Duże ocieplenie, w niektórych dniach z letnimi temperaturami. Lokalnie pojawią się opady deszczu i burze, jednak sytuacja hydrologiczna w skali całego kraju będzie się pogarszać.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 14.04.2025r. – 20.04.2025r.

Za nami kilkudniowe ochłodzenie, które było gwałtowne i przyniosło spore spadki temperatur. W nocy miejscami zanotowano dwu-cyfrowy mróz, który już wyrządził szkody w uprawach i sadach, zwłaszcza we wschodniej i miejscami centralnej oraz w zachodniej Polsce. Przeszły też obfitsze opady śniegu, przede wszystkim w regionach wschodnich i w górach. Kwiecień pokazał swoje zimniejsze oblicze, teraz nadchodzi czas na dużo cieplejsze z letnimi temperaturami. Nie zmienia to faktu, że mamy pogłębiający się deficyt wody, który w nadchodzącym tygodniu zaostrzy się. Prognozowane opady i burze, tylko punktowo przyniosą powierzchowną poprawę sytuacji. Jeżeli w ciągu najbliższych tygodni nie przyjdą silniejsze i wielkoskalowe opady deszczu to możemy mieć do czynienia z bardzo poważną suszą, która już na tę chwilę jest niebezpieczna dla wielu roślin.

♦ TEMPERATURY MAKSYMALNE ♦

To był chłodny/zimny początek drugiego tygodnia kwietnia. Najcieplejszą stacją były Słubice, gdzie zanotowano +12,6 stopnia C i 13 stopni C.

W środę i czwartek, Słubice ponownie był najcieplejsze. Za to najzimniej było w Zakopanem, gdzie panował lekki całodobowy mróz.

Ostatni zimny i na dodatek nieprzyjemnie wietrzny dzień przypadł na piątek. W sobotę nadeszło zdecydowane ocieplenie, w Słubicach zanotowano +18,5 stopnia C.

Jeszcze cieplejsza była niedziela. Słubice zanotowały aż +24,1 stopnia C, najchłodniej było na Helu +15,5 stopnia C.

♦ TEMPERATURY MINIMALNE ♦

Podczas mijającego tygodnia notowano silne spadki temperatur. W nocy z niedzieli na poniedziałek w Zakopanem przy gruncie zanotowano -9 stopni C.

Następna noc była cieplejsza, w dużej części kraju notowano zachmurzenie, które blokowało silniejszy spadek temperatury. Tym razem biegunem zimna okazał się Poznań (-8 stopni C przy gruncie).

Bardzo niebezpieczna dla roślin była noc z wtorku na środę. Przy gruncie w wielu miejscach zanotowano -6/-8 stopni C, w Łodzi nawet -10 stopni C.

Silniejsze spadki nocnych temperatur ustąpiły w nocy z czwartku na piątek. W wielu miejscach zanotowano dodatnie wartości na termometrach.

Z piątku na sobotę widać wycofywanie się mrozu w kierunku północno-wschodnim. Od południowego-zachodu rozpoczęło się ocieplenie.

Ostatnia noc to wyraźny podział na cieplejszy zachód i chłodniejszy wschód. Temperatury minimalne przy gruncie wyniosły -3 stopnie C.

♦ OPADY ♦

Jak na razie pierwsza połowa kwietnia przynosi głęboki deficyt opadów. Początek mijającego tygodnia to symboliczne sumy opadów lub ich brak.

Kolejne dni przyniosły niewielkie sumy opadów tylko we wschodniej części kraju.

Najwięcej opadów zanotowano w czwartek/piątek na wschodzie i południu, często były to opady śniegu. Zachód kraju pogrąża się w suszy.

W sobotę/niedzielę już po opadach. Za to temperatury szybko idą do góry i wieje umiarkowany, chwilami porywisty wiatr. Opady “zacięły się” i nie wiadomo, kiedy dojdzie do ich odblokowania.

♦ Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL

Poniedziałek, 14 kwietnia 2025

Na początku nowego tygodnia nad wschodnim Atlantykiem – od Irlandii po Portugalię oraz w północnej i środkowej Skandynawii umiejscowią się ośrodki niskiego ciśnienia z frontami atmosferycznymi, przynoszącymi pochmurną i deszczową pogodę. Jednocześnie we wschodniej części kontynentu – od Rosji po Morze Czarne – rozciągnie się obszar wysokiego ciśnienia. Wpływ na pogodę w Polsce będzie miał chłodny front atmosferyczny związany z niżem znad północnej Skandynawii, natomiast z południa będą napływać ciepłe masy powietrze pochodzenia polarnomorskiego.

O poranku na Podlasiu, wschodzie woj. warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, a także na Pomorzu, Kujawach oraz Warmii i Mazurach może się chmurzyć, miejscami wystąpią zanikające opady deszczu, ale od zachodu stopniowo będzie się przejaśniać i rozpogadzać. Na pozostałym obszarze pogodnie, z małym i umiarkowanym zachmurzeniem, jednak w ciągu dnia – w środowisku podwyższonej chwiejności termodynamicznej (CAPE) do 700-1000 J/kg – zaczną rozwijać się chmury kłębiaste i miejscami, zwłaszcza na Warmii i Mazurach, Podlasiu, Kujawach, północy Mazowsza, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej oraz Dolnym Śląsku pojawią się przelotne opady deszczu z lokalnymi burzami.

Temperatura wyniesie od 10-12 stopni C na wybrzeżu, około 15-16 stopni C na Podhalu, 17-19 stopni C w głębi Pomorza, na krańcach zachodnich, w Bieszczadach i na południu woj. małopolskiego, 20-22 stopnie C w głębi kraju do 23-24 stopni C w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku oraz Opolszczyźnie. Wiatr słaby i umiarkowany, południowy i południowo-zachodni, na wybrzeżu północno-zachodni.

Wtorek, 15 kwietnia 2025

We wtorek bez większych zmian w pogodzie. W Europie Zachodniej, nad Atlantykiem na południe od Islandii, a także w północnej Rosji nadal będą przeważać niże z opadami deszczu, miejscami o silniejszym natężeniu. Natomiast Europa Wschodnia, Środkowa oraz Skandynawia i Kraje Nadbałtyckie znajdą się w obszarze wysokiego ciśnienia. Polska dostanie się pod wpływ niżu znad północnej Francji, a z południa na północ będzie przechodzić – zwłaszcza w drugiej części dnia – związany z nim front atmosferyczny. Z południa napłyną ciepłe masy powietrza polarnomorskiego.

Początek dnia na ogół pogodny, zwłaszcza na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu, Kujawach, północy i wschodzie Mazowsza. Na pozostałym obszarze zacznie przybywać chmur piętra wysokiego, a na południu również piętra średniego, jednak opady deszczu pojawią się dopiero około godzin południowych, głównie na Dolnym i Górnym Śląsku oraz Opolszczyźnie. W drugiej części dnia bez opadów na wschodzie, Pomorzu Gdańskim, Warmii i Mazurach, ale w tych regionach wzrośnie zachmurzenie.

Na Śląsku i w Małopolsce po początkowo większym zachmurzeniu i opadach zacznie się przejaśniać i rozpogadzać. Na pozostałym obszarze prognozuje się więcej chmur, a na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, centrum, na południu Wielkopolski, Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich, na Podkarpaciu i w Małopolsce pojawią się opady deszczu.

Temperatura minimalna wyniesie od 5-6 stopni C w woj. pomorskim, na Podhalu i w Bieszczadach, 7-9 stopni C odnotuje się na północy, wschodzie, w centrum, Małopolsce i na Górnym Śląsku do 11-13 stopni C na zachodzie, Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku. W ciągu dnia słupki rtęci wskażą 17-19 stopni C na południu do 22-24 stopni C w głębi kraju. Wystąpi dość ciekawa sytuacja, bowiem regiony Polski północnej, Kujaw, Mazowsza i Lubelszczyzny będą najcieplejsze. Wiatr umiarkowany i dość silny, chwilami porywisty, w porywach do 60-65 km/h, południowo-wschodni i południowy.

Środa, 16 kwietnia 2025

W środę nad Rosją, wciąż ma dominować rozległy wyż. Natomiast nad Wyspami Brytyjskimi i Morzem Północnym stacjonować będzie wielocentryczny niż (nad Anglią i Morzem Północnym). Polska znajdzie się pomiędzy tymi dwoma ośrodkami barycznymi, ale prognozy wskazują, że wyż rosyjski będzie miał większy wpływ na przebieg aury w Polsce. Z południowego-wschodu i południa napłyną bardzo ciepłe masy powietrza znad północnymi Afryki.

Dzień zapowiada się słoneczny i suchy, z małym i umiarkowanym zachmurzeniem, jedynie rano i przed południem w północno-wschodniej części kraju – na Pomorzu Gdańskim, Warmii i Mazurach, Podlasiu oraz w północnej części Mazowsza – mogą występować słabe i zanikające opady deszczu. Mimo dużej energii chwiejności termodynamicznej do 1000-1500 J/kg, szczególnie w zachodniej połowie Polski, niska wilgotność powietrza w całym pionowym profilu troposfery nie pozwoli na rozwój komórek konwekcyjnych.

O poranku słupki rtęci wskażą od 10 do 15 stopni C, zwłaszcza w południowo-zachodnich regionach Polski. W dzień zrobi się bardzo ciepło, a miejscami gorąco. Termometry wskażą od 20-22 stopni C na Warmii, Mazurach i Podlasiu do 25-26, lokalnie 27 stopni C na Nizinie Szczecińskiej, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. W głębi kraju odnotuje się 23-24 stopnie C. Na południowym zachodzie wiatr będzie słaby, poza tym umiarkowany, jedynie na wschodzie i Opolszczyźnie chwilami jeszcze silniejszy. Będzie wiał z południa i południowego-zachodu.

Czwartek, 17 kwietnia 2025

W czwartek pogodę w naszym kraju na przeważającym obszarze będzie kształtował silny, stacjonarny wyż znad wschodniej Ukrainy. Jedynie na dzielnice zachodnie zacznie oddziaływać zatoka niżu znad Skandynawii, od którego nasunie się front atmosferyczny. Front ten pod koniec dnia na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej, lokalnie na zachodzie i w centrum Wielkopolski oraz na Pomorzu Gdańskim i Środkowym przyniesie przelotne opady deszczu oraz burze. Na pozostałym obszarze będzie słonecznie, z niemal bezchmurnym niebem lub zachmurzeniem małym.

Poranek zapowiada się bardzo ciepły – od 6-7 stopni C na Podhalu i w zachodniej Małopolsce, 11-13 stopni C w głębi kraju do 14-16 stopni C na Nizinie Szczecińskiej, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. W dzień bardzo ciepło i gorąco – na poziomie 25-26 stopni C na Podlasiu, Warmii, Mazurach, północy i wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie oraz Podkarpaciu do 27-29 stopni C w głębi kraju. Pod koniec dnia na krańcach zachodnich zacznie się ochładzać.

Piątek, 18 kwietnia 2025

W piątek Polska znajdzie się w obszarze obniżonego ciśnienia, z oddziaływaniem frontu atmosferycznego. Poza krańcami wschodnimi i zachodnimi, energia chwiejności termodynamicznej będzie podwyższona – do 800-1200 J/kg – co pozwoli na rozwój komórek burzowych z wyładowaniami, przelotnymi opadami deszczu, miejscami nawet gradem. Mimo to zjawiska te będą lokalne, w kraju będzie przeważać pogodna aura i brak opadów.

Na wybrzeżu zrobi się już chłodniej – na poziomie 8-10 stopni C, 11-13 stopni C odnotuje się na Nizinie Szczecińskiej, Ziemi Lubuskiej oraz zachodzie woj. dolnośląskiego, 23-25 stopni C w głębi kraju do 26-28 stopni C na Pomorzu Gdańskim, Warmii i Mazurach, Kujawach, w centrum, na Mazowszu oraz od Podlasia po Podkarpacie. Wiatr z kierunków południowych i południowo-zachodnich, na Pomorzu oraz Ziemi Lubuskiej północno-zachodni i zachodni.

Weekend, 19-20 kwietnia 2025

Na chwilę obecną prognozy na świąteczny weekend są bardzo zmienne. Nieco większa część wiązek prognozuje, że w sobotę zaznaczy się termiczny podział kraju na chłodniejszy zachód i cieplejszy wschód. Na Pomorzu, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce oraz na Dolnym Śląsku ma być najchłodniej – od 12 do 16 stopni C, a wzdłuż wybrzeża o kilka stopni mniej. Na pozostałym obszarze znacznie cieplej od 22 do 25 stopni C, lokalnie na południu jeszcze cieplej. W wielu miejscach mogą pojawiać się opady deszczu i burze. Niedziela w całym kraju ma być cieplejsza. Jeżeli prognozy weekendowe ulegną dużym zmianom, napiszę o tym w odrębnym artykule.

OPTYCZNIE W NIEBO 14.04.2025r. – 20.04.2025r.