Skip to content
Trzeci tydzień września w pogodzie.
W minionym tygodniu najważniejszym wydarzeniem pogodowo-meteorologicznym była powódź w południowo-zachodniej i południowej części Polski. Jest to też bez wątpienia najważniejszy pogodowy incydent 2024 roku, chociaż kandydatów do tego tytułu mamy kilku. We Wrocławiu woda w Odrze systematycznie opada, podobnie jest w Brzegu Dolnym, Ścinawie i Malczycach. Najpoważniejsza sytuacja panuje obecnie w okolicach Głogowa i Nowej Soli. Na szczegółowe podsumowanie wielkiej wody przyjdzie czas. Tymczasem ukazał się najnowszy 12. Klimatyczny Bilans Wodny.
♦ DWUNASTY KBW 2024 ♦
W dwunastym okresie raportowania tj. od 11 lipca do 10 września 2024 roku średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW) dla kraju, na podstawie którego dokonywana jest ocena stanu zagrożenia suszą, była ujemna, wynosiła -100 mm. Deficyt wody w obecnym okresie w stosunku do poprzedniego okresu sześciodekadowego uległ zwiększeniu o 14 mm.
Największe niedobory wody od -160 do -209 mm notowano w zachodniej części Pojezierza Pomorskiego i Wielkopolskiego, na obszarze Nizin Mazowieckiej i Podlaskiej, na Polesiu oraz Kotlinie Sandomierskiej. Na południu kraju oraz w Polsce północno-zachodniej deficyt wody był najmniejszy od -50 do -119 mm. Na pozostałym terytorium kraju notowano braki wody dla roślin uprawnych od -120 do -159 mm.
W wyniku występujących warunków wilgotnościowych w dwunastym okresie raportowania stwierdzamy wystąpienie suszy rolniczej na terytorium Polski, powodujące straty w plonach monitorowanych upraw przynajmniej o 20% w stosunku do plonów uzyskanych w przeciętnych wieloletnich warunkach pogodowych.
Susza występowała w dziewięciu uprawach (stan na 10 września br.):
-
Kukurydzy na kiszonkę,
-
Ziemniaka,
-
Krzewów owocowych,
-
Kukurydzy na ziarno,
-
Roślin strączkowych,
-
Buraka cukrowego,
-
Chmielu,
-
Warzyw gruntowych,
-
Tytoniu.
W sierpniu na przeważającym obszarze Polski notowano wysoką temperaturę powietrza od 20°C do 22°C. Jedynie na północy kraju notowano niższą temperaturę od 18 do 20°C. Przy czym w stosunku do normy wieloletniej na wschodzie Polski było cieplej od 2,5 do 3,5°C, zaś na przeważającym obszarze kraju było cieplej od normy od 2,0 do 2,5°C. Natomiast w północnych rejonach kraju wzrost temperatury powietrza w stosunku do wielolecia był najmniejszy od 1,0 do 2,0°C. W pierwszej dekadzie września najniższą temperaturę poniżej 17°C notowano na obszarach górskich. Najcieplej było na Nizinie Śląskiej i na krańcach zachodnich Polski (powyżej 22°C). Na pozostałym obszarze kraju notowano od 17 do 22°C.
W sierpniu opady atmosferyczne w całym kraju były bardzo zróżnicowane. W północnych rejonach Polski notowano opady od 20 do 60 mm (40-80% normy wieloletniej), natomiast w południowych obszarach od 60 do 100 mm (80-160% normy). Szczególnie duże opady notowano na Wyżynie Lubelskiej od 100 do 180 mm (tj. od 160-380% normy) oraz w Sudetach od 160 do 240 mm (160-320% normy). Duże opady notowano również na terenie Niziny Wielkopolskiej, w północnych obszarach Niziny Śląskiej i w południowych rejonach Niziny Mazowieckiej od 80 do 160 mm (tj. 80-280% normy). W pierwszej dekadzie września najwyższe opady zanotowano na Pomorzu Zachodnim, Nizinie Śląskiej, Sudetach oraz w środkowej części Pojezierza Mazurskiego od 20 do 50 a nawet 100 mm. Najniższe opady poniżej 5 mm odnotowano na krańcach wschodnich Polski. Na pozostałym obszarze kraju notowano od 5 do 20 mm.
W pierwszym raporcie notowano stosunkowo niskie wartości ewapotranspiracji potencjalnej wynoszące 2,6 mm/dzień, w drugim raporcie ewapotranspiracja wzrosła do 3,0 mm/dzień w trzecim do 3,1 mm/dzień a w czwartym do 3,5 mm /dzień. Natomiast od piątego do dziewiątego okresu raportowania ewapotranspiracja wynosiła 3,9 mm/dzień. W dziesiątym okresie raportowania wzrosła do 4 mm/dzień, w jedenastym okresie zmniejszyła się do 3,8 mm/dzień a w dwunastym pozostała na tym samym poziomie.
♦ OPADY ♦
Po niżu genueńskim Boris, który przyniósł powodziowe sumy opadów, zrobiło się zdecydowanie pogodniej i sucho. Jeszcze z niedzieli na poniedziałek przechodziły obfite opady, najwyższe w Jeleniej Górze na poziomie 51,1 mm.
Następnie Polskę zdominowała sucha wyżowa aura, odchodzące fronty niżu przyniosły największe opady w Zakopanem (10, 6 mm).
Kolejne dni na przeważającym obszarze kraju były suche, ale lokalnie pojawiły się opady pochodzenia burzowego.
Zjawiska konwekcyjne objęły przede wszystkim regiony Polski południowo-wschodniej, jednak nie przyniosły dużych sum opadów.
Za to weekend przyniósł w dzień letnie wartości na termometrach przy dominacji bezchmurnej pogody i całkowitym braku opadów.
♦ TEMPERATURY ♦
Po kilku dniach podziału termicznego kraju na zimne i deszczowe regiony zachodnie oraz ciepłe i pogodne wschodnie, silne układy wysokiego ciśnienia przyniosły ponowne wzrosty temperatury. We wtorek najcieplej było w Białymstoku (+27,7 stopnia C).
W środę najcieplej było w Mławie (+27 stopni C), w czwartek najcieplejszą stacją meteo okazała się stacja szczecińska (+25,6 stopnia C).
Podobne wartości na termometrach notowano w piątek i sobotę, przy czym to regiony północne okazały się najcieplejsze.
Początek astronomicznej jesieni, również był bardzo ciepły. W Szczecinie zanotowano +24,7 stopnia C. Za to poranki były już chłodne, miejscami wręcz zimne, przede wszystkim w Polsce południowej. Na północy było zdecydowanie cieplej.
To dopiero początek nocnych i porannych chłodów. Pod koniec tego tygodnia, w części regionów noce staną się bardzo zimne (możliwe przygruntowe przymrozki).
♦ Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL,
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies