Aktualności Drzewa Wrocławia Las Perły dendroflory

Wybrane drzewa Parku Południowego Wrocławia, cz. 1/7. Najgrubszy dąb szypułkowy i dąb “Puszek”.

Wybrane drzewa Parku Południowego Wrocławia, cz. 1/7.

Najgrubszy dąb szypułkowy i dąb “Puszek”.

Najgrubszy dąb

Cykl wybranych drzew Parku Południowego Wrocławia rozpoczynam od dwóch dębów szypułkowych. Pierwszym jest okaz rosnący u podnóża Wzgórza Bendera w południowych rejonach parku. Wzgórze powstało podczas budowy nasypu kolejowej obwodnicy towarowej. Na miejsce przewieziono wówczas niewykorzystaną ziemię. Szczyt wzgórza został dodatkowo ozdobiony głazami narzutowymi, które znaleziono podczas robót ziemnych.

Drzewo zlokalizowane jest w stosunkowo rzadziej uczęszczanym fragmencie założenia, w porównaniu do obleganej części centralnej. Dookoła niego rosną gęste cisy pospolite, które częściowo przysłaniają pień dębu. 

Obwód pnia drzewa na poziomie pierśnicy wynosi 503 cm (pomiar własny z 24.11.2020 r.), wysokość okazu wynosi około 27 metrów. Jest to najgrubszy jednopniowy dąb szypułkowy Parku Południowego i prawdopodobnie jeden z najmniej znanych/kojarzonych z uwagi na dość dyskretne miejsce w którym rośnie.

Stan techniczny drzewa jest dobry, ale na wysokości kilku metrów nad gruntem, na pniu notuje się owocniki grzybów pasożytniczych oraz kilka niewielkich dziupli. Część konarów dębu zredukowano chirurgicznie, powstałe po tych zabiegach rany, zostały zalane tkanką przyranną.

Kondycję drzewa można uznać za dobrą, dąb posiada liczne konary i gałęzie, które w sezonie wegetacyjnym pokrywają się obfitym ulistnieniem.

Z uwagi na fakt, że w pobliżu drzewa rośnie kilka innych okazów, które przysłaniają opisywany dąb, a przestrzeń dookoła niego porastają liczne cisy, warunki do fotografowania sylwetki całej rośliny są dość utrudnione. 

Za to w upalne dni, miejsce przy drzewie jest dobrym stanowiskiem na złapanie chwili oddechu i schronieniu się przed palącymi promieniami Słońca.

Dąb ten jest pięknym, masywnym i grubym okazem, zdecydowanie wartym odwiedzenia podczas spaceru po Parku Południowym.

Dąb “Puszek”

Kiedy wysiądziemy na przystanku tramwajowym przed pętlą tramwajową “Krzyki” i spojrzymy w stronę parku, ujrzymy jedno z najbardziej charakterystycznych drzew, którym jest dąb szypułkowy. Nazwałem go “Puszkiem”, o czym będzie dalej.

Dąb rośnie na skraju parku, jest bardzo dobrze widoczny i rzucający się w oczy z uwagi na spore gabaryty oraz rozłożystą, symetryczną koronę.

Na pniu drzewa widać charakterystyczną bliznę po usunięciu grubego konara z dolnej części korony, którą drzewo porządnie zasklepiło przed wnikaniem zarodników grzybów i innych niepożądanych organizmów.

Gdy obejdzie się pień dębu dookoła, można zauważyć na nim lekki skręt włókien, przy czym jest on delikatny i subtelny. Dla ludzi nie zwracających uwagi na ten szczegół, prawie niezauważalny.

Przez wiele lat na wysokości kilku metrów nad gruntem, do pnia drzewa była przyczepiona drewniana listwa, w którą ktoś wbił kilka pustych puszek po napojach. Stąd wymyśliłem dla drzewa określenie/imię “Puszek”.

Jakkolwiek tę dziwną ozdobę można uznać za pewnego rodzaju wybryk chuligański, to trzeba dodać, że jest on dość oryginalny. Co autor miał na myśli, akcentując w ten sposób swoją obecność? Nie mam pojęcia. Ostatnio zauważyłem, że listwa z puszkami została usunięta. Obwód pierśnicowy pnia dębu wynosi 460 cm (pomiar własny z 26.03.2020 r.), wysokość około 20 metrów.

Stan techniczny okazu jest dobry, część dolnych konarów korony zredukowano chirurgicznie, niektóre w jej wyższych partiach, wyłamały się w naturalny sposób. Kondycja zdrowotna rośliny też jest dobra.

Jednak na pniu odnajdziemy stanowisko grzybów pasożytniczych, których grzybnia penetruje drzewo od środka i rozkłada drewno, przez co wnętrze pnia dębu jest już częściowo wypróchniałe.

Drzewo zlokalizowane jest w południowo-zachodniej części parku i jest bardzo dobrze podświetlone przez promienie słoneczne w godzinach popołudniowych, które są optymalne dla fotografowania całej sylwetki dębu.

Dodatkowym atutem drzewa jest dość atletyczny pokrój. Okaz ten ma budowę soliterową (krótki pień i szeroka, regularna, gęsta korona), która charakteryzuje osobniki swobodnie rosnące na otwartej przestrzeni.

Powyżej wybrane zdjęcia dębu wykonane w godzinach popołudniowych, w stanie bezlistnym i pełnego ulistnienia.

Pień dębu “Puszek” w czasie zimowego snu i w okresie wiosennego przebudzenia. Niektóre gałęzie drzewa (pomimo chirurgicznej redukcji dolnych konarów), zwisają nisko nad ziemią.

Drzewo to jest piękne, rozłożyste i reprezentatywne. Roztacza dookoła siebie mocarny, dębowy klimat. Podobnie jak najgrubszy dąb, nie posiada statusu pomnika przyrody. Zresztą wszystkie drzewa Parku Południowego, które opiszę w cyklu, nie zostały uhonorowane tym statusem.

Kolejne porównanie – zdjęcia drzewa zrobione pod koniec marca 2020 roku i kwietnia 2021 roku. Dąb “Puszek” stosunkowo szybko wchodzi w wegetację. W cieplejszych latach, pełne ulistnienie notuję w jego koronie już pod koniec kwietnia lub na początku maja.

W 2024 roku, kiedy wegetacja była przyśpieszona średnio o 4-5 tygodni, drzewo pokryło się garniturem liści tuż po połowie kwietnia. W tym roku wegetacja również się śpieszy, ale nie tak bardzo jak rok temu. Do tego czynnikiem ograniczającym jej prędkość jest wybitnie sucha pogoda, która praktycznie trwa od października 2024 roku.

W następnym wpisie zaprezentuję i opiszę dwa inne ciekawe dęby, które rosną w bardziej centralnych fragmentach parku. Oba są cenne, dorodne i dość zróżnicowane pod kątem budowy.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.