Kontynuacja zmiennej pogody przy niższych temperaturach. Pod koniec tygodnia głębsze ocieplenie.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 09.12.2024r. – 15.12.2024r.

Pierwsza dekada grudnia w skali całej Polski przyniosła mało zimowych akcentów (najwięcej na terenach podgórskich i górskich oraz miejscami na Pomorzu), natomiast temperatury utrzymywały się najczęściej powyżej normy dla tego okresu. Zaleganie wilgotnych mas powietrza powoduje, że dni słonecznych nie ma zbyt wiele, zazwyczaj dominuje pochmurna szaruga. W nadchodzącym tygodniu czeka nas nieco głębsze ochłodzenie, ale o trwałej zimie nie mo mowy, ponieważ już pod koniec tygodnia rozpocznie się ocieplenie, którego kulminacja ma przypaść w przyszłym tygodniu.

♦ TEMPERATURY ♦

Początek meteorologicznej zimy nie przyniósł śniegu i mrozu. Najcieplejsze były regiony Polski południowej, miejscami zanotowano prawie +10 stopni C.

Następnie zaczęło się ochłodzenie, które objawiło się niezbyt szybkimi spadkami temperatur.

Kulminacja tego ochłodzenia przeszła przed weekendem, ale o całodobowych mrozach nie było mowy. Temperatury prawie w całym kraju były dodatnie, poza wyjątkami w górach i na północnym-wschodzie.

W sobotę najszybciej ociepliło się w Polsce zachodniej, na wschodzie było bliżej zimy, ale słupki rtęci również wskazywały dodatnie wartości na termometrach.

Początek tygodnia był pogodny, co pozwoliło na większe spadki temperatur w nocy. Najwięcej na minusie wskazały termometry w Jeleniej Górze i Lesznie.

Później pojawiło się zachmurzenie i spadki temperatur przyhamowały. Najzimniej było m.in. w Opolu, Łodzi, Raciborzu i Wieluniu, od -1,7 stopnia C do -5 stopni C.

Kolejne nocy najzimniejsze były w Zakopanem i Krakowie. Jak na grudzień to są to bardzo małe mrozy.

♦ OPADY ♦

Z uwagi na pogodny przełom poprzedniego i kończącego się tygodnia, zanotowano brak opadów lub symboliczne sumy.

W środkowej części tygodnia pojawiły się wilgotne masy powietrza i w wielu miejscach padał deszcz lub deszcz ze śniegiem (w górach przeważnie sam śnieg).

Po przejściu frontów opady ustały, ale od zachodu zbliżały się kolejne, które w największych ilościach zanotowano w Polsce południowo-zachodniej. Początkowo był to śnieg, ale wraz ze wzrostem temperatury, przeszedł w deszcz ze śniegiem i sam deszcz. Tylko góry utrzymały zimowy klimat.

I ponownie nastąpiła przerwa w opadach.

♦ Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL,

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: Strona główna | Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy (imgw.pl)

Poniedziałek, 9 grudnia 2024

Początek nowego tygodnia zapowiada się pochmurny z opadami. Od wschodniej, środkowej i południowej europejskiej części Rosji, przez Kraje Nadbałtyckie, większość Skandynawii, Wyspy Brytyjskie i wschodni Atlantyk aż po Azory będzie rozciągać się potężny wał wysokiego ciśnienia z centrum nad Szkocją, natomiast nad Półwyspem Apenińskim znajdzie się rozległy niż. Polska znajdzie się pod wpływem tego niżu, a ze wschodu na zachód przejdzie front atmosferyczny.

Obszar naszego kraju pozostanie pod oddziaływaniem polarnomorskich mas powietrza napływających ze wschodu. W ciągu dnia na Podlasiu oraz na Mazurach przeważnie będzie sucho i można tam liczyć na przejaśnienia. Na pozostałym obszarze ma przeważać zachmurzenie duże z opadami deszczu lub mżawki, na Przedgórzu Sudeckim i Podhalu pojawi się również deszcz ze śniegiem i śnieg, a w górach sam śnieg. Po południu opady zanikną również na północy Mazowsza, Warmii i Kujawach.

Temperatura maksymalna wyniesie od 1-2 stopni C na Podlasiu, Mazurach, północy i wschodzie Mazowsza oraz Przedgórzu Sudeckim (na Podhalu może być około zera stopni C), 3-4 stopnie C odnotuje się w głębi kraju do 5-6 stopni C na wybrzeżu, Nizinie Szczecińskiej, północy woj. lubuskiego oraz miejscami w Wielkopolsce. Wiatr na Podhalu słaby, na pozostałym obszarze umiarkowany, a na wybrzeżu dość silny i porywisty, w porywach do 70 km/h. Będzie wiał z kierunków północno-wschodni.

Wtorek, 10 grudnia 2024

We wtorek północne dzielnice Polski zaczną dostawać się pod wpływ potężnego wyżu, którego centrum znajdzie się w rejonie Szkocji. Pogodę nad resztą Polski będzie kształtował niż znad Włoch. Ze wschodu napłyną bardzo wilgotne masy powietrza polarnego.

Dzień zapowiada się pochmurno, a niewielkie przejaśnienia możliwe są w północnych województwach Polski. Na Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu, Roztoczu i w Górach Świętokrzyskich wystąpią słabe opady śniegu lub śniegu z deszczem, nieco mocniejsze opady śniegu prognozowane są w górach, a na Ziemi Lubuskiej, Pomorzu Zachodnim i w Wielkopolsce pojawią się niewielkie opady deszczu lub mżawki, które od wschodu zaczną stopniowo zanikać.

Temperatura maksymalna wyniesie od -2/-1 stopnia C na Podhalu i Suwalszczyźnie, 0/1 stopnień C pokażą termometry na Warmii i Mazurach, Białostocczyźnie, Mazowszu, Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich, na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu, 2-3 stopnie C na Opolszczyźnie, Dolnym Śląsku, Kujawach, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce i na Pomorzu do 4-5 stopni C na Nizinie Szczecińskiej oraz na wybrzeżu.

Środa, 11 grudnia 2024

W środę Polska dostanie się pod wpływ układu wysokiego ciśnienia, który w dalszym ciągu będzie znajdować się nad Wyspami Brytyjskimi, chociaż przez wschodnie krańce Polski przejdzie mało aktywny front związany z niżem umiejscowionym nad północną Rosją. Na wschodzie i południu będą zalegać chłodniejsze masy powietrza polarnokontynentalnego, natomiast nad zachodzie i północne regiony napłyną cieplejsze masy polarnomorskie.

Środa zapowiada się przeważnie pochmurna, przejaśnień będzie mało. Na krańcach południowych, a w ciągu dnia również na wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie, częściowo w woj. świętokrzyskim, a pod koniec dnia w Małopolsce i Podkarpaciu wystąpią opady śniegu. Poranek, poza wybrzeżem i niektórymi regionami Dolnego Śląska, zapowiada się z wartościami około zera stopni C lub lekko poniżej, natomiast na Warmii, Mazurach, Podlasiu i północy Mazowsza odnotuje się od -5 do -3 stopni C.

W ciągu dnia słupki rtęci wskażą od -1/0 stopni C na krańcach południowych, a także Podlasiu, na obszarze większości Mazowsza, Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich, na Roztoczu i w centrum do 1-3 stopni C na Opolszczyźnie, Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Kujawach, Pomorzu Gdańskim oraz na Warmii. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni i północny, na północy również z kierunków zachodnich.

Czwartek, 12 grudnia 2024

W czwartek Polska pozostanie pod wpływem wyżu, którego centrum znad Wysp Brytyjskich przesunie się nad wschodnie Niemcy lub Sudety. Z północnego-zachodu napłyną dość wilgotne masy powietrza polarnomorskiego. Pomimo bliskiej obecności wyżu, niebo nadal będzie zasnute chmurami, a słonecznych chwil będzie bardzo mało, jednak opady raczej nie wystąpią.

O poranku, poza Pomorzem, Warmią, Mazurami oraz częściowo północnym Mazowszem i Kujawami pojawi się niewielki mróz lub będzie około zera stopni C, nieco zimniej ma być w regionach podgórskich. W ciągu dnia prognozuje się od -1/0 stopni C na północy woj. śląskiego, w Górach Świętokrzyskich, na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce, 1-2 stopnie C będą na zachodzie, w centrum, na Mazowszu, Podlasiu do 3-4 stopni C na Pomorzu, Kujawach, Warmii i Mazurach oraz 5 stopni C na wybrzeżu środkowym i wschodnim. Wiatr na krańcach południowych słaby, poza tym umiarkowany, zachodni, a na Pomorzu południowo-zachodni.

Piątek, 13 grudnia 2024

W piątek Polska znajdzie się w zasięgu wyżu znad Bałkanów, dzięki czemu z południa – przy wsparciu rozległych niżów znajdujących się nad wschodnim Atlantykiem, Wyspami Brytyjskimi i krajach Europy Zachodniej – zacznie napływać cieplejsze i bardziej suche powietrze polarnomorskie. Dlatego pogodnych miejsc przybędzie, zwłaszcza w południowej połowie kraju i w centrum. Dzielnice północne i wschodnie pozostaną przeważnie zachmurzone.

Poranek będzie mroźny, zwłaszcza w południowej części naszego kraju, gdzie za sprawą niemal bezchmurnego nieba temperatura spadnie do -7/-4 stopni C, a w regionach podgórskich będzie jeszcze zimniej. W głębi kraju prognozuje się od -2 do 0 stopni C, na wybrzeżu będzie nieco cieplej. W ciągu dnia nastąpi szybki wzrost temperatury w regionach podgórskich – na Przedgórzu Sudeckim, gdzie o poranku będzie prawie -10 stopni C, w południe słupki rtęci wskażą co najmniej 5-6 stopni C. Poza tym odnotuje się od 1 do 3 stopni C, natomiast miejscami na północy i wschodzie, w strefie zachmurzenia, odnotuje się tylko około zera stopni C lub lekko poniżej tej wartości.

Weekend, 14-15 grudnia 2024

Koniec tygodnia zapowiada się pod wpływem kontynuacji ocieplenia. Sobota będzie jeszcze w miarę pogodna, z porannym mrozem, jednak w ciągu zacznie przybywać chmur. Po porannych ujemnych temperaturach, które zanotuje się praktycznie na obszarze całego kraju, na północy będzie około 0 stopni C, na pozostałym obszarze odnotuje się od 2 do 5 stopni C.

W niedzielę wkroczy front atmosferyczny związany z niżem, który przyniesie opady deszczu ze śniegiem i deszczu, a temperatura będzie wzrastać. To zapowiedź jeszcze większego ocieplenia w ostatnim tygodniu astronomicznej jesieni. Według najnowszych prognoz, po 15. grudnia, miejscami słupki rtęci wskażą nawet dwucyfrowe wartości na termometrach i to nie tylko w południowych lub zachodnich regionach Polski, ale również w głębi kraju.

OPTYCZNIE W NIEBO 09.12.2024r. – 15.12.2024r.