Aktualności Pogoda

Najzimniejszy tydzień zimy za nami.

Najzimniejszy tydzień zimy za nami.

Po anomalnie ciepłym grudniu i styczniu, luty przyniósł nam najwięcej termicznej zimy i największe spadki temperatur. Miniony tydzień okazał się kulminacją najniższych wartości temperatur podczas kończącej się meteorologicznej zimy 2024/2025. Na początek bardzo ciekawa informacja z Tatr z Litworowego Kotła.

 TEMPERATURY MINIMALNE 

Litworowy Kocioł: Autorstwa Deustch – Praca własna, CC0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=160300028

Litworowy Kocioł to cyrk lodowcowy w najwyższej części Doliny Litworowej w polskich Tatrach Zachodnich. Od zachodniej strony otoczony jest Kozim Grzbietem z Machajówką, od wschodniej Czerwonym Grzbietem, od południowej odcinkiem grani głównej Tatr od Małołączniaka (2096 m) przez Litworową Przełęcz po zwornik Koziego Grzbietu znajdujący się kilkadziesiąt metrów na wschód od szczytu Krzesanicy. Od północnej strony kocioł zatamowany jest moreną czołową biegnącą od Machajówki po Litworowy Grzbiet. Morena ta jest o około 60 m wyższa od dna kotła. Najbardziej strome zbocza ma Litworowy Kocioł od strony Koziego Grzbietu. Natomiast zbocza Czerwonego Grzbietu (tzw. Litworowy Upłaz) są trawiaste i niezbyt strome. Dawniej były wypasane, wchodziły w skład Hali Upłaz. Wśród skałek znajduje się w nich wlot do Jaskini Lodowej Litworowej. Litworowy Kocioł znajduje się na podłożu skał dolomitowo-wapiennych, w których występują zjawiska krasowe. Skutkiem tych zjawisk dno Kotła Litworowego jest suche, gdyż woda spływa podziemnymi przepływami. Efektem zjawisk krasowych jest też występowanie w Dolinie Litworowej skomplikowanego systemu jaskiń.

Fot. Tatromaniak/FB

Mieści się tam stacja meteorologiczna od czerwca 2022 roku prowadzona pod kierownictwem Zakładu Meteorologii i Klimatologii, Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz pod opieką pracowników naukowych TPN. 18 lipca 2022 roku stacja zanotowała temperaturę –5,7 °C. Był to nowy polski rekord zimna dla tego miesiąca. 17 lutego 2025 roku ok. 6:30 stacja meteorologiczna zarejestrowała tutaj najniższą temperaturę w historii pomiarów instrumentalnych na ziemiach polskich: –41,13 °C. Do tego rekordu odniósł się IMGW:

“Gratulujemy zespołowi, który organizuje pracę stacji pomiarowej w Litworowym Kotle, tak wyjątkowego wyniku. Były przypuszczenia, że w specyficznych wysokogórskich warunkach termicznych mogą występować rekordowo niskie temperatury – i pomiar z niedzieli na poniedziałek jasno to potwierdził. Jest to najniższa temperatura jaką zanotowano w tym miejscu od rozpoczęcia lokalnych obserwacji. Oczywiście będziemy się przyglądać danym z tego projektu i analizować je w naszych pracach badawczych. Niemniej, aby uznać rekord za oficjalny, stacja musiałaby spełniać określone standardy WMO – tak jak jest to w przypadku stacji funkcjonujących w sieci pomiarowo-obserwacyjnej IMGW-PIB. Z tego punktu widzenia pomiary w Litworowym Kotle nie są reprezentatywne – rekord powinien być częścią długoterminowych, spójnych obserwacji. Zatem pomiar ten nie może stanowić podstawy do oficjalnego stwierdzenia o nowym rekordzie zimna dla Polski.”

Pomijając powyższe “rekordowe” rozważania, zanotowana temperatura jest imponująca.

Kulminacja minionego ochłodzenia przypadła na noce z niedzieli na poniedziałek i z poniedziałku na wtorek. Na oficjalnych stacjach meteo w kilku miejscach zanotowano przy gruncie -20/-21 stopni C. Najniższą wartość wskazała stacja w Jeleniej Górze -24 stopnie C.

Z poniedziałku na wtorek najzimniejszą stacją meteo, ponownie była Jelenia Góra (-24 stopnie C). W tym samym czasie w Ustce zanotowano 0 stopni C.

Jelenia Góra utrzymała lodowaty fason również z wtorku na środę i zanotowała -23 stopnie C. W pozostałej części kraju mróz był lżejszy, jednak w wielu miejscach, nadal notowano kilkanaście stopni poniżej zera.

Po chwilowym zelżeniu mrozu, noc ze środy na czwartek okazała się bardzo zimna ze spadkami do -20 stopni C przy gruncie. I wciąż lodowatym numerem jeden pozostawała Jelenia Góra, gdzie zanotowano -22 stopnie C.

Z czwartku na piątek najmroźniejsza masa powietrza została zepchnięta bardziej na wschód i to tam zanotowano najniższe wartości na termometrach. W Kozienicach i Białymstoku było -18 stopni C.

Z piątku na sobotę od regionów zachodnich można zauważyć wyraźnie postępujące ocieplenie. Największy mróz panował w Zakopanem i Kozienicach (-12 stopni C).

Z soboty na niedzielę ponownie nieco się ochłodziło, jednak to była już ostatnia noc z przewagą ujemnych wartości na termometrach.

Z niedzieli na poniedziałek na przeważającym obszarze kraju notowano dodatnie temperatury. Większy mróz utrzymał się tylko w wąskim pasie wschodniej Polski (w Suwałkach zanotowano -13 stopni C).

 TEMPERATURY MAKSYMALNE 

Pomimo znacznych spadków temperatury w nocy, w dzień mróz był niewielki, a w wielu regionach kraju, słupki rtęci przechodziły na wartości dodatnie.

W środę najcieplej było w Lęborku (+4 stopnie C), a w czwartek najcieplejszą stacją był Wrocław gdzie zanotowano +4,2 stopnia C.

W piątek i sobotę temperatury maksymalne poszybowały do góry. We Wrocławiu zanotowano +8,2 stopnia C, a w Szczecinie +11 stopni C.

W niedzielę najcieplej było w Słubicach (+11 stopni C). Ocieplenie rozlało się już nad całą Polską.

 OPADY 

“Sytuacja hydrologiczna związana z suszą w kraju robi się dramatyczna” – poinformował w mediach społecznościowych Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Od co najmniej 2015 roku sytuacja związana z suszą hydrologiczną w analogicznym okresie nie była tak zła.

Instytut podaje, że 20 lutego 2025 roku na ponad 40 z 650 stacji pomiarowych przepływ wody jest poniżej wartości średniego niskiego przepływu (oznaczanego w terminologii jako SNQ) dla danej rzeki. Nie jest to jeszcze duży odsetek stacji. Jednak niepokojący jest trend rosnący, gdyż stacji z niskim przepływem przybywa.

Gdy wartości przepływu na stacjach hydrologicznych układają się poniżej SNQ przez minimum 10 dni w obrębie jednego obszaru hydrologicznego, IMiGW wydaje dla tej zlewni ostrzeżenie przed suszą hydrologiczną. Bezpośrednią przyczyną takiej sytuacji są wyższe niż długoterminowe średnie temperatury w grudniu i styczniu oraz brak opadów śniegu.

„Chociaż trwa zima i miejscami notowany jest silny mróz i pokrywa śnieżna, to jednak nie jest to taka zima, która byłaby korzystna dla gleby i rzek. Przede wszystkim śniegu jest za mało. Temperatura na ogół jest anomalnie wysoka. Dodatkowo silny mróz szkodzi naziemnym częściom roślin, które przykryłby śnieg i zapewnił ochronę przed zimnem. Brak znaczącej pokrywy śnieżnej oraz rosnąca temperatura powietrza i wzrost ewapotranspiracji oznacza rozwój suszy już od wiosny”.

“Należy spodziewać się, że również w tym roku wzrost, rozwój, kwitnienie i owocowanie roślin będzie znacznie utrudnione przez niedobór wody w glebie. Susza glebowa to poważny problem, występujący razem z innymi rodzajami suszy (meteorologicznej, hydrologicznej i hydrogeologicznej). Niższe plony oznaczają wyższe ceny w sklepach i na rynkach, a to dotknie nas wszystkich i naszych portfeli” – pisze IMiGW.

Niestety, według najnowszych odsłon modeli, nadchodzące tygodnie przyniosą kontynuację suchej pogody, a nawet jeśli pojawią się bardziej wilgotne okresy nie powinny mieć one większego znaczenia dla poprawy sytuacji. Do końca lutego padać ma bardzo niewiele, w większości kraju spadnie mniej niż 10 mm deszczu i śniegu, więc jest całkiem prawdopodobne, że luty w większości kraju zapiszemy jako jeden z najbardziej suchych w całej historii pomiarów meteorologicznych, z opadami na poziomie 20-40 proc. normy wieloletniej.

W marcu również prognozowana jest przewaga wyżowej pogody, z temperaturami wyższymi od normy, a także opadami poniżej średniej wieloletniej. Większe opady mają mieć dość ograniczony zasięg i nie wpłyną znacząco na redukcję suszy. Według jeszcze dalszych prognoz – pierwszym miesiącem, w którym opady będą powyżej normy na przeważającym obszarze naszego kraju, ma być kwiecień, jednak duże parowanie w związku z wysokimi temperaturami również nie poprawi zbytnio sytuacji.

Oby ten niepokojąco suchy scenariusz wziął w łeb!

Źródło i mapy: IMGW, Meteoprognoza.pl

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.