Początek tygodnia pogodny z zimnymi porankami i lokalnymi przymrozkami. W środę trochę opadów i burz, ale nie wszędzie, czwartek pogodny. Od piątku stopniowa zmiana pogody, koniec tygodnia zimny, wietrzny, miejscami z opadami deszczu.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 28.04.2025r. – 04.05.2025r.

Miniony tydzień przyniósł sporo pogodowych wydarzeń, wśród których na pewno warto wspomnieć o punktowych ulewach na południu kraju, które miejscami wyrządziły sporo szkód oraz kontynuację rozwoju suszy na większym obszarze kraju. Jakby pogodowych nieszczęść było mało, to nadeszło silne ochłodzenie z przymrozkami, które ubiegłej nocy w niektórych regionach, poczyniły spustoszenia w ogrodach, na polach i w sadach. Kolejna noc powinna być trochę cieplejsza, ale niestety również przyniesie przymrozki. Do tego pod koniec przyszłego tygodnia, istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia kolejnej fali przymrozków.

♦ TEMPERATURY MAKSYMALNE ♦

Początek mijającego tygodnia był bardzo ciepły, w wielu miejscach z letnimi wartościami na termometrach. W poniedziałek najcieplej było w Ostrołęce +25,3 stopnia C, we wtorek w Terespolu +27 stopni C.

W środę i czwartek widać podział kraju na cieplejszy wschód i południe oraz nieco chłodniejszy zachód. Najwyższe temperatury zanotowały stacje w Raciborzu +23,4 stopnia C i Tarnowie +23,7 stopnia C.

Piątek przyniósł ochłodzenie w całym kraju, najcieplejszym miejscem okazała się stacja w Lesku, na której zanotowano +19,2 stopnia C. W sobotę zrobiło się jeszcze chłodniej, najwyższą wartość zanotowano w Raciborzu +15,5 stopnia C. Za to na północy było już zimno, poniżej +10 stopni C.

W niedzielę silna operacja słoneczna podgrzała powietrze, pomimo napływu bardzo zimnych mas powietrza. Najcieplej było w Słubicach +17,4 stopnia C.

♦ TEMPERATURY MINIMALNE ♦

Na przełomie poprzedniego i bieżącego tygodnia temperatura na ranem przy gruncie obniżyła się do 0 stopni C w Łebie i Resku. Poza tym notowano dodatnie wartości, sporą odskocznią od panującego, nocnego chłodu było miasto Koło, gdzie zanotowano +16 stopni C.

Następna noc nie przyniosła już spadków do 0 stopni C. Generalnie najchłodniej było w regionach północnych i południowych, najcieplej na zachodzie i miejscami w centrum.

Z wtorku na środę najchłodniej było w Kielcach, Łodzi i Ostrołęce. Tam przy gruncie słupek rtęci wskazał +2 stopnie C.

Podobne temperatury przyniosła kolejna noc, przy czym w Resku zanotowano przy gruncie 0 stopni C.

Z czwartku na piątek zaczęło napływać coraz zimniejsze powietrze z północy. W Koszalinie przy gruncie zanotowano -4 stopnie C.

Postępująca adwekcja zimnych mas powietrza arktycznego, przyniosła coraz więcej ujemnych temperatur. Z piątku na sobotę w całej północnej Polsce zanotowano przygruntowe przymrozki, największy spadek temperatury wystąpił w Łebie, tj. -6 stopni C.

Noc z soboty na niedzielę była bardzo zimna, przy gruncie na trzech stacjach (w Łebie, Suwałkach i Toruniu) zanotowano -7 stopni C. Niestety, są już liczne doniesienia o stratach w uprawach i sadach. Ciekawostką jest miasto Koło, gdzie przy gruncie zanotowano +7 stopni C, a na wysokości klatki meteorologicznej +0,5 stopnia C (o ile nie mamy tu do czynienia z błędem). Podobny tego typu “odskok” w Kole, figuruje na mapach z początku tygodnia.

♦ OPADY ♦

Mijający tydzień przyniósł wyczekiwane opady, ale nie wszędzie. Najpierw porcję deszczu otrzymały dzielnice zachodnie. Największą sumę opadów na oficjalnej stacji meteo zanotowano w Legnicy, tj. 22,6 mm.

We wtorek i środę trochę popadało na zachodzie, południowym-wschodzie i na północy. Sumy opadów były mizerne, często symboliczne.

Dużo większe opady wystąpiły w czwartek/piątek. Miejscami wyrządziły szkody pod postacią zalania lub podtopień posesji, ulic i mienia. Z oficjalnych stacji meteo, największe sumy zanotowała stacja w Katowicach (34,2 mm) i w Zakopanem (28,7 mm), niemniej w wielu miejscach poza oficjalnymi stacjami, sumy opadów były jeszcze większe. Tymczasem cała północna Polska, kontynuuje pogrążanie się w suszy.

Podczas następnej doby od północy rozbudował się wyż, który zapewnił pogodną i bezopadową aurę.

♦ Źródło i mapy: IMGW

Poniedziałek, 28 kwietnia 2025

Na początku nowego tygodnia pogoda w Polsce, podobnie jak na obszarze większości Europy, będzie kształtowana przez rozległy wyż, którego centrum znad południowo-wschodniego Bałtyku przesunie się nad Ukrainę. Płytkie niże z frontami znajdą się daleko od naszego kraju – w rejonie Północnego Atlantyku, na zachód od Islandii, w północnej i środkowej Skandynawii oraz nad Uralem. Przesunięcie wyżu sprawi, że zacznie napływać nieco cieplejsze, ale wciąż suche powietrze polarne. Dzień zapowiada się słoneczny i suchy, z zachmurzeniem małym, miejscami – zwłaszcza na północy – umiarkowanym piętra wysokiego, ale nigdzie nie będzie padać.

Po porannych przymrozkach w ciągu dnia odnotuje się od 15-16 stopni C nad samym morzem, w rejonie Zatoki Gdańskiej, na Warmii, Mazurach oraz Suwalszczyźnie, 17-19 stopni C w głębi Pomorza, na Kujawach, Mazowszu, Ziemi Łódzkiej, w Górach Świętokrzyskich, na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu do 20-21 stopni C na Ziemi Lubuskiej, Dolnym i Górnym Śląsku, Opolszczyźnie, w Małopolsce oraz w południowej i zachodniej Wielkopolsce. Wiatr słaby, na północy, Mazowszu, Ziemi Łódzkiej, Lubelszczyźnie oraz na Przedgórzu Sudeckim i w Bieszczadach umiarkowany, południowy i południowo-zachodni.

Wtorek, 29 kwietnia 2025

We wtorek kolejny ośrodek wysokiego ciśnienia utworzy się nad Morzem Północnym. Natomiast nad zachodnią Rosję dotrze niż, z którym związany będzie front atmosferyczny – nasunie się on nad północne regiony Polski, przynosząc jeszcze przed południem na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu, a w drugiej części dnia także w pasie dzielnic centralnych wzrost zachmurzenia do umiarkowanego, a miejscami dużego.

Symboliczne opady deszczu mogą pojawić się na krańcach północno-wschodnich. Przez cały dzień na Śląsku, w Małopolsce oraz na Podkarpaciu będzie dominować słoneczna pogoda z nielicznymi chmurami piętra wysokiego. Temperatura maksymalna wyniesie od 10-11 stopni C nad samym morzem, 13-15 stopni C w rejonie Zatoki Gdańskiej, 16-18 stopni C w głębi woj. zachodniopomorskiego i pomorskiego, na Warmii, Mazurach, Podlasiu oraz 19-21 stopni C na obszarze większości kraju,

do 22-23 stopni C na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, centrum, na Mazowszu, Górnym Śląsku i w Małopolsce. Poranek na przeważającym obszarze kraju przyniesie spadki temperatury poniżej 5 stopni C, lokalnie jeszcze przy gruncie może być około 0 stopni C lub wystąpi niewielki przymrozek. Wiatr umiarkowany, na północy, wschodzie oraz w centrum chwilami silniejszy, zachodni i północno-zachodni.

Środa, 30 kwietnia 2025

W ostatnim dniu kwietnia nad Polskę dotrze front atmosferyczny związany z płytkim niżem, który w ciągu dnia znad środkowego Bałtyku przemieści się nad Kraje Nadbałtyckie. W godzinach przedpołudniowych przyniesie on przejściowy wzrost zachmurzenia na Pomorzu, północy Wielkopolski, Kujawach, na północy Mazowsza, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu, a po południu na Ziemi Lubuskiej, południu Wielkopolski, w centrum, pozostałej części Mazowsza, na Lubelszczyźnie i w Górach Świętokrzyskich.

Lokalnie, przede wszystkim na Warmii i Mazurach, Podlasiu, Mazowszu oraz w centrum pojawią się przelotne opady deszczu, które na północnym wschodzie mogą być nieco silniejsze. Po południu mogą również wystąpić burze, które będą miały wyłącznie lokalny charakter. Na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Kujawach, a w drugiej części dnia na północy, w centrum Wielkopolski, na Ziemi Lubuskiej oraz północy Mazowsza, już po przejściu frontu atmosferycznego zacznie się wypogadzać.

Poranek z temperaturami od 5 do 10 stopni C, jedynie w regionach podgórskich, na Kujawach, Pojezierzu Pomorskim i północy Mazowsza ma być nieco chłodniej, ale bez przymrozków. W ciągu dnia prognozuje się od 10-12 stopni C na wybrzeżu, 14-16 stopni C na Pomorzu Gdańskim, Warmii i Mazurach oraz Suwalszczyźnie, 18-20 stopni C na Pojezierzu Pomorskim, północy Mazowsza, Podlasiu, wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie i Roztoczu do 21-23 stopni C na pozostałym obszarze kraju. W północnej części kraju po przejściu frontu, temperatura zacznie spadać. Wiatr umiarkowany i dość silny, w północnej połowie Polski chwilami porywisty, w czasie burz do 70 km/h, północno-zachodni.

Czwartek, 1 maja 2025

W czwartek wpływ na pogodę w Polsce będzie miał wyż, którego centrum znajdzie się nad Sudetami. Na obszarze większości kraju zapewni on dużo pogodnego nieba, z zachmurzeniem małym, jedynie na wschodzie rozwinie się więcej chmur kłębiasto-warstwowych, ale nie przyniosą one opadów. O poranku na zachodzie, południu, miejscami na Kujawach, w woj. pomorskim oraz na Warmii i Mazurach odnotuje się zaledwie od 1 do 3 stopni C, lokalnie przy gruncie pojawią się przymrozki.

Maksymalne temperatury wyniosą od 10-12 stopni C na Warmii i Mazurach, Podlasiu, północy oraz wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie i Roztoczu do 18-20 stopni C na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku oraz Opolszczyźnie. Wiatr na wschodzie chwilami porywisty, na zachodzie oraz na Pojezierzu Pomorskim słaby, północny i północno-zachodni, tylko na zachodzie południowy.

Piątek, 2 maja 2025

W piątek szykują się dość duże zmiany w pogodzie. Polska dostanie się pod wpływ zatoki niskiego ciśnienia znad Skandynawii, a z północnego-zachodu na południowy-wschód będzie przemieszczać się front atmosferyczny, który przede wszystkim na wschodzie i południu kraju przyniesie przelotne opady deszczu oraz burze, w czasie których wystąpią silniejsze opady deszczu i podmuchy wiatru.

Nad północne regiony zaczną napływać chłodniejsze masy powietrza polarnomorskiego, co przełoży się na wartości temperatur widniejących na termometrach, które wyniosą na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu maksymalnie 13-16 stopni C, natomiast nad samym morzem będzie tylko około 10 stopni C. Na pozostałym obszarze w wielu miejscach odnotuje się około 20 stopni C, miejscami na południu oraz w centrum 22-23 stopnie C. Wiatr zmienny, przeważnie z kierunków zachodnich i północnych.

Weekend, 3-4 maja 2025

Na pierwszą sobotę i niedzielę maja szykuje się głębsze załamanie pogody. Nad Skandynawią, Bałtykiem, Krajami Nadbałtyckimi i Rosją znajdą się głębokie niże, tymczasem nad wschodnim Atlantykiem znajdzie się rozległy wyż. Taki rozkład ciśnienia spowoduje, że z północy i północnego-zachodu zaczną do Polski napływać zimne masy powietrza.

Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę w wielu regionach wystąpią opady deszczu, zarówno o charakterze ciągłym jak i przelotnym. W sobotę na południu oraz w centrum odnotuje się jeszcze 18-20 stopni C, ale na północy – tj. na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu, północy Mazowsza oraz Lubelszczyźnie zaledwie 10-13 stopni C. W niedzielę praktycznie już w całym kraju temperatury maksymalne nie przekroczą 15 stopni C, a silny wiatr spotęguje odczucie chłodu.

OPTYCZNIE W NIEBO 28.04.2025r. – 04.05.2025r.

02.05.2025r. – godz. 19:08 – koniunkcja Wenus i Neptun w odległości – 2°06,

04.05.2025r. – godz. 02:13 – koniunkcja Księżyc i Mars w odległości – 1°59,

04.05.2025r. – godz. 15:52 – faza Księżyca – pierwsza kwadra.