2) Średnia wysokość alejowych drzew wynosi około 24 metrów, a jej długość wynosi około 570 metrów. Obwody pierśnicowe pni najgrubszych dębów nie przekraczają 350 cm. Podczas mglistej pogody, kiedy nie widać drugiego końca alei, tworzy ona wyjątkowy, tajemniczy i melancholijny klimat.

3) Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie drzewa i mądrość ludzi, którzy postanowili utworzyć tę aleję. Obecnie w miastach, tego typu założenia alejowe to rzadkość. Częściej można je odnaleźć w parkach miejskich, czasami wzdłuż rzek na wałach przeciwpowodziowych i wzdłuż dróg.

4) Niestety, codziennie można znaleźć w Internecie informacje o wycinkach (lub przygotowaniach do wycinki) kolejnych alei i zawsze decydenci mają uzasadnienie (często wybitnie kulawe) dla tego typu działań…

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • wojek //05 sty 2020

    Witajcie Towarzyszu:)
    Trzeba przyznać, że ładną się Wam udało perełkę znaleźć, ale z drugiej jednak strony musicie przyznać, że to jest strasznie skomplikowane. Aleja Dębowa w Jaworze i to z jaworami? Chociaż i koło nas jest aleja Jaworowa, Jarzębinowa a nawet Wiązowa gdzie próżno szukać jaworów, jarzębin czy wiązów.
    Pozdrawiam serdecznie

    • Paweł Lenart //06 sty 2020

      Prawdopodobnie na wymienionych przez Ciebie ulicach, rosły kiedyś te drzewa. Niemniej Krajowy Zarząd Do Spraw Wycinania Drzew i Krzewów prężnie działa i teraz ulice są “wolne” od drzew.