Pogodna i dość ciepła końcówka roku. Następnie ocieplenie, opady i silna wichura w czwartek, po przejściu której szybko się ochłodzi.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 30.12.2024r. – 05.01.2025r.

Za nami bardzo spokojny, wyżowy tydzień, ale z podziałem na pochmurną i ponurą północ oraz zdecydowanie pogodniejsze południe. Miejscami pojawiały się mgły i zamglenia z opadami niewielkiego deszczu lub mżawki. Wyżowa aura powoli ustępuje, a wraz z Nowym Rokiem pogoda zacznie się zmieniać i to dość radykalnie. W czwartek istnieje zagrożenie ze stronu niżu wtórnego, który może przynieść niszczące porywy wiatru. Za nim napłyną zimne masy powietrza, które dają nadzieję na kilkudniowy epizod zimowy, natomiast o trwalszą, mroźną oraz śnieżną zimę na terenie całego kraju, raczej będzie trudno.

♦ TEMPERATURY ♦

Koniec poprzedniego tygodnia przyniósł końcówkę ocieplenia, w poniedziałek chłodniej zrobiło się już na terenie całej Polski, jednak wartości na termometrach wciąż pozostawały mało grudniowe.

W środkowej część tygodnia bardziej zimowo było na krańcach południowych i w górach, na nizinach zanotowano kilka stopni na plusie.

Następnie widać wyraźną przewagę chłodniejszej aury w południowo-wschodniej ćwiartce Polski nad pozostałą – cieplejszą.

Temperatury minimalne zdradzają, gdzie w nocy było pochmurno a gdzie wystąpiły przejaśnienia i rozpogodzenia.

Taki podział na minusowe południe i dodatnią północ trwa od kilku dniu. Największy mróz zanotowano w Zakopanem (-9,9 stopnia C) i w Kielcach (-7,2 stopnia C).

Następne dwie noce pod względem najniższej temperatury należały do Jeleniej Góry (-5,7 oraz -6,7 stopnia C).

♦ OPADY ♦

Największe sumy opadów w mijającym tygodniu zanotowano w poniedziałek i wtorek, chociaż ich sumy były niewielkie.

Następnie, rozbudowa układów wyżowych powstrzymała opady. Te pojawiały się głównie w formie mżawki z zalegającej wilgoci lub symbolicznego deszczu.

Najwięcej śladowych opadów notowano w północnej części kraju, czyli tam gdzie zalegały niskie chmury i mgły.

Z soboty na niedzielę opady marznącej mżawki objęły większy obszaru kraju. W wielu miejscach wystąpiło niebezpieczne oblodzenie dróg i chodników.

♦ Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL,

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: Strona główna | Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy (imgw.pl)

Poniedziałek, 30 grudnia 2024

W ostatni poniedziałek 2024 roku nad Morzem Barentsa znajdzie się głęboki i rozległy niż. Po jego południowej stronie będą się przemieszczać układy niskiego ciśnienia – jeden z nich znajdzie się nad Rosją, drugi nad Morzem Północnym, natomiast trzeci we wschodniej części Atlantyku, nieopodal wybrzeża Irlandii. Europa Południowa i częściowo Środkowa będą w zasięgu potężnego wyżu. Ten wyż wpłynie na pogodę w południowej części Polski, reszta kraju dostanie się pod wpływ niżu, a na północy swój wpływ zaznaczy ciepły front atmosferyczny.

W poniedziałek na Pogórzu Sudeckim, na obszarze większości woj. małopolskiego i podkarpackiego oraz na południu woj. śląskiego będzie pogodnie i sucho, a po porannych przymrozkach i lokalnych mgłach temperatura wzrośnie. Poza Bieszczadami, w wymienionych wyżej regionach odnotuje się od 5 do 8 stopni C. Na pozostałym obszarze dzień zapowiada się pochmurny, miejscami z opadami mżawki, a na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu, Kujawach, północy Mazowsza i Wielkopolski może padać niewielki deszcz.

Temperatura z racji zachmurzenia będzie niższa – w Bieszczadach, na Roztoczu, w Górach Świętokrzyskich i na północy woj. śląskiego wyniesie około 0 stopni C, a miejscami może być lekko na minusie. Poza tym słupki rtęci wskażą od 2 do 4 stopni C, na Pomorzu i Żuławach 5-6 stopni C. Wiatr na Śląsku i południu woj. małopolskiego słaby, poza tym umiarkowany, na północy oraz w centrum chwilami silniejszy, w porywach 45-55 km/h, na wybrzeżu do 60 km/h. Będzie wiał z kierunków zachodnich i południowo-zachodnich.

Wtorek, 31 grudnia 2024

W Sylwestra pogoda zapowiada się bez większych zmian. Europa Północna i Wyspy Brytyjskie będą pod wpływem głębokich niżów, które przyniosą silne, a miejscami bardzo silne i niszczące porywy wiatru. Południowa część kontynentu, wraz z Basenem Morza Śródziemnego, Bałkanami i Morzem Czarnym, będzie pogodna i sucha za sprawą wyżu. Ten wyż w południowej połowie Polski oraz w centrum zapewni niemal bezchmurne niebo (jedynie w Bieszczadach za sprawą wiatru fenowego pojawi się więcej chmur).

Natomiast na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu, Kujawach, północy Wielkopolski oraz w północnej i wschodniej części Mazowsza swój wpływ zaznaczy ciepły front atmosferyczny i w tych regionach będzie pochmurno, z opadami mżawki, a na krańcach północnych pojawią się również opady deszczu. O poranku w południowej połowie kraju oraz w centrum w wielu miejscach będzie około 0 stopni C lub nieco poniżej.

W ciągu dnia odnotuje się od -1/0 stopni C w Bieszczadach, na Nizinie Szczecińskiej, w północnej części Wielkopolski i na Ziemi Lubuskiej, 2-3 stopnie C prognozuje się na Pojezierzu Pomorskim, Kujawach, Podkarpaciu i Białostocczyźnie, 4-6 stopni C na Pomorzu Środkowym i Gdańskim, Warmii i Mazurach, Podlasiu, a także na Lubelszczyźnie, południu Mazowsza, w Górach Świętokrzyskich oraz w pasie dzielnic centralnych, 7-9 stopni C na Śląsku,

Opolszczyźnie i w Małopolsce, za to miejscami na Podhalu i Przedgórzu Sudeckim będzie jeszcze cieplej – do 10-11 stopni C. Wiatr na zachodzie woj. małopolskiego oraz na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, z wyjątkiem Przedgórza Sudeckiego, będzie przeważnie słaby. Poza tym umiarkowany, na północy, Pogórzu Karpackim i w Sudetach dość silny i porywisty, w porywach do 50-60 km/h, południowo-zachodni.

Środa, 1 stycznia 2025

W Nowy Rok wpływ na pogodę w Polsce będzie miał głęboki niż, który dzień wcześniej przejdzie nad Wyspami Brytyjskimi, a dobę później znajdzie się nad Estonią. Z tym niżem związany będzie chłodny front atmosferyczny, który najpierw w północnej, a następnie w środkowej Polsce przyniesie więcej chmur i opady deszczu, miejscami opady mogą mieć mocniejsze natężenie. Przez cały dzień nie powinno padać na południu kraju, w Górach Świętokrzyskich i na Lubelszczyźnie, tam pojawią się większe przejaśnienia i rozpogodzenia. Przejściowo – w drugiej części dnia – aura ustabilizuje się również na Pomorzu, Kujawach, Warmii i Mazurach, Podlasiu i północy Mazowsza.

Temperatura maksymalna wyniesie od 0/1 stopnia C w Bieszczadach, 2-3 stopnie C wskażą słupki rtęci na Podlasiu, Mazurach i północy Mazowsza, 4-6 stopni C w głębi kraju, 7-8 stopni C na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, a w Małopolsce odnotuje się nawet 9-10 stopni C. Wiatr dość silny i porywisty, na wybrzeżu porywy mogą już przekraczać 90 km/h, w głębi kraju od 55 do 70 km/h, na północy nawet 80 km/h, w górach powyżej 100 km/h, południowo-zachodni.

Czwartek, 2 stycznia 2025

W czwartek zapowiada się niebezpieczna i dynamiczna pogoda. Przez południowy Bałtyk przejdzie pogłębiający się niż wtórny, który przyniesie dużą amplitudę ciśnienia nad Polską przekraczającą 25 hPa. W takiej sytuacji pojawi się silny i bardzo silny, porywisty wiatr, który w północnej połowie Polski oraz w centrum może przekraczać 80-90 km/h, a nad samym morzem 110-120 km/h. Ze względu na to, że na chwilę obecną jeszcze trudno przewidzieć dokładny czas przejścia układu i jego siłę, prognozy te mogą ulec zmianie.

Według najnowszych odsłon modeli, w ciągu dnia prognozuje się przejście frontu atmosferycznego z opadami deszczu, które w północnych regionach Polski mogą być intensywniejsze. W miarę upływu dnia, gdy za frontem zacznie napływać chłodniejsze powietrze, przede wszystkim na Pomorzu, północy Wielkopolski i Kujawach, a pod wieczór na Warmii i Mazurach, Podlasiu oraz północy Mazowsza, deszcz przejdzie w deszcz ze śniegiem oraz sam śnieg.

Temperatura wyniesie od 3-4 stopni C na północnym zachodzie, 5-7 stopni C na Podkarpaciu, Ziemi Lubuskiej i północnym zachodzie woj. wielkopolskiego, do 10-12 stopni C w głębi kraju, lokalnie w Małopolsce odnotuje się 13-14 stopni C. Jednak na obszarze większości kraju, temperatury maksymalne zostaną odnotowane rano i przed południem, natomiast po przejściu frontu zacznie się ochładzać.

Piątek, 3 stycznia 2025

W piątek w rejonie wschodniego Atlantyku znajdzie się wyż, który rozbuduje się przez Europę Zachodnią aż do środkowej części kontynentu, w tym do Polski. Dlatego na obszarze większości Polski powinno być pogodnie i sucho. Przelotne opady śniegu możliwe są na Pomorzu, a także miejscami na południu woj. śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

Po poranku z lekkim mrozem, temperatura maksymalna wyniesie od 0 do 3 stopni C, lokalnie na Podhalu i w Bieszczadach będzie jeszcze chłodniej. Najwyższe wartości na termometrach zostaną odnotowane na Nizinie Szczecińskiej, Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce oraz centrum. Wiatr umiarkowany, zachodni i północno-zachodni.

Weekend, 4-5 stycznia 2025

Koniec tygodnia przyniesie kontynuację ochłodzenia. Niże znad Skandynawii i Rosji, a także płytsze układy z rejonu Morza Norweskiego i Północnego oraz związane z nimi fronty atmosferyczne, przyniosą przelotne opady śniegu, przy czym w sobotę opady wystąpią głównie na północy, zachodzie oraz w centrum, a w niedzielę śnieg pojawi się na terenie większości Polski.

Temperatura maksymalna wyniesie od -2 do 2 stopni C, przy czym najcieplej będzie na Śląsku i Ziemi Lubuskiej, chociaż w sobotę dodatnie wartości na termometrach zostaną odnotowane również w innych regionach. Póki co w prognozach pogody po 5. stycznia, widać kilkudniowy epizod zimowy, ale na razie wątpliwy jest dłuższy pobyt zimowej aury.

OPTYCZNIE W NIEBO 30.12.2024r. – 05.01.2025r.