Aktualności Pogoda

14. Klimatyczny Bilans Wodny 2018. Ostatni raport. Susza ciut mniejsza, ale nie odpuszcza.

CZTERNASTY KLIMATYCZNY BILANS WODNY (1 sierpnia do 30 września 2018 roku)

“Miłe złego początki?” – tak zatytułowałem 1. KBW, który, po opublikowaniu go przez ekspertów, w dniu 29 maja zamieściłem na blogu. Teraz pozostaje mi tylko zamienić ten tytuł na “Miłe fatalnego początki”. Ostatni KBW w tym roku obejmujący okres od 1. sierpnia do 30. września, wprawdzie wskazuje na mniejszą suszę w stosunku do poprzedniego, 13. KBW, ale fatalny trend wybitnie suchej pogody, zwłaszcza w całej Polsce zachodniej wydaje się nie mieć końca.

W czternastym okresie raportowania tj. od 1 sierpnia do 30 września 2018 roku, stwierdzamy wystąpienie suszy rolniczej na obszarze Polski. W wyniku znacznego ochłodzenia jak ze względu na występujące w całym kraju opady atmosferyczne w ostatniej dekadzie września, wartości Klimatycznego Bilansu Wodnego wzrosły aż o 49 mm w stosunku do poprzedniego okresu.

Najniższe wartości w dalszym ciągu występowały na Pojezierzu Wielkopolskim, w zachodniej części Pojezierza Pomorskiego od -150 do -190 mm oraz na Nizinie Śląskiej od -150 do -170 mm. Duży deficyt wody od -120 do -150 mm notowany był w pozostałej zachodniej części kraju. We wschodniej części Polski notowany był mniejszy deficyt wody od -50 do -110 mm z wyjątkiem Polesia Lubelskiego, na którym niedobór wody wynosił od -120 do -150 mm.

Aktualnie susza rolnicza w Polsce występuje wśród następujących monitorowanych upraw:

  • Rzepaku i rzepiku
  • Buraka cukrowego.

Obie dekady września były bardzo ciepłe, zdecydowanie najcieplej było na terenie południowo-zachodniej części Polski od 18 do 20°C. Im dalej od tego obszaru w kierunku północno-wschodnim tym temperatura była już nieco niższa, osiągając 16°C na krańcach tej części Polski. Na przeważającym obszarze kraju notowano od 16 do 18°C.

Natomiast trzecia dekada tego miesiąca była już zdecydowanie chłodniejsza. Na północno-wschodnich obszarach Polski temperatura powietrza wynosiła 10°C. Im dalej od tych terenów w kierunku południowo-wschodnim tym temperatura była tylko nieco wyższa, osiągając na Nizinie Śląskiej 12°C. Najcieplej było na Wybrzeżu od 12 do 13°C.

W pierwszej dekadzie września największe terytorium z bardzo niskim opadami poniżej 10 mm a miejscami nawet mniejszymi od 5 mm notowano na terenie Ziemi Lubuskiej oraz na Nizinie Wielkopolskiej. W mniejszym stopniu tak niskie opady notowano na wschodzie Polski. Natomiast największe opady od 20 do ponad 50 mm zanotowano na terenie Wyżyny Małopolskiej, w Beskidzie Śląskim oraz w północno-wschodniej Polsce. Na przeważającym obszarze Polski notowano niskie opady od 10 do 20 mm. Druga dekada września była jeszcze bardziej sucha.

W Polsce północnej opady były bardzo małe od 5 do 10 mm a miejscami były nawet mniejsze. W południowej części kraju też nie były duże od 10 do 25 mm. Natomiast trzecia dekadę września charakteryzowały wysokie opady zwłaszcza w części północnej kraju, wynoszące od 20 do 50 mm a miejscami na północnych krańcach Polski były one jeszcze większe przekraczające 50 mm. Jedynie ma Kujawach, Żuławach, Nizinie Szczecińskiej oraz w północno-wschodniej części Pojezierza Mazurskiego opady były nieco niższe, od 10 do 20 mm. Tej wielkości opady zostały odnotowane też na znacznych obszarach Polski południowej.

Występujące warunki pogodowe w kolejnym już monitorowanym okresie powodowały w zachodniej części Polski w dalszym ciągu duży deficyt wody dla roślin, czego wynikiem jest występowanie suszy wśród monitorowanych upraw. W tym okresie sześciodekadowym w stosunku do poprzedniego okresu liczba gmin ogarniętych suszą uległa zmniejszeniu z 1700 do 412.

Natomiast powierzchnia z suszą uległa zmniejszeniu o 51,97 punktów procentowych. Wykazany deficyt wody powoduje obniżenie plonów w gminie przynajmniej o 20% w stosunku do plonów uzyskanych przy średnich warunkach pogodowych. W tym okresie występowały niesprzyjające warunki pogodowe powodujące suszę, którą notowano w dużej liczbie gmin w województwach: wielkopolskim, zachodniopomorskim, lubuskim, opolskim, dolnośląskim oraz kujawsko-pomorskim.

Przed nami okres późniejszej jesieni i zimowy. Tylko mokra, atlantycka zima, z częstymi opadami deszczu lub deszczu ze śniegiem może uzupełnić niedobory wód, które – po tym sezonie – są ogromne. Bardzo suchy jak na razie październik, jeszcze bardziej przyczynia się do pogłębienia suszy. Nikt nie zna odpowiedzi, co przyniosą następne miesiące i okres wiosenny w 2019 roku. Póki co, susza nie odpuszcza.

Źródło: https://susza.iung.pulawy.pl/glowna/

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.