Temperatury dość zmienne, opady w środkowej części tygodnia. Weekend gorący, na zachodzie upalny. Prognoza pogody i optycznie w niebo 03.07.2023r. – 09.07.2023r.
Temperatury dość zmienne, opady w środkowej części tygodnia. Weekend gorący, na zachodzie upalny.
Prognoza pogody i optycznie w niebo 03.07.2023r. – 09.07.2023r.
Tygodniową prognozę pogody rozpoczynam od 4. KBW 2023, który obrazuje stopień zaawansowania tegorocznej suszy.
(1) CZWARTY KBW 2023
Czwarty Klimatyczny Bilans Wody 2023 ukazuje bardzo niepokojącą tendencję do pogłębiania się suszy w Polsce. W komentarzu agrometeorologa czytamy: “W czwartym okresie raportowania tj. od 21 kwietnia do 20 czerwca 2023 roku średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW), na podstawie którego dokonywana jest ocena stanu zagrożenia suszą była ujemna, wynosiła -137 mm. W obecnym sześciodekadowym okresie wartość KBW uległa zmniejszeniu o 27 mm w stosunku do poprzedniego okresu (11 IV-10 VI).
Deficyt wody dla roślin uprawnych zwiększył się powodując, że niedobór wody występował w całym kraju. Największy deficyt wody notowano na terenie Pojezierza i Pobrzeża Kaszubskiego, Równiny Słupskiej, Wysoczyzny Damnickiej, Żuław od -230 do -249 mm. Bardzo duży niedobór wody notowano również na Pojezierzu Pomorskim, Mazurskim, Wielkopolskim oraz na Nizinie Wielkopolskiej i w zachodniej części Niziny Mazowieckiej od -160 do -229 mm. Tylko nieco mniejszy deficyt wody notowano na południe od tego obszaru od -120 do -159 mm. Na pozostałym obszarze kraju niedobór wody wynosił od 0 do -119 mm.
W wyniku występujących warunków wilgotnościowych w czwartym okresie raportowania, stwierdzamy wystąpienie suszy rolniczej na terytorium Polski.”
Brak opadów, zwłaszcza w trzeciej dekadzie maja oraz w pierwszej czerwca spowodował, że deficyt wody jest wyższy niż notowany w trzecim raporcie. Niedobory wody dla roślin uprawnych zwiększają się. Stwierdzamy, że największe niedobory wody w tym okresie sześciodekadowym dla roślin uprawnych w północnej i centralnej Polsce wynosiły od -200 do -249 mm.
♦ Źródło i więcej na ten temat: https://susza.iung.pulawy.pl/
(2) TEMPERATURY
Poprzedni weekend przyniósł wytchnienie po fali upałów. W sobotę najwyższą temperaturę zanotowano w Toruniu +26,9 stopnia C, najniższą w Zakopanem +16,2 stopnia C. Niedziela przyniosła ocieplenie, ale nigdzie nie odnotowano przekroczenia +28 stopni C.
Upalnie zrobiło się w poniedziałek. W Słubicach było +30,9 stopnia C. W Zakopanem i Ustce przyjemne +22,2 stopnia C. Upał nie trwał długo, ponieważ nadciągało ochłodzenie. We wtorek na terenie całego kraju ochłodziło się.
Także środa upłynęła pod znakiem komfortowych temperatur, ale przy silniejszych podmuchach wiatru było wręcz zimno jak na lipiec. Najcieplej było w Lęborku +23,2 stopnia C, a najchłodniej w Zakopanem +15,5 stopnia C. Od czwartku ponownie zaczęło się ocieplać.
W piątek przypadła jego kulminacja, która dała w Kozienicach i Warszawie największe wartości na termometrach +27,9 stopnia C, a więc upału nie odnotowano. W sobotę było ciut chłodniej.
(3) OPADY
Początek tygodnia był suchy, ale do Polski zbliżał się aktywny front atmosferyczny z opadami i burzami, które lokalnie były silne i spowodowały zniszczenia.
Front przemieszczał się z zachodu na wschód. Przyniósł bardzo zróżnicowane sumy opadów w poszczególnych regionach kraju.
Z poniedziałku na wtorek najwyższą sumę opadów zanotowała stacja w Kole 24,3 mm. Im dalej na wschód, tym opady były mniejsze lub w ogóle nie wystąpiły.
Następnie front uaktywnił się we wschodniej części kraju, gdzie najwyższą sumę opadów zanotowała stacja w Mikołajkach 30,2 mm.
Nadzieję na kolejne opady dawał front, który również przemieszczał się z zachodu na wschód w ostatnim dniu czerwca. Jednak na przeważającym obszarze Polski przyniósł tylko efekt skropienia powierzchni, czyli kpinę a nie porządne opady.
Najwyższe sumy opadów zanotowała stacja w Chojnicach 20,2 mm. Nieźle padało również w kilku innych miejscach na północy i południu kraju. Nie zmienia to ogólnie kiepskiej sytuacji z opadami w skali całego kraju. Bezcennych deszczów świętojańskich jak nie było tak nie ma.
♦ Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL,
♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://www.imgw.pl/
W nadchodzącym tygodniu czeka nas kontynuacja dość zmiennej pogody, ze skokami temperatury, ale nadal nie widać jakiegoś przełomu w opadach. Szansa na nieco większe ich sumy pojawi się w środkowej części tygodnia, najpierw na zachodzie, a następnie na wschodzie i południu. Weekend powita nas gorącą/upalną i słoneczną pogodą.
Poniedziałek, 3 lipca 2023
Na początku nowego tygodnia północno-zachodnie dzielnice Polski, przede wszystkim obszar Pomorza, wciąż pozostaną pod wpływem głębokiego niżu znajdującego się nad Skandynawią, natomiast reszta Polski dostanie się od południa w zasięg układu podwyższonego ciśnienia, który zapewni więcej pogodnego nieba.
W ciągu dnia będzie na ogół sucho i bez opadów, niemniej w godzinach popołudniowych utworzą się chmury kłębiaste i kłębiasto-warstwowe. W środowisku podwyższonej chwiejności termodynamicznej i wilgotnej masy powietrza napływającej z zachodu przez niż skandynawski, na Pomorzu, a w szczególności wzdłuż wybrzeża, mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Symboliczne opady deszczu mogą również zostać odnotowane lokalnie na Mazowszu i Lubelszczyźnie.
Na termometrach słupki rtęci wskażą od 18-20 stopni C nad samym morzem, 21-22 stopnie C będzie w głębi Pomorza, rejonie Zatoki Gdańskiej, na północy Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej, Warmii, Mazurach oraz Podkarpaciu, 23-24 stopnie C na przeważającym obszarze kraju do 25-26 stopni C w regionach południowych. Wiatr umiarkowany, na Pomorzu chwilami dość silny, południowo-zachodni i zachodni.
Wtorek, 4 lipca 2023
We wtorek czeka nas podobny typ aury. Pogodowe karty będzie rozdawać słaba strefa podwyższonego ciśnienia, która rozbuduje się w naszym kierunku z południa. Jednak na wybrzeżu swój wpływ będzie zaznaczać niż skandynawski, dlatego tam mogą wystąpić przelotne opady deszczu, mimo to będzie można liczyć na większe przejaśnienia. W ciągu dnia lokalne burze mogą pojawić się na Roztoczu i w Bieszczadach, natomiast w głębi Polski będzie przeważać słoneczna i sucha pogoda z zachmurzeniem małym i umiarkowanym.
Poranek będzie rześki, zwłaszcza na północy i Przedgórzu Sudeckim, gdzie temperatura spadnie do 10-12 stopni C. W ciągu dnia odnotuje się od 20-21 stopni C na Pomorzu (jedynie na wybrzeżu wschodnim będzie ciut chłodniej), 22-24 stopnie C prognozuje się na Ziemi Lubuskiej, w północnej Wielkopolsce, na Kujawach, Warmii, Mazurach, Podlasiu i północnym Mazowszu, około 25 stopni C ma być na Dolnym Śląsku, w centrum i na Lubelszczyźnie do 26-27 stopni C na południu i w centrum Mazowsza, na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. Wiatr umiarkowany, na zachodzie i północy chwilami silniejszy, na wybrzeżu porywisty, południowo-zachodni i zachodni.
Środa, 5 lipca 2023
Nocą z wtorku na środę do zachodnich województw nadciągną chmury frontu atmosferycznego, który przyniesie opady deszczu o małym i średnim natężeniu, do 10-15 mm. W ciągu dnia front będzie przesuwał się w głąb kraju i uaktywni się głównie na wschodzie, w centrum i na południu, gdzie wzrośnie energia chwiejności termodynamicznej. Dzięki temu rozwiną się chmury kłębiaste, z przelotnymi opadami deszczu i burzami. Podczas burz opady będą silniejsze.
Zrobi się cieplej, ponieważ z południowego-zachodu napłyną cieplejsze masy powietrza. Najchłodniej będzie nad samym morzem, gdzie z powodu wiatru od morza temperatura wzrośnie maksymalnie do 18-20 stopni C. Za to w tych regionach będzie najwięcej pogodnego nieba. W głębi Pomorza, północnej i zachodniej Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej odnotuje się 22-24 stopnie C, na przeważającym obszarze kraju będzie 26-28 stopni C, natomiast na Mazowszu, w centrum, Małopolsce, na Górnym Śląsku i Podkarpaciu ma być jeszcze cieplej – do 29-30 stopni C. Wiatr południowy, skręcający na zachodni, umiarkowany.
Czwartek, 6 lipca 2023
W czwartek Polska dostanie się pod wpływ obszaru podwyższonego ciśnienia, dzięki czemu przeważać ma spokojna i słoneczna aura. Przelotne opady deszczu i burze mają wystąpić tylko na Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie, a być może również na Pomorzu Zachodnim. Na termometrach prognozuje się na przeważającym obszarze kraju od 23 do 28 stopni C, jedynie nad morzem będzie chłodniej – około 20 stopni C. Wiatr ma być na ogół słaby i umiarkowany, przeważnie z kierunków północno-zachodnich i zachodnich.
Piątek, 7 lipca 2023
Także w piątek czeka nas dominacja ciepłej i słonecznej pogody, ale będą wyjątki. W regionach wschodnich i południowych nastąpi wzrost zachmurzenia, aż do wystąpienia przelotnych opadów deszczu i lokalnych burz. Na termometrach podobne wartości, tj. od 20-22 stopni C nad samym morzem, do 26-28 stopni C na wschodzie i południu Polski.
Weekend, 8-9 lipca 2023
Drugi weekend lipca zapowiada słonecznie i sucho z systematycznie wzrastającą temperaturą. W sobotę będzie od około 20 stopni C nad samym morzem, do 23-25 stopni C na przeważającym obszarze kraju i 26-27 stopni C na zachodzie i południu. W niedzielę jeszcze cieplej, prawie wszędzie temperatury przekroczą 25 stopni C, a na zachodzie słupki rtęci wskażą 30-32 stopnie C. W całym kraju ma być pogodnie i sucho.
OPTYCZNIE W NIEBO 03.07.2023r. – 09.07.2023r.
03.07.2023r. – godz. 13:38 – faza Księżyca – pełnia;
06.07.2023r. – godz. 22:07 – Ziemia najdalej od Słońca (Aphelium);
07.07.2023r. – godz. 06:47 – koniunkcja Księżyc i Saturn w odległości – 2°26;
08.07.2023r. – godz. 17:22 – koniunkcja Księżyc i Neptun w odległości – 1°32.