Dominacja układów wyżowych ze zmiennym zachmurzeniem i skąpstwem opadowym. Prognoza pogody i optycznie w niebo 04.11.2024r. – 10.11.2024r.
Dominacja układów wyżowych ze zmiennym zachmurzeniem i skąpstwem opadowym.
Prognoza pogody i optycznie w niebo 04.11.2024r. – 10.11.2024r.
Za nami ostatnie dni z komfortowymi wartościami na termometrach przy maksymalnej, najpiękniejszej fazie złotej jesieni. Temperatury systematycznie obniżają się, przybywa dni pochmurnych i mglistych. Jednak do klimatów zimowych jest jeszcze daleko. Przed nami dominacja, czy mocniej akcentując – wręcz hegemonia układów wysokiego ciśnienia, które przyniosą zmienne zachmurzenie i miejscami tylko niewielkie opady deszczu lub mżawki oraz liczne nocne przymrozki. Niepokoić może ciągnący się, przewlekły brak opadów na obszarze większości kraju. Najbliższy tydzień nie przyniesie poprawy w tym zakresie.
♦ TEMPERATURY ♦
Ostatnie dni października, najprzyjemniej pod względem temperatur upłynęły w regionach południowych i południowo-zachodnich. Temperatury maksymalne zbliżały się tam do +20 stopni C. Chłodniej było w centrum, a najchłodniej na północy.
Tuż przed początkiem listopada, utrzymał się termiczny podział na nieco cieplejsze regiony południowe i częściowo zachodnie oraz chłodniejsze, pozostałe obszary naszego kraju.
1. listopada aura dopisała, zwłaszcza w południowej części kraju. Na północy oraz w pasie Polski centralnej było chłodniej i bardziej pochmurno. Za to 2. listopada, przyszło dość raptowne ochłodzenie już w całym kraju.
Temperatury minimalne pod koniec października, utrzymywały się na stosunkowo wysokim poziomie.
Zimna noc nadeszła po przejściu chłodnego i mało aktywnego frontu atmosferycznego. Największy mróz zanotowała stacja w Kielcach -5,9 stopnia C, natomiast na poziomie 5 cm nad gruntem, najzimniej (-8 stopni C) było w Łodzi, Tarnowie i Zakopanem.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na różnicę ciśnień 1. listopada i związane z tym większe porywy wiatru, przede wszystkim na północy i w centrum kraju.
♦ OPADY ♦
To był kolejny, bardzo suchy tydzień.
Opady miały charakter symboliczny, miejscami padała wyłącznie mżawka.
Taki stan trwał do weekendu. Tylko z piątku na sobotę spadło trochę deszczu, ale były to bardzo mizerne sumy.
Wyjątkiem są Suwałki, gdzie zanotowano 16,8 mm opadu deszczu.
♦ Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL,
♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: Strona główna | Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy (imgw.pl)
Poniedziałek, 4 listopada 2024
Na początku nowego tygodnia nad północno-zachodnimi Niemcami i zachodnim Bałtykiem znajdzie się centrum potężnego i rozległego wyżu, który w większości Skandynawii, nad Krajami Nadbałtyckimi, w Europie Zachodniej i częściowo Środkowej, na Bałkanach, w Alpach oraz w Basenie Morza Śródziemnego przyniesie bardzo dużo pogodnego nieba. Niże opanują Europę Wschodnią, przynosząc sporo opadów i to głównie śniegu w Rosji i we wschodniej części Ukrainy. Układy niskiego ciśnienia opanują również Atlantyk – opady wystąpią w Norwegii i środkowej Szwecji, a także na Półwyspie Iberyjskim.
W poniedziałek na południu i częściowo na zachodzie Polski zaznaczy się mało aktywny front atmosferyczny związany z niżem znad południowo-zachodniej Rosji, na pozostałym obszarze pogoda będzie coraz silniej kształtowana przez rozległy wyż. Regiony wschodnie dostaną się w obszar powietrza pochodzenia arktycznego, na pozostałym obszarze napłyną łagodniejsze masy powietrza polarnomorskiego.
W poniedziałek przed południem na zachodzie, południu oraz w centrum Polski będzie pochmurno z niewielkimi opadami deszczu i mżawki. Miejscami może być mglisto. Więcej pogodnego nieba, z małym i umiarkowanym zachmurzeniem oraz bez opadów prognozuje się na wschodzie, w centrum woj. zachodniopomorskiego, na Pomorzu Gdańskim, Kujawach, Warmii i Mazurach, Podlasiu oraz w północnej i środkowej części Mazowsza.
W miarę upływu dnia coraz więcej Słońca należy spodziewać się również w centrum, na północy i wschodzie woj. wielkopolskiego, w Górach Świętokrzyskich, na Lubelszczyźnie, a pod wieczór na północy woj. podkarpackiego. Do samego wieczora pochmurno będzie na zachodzie woj. zachodniopomorskiego, Ziemi Lubuskiej, zachodzie i południowym zachodzie Wielkopolski, na Dolnym i Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. W tych regionach nadal możliwe będą słabe opady deszczu lub mżawki.
Temperatura maksymalna wyniesie od 7-8 stopni C na Warmii i Mazurach, Podlasiu, północy i wschodzie Mazowsza, na Lubelszczyźnie oraz na południu, 9-11 stopni C w woj. świętokrzyskim, centrum, na południu i wschodzie Wielkopolski, w rejonie Zatoki Gdańskiej oraz na Ziemi Lubuskiej do 12-14 stopni C na Pomorzu Zachodnim i Środkowym, północy woj. lubuskiego i wielkopolskiego oraz Kujawach. Wiatr na zachodzie, Pomorzu i Warmii słaby, poza tym umiarkowany, przeważnie północno-zachodni i północny, na Pomorzu, Kujawach oraz w centrum, a po południu w Górach Świętokrzyskich również północno-wschodni.
Wtorek, 5 listopada 2024
We wtorek centrum wyżu przesunie się nad zachodnią Ukrainę, jednak w wielu regionach, zwłaszcza na południu, zachodzie, w centrum i na Pomorzu z rana może być mglisto. Mgły utrzymujące się na północy, zachodzie oraz na Śląsku mogą wygenerować niskie chmury, choć w miarę upływu dnia powinny zacząć zanikać i pojawią się przejaśnienia oraz rozpogodzenia.
O poranku najcieplej będzie na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, wschodzie Wielkopolski, na nizinnych obszarach Dolnego Śląska i Opolszczyźnie – na poziomie 5-7 stopni C. Poza tym, pogodne niebo pozwoli na silniejszy spadek temperatur – do -4/-2 stopni C na standardowej wysokości 2 metrów. W ciągu dnia odnotuje się 6-7 stopni C na Lubelszczyźnie, wschodzie i południu Mazowsza, Podlasiu, w Górach Świętokrzyskich, Małopolsce i na Podkarpaciu,
8-9 stopni C prognozuje się na Warmii i Mazurach, Pomorzu Gdańskim, we wschodniej części Pojezierza Pomorskiego, w centrum, na Górnym Śląsku i w Małopolsce do maksymalnie 10-12 stopni C na zachodzie. Wiatr na południowym wschodzie kraju słaby, poza tym umiarkowany, południowy i południowo-wschodni, na Warmii i Mazurach, Podlasiu, Pomorzu Gdańskim i północy woj. mazowieckiego południowo-zachodni.
Środa, 6 listopada 2024
W środę, wpływ na pogodę w Polsce nadal będzie miał potężny i rozległy wyż znad Europy Środkowej. Jednak połączenie słabego wiatru i dużych nocnych spadków temperatur sprawi, że o poranku będzie mglisto, a miejscami pochmurno. W ciągu dnia powinna przeważać słoneczna aura, jednak lokalnie na zachodzie, Podlasiu oraz w woj. warmińsko-mazurskim chmur będzie zdecydowanie więcej.
O poranku na obszarze większości kraju wystąpi lekki mróz od -4 do -2 stopni C. W ciągu dnia w strefie całkowitego zachmurzenia odnotuje się od 3 do 5 stopni C, na południu i w centrum będzie dużo cieplej – tam od 10 do 13 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-wschodni i wschodni.
Czwartek, 7 listopada 2024
W czwartek bez większych zmian w pogodzie. O poranku mglisto, z ujemnymi wartościami na termometrach prawie w całym kraju poza krańcami zachodnimi i dzielnicami północno-wschodnimi – tam słupki rtęci wskażą od 2 do 4 stopni C. Poza tym odnotuje się od -4 do -2 stopni C. W ciągu dnia na krańcach zachodnich i północnym wschodzie, gdzie mają zalegać niskie chmury, będzie zimno, tylko na poziomie 4-6 stopni C. Nad resztą Polski przewaga słonecznej pogody z temperaturami na poziomie od 10 do 12 stopni C, a na południu nawet 13-14 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-wschodni.
Piątek, 8 listopada 2024
W piątek kontynuacja wyżowej pogody. Rozległy wyż przyniesie o poranku wiele gęstych mgieł, miejscami także niskich chmur, ale w miarę upływu dnia, należy spodziewać się coraz większej ilości przejaśnień i rozpogodzeń. Mimo tego, w niektórych regionach mgły i niskie chmury mogą utrzymać się przez cały dzień, dlatego tam odnotuje się na termometrach tylko kilka stopni powyżej zera.
Za to w regionach pogodnych i słonecznych od samego rana temperatura będzie szybko rosła, osiągając na południu nawet 13-15 stopni C. Poranek z mrozem do -4/-2 stopni C. Na północy i zachodzie Polski wiatr będzie umiarkowany, poza tym słaby, południowo-wschodni i południowy.
Weekend, 9-10 listopada 2024
Drugi weekend listopada zapowiada się bez większych zmian w pogodzie. Polska nadal pozostanie w zasięgu rozległego wyżu, który nie przyniesie opadów, ale w wielu regionach może być pochmurno i mglisto. W regionach pogodniejszych słupki rtęci na termometrach wskażą od 10 do 13 stopni C, natomiast w dzielnicach, gdzie niskie chmury utrzymają się przez cały dzień, prognozuje się tylko około 5 stopni C lub nawet nieco mniej. Noce cały czas z przewagą ujemnych wartości, przez co mgły mogą zamarzać i o porankach na drogach może być ślisko.
OPTYCZNIE W NIEBO 04.11.2024r. – 10.11.2024r.
05.11.2024r. – godz. 00:51 – koniunkcja Księżyc i Wenus w odległości – 3°05,
09.11.2024r. – godz. 06:55 – faza Księżyca – pierwsza kwadra.