Aktualności Pogoda

Atrakcje astronomiczne na niebie w czerwcu 2021 roku.

Atrakcje astronomiczne na niebie w czerwcu 2021 roku.

Czerwiec to na naszych szerokościach geograficznych miesiąc, w którym dni są najdłuższe, a noce najkrótsze. Na północy Polski nocy astronomicznej praktycznie w ogóle nie ma, ale amatorzy czerwcowych atrakcji astronomicznych i tak będą mieli na czym oko, lunety i teleskopy zawiesić.

Przez najbliższe trzy tygodnie, do 21 czerwca, dzień będzie się jeszcze wydłużał, ale proces ten jest już mało zauważalny, prawie niewidoczny. W dniu 1 czerwca wschód Słońca w Warszawie nastąpił o godzinie 04:21, a zachód miał miejsce o godz. 20:48.

W dniu przesilenia letniego, tj. 21 czerwca (czyli w najdłuższym dniu w roku), moment wschodu Słońca przesunie się na godz. 04:13, a zachód na godz. 21:02. To oznacza, że w ciągu trzech tygodni noc skróci nam się średnio o 22 minuty. Po momencie przesilenia, od 23 czerwca dzień zacznie się bardzo powoli skracać. W ostatnim dniu miesiąca wschód Słońca w stolicy nastąpi o godz. 04:16, a zachód o godz. 21:02.

Kolejność faz Księżyca w czerwcu jest następująca: ostatnia kwadra miała miejsce w dniu 2 czerwca o godz. 09:24, nów będzie mieć miejsce w dniu 10 czerwca o godz. 12:54, pierwsza kwadra nastąpi 18 czerwca o godz. 05:55, a pełnia, zwana również ostatnią w tym roku ‘superpełnią’ przypadnie na dzień 24 czerwca o 20:41.

Jeżeli chodzi o planety to Merkury przez cały miesiąc znajduje się bardzo blisko Słońca, pozostaje zatem niewidoczny. Z planetą Wenus są również trudności w jej dostrzeżeniu. Można jej szukać godzinę po zachodzie Słońca, na wysokości 5-10 stopni nad zachodnim horyzontem. Zbliża się koniec sezonu obserwacyjnego Marsa,

chociaż planeta będzie jeszcze widoczna w tym miesiącu w godzinach wieczornych – do połowy czerwca w gwiazdozbiorze Bliźniąt, a w drugiej połowie – w konstelacji Raka. Wysokość Marsa w trakcie zmierzchu cywilnego zmienia się z 20 stopni na początku miesiąca do zaledwie 5 stopni w ostatnim dniu czerwca. W lipcu Mars nie będzie już widoczny.

Za to zdecydowanie poprawiają się warunki do podziwiania Gazowych Olbrzymów. Jowisz widoczny jest po północy w południowo-wschodniej i wschodniej części horyzontu, przez cały miesiąc w gwiazdozbiorze Wodnika. W ciągu czerwca jego wysokość zmienia się z 15 do 22 stopni (godzinę przed wschodem Słońca). Planeta staje się coraz jaśniejsza, rośnie także jej średnica tarczki, więc warunki obserwacyjne ulegają stopniowej poprawie.

Saturn – podobnie jak Jowisz – świeci w drugiej części nocy, w gwiazdozbiorze Koziorożca. Nim niebo całkowicie się rozjaśnia, a planeta ginie w blasku wschodzącego Słońca, osiąga wysokość około 15 stopni nad wschodnim horyzontem.

Po koniunkcji ze Słońcem, Uran wciąż nie jest widoczny. Dopiero w ostatnim tygodniu czerwca za pomocą dobrego sprzętu będzie można zacząć go szukać w godzinach wczesno porannych, 10-12 stopni nad wschodnim horyzontem. W dalszej części lata rozpocznie się nowy sezon obserwacyjny dla tej planety.

Neptun, który również widoczny jest tylko przy pomocą lornetek i teleskopów, świeci nad ranem w gwiazdozbiorze Ryb. Do momentu świtu cywilnego osiąga wysokość 20-25 stopni.

Do pozostałych atrakcji należy zaliczyć przede wszystkim obłoki srebrzyste widoczne najpierw na północy naszego kraju, a w drugiej połowie miesiąca w głębi kraju. To najwyższe chmury występujące na Ziemi (na wysokości około 80 km) oświetlane przez płytko zachodzące Słońce znajdujące się na poziomie 6-16 stopni pod horyzontem.

Zjawisko najlepiej widoczne jest godzinę, dwie po zachodzie i przed wschodem Słońca, a wzrok należy skierować na kierunek północny, północno-zachodni po zachodzie Słońca i północny-północno-wschodni przed wschodem naszej dziennej gwiazdy.

W dniu 10 czerwca, po majowym, całkowitym zaćmieniu Księżyca, tym razem nasz Naturalny Satelita przesłoni tarczę Słońca, zapoczątkowując całkowite zaćmienie. W Polsce zjawisko będzie widoczne w fazie jedynie częściowej, zwłaszcza na Pomorzu, gdzie Księżyc zasłoni Słońce w około 15 proc. Zaćmienie zacznie się około godziny 11:40, a zakończy krótko po 14:00. Maksymalna faza zaćmienia widoczna z terenu Polski nastąpi o godz. 12:50

Czerwiec będzie obfitował w liczne koniunkcje. Już 11 czerwca w godzinach porannych planety Wenus i Mars znajdą się w odległości mniejszej niż 5 stopni, więc ich zbliżenie będzie można uwiecznić w jednym kadrze. W dodatku w obserwacjach nie powinien przeszkadzać Księżyc.

Dwie doby później z Marsem spotka się będący po nowiu, oświetlony w 10 proc. sierp Księżyca. Oba ciała niebieskie około godz. 22:00 będzie dzielił dystans niespełna 2 stopni. Jeśli pogoda pozwoli, naprawdę warto skierować swój wzrok na kierunek zachodni, by zobaczyć spektakularne zjawisko. Pod koniec miesiąca, 28 czerwca, nastąpi koniunkcja Księżyca i Jowisza. Srebrny Glob spotka się z Gazowym Olbrzymem w godzinach porannych, w odległości około 5 stopni.

Nocą z 27/28 czerwca przypada szczyt spadających gwiazd z roju Czerwcowych Bootydów. Pierwsze meteory można dostrzec 22 czerwca, ale w nocy z 27/28 czerwca, w momencie szczytu, w ciągu godziny można będzie zobaczyć do 10-15 spadających gwiazd na godzinę. Radiant roju, związanego z kometą 7P/Pons-Winnecke, znajduje się w gwiazdozbiorze Wolarza.

Oprócz powyższych, bardzo ciekawych zjawisk w dniu 24 czerwca czeka nas ostatnia w tym roku pełnia ‘superksiężyca’. W momencie pełni dystans dzielący Srebrny Glob i Ziemię wyniesie 366 936 kilometrów, czyli będzie o ponad 3 tys. kilometrów dalej niż podczas głównej majowej ‘superpełni’.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.