Przebieg pogody w zeszłym tygodniu.
Najważniejszym wydarzeniem pogodowym w minionym tygodniu było głębokie ochłodzenie, które objęło cały kraj w sobotę po bardzo ciepłym piątku. Od sobotniego poranka w związku z silnym wiatrem strażacy w całej Polsce przeprowadzili ponad 1300 interwencji. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Warszawie, gdzie na przystanek autobusowy upadło drzewo z prywatnej posesji, powodując obrażenia u dwóch osób. Tymczasem na wschodzie i południu sypnęło śniegiem, a w Tatrach wzrosło zagrożenie lawinowe.
Najsilniejsze podmuchy wiatru zanotowano nad samym morzem i w górach. Na Śnieżce porywy północnego wiatru osiągały 115 km/h, ale nawet na platformie wiertniczej należącej do grupy Orlen – Petrobaltic Beta – 97 km/h oraz w Ustce – 90 km/h. W głębi kraju największe porywy wystąpiły w Elblągu, Mławie i Sulejowie – 72 km/h, jednak podczas przechodzenia głębokiej konwekcji, podmuchy mogły być silniejsze.
Państwowa Straż Pożarna poinformowała, że w sobotę do północy interweniowano łącznie 1317 razy do skutków silnego wiatru i intensywnych opadów śniegu. Najwięcej wyjazdów odnotowano w województwach: mazowieckim – 311, kujawsko-pomorskim – 240, warmińsko-mazurskim – 168, pomorskim – 160 oraz łódzkim – 140. W niedzielę do godziny ósmej strażacy odebrali kolejnych 100 zgłoszeń związanych z silnym wiatrem.
W niedzielę pogoda gwałtownie załamała się również w górach – zarówno na Podhalu, jak i w Tatrach w nocy z soboty na niedzielę zaczął sypać intensywny śnieg. W Zakopanem o poranku leżało ponad 24 cm śniegu, a na Kasprowym Wierchu 76 cm. Dodatkowo na słynnym tatrzańskim szczycie chwycił 14-stopniowy mróz. Kwietniowy atak zimna pomału zacznie ustępować, ale przed nami jeszcze kilka zimniejszych poranków z przymrozkami, zwłaszcza we wschodnich regionach kraju.
♦ TEMPERATURY MAKSYMALNE ♦
Przełom marca/kwietnia przyniósł stopniowe ocieplenie. W Prima Aprilis najcieplejszą stacją były Suwałki, gdzie zanotowano +15,7 stopnia C.
W środę i czwartek zrobiło się jeszcze cieplej. W Pile zanotowano +20,6 stopnia C. Zdecydowanie chłodniej/zimniej było nad samym morzem, w Kołobrzegu +9,5 stopnia C.
Najcieplejszym dniem okazał się piątek, na wielu stacjach meteo zanotowano przekroczenie +20 stopni C. W sobotę temperatury gwałtownie spadły poniżej +10 stopni C. Tylko na południu i lokalnie na zachodzie, notowano dwucyfrowe wartości na termometrach.
Niedziela była jeszcze zimniejsza. Najwyższą temperaturę +8 stopni C zanotowano w Słubicach, za to w Zakopanem chwycił mróz na poziomie -3,9 stopnia C.
♦ TEMPERATURY MINIMALNE ♦
Ostatnie noce marca nie przyniosły mrozu. Wyjątkiem był niewielki pas w centralnej i północnej Polsce, gdzie wystąpił niewielki przymrozek do -4 stopni C.
Ostatnia noc marca przyniosła lokalne przymrozki na północy i północnym-zachodzie. Zdecydowanie cieplej było na południu i wschodzie kraju.
Podobna tendencja termiczna wystąpiła podczas pierwszej kwietniowej nocy.
Za to kolejna noc była zimniejsza z licznymi przygruntowymi przymrozkami, ponieważ wypogodziło się i ciepło szybko “uciekło” do góry.
Podobna była noc z czwartku na piątek. Najniższe wartości na stacjach meteo przy gruncie (-3 stopnie C), zanotowano w Jeleniej Górze i Ostrołęce.
Bardzo zimna noc wystąpiła z soboty na niedzielę. W Słubicach przy gruncie słupek rtęci wskazał -9 stopni C.
♦ OPADY ♦
Zmorą meteorologiczną, która ciągnie się od jesieni ubiegłego roku (a w części regionów właściwie od lata) jest deficyt opadów. Miniony tydzień okazał się również skąpy w opady.
To, co napadało przed ochłodzeniem miało wymiar symboliczny i ograniczony terytorialnie.
