Skip to content
(10) Buk zwyczajny “Stanisław” z Drołtowic.
⇒ W lasach Drołtowic rośnie co najmniej kilkanaście okazałych i pięknych buków zwyczajnych, wśród których te najdorodniejsze i najbardziej wyróżniające się w leśnym świecie tego terenu, wpisuję na listę pereł dendroflory Wzgórz Twardogórskich i okolic. W cyklu 2021 był to między innymi buk “Jan”. Drzewo nazwałem tym imieniem na cześć dawnego właściciela drołtowickich włości – Johanna Gottlieba Korn z Wrocławia. Majątek Drołtowic pozostał do końca drugiej wojny światowej w rękach jego potomków. Buk ten został oznaczony cyfrą numer 3, a jego opis znajduje się tutaj: Perły dendroflory Wzgórz Twardogórskich i okolic 2021. (15) Buk zwyczajny “Jan” z Drołtowic. – Paweł Lenart (lenartpawel.pl).
⇒ Drugim egzemplarzem był buk oznaczony cyfrą numer 2. Jest to dostojny “Wilhelm”. Jak podają źródła historyczne – po Johannie Gottliebie dobra w Drołtowicach odziedziczył syn Wilhelm Gottlieb von Korn (ur. 1808 r., zm. 1877 r.), małżonek Ottilie Stephan (ur. 1813 r., zm. 1893 r.). W 1865 r. utworzył on z dóbr w Drołtowicach, Zawadzie (Dyhrnfeld) i Radzynie (Radine) majorat, a rok później zmienił nazwisko na Korn-Rudersdorf. Stąd wybór imienia dla drzewa. Jego opis znajduje się pod tym linkiem: Perły dendroflory Wzgórz Twardogórskich i okolic 2021. (16) Buk zwyczajny “Wilhelm” z Drołtowic. – Paweł Lenart (lenartpawel.pl).
Wracając do historii Drołtowic – kolejnym właścicielem majoratu po Wilhelmie został jego wnuk Johann Gottlieb von Korn (ur.1864r., zm.1925r.), syn przedwcześnie zmarłego Stanislausa von Korna (ur.1835r., zm.1865r.) i Klary von Lübbers (ur.1838r., zm.1908r.). I to właśnie na cześć Stanisława postanowiłem nazwać buka oznaczonego cyfrą numer 1, który rośnie już dosyć daleko od szosy i parkingu w przeciwieństwie do “Jana” i “Wilhelma”. Drzewo odnalazłem w 2021 roku, kiedy dookoła niego był jeszcze gęsty las.
Obecnie, wydzielenie naprzeciwko drzewa zostało wycięte, zatem buk został dodatkowo doświetlony i tym samym stał się łatwiejszym obiektem do fotografowania. Jest to bardzo ładny i okazały egzemplarz Fagus sylvatica.
Do dzisiaj nie wiem kto i w jakim celu ponumerował wszystkie trzy buki, ale najważniejsze jest to, że drzewa rosną i mają się dobrze. Buk “Stanisław” został uhonorowany jedynką i wydaje mi się (nie ujmując nic dwójce i trójce), że rzeczywiście prezentuje się najbardziej atrakcyjnie z całego bukowego trio.
W części odziomkowej drzewa znajdziemy piękne malownicze mchy, ale tylko po jednej stronie. Z drugiej strony możemy podziwiać klasyczną i charakterystyczną bukową korę. Drzewo rośnie na stabilnym, płaskim terenie. Wykształciło regularne, krótkie oraz masywne napływy korzeniowe.
Gdy przyjrzymy się drzewu uważniej, dostrzeżemy jego niewielką pochyłość pnia i delikatny skręt włókien. Wszystko to jest subtelne, wyważone, a więc bez przesady, za to z nutką drzewnej intrygi i ciekawostki.
Obwód pnia drzewa na poziomie pierśnicy w sierpniu 2021 roku wynosił 398 cm. To oznacza, że buk “Stanisław” lada sezon dołączy do cztero-metrowo-obwodowej elity pierśnicowej, którą tworzy nieliczna populacja buków na terenie Wzgórz Twardogórskich. Dodatkowym atutem “Stanisława” jest to, że drzewo jest osobnikiem jednopniowym. Niektóre buki są “zroślakami” i wchodzą do tej elity tylnymi drzwiami. ;))
Piękny walcowaty pień buka z ciut dalszej i bliższej perspektywy. Stan techniczny drzewa jest bardzo dobry. Ponadto “Stanisław” odznacza się też doskonałą kondycją zdrowotną.
O tym zacnym egzemplarzu można napisać, że obecnie znajduje się w najsilniejszym, dojrzałym i mocarnym etapie życia. Jego oznaczenie na pniu cyfrą numer 1 jest w pełni uzasadnione, chociaż temu kto go oznaczył, prawdopodobnie chodziło o coś zupełnie innego.
Dookoła “Stanisława” rośnie wiele innych buków, kilka z nich jest okazałych, ale na pewno nie tak doniosłych jak opisywane drzewo. Poza tym mamy też młode buczyny, w których już kilka sezonów temu pojawiły się prawdziwki i krasnoborowiki ceglastopore. Może w tym sezonie, grzyb “wysypie” się tu gęsto i często?
Spójrzmy na konstrukcję wyższych partii buka “Stanisław”. Drzewo wznosi się na wysokość ponad 30 metrów. Odznacza się dorodną, regularną, obficie ulistnioną i ugałęzioną koroną.
Liczne konary i gałęzie odchodzą od pnia niemal pionowo i następnie łukowato rozchodzą się we wszystkie kierunki świata. Tym samym korona drzewa przypomina fontannę wody, efektownie tryskającą “na boki”. Tu zamiast wody, można podziwiać fontannę kojącego ulistnienia (w sezonie wegetacyjnym).
Również na bukowych wysokościach możemy dostrzec stanowiska mchów, które na bukowej, jasnej i gładkiej korze, wyjątkowo efektownie zdobią drzewo.
Gdy człowiek siądzie pod takim pięknym i dorodnym kolosem, może się zastanawiać – czy drzewo emanuje drzewną mocą, czy to moc sylwetki, budowa i potęga drzewa, zachwyca siedzącego pod nim chłopskiego filozofa? ;))
Dla wrażliwej duszy leśnego włóczęgi, prawda tkwi w jednym i drugim stwierdzeniu. Dendrologiczne olbrzymy emanują niezwykłą aurą, której siła i moc jest wspomagana ich wyglądem. Wszystko to sprawia, że odpoczywając w cieniu takiego cudu natury, czujemy się zrelaksowani, w tym momencie wszelkie inne sprawy schodzą na dalszy plan.
Jest to też moment, w którym można dokładnie przyjrzeć się tajemnicom drzewa, często skrywanym za ulistnieniem i gałęziami. Buk “Stanisław” na wysokości kilkunastu metrów skrywa tajemniczego stworka z rogami, dużymi oczami i nieco zdziwionym wyrazem twarzy.
Czy bukowy stworek został zaskoczony, że go dostrzegłem? Pewnie tak. ;)) Buki pod względem wyrafinowania kształtów i formowania różnych stworko-podobnych wizerunków na pniach, należą do czołówki naszych rodzimych drzew liściastych. Podobnie można napisać o lipach.
Najzabawniejsze jest to, że często podczas pierwszych oględzin drzewa, człowiek często nie dostrzega tych “stworków”. Dopiero wolne i dokładne oględziny okazu, otwierają wrota do indywidualnego świata różnorodności każdego drzewa.
Buk “Stanisław” oglądany w całości, przypomina wielki puchar. Zielony, dostojny, niezwykle atrakcyjny i godny podziwu. I tu ponownie wspomnę, że oznaczenie go cyfrą numer 1, odzwierciedla jego pozycję wśród otaczającego drzewostanu. Jest po prostu najgrubszy, najpiękniejszy i najwspanialszy.
Warto dodać, że wśród wszystkich buków, które opisałem dotychczas w cyklach pereł dendroflory, nie było takiego “pucharowato-kształtnego” osobnika. Buk “Stanisław” gra we własnej lidze, podobnie jak każdy dorodny buk, który rośnie na tych terenach.
Wszystkie podobne i jednocześnie wszystkie inne. Im więcej człowiek się ich naogląda, tym więcej dostrzeże różnic, subtelności i oryginalności każdego z nich.
⇒ Buki osiągają wiek ok. 300 lat (tylko nieliczne okazy żyją dłużej). W Polsce ich występowanie określone jest granicą zasięgu. Możemy je spotkać na zachodzie, północy, a także na południu kraju, gdzie wraz z jodłą, grabem, dębem bezszypułkowym i świerkiem tworzą lasy regla dolnego (do wys. 900 m n.p.m.). W parkach sadzi się przeważnie odmianę ozdobną o czerwonych liściach.
⇒ Buk to jedno z najpiękniejszych drzew liściastych rosnących w polskich lasach. Wiele osób uwielbia odwiedzać las bukowy jesienią, ponieważ jest on wtedy zachwycająco kolorowy ze względu na przebarwiające się liście. Na wiosnę natomiast, zaraz po rozwinięciu, jajowate liście buka są z wierzchu żywo zielone, a od spodu nieco jaśniejsze.
Opisywane drzewo jest ostatnim przedstawicielem Fagus sylvatica w tegorocznym cyklu pereł dendroflory Wzgórz Twardogórskich i okolic. Do końca samego cyklu pozostało jeszcze 6. wpisów.
P O D S U M O W A N I E
1) W lasach Drołtowic po lewej stronie od Drogi Krajowej 25 rośnie bardzo okazały i piękny buk zwyczajny “Stanisław”. Imię drzewa nadałem na cześć przedwcześnie zmarłego Stanislausa von Korna, który należał do rodziny zarządzającej w przeszłości dobrami Drołtowic. Drzewo odznacza się pucharowato-kształtną sylwetką, która wznosi się na wysokość ponad 30 metrów.
2) Obwód pierśnicowy pnia drzewa w sierpniu 2021 roku wynosił 398 cm. Jest to jeden z nielicznych, jednopniowych egzemplarzy buka pospolitego na terenie tych lasów, który “w pasie” zbliża się do 400 cm. Do tego odznacza się doskonałą kondycją zdrowotną i stanem technicznym. Pień okazu oznaczono cyfrą numer 1.
3) Drzewo to imponuje pod każdym względem. Według moich osobistych preferencji dendrologicznych i leśnych oględzin pod bukowym kątem, buk “Stanisław” należy do najpiękniejszych i najdorodniejszych buków zwyczajnych, jakie udało mi się odnaleźć i udokumentować na Wzgórzach Twardogórskich i okolicach. Jego największe atuty to: mocarny, walcowaty pień okraszony stanowiskami mchów, regularna, gęsta i mocno ulistniona korona, duża wysokość i ogólna dorodność okazu, które powodują bardzo pozytywne postrzeganie “Stanisława” w oczach i duszy tree huntera.
W następnym wpisie przeniosę się na prawą stronę DK 25 do miejsca, w którym rosną opisane w cyklu 2021 potężne i stare dęby szypułkowe (Pradawny, Prabór, Prehistoryk i Pradziadki). Te drzewa zostały uhonorowane statusem pomników przyrody. Jednak w ich pobliżu rośnie jeszcze jeden niepomnikowy i “zapomniany” stary dąb, o którym na szczęście nie zapomniał tree hunter. Drzewo sprawiło mi nie lada zagwozdkę, ale o tym będzie za tydzień.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies