Skip to content
Rozpoczęło się astronomiczne lato.
Dzisiaj o godzinie 16:57 Słońce wstąpiło w znak Raka, a to oznacza, że na półkuli północnej rozpoczęło się astronomiczne lato, a na południowej – astronomiczna zima. Zatem mamy najdłuższy dzień oraz najkrótszą noc w roku, a dzięki pogodnemu na obszarze większości kraju niebu, będziemy mogli podziwiać bardzo ciekawą koniunkcję Księżyca, Marsa i Wenus, która będzie widoczna już wieczorem. Jednak przez część kraju przechodzą burze, które mogą zniweczyć obserwacje koniunkcji.
Pierwszy letni wieczór przyniesie nam bardzo ciekawe widowisko astronomiczne, które będzie można obserwować gołym okiem. Warto jednak posiłkować się lornetką czy nawet zwykłym amatorskim teleskopem, dzięki czemu widok na koniunkcję będzie znacznie lepszy. I tak Wenus będzie można zobaczyć w ciągu dnia w postaci jasnej plamki białego światła na tle błękitnego nieba. Po zachodzie Słońca, Księżyc, Wenus i Mars staną się lepiej widoczne.
Jak podaje portal Space.com – “Około 4 stopnie u góry i na lewo od Wenus będzie świecił bardzo słabo Mars. Prawdopodobnie będziesz potrzebował lornetki, aby w ogóle móc go zobaczyć w jasnym zmierzchu, nawet po tym, jak Wenus stanie się doskonale widoczna”.
Poza atrakcjami w lesie, warto jeszcze sprawdzić, jakie największe atrakcje astronomiczne przygotował nam kosmos podczas letnich ciepłych wieczorów i nocy.
(1) Lato znane jest z tzw. „spadających gwiazd”, czyli meteorów – świetlnych śladów w atmosferze; powstających, gdy skalna drobina z kosmosu wpadnie w ziemską atmosferę. Najbardziej znanym rojem meteorów są Perseidy, aktywne od 17 lipca do 24 sierpnia, z maksimum zwykle w nocy z 12 na 13 sierpnia (w tym roku maksimum przypadnie 13 sierpnia w środku dnia). W różnych miejscach Polski są wtedy organizowane „noce spadających gwiazd”, czyli astronomiczne pikniki. W tym roku w obserwacjach maksimum Perseidów nie będzie przeszkadzał Księżyc.
(2) Na nocnym letnim niebie wśród gwiazd wyróżnia się tzw. Trójkąt Letni. Nie jest to gwiazdozbiór, ale inny charakterystyczny układ gwiazd (zwany asteryzmem). Składa się z trzech bardzo jasnych gwiazd. Jego wierzchołki stanowią Wega z konstelacji Lutni, Deneb z gwiazdozbioru Łabędzia i Altair z konstelacji Orła. Trójkąt Letni obejmuje duży obszar na niebie i widać go przez całą letnią noc.
(3) Mars będzie widoczny wieczorami przez praktycznie całe lato, zachodząc początkowo około dwóch, a na koniec około jednej godziny po Słońcu. Na początku lata Saturn wschodzi około północy, ale potem okres jego widoczności będzie się wydłużał i na koniec sierpnia będzie wschodzić już przy zachodzie Słońca. Jowisz przez całe lato będzie wschodzić około dwie godziny po Saturnie, podobnie jak Uran. Przy czym w przypadku Jowisza planetę bez problemu widać gołym okiem, ale jeśli ktoś chce dostrzec planetę Uran, będzie musiał użyć teleskopu. Teleskop potrzebny jest także do zobaczenia Neptuna, który pod względem wschodów/zachodów będzie się zachowywać podobnie jak Saturn.
(4) Pełnie Księżyca przypadną latem 3 lipca, 1 sierpnia i 31 sierpnia, a nowie 17 lipca, 16 sierpnia i 15 września. W dniu 6 lipca Ziemia znajdzie się najdalej od Słońca w swoim rocznym ruchu orbitalnym. Od naszej dziennej gwiazdy będzie nas dzielić wtedy 152 093 251 kilometrów.
(5) Przez cały lipiec będą w nocy widoczne przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) nad Polską, a potem ponownie od końca sierpnia. Chętni mogą spróbować też wypatrzeć Chińską Stację Kosmiczną Tiangong, z tym że jej przeloty będą nieliczne i jest dużo słabiej widoczna niż stacja ISS. Warto dodać, że 27 czerwca przypadnie 45. rocznica pierwszego lotu Polaka w kosmosie (Mirosław Hermaszewski), a 30 czerwca Międzynarodowy Dzień Planetoid.
(6) W środę, czyli dzisiaj, 21 czerwca przypada najdłuższy dzień w roku, a Słońce osiągnęło najwyższą elewację. W Warszawie kąt padania promieni słonecznych do powierzchni ziemi osiągnął 59 stopni. Dzień rozpoczął się w stolicy już o godz. 04:17, a skończy się dopiero o 21:00. To oznacza, że jasna pora doby trwa 16 godzin i 43 minuty.
(7) Jednak im dalej na północ, tym dzień będzie dłuższy, a noc najkrótsza. W Jastrzębiej Górze, czyli na najdalej wysuniętym na północ krańcu Polski, Słońce będzie świecić przez 17 godzin i 15 minut, w Bydgoszczy 16 godzin i 57 minut, w Łodzi 16 godzin i 41 minut, w Krakowie 16 godzin i 23 minuty, a w gminie Lutowisk na Podkarpaciu, czyli najbardziej wysuniętym na południe punkcie Polski 16 godzin i 15 minut.
(8) To oznacza, że różnica długości dnia pomiędzy północną a południową częścią kraju wyniesie około godziny. Z kolei najwcześniejszy wschód Słońca mieliśmy dziś w Suwałkach – mieszkańcy mogli ujrzeć jego wschód już o godz. 03:54, a najpóźniejszy zachód Słońca nastąpi w Świnoujściu – o godz. 21:37. Jednak najpóźniejsze zachody słońca czekają nas dopiero za kilka dni.
(9) Dla mieszkańców półkuli północnej moment przesilenia letniego oznacza, że począwszy od jutra dzień będzie się skracał, a noc wydłużała. Jednak do początku lipca ten proces będzie praktycznie niezauważalny, dopiero w drugiej dekadzie lipca zacznie ubywać nam około dwóch minut dnia w ciągu doby. Lato astronomiczne potrwa do 23 września do godz. 08:50 (według czasu polskiego) – wtedy Słońce wróci na równik, rozpoczynając moment równonocy jesiennej.
(10) W najkrótsze noce na północnych krańcach Polski Słońce chowa się zaledwie na około 12 stopni pod horyzontem, a to oznacza, że niewiele brakuje do tzw. białych nocy, znanych z krajów położonych bliżej bieguna północnego, takich jak Norwegia czy Islandia.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies