Skip to content
Atrakcje astronomiczne na niebie w grudniu 2024 roku.
Grudzień na półkuli północnej naszej planety, z uwagi na przypadające przesilenie zimowe jest najciemniejszym miesiącem w roku. Dla miłośników astronomii i wszelkich atrakcji astronomicznych to zdecydowanie najlepszy okres do podziwiania tych zjawisk, których w tym miesiącu szykuje się naprawdę dużo.
Do przesilenia zimowego, które w tym roku przypadnie 21 grudnia o godzinie 10:21, dzień będzie się jeszcze skracał, ale już zdecydowanie wolniej niż miało to miejsce w miesiącach sierpień-listopad. O ile 1 grudnia Słońce w Warszawie wzeszło o godz. 07:23, a zaszło o godz. 15:26, to w najkrótszym dniu w roku, czyli 21 grudnia, dzień rozpocznie się o godz. 07:44, a zakończy się o godz. 15:24. To oznacza, że przez nadchodzące trzy tygodnie dzień skróci się jeszcze o 23 minuty. Natomiast 31 grudnia Słońce wzejdzie w stolicy o godz. 07:47, a zajdzie o godz. 15:31, zatem dzień wydłuży się w stosunku do najkrótszego o 4 minuty.
Kolejność grudniowych faz Księżyca przedstawia się następująco: nów miał miejsce 1 grudnia o godz. 07:21, pierwsza kwadra nastąpi 8 grudnia o godz. 16:26, pełnia będzie mieć miejsce 15 grudnia o godz. 10:02, ostatnia kwadrę ujrzymy 22 grudnia o godz. 23:19, natomiast drugi grudniowy nów przypadnie 30 grudnia o godz. 23:27.
I czas na planety. Na początku grudnia Merkury jest widoczny nisko nad południowo-zachodnim horyzontem krótko po zachodzie Słońca. Jednak planeta bardzo szybko przekroczy Słońce i wejdzie na wschodnie poranne niebo od 6 grudnia, ale ze swoim wschodem wyprzedzi ją Słońce i dlatego do połowy miesiąca nie ujrzymy tej planety. Poranne pojawienie się Merkurego, które będzie dobre dla prowadzenia obserwacji z półkuli północnej osiągnie szczyt, gdy osiągnie zachodnią elongację, tj. 22 stopnie od Słońca, w dniach 24-25 grudnia.
W tym czasie planeta będzie najlepiej widoczna około 6:30 rano czasu lokalnego, kiedy będzie świeciła z maksymalną intensywnością wielkości -0,41 w miejscu około 5 stopni na wschód od Skorpiona. Merkurego można bezpiecznie podziwiać przez teleskop, zanim zacznie wschodzić Słońce. W drugiej połowie grudnia jego oświetlenie będzie rosło w fazie od cienkiego sierpa do 77 proc. oświetlenia. 28 grudnia ładny, zanikający sierp Księżyca będzie świecił blisko Antaresa po prawej stronie od Merkurego.
Grudniowe wczesne godziny wieczorne nadal będą należały do Wenus, którą znajdziemy po południowo-zachodniej stronie nieba, a jej jasność wzrośnie z -4,2 do -4,46 magnitudo. Dzięki zwiększeniu swojego kąta na wschód od Słońca z 44 do 47 stopni, będziemy mieć dodatkową godzinę czasu do obserwacji planety, która uniesie się wyżej na niebie, kiedy każdego dnia ekliptyka będzie stawała się coraz bardziej stroma. Po rozpoczęciu grudnia wśród gwiazd wschodniego Strzelca, Wenus przechodzi do Koziorożca w Mikołajki (6 grudnia) i wślizgnie się do Wodnika 31 grudnia.
To sprawi, że znajdzie się w odległości 17 stopni od Saturna, ale obie planety „przytulą się” w ramach ścisłej koniunkcji, które nastąpi w połowie stycznia. Teleskopowe obrazy Wenus w grudniu pokażą zanikającą, lekko garbatą fazę na dysku, którego pozorna średnica wzrośnie w ciągu miesiąca z 17,25 do 22,2 sekund kątowych. Przybywający sierp Księżyca będzie świecił tuż pod Wenus w środę w godzinach wieczornych (4 grudnia).
Mars rozpoczął grudzień od wschodu w środku godzin wieczornych, goniąc znacznie jaśniejszego Jowisza po nocnym niebie, a następnie będzie świecił wysoko na południowo-zachodnim niebie o wschodzie Słońca. Pod koniec miesiąca Mars będzie tylko dwa tygodnie od opozycji, która przypadnie 16 stycznia, co pozwoli mu wschodzić wkrótce po zachodzie Słońca i pozostać w dobrej pozycji do obserwacji przez całą noc. Czerwona Planeta spędzi miesiąc w gwiazdozbiorze Raka.
W grudniu, gdy Mars nadal będzie zmniejszał swoją odległość od Ziemi, rozjaśni się z wielkości -0,52 do -1,19 manitudo. Mars, podziwiany przez teleskop, będzie wyglądać jak mały rdzawy dysk z nutami ciemnych znaków, którego pozorny rozmiar wzrośnie z 11,7 do 14,3 sekund kątowych. 17 grudnia jasny, ubywający Księżyc będzie świecił zaledwie w odległości jednego stopnia na zachód od Marsa.
Niezwykle jasna, biała planeta Jowisz będzie dobrze umiejscowiona do obserwacji przez większość nocy w grudniu. Gazowy olbrzym będzie maszerował na zachód między rogami Byka i zmniejszał kątowe oddalenie od jasnej, czerwony gwiazdy Aldebaran na południowy zachód od Jowisza. 7 grudnia Jowisz osiągnie opozycję w 2024 roku. Ponieważ Ziemia znajdzie się w tym dniu między Słońcem a planetą, Jowisz wzejdzie dokładnie o zachodzie Słońca, pozostanie widoczny przez całą noc i zajdzie o wschodzie naszej dziennej gwiazdy.
Podczas opozycji Jowisz będzie oddalony od nas o 611,8 miliona km lub 34 minut świetlnych od Ziemi i będzie świecił z maksymalną jasnością w 2024 roku, równą -2,8. magnitudo. Choć planeta jest widoczna gołym okiem, posiłkowanie się lornetką ujawni cztery duże księżyce galileuszowe otaczające Jowisza każdej nocy, a podziwianie tego niebiańskiego obiektu przez teleskop podwórkowy pokażą jego strefy równikowe i pasy.
Lepszej jakości sprzęt ujawni również Wielką Czerwoną Plamę co drugą lub trzecią noc. W pobliżu opozycji galileuszowe satelity Jowisza często ulegają zaćmieniu, stąd można zobaczyć charakterystyczne okrągłe, czarne cienie, które są rzucane na tarczy Gazowego Olbrzyma. Księżyc znajdujący się niemal w pełni będzie świecić w prawym górnym rogu (północny zachód niebieski) i lewym górnym rogu (północny wschód niebieski) Jowisza odpowiednio 13 i 14 grudnia.
Saturn będzie w grudniu nadal królował na południowo-zachodnim niebie wczesnym wieczorem, co czyni go dogodnym do prowadzenia obserwacji od zmierzchu, jednak nocne zachodnie przesunięcie gwiazd przenosi planetę z pierścieniami w kierunku Słońca. To sprawi, że jego czas dla obserwatorów nocnego nieba w umiarkowanych szerokościach geograficznych na półkuli północnej przesunie się z godz. 23:45 na początku miesiąca do ok. 21:55 pod koniec.
Saturn podróżuje wstecznie na zachód przez gwiazdy wschodniego Wodnika, a znacznie słabszy Neptun podąża ponad 10 stopni za nim na ekliptyce. Planeta, oglądana przez teleskop w grudniu, będzie miała pozorną średnicę tarczy około 17 sekund łuku, a jej pierścienie będą zajmować 39,5 sekundy łuku.
Niedawno znajdujący się w opozycji Uran będzie w grudniu niemal całonocnym celem w przydomowym teleskopie lub lornetce. Jego mała, niebiesko-zielona kropka o jasności 5,6 magnitudo będzie powoli poruszać się wstecznie na zachód przez zachodniego Byka, aż do przejścia w Barana, co nastąpi 29 grudnia.
Jasna gromada Plejady będzie znajdować się na szerokość dłoni po lewej stronie Urana (7 stopni na północny wschód od planety). Znacznie jaśniejszy Jowisz będzie znajdował się około 20 stopni na lewo od niego (lub na niebiański wschód). 12 grudnia jasny, zbliżający się do pierwszej kwadry Księżyc będzie świecił na szerokość dłoni w prawym górnym rogu Urana.
W grudniu odległą planetę Neptun będzie można obserwować w bezksiężycowe wieczory w postaci niebieskiej plamki o jasności 7,9 magnitudo, znajdującą się na północ od gwiazd 20 i 24 Piscium w pobliżu granicy Ryb i Wodnika oraz na południe od Wielkiego Kwadratu Pegaza i kręgu gwiazd tworzącego zachodnią Rybę. Planetę najłatwiej będzie dostrzec, gdy znajdzie się najwyżej na niebie, czyli wczesnym wieczorem. Ruch Neptuna na zachód zwolni do zatrzymania, kiedy zakończy on swoją pętlę retrogradacji w dniu 8 grudnia, a następnie przyśpieszy do regularnego ruchu postępowego.
Znacznie jaśniejszy Saturn będzie świecił około 13 stopni na prawo od Neptuna (czyli na niebiańskim zachodzie). W teleskopie niewielki pozorny dysk Neptuna obejmie 2,3 sekundy łuku, ale większe teleskopy powinny również ujawnić duży księżyc Neptuna, Tryton. Będący w pierwszej kwadrze przeskoczy z zachodu na wschód Neptuna w dniach 8-9 grudnia.
Z innych atrakcji astronomicznych w grudniu, na pewno należy wymienić roje meteorów. Jeden z najlepszych deszczy meteorów w roku wkrótce osiągnie szczyt, rozświetlając chłodne grudniowe niebo spadającymi gwiazdami. Deszcz meteorów z roju Geminidów osiągnie szczyt w nocy z czwartku na piątek (12 na 13 grudnia). W poprzednich latach, przeważnie można było zaobserwować do 120 meteorów na godzinę, jednak Księżyc zbliżający się do pełni, tym razem przyćmi wiele słabszych meteorów. Aby uzyskać najlepszą szansę na dostrzeżenie spadających gwiazd, eksperci zalecają skupienie uwagi na ciemniejszych obszarach nieba, gdzie Księżyc jest niewidoczny.
Zaledwie dwie noce po osiągnięciu szczytów przez Geminidy wzejdzie ostatnia pełnia Księżyca w 2024 roku (14/15 grudnia). Grudniowa pełnia Księżyca jest powszechnie nazywana Zimnym Księżycem – przydomek ten jest bezpośrednio związany z przenikliwie mroźnym powietrzem, które opada w Ameryce Północnej wraz z nadejściem zimy. Inne przydomki grudniowej pełni Księżyca to: Księżyc Małego Ducha, Księżyc Szronu oraz Księżyc Zimowego Twórcy.
Przesilenie grudniowe wyznacza oficjalny początek astronomicznej zimy na półkuli północnej, która w tym roku przypada w sobotę, 21 grudnia o godzinie 10:21 czasu polskiego. Przesilenie to różni się od zimy meteorologicznej, która rozpoczyna się 1 grudnia.
Pierwsza pełna noc astronomicznej zimy jest jedną z najdłuższych nocy w roku i jest jeszcze bardziej wyjątkowa ze względu na coroczny deszcz meteorów Ursydów. Szczytowa aktywność Ursydów przypada na noc między 21 a 22 grudnia. Obserwatorzy, którzy wybiorą się w chłodną, zimową noc przy czystym niebie, będą mogli zobaczyć do 10 spadających gwiazd na godzinę.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies