Skip to content
Atrakcje astronomiczne na niebie w grudniu 2022 roku.
Grudzień charakteryzują najkrótsze dni i najdłuższe noce w roku. Teoretycznie to najlepszy okres dla miłośników zjawisk i atrakcji astronomicznych, chociaż dość często plany obserwacyjne psuje zachmurzenie. Zbliżamy się do przesilenia zimowego, które nastąpi 22 grudnia. Grudzień to miesiąc obfitujący w wiele astronomicznych wydarzeń – przed nami opozycja Marsa, deszcz meteorów z rodzaju Geminidów, a pierwszą wigilijną “gwiazdką” w tym roku będzie planeta Jowisz.
W tym miesiącu dzień będzie skracał się do 22 grudnia, czyli do pierwszego dnia kalendarzowej zimy. O ile w dniu 1 grudnia Słońce w Warszawie wzeszło o godzinie 07:22, a jego zachód miał miejsce o godz. 15:27, to 21 grudnia wschód nastąpi o godz. 07:44 a zachód o godz. 15:24. Zatem ubędą nam jeszcze 23 minuty dnia. Jednak warto zauważyć, że najwcześniejszy zachód Słońca nastąpi w Polsce 13 grudnia, a najpóźniejszy wschód dopiero na początku stycznia. Do 31 grudnia w Warszawie dzień wydłuży się o trzy minuty – wschód naszej dziennej gwiazdy nastąpi o godz. 07:47, a zachód o godz. 15:30.
Grudniowa kolejność faz Księżyca będzie następująca: pełnia przypadnie w dniu 8 grudnia o godzinie 05:08, ostatnia kwadra nastąpi w dniu 16 grudnia o godz. 09:59, nów w dniu 23 grudnia o godz. 11:17, a pierwsza kwadra będzie mieć miejsce w dniu 30 grudnia o godz. 02:22.
Czas na planety. Merkury, który przez cały listopad był niewidoczny, wróci na niebo wieczorne dopiero w drugiej połowie grudnia. Jednakże warunki do obserwacji Merkurego pozostaną bardzo złe, praktycznie do końca miesiąca, ponieważ w momencie zmierzchu cywilnego znajdzie się zaledwie 5 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem. Aby ujrzeć planetę, należy wyszukać rozległych terenów, niezakłóconych przez miejskie oświetlenie.
Bardzo podobna sytuacja będzie miała miejsce z planetą Wenus – planetę będzie można dostrzec pod koniec miesiąca, nad południowo-zachodnim horyzontem, w odległości nieco ponad 1 stopnia na prawo od Merkurego. Obie planety zajdą jednak jeszcze przed całkowitym zapadnięciem nocy. Na poprawę warunków obserwacyjnych trzeba czekać do stycznia.
Już w najbliższy czwartek 8. grudnia, dokładnie o godz. 06:35 nastąpi pierwsza od października 2020 r. opozycja Marsa. Grudzień to zatem najlepszy czas na podziwianie Czerwonej Planety – wschodzi dokładnie w momencie zachodu Słońca, a zachodzi o wschodzie naszej dziennej gwiazdy, osiągając górowanie około 23:00-00:00. Nie powinno być żadnych problemów ze znalezieniem planety na nocnym niebie – ma charakterystyczny czerwony wygląd i świeci w konstelacji Byka. Warto wykorzystać moment opozycji, aby podziwiać wszelkie szczegóły planety, a nawet zobaczyć jego księżyce – 8 grudnia dystans dzielący Ziemię i Marsa nie przekroczy 82 mln kilometrów, ale i tak będzie o ponad 20 mln większy niż podczas poprzedniej opozycji w październiku 2020 r.
Pogarszają się warunki do obserwacji Gazowych Gigantów – Jowisza i Saturna. Jowisz widoczny jest w gwiazdozbiorze Ryb, z górowaniem około godziny 18:00 i zachodem krótko po północy. Jednak w ostatnich dniach grudnia Jowisz będzie zachodził nad południowo-zachodnim horyzontem około 23:00. Tymczasem Saturn – który będzie świecił przez cały miesiąc w konstelacji Koziorożca – na początku miesiąca góruje o godz. 16:30, a zachód następuje około północy. Obie planety w godzinach wieczornych warto poszukiwać nad południowo-zachodnim horyzontem.
Warunki do obserwacji Urana po listopadowej opozycji pozostają bardzo dobre, ale należy pamiętać, że odległość i rozmiary planety nie pozwalają na jej ujrzenie gołym okiem. Przez cały miesiąc warto jej poszukiwać w gwiazdozbiorze Barana. Na początku grudnia Uran będzie wschodził nieco ponad godzinę po zachodzie Słońca.
Tymczasem w Wodniku w pierwszej połowie nocy ujrzymy Neptuna – pomocnym w poszukiwaniu planety może być fakt, że w najbliższych dniach górowanie planety będzie miało miejsce około godziny 18:00, a w ostatnim tygodniu grudnia, czas ten przesunie się na godz. 16:30. Jednak podobnie jak w przypadku Urana, Neptun nie jest widoczny gołym okiem, więc do jego obserwacji przyda się zwykła amatorska lornetka.
Bardzo pomocnym w znalezieniu Urana może być zdarzenie, do którego dojdzie dzisiaj wieczorem. Dokładnie o godzinie 17:45 nastąpi zakrycie planety przez nieoświetloną prawą tarczę Księżyca. Zjawisko będzie widoczne przez niespełna godzinę – do godz. 18:44, kiedy Uran zacznie się ponownie wyłaniać zza oświetlonej już krawędzi Srebrnego Globu. Podawany czas jest przybliżony, więc moment zakrycia i odsłonięcia – w zależności od szerokości geograficznej – może się różnić o około 10 minut. Niestety, grube zachmurzenie raczej nie pozwoli nic dostrzec…
Kolejne spektakularne zjawisko czeka nas w czwartek nad ranem i również będzie związane z zakryciem planety przez naszego naturalnego satelitę. 8 grudnia około godz. 06:00 Księżyc przesłoni będącego zaledwie parę minut przed opozycją Marsa. Zasłonięcie potrwa blisko 50 minut, po czym Czerwona Planeta, chyląca się ku zachodowi na zachodnim i północnym-zachodzie horyzontu – zacznie się wyłaniać zza tarczy Księżyca. Niestety, obserwację tego ciekawego zjawiska, ponownie może przeszkodzić zachmurzenie.
Miesiąc grudzień to czas jednego z najintensywniejszych rojów meteorów. Nocą z 13/14 grudnia nasze nocne niebo rozświetlą Geminidy, powstałe w wyniku rozpadu planetoidy (3200) Phaethon. W szczycie roju, który przypadnie na wczesne godziny poranne 14 grudnia, będzie można dostrzec nawet do 150 spadających gwiazd na godzinę, jednak swoje obserwacje warto rozpocząć już wieczorem. Niestety, wszystko wskazuje na to, że Ziemia przetnie najgęstszy szlak odłamków pozostawionych po planetoidzie 14 grudnia około godz. 14:00, czyli akurat w momencie, gdy w Polsce jest jeszcze jasno. Niemniej 14 grudnia warto spojrzeć w niebo, zarówno podczas godzin porannych, jak i wieczornych.
21 grudnia o godz. 22:48 Słońce wstąpi w znak Koziorożca, rozpoczynając astronomiczną zimę na półkuli północnej oraz astronomiczne lato – na półkuli południowej. Od tego momentu przez najbliższe pół roku, dzień w Polsce będzie się wydłużać – do końca stycznia raczej powoli, ale od lutego będzie to już zmiana zdecydowanie zauważalna.
Trzecia dekada grudnia to również czas na kilka koniunkcji. 26 grudnia w godzinach późno popołudniowych oświetlony w 15 procentach chudy sierp Księżyca spotka się z Saturnem. Do zdarzenia dojdzie około 20 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem, a dystans dzielący oba ciała niebieskie nie przekroczy 4 stopni, dzięki czemu oba obiekty będzie można uwiecznić w jednym kadrze.
29 grudnia czekają nas dwie koniunkcje – pierwsza z udziałem dwóch planet – Merkurego i Wenus, które 30 minut po zachodzie Słońca będą widoczne w odległości nieco ponad 1 stopnia nad południowo-zachodnim horyzontem, a kolejna to spotkanie Jowisza i Księżyca. Zbliżenie będzie miało miejsce niespełna 3 stopni i będzie widoczne przez pierwszą połowę nocy w gwiazdozbiorze Ryb.
Pierwszą wigilijną “gwiazdką” w tym roku będzie planeta Jowisz. Gazowy Olbrzym powinien pojawić się już około 10-15 minut po zachodzie Słońca. Natomiast prawdziwą pierwszą gwiazdą będzie Kapella, która w dzielnicach centralnych pojawi się około godz. 16:00 nad północno-wschodnim horyzontem (na Suwalszczyźnie będzie to odpowiednio 20-25 minut wcześniej, a w Kotlinie Jeleniogórskiej – 15 minut później).
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies