Poprzedni tydzień w pogodzie.
W minionym tygodniu pogoda była dość zmienna, chociaż obecny tydzień okazuje się jeszcze bardziej zróżnicowany. Najważniejsze jest to, że prognozowany na 2. stycznia niż wtórny okazał się dużo słabszy w stosunku do prognoz pogody i nie wyrządził poważniejszych szkód wiatrowych. Cały czas brakuje solidniejszego i dłuższego napływu zimnych mas powietrza, które przyniosłyby trwalszą zimę z grubszą pokrywą śnieżną i całodobowymi wartościami ujemnymi na termometrach.
Na stronie IMGW ukazała się najnowsza IMGW-PIB_ Eksperymentalna prognoza długoterminowa temperatury i opadu na luty 2025 r. – maj 2025 r. – IMGW-PIB. Jeżeli prognoza ta miałaby się sprawdzić to kolejna zima zapisze się grubo powyżej normy wieloletniej.
♦ TEMPERATURY ♦
W porównaniu do dwóch poprzednich lat, kiedy to przełom starego i nowego roku okazał się wyjątkowo ciepły, końcówka 2024 roku była znacznie chłodniejsza, chociaż i tak dużo powyżej normy wieloletniej.
Nowy Rok rozpoczął się bardzo ciepło (jak na zimę). Najcieplej było w Zakopanem (+11,9 stopnia C), natomiast najchłodniej było w Krośnie czyli w stosunkowo bliskiej odległości od zimowej stolicy Polski. Tam zanotowano -0,8 stopnia C.
Jeszcze cieplej było 2 stycznia w Tarnowie, gdzie na stacji pomiarowej zanotowano +13,3 stopnia C. Jeżeli chodzi o temperatury minimalne, to końcówka roku była najzimniejsza w Jeleniej Górze, gdzie zanotowano -8,6 stopnia C.
Najwięcej temperatur ujemnych notowano na południu kraju. Wiązało się to głównie z brakiem zachmurzenia w tej części kraju. Północna część Polski przeważnie była zasnuta chmurami, które trzymały ciepło w ryzach i nie pozwoliły na większe spadki temperatur.
Wraz z początkiem 2025 roku, ujemne temperatury zanotowano niemal w całym kraju. Następne noce, jak na razie okazały się najzimniejsze podczas zimy 2024/2025.
Kulminacja chłodu przypadła na noc z 4 na 5 stycznia, gdzie w Zakopanem stacja pomiarowa wskazała -20 stopni C, a na obszarze połowy kraju zanotowano dwucyfrowe spadki temperatur.
♦ OPADY ♦
Pod względem hydrologicznym, końcówka 2024 roku była sucha. Na przeważającym obszarze kraju nie zanotowano opadów, tylko miejscami wystąpiły śladowe ilości, natomiast kilka mm punktowo nakapało na północy.
Początek roku przyniósł trochę opadów w wąskim pasie Polski północnej. Najwięcej uzbierało się na stacji w Lęborku (15 mm).
Przechodzące przez Polskę fronty atmosferyczne, skropiły grunt w następnych dniach, chociaż zanotowane sumy opadów są niewielkie.
Pierwszy weekend Nowego Roku zakończył się sucho. Symboliczne opady wystąpiły na północy, a śladowe ilości zanotowano w wybranych miejscach i dotyczyły przede wszystkim południowej połowy Polski.
♦ CIŚNIENIE I PORYWY WIATRU ♦
Na koniec warto jeszcze spojrzeć na różnicę ciśnienia na terenie Polski w Nowym Roku. W Krośnie zanotowano 1025,4 hPa, natomiast w Ustce 1003,7 hPa. Ta różnica spowodowała silniejsze podmuchy wiatru.
Najmocniej wiało na Śnieżce – aż 172,8 km/h i na Kasprowym Wierchu – 111,6 km/h. Na nizinach wiatr był dużo słabszy.
♦ Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL