facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 26 maj, 2016
- brak komentarzy
Park Miejski w Oławie. Część pierwsza “miasteczkowa”.

PARK MIEJSKI W OŁAWIE

CZĘŚĆ PIERWSZA – “MIASTECZKOWA”

(artykuł edytowano i poprawiono 02.02.2022 r.) Oława to miasto i gmina we wschodniej części województwa dolnośląskiego, w powiecie oławskim, nad rzeką Oława, 27 km na południowy wschód od Wrocławia. Mieszkam w Oławie od jakiegoś czasu i jedną z pierwszych atrakcji, które zauważyłem w mieście z kogucim herbem to piękny park miejski, „przecięty” na pół przez rzekę Oławę, na którą mieszkańcy mówią zdrobniale „Oławka”. Żeby opisać największe i liczne atrakcje parku oławskiego w sposób przystępny i nie nużący, najlepszym sposobem jest podzielenie artykułu na trzy części. Nie jest to przypadkowy podział ponieważ poszczególne rejony parku, różnią się od siebie, a „podzielenie” go na trzy części jest – moim zdaniem – optymalne.

Czytając o rysie historycznym oławskiego parku, należy wspomnieć, że jego historia sięga czasów około 1824 roku, kiedy to usytuowano na tym terenie nową strzelnicę bractwa kurkowego. Pierwotnie stara strzelnica funkcjonowała na północno-wschodnim bastionie fortyfikacji miejskich. Park miejski powstał na zachodnim brzegu Oławy, zapewne wkrótce po wzniesieniu strzelnicy, na bazie zastanego drzewostanu łęgowego. Największym przeobrażeniom uległ park w latach 70. XX w. w wyniku regulacji przekształcono koryto rzeki Oławy, likwidując liczne zakola i meliorując przyległe tereny. Spowodowało to, że teren ten zatracił swój malowniczy wygląd.

Obecnie możemy wyróżnić trzy części parku, tzw. “miasteczkową”, “kolejową” i “dżunglową”. Oczywiście jest to podział wprowadzony przeze mnie. ;)) Część kolejowa jest dosyć podobna do części dżunglowej natomiast część miasteczkowa, zdecydowanie różni się od dwóch pozostałych zarówno wykorzystaniem, jak i drzewostanem oraz budowlami. Część miasteczkową opiszę jako pierwszą, kolejową – jako drugą – a najpiękniejszą moim zdaniem część dżunglową, opiszę jako trzecią. Park położony jest niedaleko dworca PKP, między ulicami: Spacerową, Gazową, Kilińskiego. Zarząd nad nim sprawuje Urząd Miejski w Oławie, właścicielem jest również Urząd Miejski w Oławie. Powierzchnia oławskiego parku wynosi 23,6 ha, w tym wód: 1,22 ha.

W części miasteczkowej parku kilka lat temu wybudowano KOMPLEKS BASENÓW MIEJSKICH „TERMY JAKUBA”. Jest to jeden z najnowocześniejszych obiektów tego typu w naszym regionie, z licznymi atrakcjami, zapleczem sportowo-rehabilitacyjnym i gastronomicznym, w którym mieszkańcy i przyjezdni mogą miło i zdrowo spędzić czas, przez cały rok. Oferuje m.in. basen sportowy, basen rekreacyjny z atrakcjami wodnymi (gejzery podwodne, armatki, masażery i wylewka) połączony z basenem do nauki do pływania. Obiekt wyposażony jest także w zjeżdżalnię wodną o długości 70,80 m, brodzik dla dzieci, dwie wanny jacuzzi oraz sauny i tężnią solną. „Termy Jakuba”, przez cały rok oferują liczne promocje i atrakcje dla mieszkańców i turystów. Obok „Term Jakuba” wybudowany jest odkryty basen, który obecnie jest remontowany (chyba, bo nie widziałem, żeby coś się na nim specjalnie działo). Na razie jest nieczynny.

Skoro już mowa o Jakubach. Drugi Jakub wraz ze swoim ojcem – Andrzejem – prowadzą i gospodarzą na siłowni Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej w Oławie, która znajduje się dokładnie naprzeciwko „Term Jakub”. Siłownia jest dobrze wyposażona, sprzętu jest bardzo dużo i każdy, kto chce wzmocnić swoją tężyznę fizyczną i wytrzymałość, może na niej ćwiczyć (oczywiście jeżeli pozwala mu na to wiek i zdrowie). Do tego ceny, zarówno za jedno wejście, jak i miesięczne karnety są w bardzo przystępnych cenach, jedne z najtańszych w regionie ;)) Warto też dodać, że na drugiej sali siłowni, specjalnie przeznaczonej do innych dyscyplin, odbywają się regularne treningi bokserskie z Lechem – jednym z najlepszych oławskich pięściarzy. Szybkość, precyzja, wytrzymałość i technika to niewątpliwe atuty treningów z Lechem.

W parku znajduje się urocza restauracja PATIO, której właścicielem jest znany oławski przedsiębiorca Roman Jędrzejowski. Odbywały się tam liczne uroczystości, np. komunie, przyjęcia urodzinowe, lokalne koncerty. Ostatnio zauważyłem, że PATIO jest wystawione na sprzedaż. ;(( Wielka szkoda. Moim zdaniem to najbardziej klimatyczny obiekt tego typu w Oławie. Idealnie położona, bardzo blisko oławskiego rynku, w zacisznym, zielonym i po prostu pięknym kawałku oławskiego parku, powinna cieszyć się dużym powodzeniem mieszkańców.

Nie znam powodów wystawienia jej na sprzedaż, ale przypuszczam, że jest to spowodowane głównie niską frekwencją, która była już widoczna w Patio od jakiegoś czasu. I tutaj mamy pewien paradoks. Kiedy przechodzę przez oławski rynek, pizzeria lub inne, pobliskie puby i knajpy cieszą się dużą frekwencją. Natomiast parkowe PATIO, które bije na łeb swoim klimatem oraz menu wiele innych, świeciło pustkami. Czy to lenistwo ludzi, żeby ruszyć się do parku, brak reklamy czy sam nie wiem jeszcze co, spowodowało taki stan rzeczy? Naprawdę szkoda, że Patio jest zamknięte i nie można wpaść tam na pizzę lub drinka.

Kolejnymi atrakcjami rekreacyjnymi i wypoczynkowymi części miasteczkowej parku jest boisko, kort tenisowy, plac zabaw dla dzieci i plenerowa siłownia. Ta ostatnia cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców. Mogą z niej korzystać także osoby niepełnosprawne, gdyż zamontowane zostały tam urządzenia, specjalnie dla nich przystosowane. W powstałym, w 2015 roku profesjonalnym Parku Street Workout, oławska młodzież może trenować na specjalistycznych, przeznaczonych do tej dyscypliny, drabinkach i poręczach. Młodsze dzieci i maluchy mają możliwość rozwijania swoich umiejętności ogólnosprawnościowych na ustawionej w pobliżu piramidzie drabinkowej. Miłośnicy gier taktycznych mogą skorzystać z odnowionej plenerowej szachownicy i stolików do gier planszowych.

Czas no szybkie opisanie drzewostanu części miasteczkowej parku. Chociaż roślinność jest w niej dosyć przerzedzona to nie brakuje w niej wielu ciekawych okazów dendrologicznych. Mamy tam kilkanaście dębów szypułkowych, wśród których, kilka osiągnęło wymiary pomnikowe (powyżej 4. metrów w pierśnicy). Przy samej siłowni plenerowej rosną dwa okazałe dęby, nieco dalej w kierunku rzeki, rosną dwa kolejne.

Ich stan zdrowotny pozostawia wiele do życzenia, poza jednym, który ma dobrze rozwiniętą i bogato ulistnioną koronę i wykazuje najmniej uszkodzeń. Pięknie też prezentuje się dąb szypułkowy, rosnący tuż przy ścieżce prowadzącej na wał Oławki, zaraz przy ogrodzeniu basenu otwartego. W „pasie” ma ponad 450 cm. Wszystkie stare dęby części miasteczkowej są zasiedlone przez chronionego i największego naszego chrząszcza – kozioroga dębosza, którego śladami buszowania są liczne, duże dziury w korze poczciwych i sędziwych dębów.

W opisywanej części parku, można zachwycić się również okazałymi jesionami, wierzbami, klonami, topolą oraz kasztanowcami. Te ostanie rosną przede wszystkim przy zejściu z mostku w kierunku rynku. Wyjątkowo malowniczo prezentują się wierzby rosnące w pobliżu tzw. górki saneczkowej parku. Podczas normalnych zim jest to ulubione miejsce w okolicy do zjeżdżania na sankach. Ostatnie trzy oławskie zimy niestety nie dały zbytniej frajdy dzieciakom.

Mam też dla Ciebie zagadkę. ;)) Jeżeli znasz część miasteczkową oławskiego parku miejskiego to spróbuj odpowiedzieć na pytanie – które drzewo lub grupa drzew jest w tej części parku najgrubsze/najgrubsza? Odpowiedź znajduje się na kilku zdjęciach, przedstawiających to drzewo lub grupę drzew. Dodam tylko, że drzewo to lub grupa drzew ma w obwodzie 575 cm, co także pokazałem na zdjęciach. Zauważyłem, że ludzie w parku, zwracają uwagę prawie na wszystko, ale raczej w ogóle nie patrzą na grubość drzew tam rosnących. Ja natomiast mam na odwrót – wchodząc na jakiś nowy, zadrzewiony teren, najpierw szukam dendrologicznych grubasów. Dopiero później oglądam się za innymi ciekawostkami. „Ten typ tak ma”. ;))

Podsumowując ogólnie – dla każdego coś miłego. Siłownie, basen, plac zabaw, Street Workout, kort tenisowy, gra w piłkę lub po prostu błogie lenistwo na ławeczkach z wodą mineralną w dłoni oczywiście. ;)) Część miasteczkowa parku oławskiego stanowi niewątpliwie świetne miejsce do odprężenia się i zrelaksowania od codziennej bieganiny. Warto jeszcze dodać, że oławskie wały, odremontowane i poszerzone stanowią dobre miejsce do jazdy na rowerze.

Za kilka dni opiszę część drugą parku miejskiego w Oławie, tzw. kolejową.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.