Skip to content
Chociaż dni mamy coraz dłuższe, w maju możemy liczyć na sporo atrakcji astronomicznych. Już teraz w nocy (o ile nie przeszkadza zachmurzenie), możemy podziwiać szczyt deszczu meteorów, którego najlepsza noc na obserwację, przypadnie z poniedziałku na wtorek. Poza tym w maju będziemy świadkami licznych koniunkcji, a noce i poranki będą przynosić coraz lepsze warunki do obserwacji Gazowych Olbrzymów. W drugiej dekadzie maja, na północy naszego kraju, rozpocznie się okres białych nocy.
W maju, dzień wciąż się nam wydłuża, ale już nie w takim tempie jak w ostatnich miesiącach. W dniu 1 maja Słońce w Warszawie wzeszło o godz. 05:08, a zaszło o godz. 19:58, natomiast w ostatnim dniu miesiąca, wzejdzie już o godz. o godz. 04:22, a zajdzie dopiero o godz. 20:44. To oznacza, że przez cały maj, dzień wydłuży nam się jeszcze o jedną godzinę i 32 minuty. Każdego dnia w południe słoneczne, nasza gwiazda wznosi się coraz wyżej nad horyzontem – w centrum kraju na początku maja górowanie występuje na wysokości 51 stopni, a w dniu 31 maja już na wysokości 58 stopni.
Fazy Księżyca w miesiącu maju będą następujące: nów nastąpi w dniu 5 maja o godz. 00:47, pierwsza kwadra w dniu 12 maja o godz. 03:13, pełnia w dniu 18 maja o godz. 23:12, a ostatnia kwadra w dniu 26 maja o godz. 18:35.
Jeżeli chodzi o planety – Merkury oraz planeta Wenus znajdują się zbyt blisko Słońca, zatem przez cały miesiąc nie będą one widoczne. Marsa warto szukać w pierwszej części nocy nad zachodnim horyzontem – do 17 maja w gwiazdozbiorze Byka, a następnie w konstelacji Bliźniąt. Tymczasem planeta Jowisz zbliża się powoli do swojej opozycji, dlatego jest już widoczna przez większość nocy. Górowanie Gazowego Olbrzyma na początku maja ma miejsce około godz. 03:30, ale pod koniec miesiąca, przesuwa się już na godz. 01:30.
Planetę łatwo będzie można odnaleźć, ponieważ świeci jasno i wydaje się stosunkowo duża. Tymczasem Saturna warto szukać w drugiej połowie nocy, w gwiazdozbiorze Strzelca. Uran, podobnie jak Merkury i Wenus pozostaje niewidoczny, a Neptun zacznie pojawiać się w trzeciej dekadzie maja w godzinach porannych, nisko nad wschodnim horyzontem.
Już w ten weekend, a zwłaszcza w poniedziałek około godz. 02:00-03:00 warto udać się z dala od świateł miast, na otwarty teren i popatrzeć w kierunku południowym. To szczególnie tam, będą widoczne meteory z roju Eta Akwarydów. W tym roku będziemy mogli ujrzeć około 40 spadających gwiazd na godzinę, a w obserwacjach nie powinien przeszkadzać Księżyc, który będzie po nowiu.
W dniu 7 maja w godzinach wieczornych sierp Księżyca spotka się z Marsem. Zjawisko będzie szczególnie dobrze widoczne między godz. 21 a 22:00, więc jeśli pogoda pozwoli, tego wieczora warto skierować swój wzrok na kierunek zachodni, by móc zobaczyć oba ciała oddalone od siebie na odległość zaledwie 5 stopni.
Na kolejną koniunkcję trzeba poczekać do dnia 21 maja. Tym razem spotkają się ze sobą, będący bezpośrednio po pełni Księżyc oraz Jowisz. Największe zbliżenie nastąpi po godzinie 02:00 w nocy, a obiekty będzie dzielił dystans 3,5 stopnia. Do spektaklu dojdzie stosunkowo nisko, bo 15 stopni nad południowym horyzontem.
Zdecydowanie najlepsza koniunkcja z udziałem Srebrnego Globu nastąpi w dniu 23 maja nad ranem – tym razem w odległości 2 stopni spotka się z Saturnem. Maj jest również pierwszym miesiącem, kiedy na terenie naszego kraju rozpoczynają się białe noce, tzn. Słońce zachodzi, ale stosunkowo płytko, nie bardziej niż 18 stopni za horyzontem. Pod koniec miesiąca, w północnej części naszego kraju, zjawisko rozproszenia światła sprawi, że nawet w środku nocy, północna strona horyzontu będzie jasna.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies