Aktualności Las Perły dendroflory

Dęby Bąkowskie cz. 3/3. Polne solitery.

Dęby Bąkowskie cz. 3/3.

Polne solitery.

Dąb szypułkowy z Bąkowa (II) 

Czas na trzeci artykuł dotyczący grupy “Dębów Bąkowskich” (niektórzy przez wspomnianą grupę rozumieją trzy okazy: Jana Kazimierza i Dębowych Braci. Ja zaliczam do niej również Polne Solitery). Tym razem zaprezentuję dwa drzewa, które rosną po prawej stronie drogi przebiegającej z Bąkowa do Warlubia. W przeciwieństwie do Dębowych Braci, okazy te rosną w odległości kilkuset metrów od siebie, a więc stoją samotnie na tle rozległych pól, dlatego nazwałem je “Polnymi Soliterami”.

Pierwszy grubszy dąb został oznaczony przez autorów albumu “Drzewa Polski…” jako dąb szypułkowy z Bąkowa (II). Dęby powołano na pomniki przyrody (grupę drzew) na mocy rozporządzenia Nr 11/91 Wojewody Bydgoskiego z dnia 1 lipca 1991 r. w sprawie uznania za pomniki przyrody tworów przyrody na terenie województwa bydgoskiego.

Według informacji zawartych w CRFOP ( Dęby_Bąkowskie_+_Jan_Kazimierz_II ), obwód pnia grubszego dębu wynosi 757 cm (wysokość 25 m), chudszego 625 cm (wysokość 24 m). Oba drzewa to wzorcowe solitery, które wykształciły szerokie, nisko osadzone korony i krótkie, masywne pnie.

Grubszy dąb wygląda zachwycająco. Jego sylwetka to bardzo solidny punkt w rolniczym krajobrazie Bąkowa. Drzewo – chociaż ogromne, rozłożyste oraz ciężkie, zachwyca lekkością kołysania konarami i gałęziami na wietrze, który hula po bąkowskich polach.

Potężny, monumentalny pień i kryjące się pod nim labirynty korzeni podniosły grunt na wiele centymetrów. Drzewo zostało otoczone drewnianym płotem, niemniej nie zamieszczono przy nim żadnej tablicy informacyjnej (przynajmniej na czas naszej wizyty takiej nie było).

Dąb wydaje się być okazem zdrowia, ale wnętrze drzewa jest w znacznym stopniu wypróchniałe i rozłożone przez grzyby, natomiast ślady tego wypróchnienia zdradzają ubytki (dziuple) widoczne w podstawie pnia.

Aktualny obwód pnia drzewa na wysokości pierśnicy wynosi 767 cm, czyli o 10 cm więcej od wyniku pomiaru, który podano w CRFOP.

Bąkowski soliter rośnie na równym terenie, pień dębu na wysokości pierśnicy (zresztą powyżej też) jest bardzo regularny, bez zgrubień i narośli, dlatego pomiar jego obwodu jest tu stosunkowo łatwy do wykonania.

Autorzy albumu “Drzewa Polski…” opisali mocarnego atletę rosnącego na polu w następujący sposób: “Drzewo to jest jednym z tzw. Dębów Bąkowskich – grupy, na którą składa się kilka wyjątkowo okazałych i sędziwych drzew rosnących w niedalekiej odległości od siebie.

Odznacza się krótkim, walcowatym pniem oraz rozległą, kopulastą koroną. Z pozoru to okaz zdrowia, jednak w nasadzie pnia widocznych jest kilka niewielkich dziupli, przez które zauważyć można rozległy mursz drzewny. Korona drzewa pozostaje jednak gęsta i doskonale ulistniona.”

Drzewo posiada również ślady po chirurgicznej ingerencji (usunięciu niektórych konarów), czego dowodem są widoczne zakalusowane blizny. Przy podstawie pień jest miejscami przyozdobiony kępkami mchów, podobne stanowiska można dostrzec w koronie drzewa.

Warto jeszcze dodać, że autorzy cytowanego albumu oszacowali wiek Dębu z Bąkowa (II) na 400 lat w 2015 roku, a więc według stanu na 2024 rok, można mu przypisać 409 lat. Natomiast obwód pierśnicowy pnia drzewa wynosił wówczas 735 cm, zatem w ciągu 9 lat przybyło mu na obwodzie 32 cm (co daje średniorocznie 3,55 cm przyrostu).

Konary budujące efektownie wyglądającą koronę dębu, przypominają strumienie wody tryskające z fontanny. Drzewo to jest fontanną zieleni i piękna, które tryskają z drzewa od maja do października. Później fontanna ma kilkumiesięczną przerwę techniczną. ;))

Wszystkie bąkowskie olbrzymy odwiedziliśmy na drugi dzień podczas godzin porannych, kiedy można było je podziwiać po wschodzie Słońca na tle błękitu nieba. Pomimo, że zbliżała się połowa października, barwy ulistnienia drzew nie zdradzały jeszcze oznak postępującej jesieni.

Bąkowski soliter uzmysłowił nam, że tego typu krajobrazy, czyli genialne połączenie rozległych pól z sędziwymi drzewami jest coraz rzadziej spotykaną osobliwością. Często drzewa są po prostu wycinane, aby zyskać więcej gruntu pod uprawy.

Tymczasem obecność rozproszonych starych drzew na polach i łąkach przynosi więcej korzyści, nawet kosztem ciut mniejszego areału pod uprawę. Do całości dendrologicznych plusów dochodzi wybitne piękno rozłożystych dębów i ich fascynujące, ponadprzeciętne rozmiary.

Bąkowskie olbrzymy są drzewami idealnymi dla fotografów i artystów. Można je wykorzystać np. na pocztówki z Bąkowa, zdjęcia okładek albumów przyrodniczych, wizytówkę turystyczną gminy (foldery promocyjne), itp. Pomysłów jest bez liku, tylko należy pamiętać, że najważniejsza jest ochrona tych wiekowych, cudnych roślin. 

Chociaż drugi dąb (Polny Soliter) również odznacza się znacznymi rozmiarami i wspaniałymi walorami kompozycyjnymi, na pewno jest drzewem skromniejszym i chudszym.

Dąb szypułkowy z Bąkowa – Chudszy Soliter 

Chudszy Soliter to jedyne drzewo z grupy Dębów Bąkowskich, któremu nie zmierzyliśmy obwodu pnia. Przyczyną była obsiana ozimina, która wykiełkowała na tyle, że musielibyśmy ją podeptać, niszcząc w ten sposób pracę rolnika. Dlatego zrezygnowaliśmy z podejścia do drzewa, podziwiając je jedynie od strony drogi.

I tak okaz był doskonale widoczny. Na pniu z daleka widać tabliczkę znakującą pomnik przyrody. Właściwie można napisać, że Drugi Polny Soliter to skromniejsza, chudsza i węższa wersja poprzedniego osobnika.

W CRFOP podano, że obwód pnia drzewa na wysokości pierśnicy wynosi 625 cm, a wysokość 24 metry. Biorąc pod uwagę fakt, że Grubszy Soliter mierzy obecnie w obwodzie pnia o 10 cm więcej w porównaniu do danych rejestrowych, można przypuszczać, że podany obwód pnia Chudszego Solitera jest również nieco zaniżony – nieaktualny z uwagi na jego przyrost na grubość.

Trudno ocenić ile centymetrów wynosi ta różnica, subiektywnym okiem mniej więcej właśnie 10-15 cm. Drzewo to posiada mniej konarów i gałęzi w porównaniu do poprzedniego dębu, ogólnie okaz jest w mniejszym stopniu rozbudowany. Za to odznacza się większą ilością uschniętych fragmentów korony i ubytków.

Generalnie i tak oba Polne Solitery znajdują się w dużo lepszym stanie technicznym i zdrowotnym niż Dębowi Bracia rosnący po drugiej stronie drogi wraz z najpotężniejszym dębem – Janem Kazimierzem.

Wszystkie 5 drzew wchodzących w skład grupy “Dębów Bąkowskich” to bezcenne okazy o wybitnych walorach przyrodniczych i krajobrazowych.

Marek na swoim blogu również opisał niezwykle cenną i malowniczą grupę Dębów Bąkowskich w tym artykule: https://www.pomniki-przyrody.pl/?p=8381 Gorąco zachęcam do jego lektury.

W klimatach Bąkowa zatrzymam się jeszcze w następnym wpisie, w którym zaprezentuję sylwetki pozostałych pomnikowych drzew tej miejscowości. Nie są one tak ogromne jak Bąkowskie Olbrzymy, jednak na pewno warte uwagi.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.