Bukowina Sycowska i okolice na analogowych fotografiach.
Jeżeli powiedzenie “historia lubi się powtarzać” przyjąć za pewnego rodzaju prawdę, to można je przyporządkować, np. do fotografii analogowej. Kiedyś była numerem jeden dla fotografów profesjonalnych i amatorskich, po czym pstryknęła w kąt i zapomnienie na rzecz fotografii cyfrowej.
Jednak w ostatnich latach można mówić o renesansie fotografii analogowej, gdyż coraz częściej spotkam ludzi, którzy wracają do starej szkoły wykonywania zdjęć, zwanej dość często “oldskulową”. I właśnie takie “oldskulowe” fotki wybrałem z moich zbiorów. Wykonałem je 5 lat temu aparatem analogowym z filmem o czułości 200 ISO. Wybór terenów do sfotografowania w “oldskulowym” stylu mógł paść tylko na jedną krainę i lasy. Na Bukowinę Sycowską.
Bukowina Sycowska wiąże się u mnie ze wszystkim tym, od czego zaczęło się moje leśne hobby. To moja Biblia włóczęgostwa i monolit, z którego wypączkowała i wykiełkowała całość. W między czasie, uległa ona poszerzeniu o nowe tematy i horyzonty. Gdyby porównać to, czym się zajmuję w wolnych chwilach (las, grzyby, dendrologia, pogoda) do wieżowca, to Bukowina Sycowska jest w nim pierwszą i najważniejszą cegłą. ;))
Zatem pojęcie, czy też termin “oldskulowy”, można w bukowińskim przypadku rozpatrywać na wielu płaszczyznach, ale żeby nie drążyć zbytnio tematu (na który potrzebny byłyby odrębny i bardzo długi wpis, a najlepiej książka ?), pozwolę sobie stwierdzić, że oldskulowe fotografie analogowe przedstawiają kadry z moich oldskulowych terenów w pełnym tego słowa znaczeniu.
Cztery pierwsze fotografie to okolice stacji kolejowej w Bukowinie, z klasycznym widokiem na klona srebrzystego “Bukowianina”. Stacyjkę fotografowałem już dziesiątki razy, a w planie mam jeszcze setki zdjęć. ;)) Natomiast zdjęcie powyżej to maszty z antenami widziane od strony północno-zachodniej – jeden z najbardziej charakterystycznych punktów orientacyjnych w Bukowinie.
Z miejsca, w którym fotografowałem maszty, wystarczy spojrzeć bardziej na południe i zachwycić się polami i zadrzewieniami śródpolnymi rolniczego krajobrazu tej części Bukowiny. W jego pobliżu przebiega napowietrza linia elektroenergetyczna. Nawet, gdyby jej nie było, po Bukowinie chodzę zawsze dodatnio, czyli pozytywnie naładowany. ;))
Widok bardziej na zachód i mamy panoramę łąk i lasów, a w tle ambonę myśliwską. Kilka razy robiłem z niej zdjęcia. Czasami też przeczekałem w niej ulewę, która dopadła mnie pod koniec wycieczki. Ta ambona wykonana jest tak, jak jej zdjęcie, czyli oldskulowo. ;))
Droga przez pola w kierunku Królewskiej Woli – siostry Bukowiny Sycowskiej, która jest nie mniej oldskulowa i kultowa od Bukowiny. Przez fakt bezpośredniego sąsiedztwa z Bukowiną, została przeze mnie przedreptana setki razy i pewnie setki razy jeszcze będzie. ;))
To zdjęcie zostało zrobione już dość daleko od Bukowiny, w okolicach wioski Klonów, która sąsiaduje z oldskulowym i wspaniałym Międzyborzem Sycowskim. Jego nazwa jest wyjątkowa. Po niemiecku brzmi “Neumittelwalde”. Tłumacząc na polski wychodzi Międzybórz, czyli między borami. Las “wypływa” z Międzyborza już z samej jego nazwy. Otoczony, czy też znajdujący się między borami. Dla leśnego wariata ma to ogromne znaczenie. ;))
Zdjęcie wykonane w pobliżu, czyli także okolice Klonowa. Rzut aparatem na część łąki, przewodnim tematem fotki są lasy, ale – czego na zdjęciu nie widać – oddzielone są od łąki tunelem, po którym na dole przebiega szlak kolejowy w kierunku Ostrowa Wielkopolskiego.
Jedna z polnych dróg prowadząca do Klonowa. Za moimi plecami jest stary mostek, którym przechodzi się nad torami kolejowymi, po czym można na dobre rozpędzić się do lasów wokół Międzyborza. Kiedyś o tym miejscu napiszę więcej, ponieważ jest z nim związana ciekawa historia pewnego człowieka, którego określano leśnym ludkiem lub człowiekiem lasu (z lasu).
A to już bukowiński młodnik brzozowy sąsiadujący ze stacją kolejową w Bukowinie. Trochę skaczę po tych fotkach, ponieważ posegregowałem je tematycznie, a nie regionalnie. Młodnik – chociaż młody, jak to młodnik, także jest dla mnie oldskulowy. Rzekłbym nawet, że “O L D S K U L T O W Y”. ;))
Ponownie okolice wsi Klonów. Łąka i kilka soliterowych brzózek “pasących” się na niej, a za nimi lasy Klonowa. Łąka spokojna, brzoza wesoła, ptaszki ćwierkają, kleszcze czekają. Za to dziki pozostały w błocie, bo teraz za ciepło, aby wyjść na łąkę w lipcowej spiekocie. ;))
Oldskulowy tunel w kierunku wsi Wydzierno. Wtedy było tu jeszcze gęsto, las jednak dojrzał do okresu rębnego i gajowy z ekipą wycięli sporo drzew. Nowy urośnie i ponownie będzie tu ciemno i gęsto, tyle, że mnie już nie będzie. ;((
Taki widok przeszedł do kart historii, przynajmniej na 60-70 lat, dopóki porządnie nie urosną nowe drzewa. Pozostała oldskulowa fotka. Te tereny, także są mi szczególnie bliskie, nawet, jak jestem od nich daleko. ;))
Lasy w pobliżu Wydzierna – wyjątkowo urokliwej wsi, usytuowanej w środku kompleksów leśnych. To taka “Studzianka”Wzgórz Twardogórskich, gdybym miał ją porównać do jakiejś innej wsi. Na myśl, od razu przyszła mi Studzianka z Borów Dolnośląskich. Przez Wydzierno jednak nie przebiega szlak kolejowy, jak to ma miejsce w przypadku Studzianki.
Tunel pod torami w lasach między Bukowiną i Twardogórą. Pokazywany na blogu przeze mnie tyle razy, że właściwie trudno mi coś jeszcze dodać. On także ma u mnie fotkę honorową, oldskulową i jeszcze przed wycinkami lasów, które i tu mocno uszczupliły drzewostan w jego otoczeniu.
Lasy między Bukowiną i Królewską Wolą. Darzyły setki razy podgrzybkami, a przy drogach, gdzie rosną też brzozy i buki – prawdziwkami, ceglasiami, krawcami i kurkami. Tego typu gospodarczych sośnin mamy w kraju bardzo dużo, ale to właśnie te bukowińskie są dla mnie najbardziej oldskulowe. ;))
Dalsza część tych lasów, przy czym prawe zdjęcie to już tylko historia, bowiem te sektory w ostatnich latach zostały całkowicie wycięte. Obecnie rosną tam młode drzewka, które mozolnie pracują na odbudowę lasu. Następne pokolenie leśników będzie je doglądać i zarządzać nimi do wieku rębnego, ale czy znajdzie się wówczas ktoś, kto im cyknie oldskulową fotkę?
Piaszczyste drogi w fotografii oldskulowej między lasami, które opisałem powyżej. Często rosną przy nich enklawy jagodowe, w których wprawdzie krzewinek jagodowych jest mało, ale owoce zazwyczaj rodzą grube. Generalnie klasyka klimatu i uroku sosnowego lasu. ;))
I jeszcze jedna fotka z takich środkowo-leśno-sosnowych krajobrazów. Niby monotonia, ale ciągnie mnie do tej “monotonii” z siłą tysięcy magnesów. Dlaczego? Bowiem w niej jest ukryta różnorodność, którą odkrywam podczas każdej wycieczki. Trzeba tylko wpatrzeć i wsłuchać się w las. ;))
Alejka brzozowa po lewej stronie ścieżki i bór sosnowy po prawej. Miejsce znane kilku osobom, które przeprowadziłem przez te tereny. Blisko tunelu. Kto był, ten od razu ją rozpozna. Alejka świetna na koźlarze pomarańczowo-żółte, chociaż od 2-3 sezonów coś im się w niej zaniemogło. Może w sezonie 2021 wrócą we wspaniałym, pomarańczowym stylu? ;))
Przeskok do lasów Międzyborza i jedna z pereł dendroflory Wzgórz Twardogórskich, czyli szachownica dębów czerwonych. Obok przebiega ścieżka, która dzieli las na dębinę i sośninę i właśnie z tej perspektywy zrobiłem oldskulową fotkę. Trochę nadużyłem tu subiektywnego kryterium, włączając ją do pereł dendroflory tych terenów, ale uwielbiam to miejsce.
Lasy sosnowe w okolicach Klonowa z charakterystycznymi wiązankami paproci. Lasy te systematycznie są “wymieniane” na nowe. Gospodarka leśna rżnie je kawałkami. Część z nich już ładnie odrasta i zasłoniła wygoloną ziemię. Obawiam się, że las z oldskulowej fotki, lada moment pójdzie w tango z harvesterami.
A to już wnętrze i serce tych lasów. Wszędzie mnóstwo paproci. Wśród niej, często chowają się podgrzybki, a w okresie letnim kleszcze. Na oldskulowej fotografii lasy te prezentują się wybornie, chociaż wciąż jest to gospodarcza sośnina.
Jedna z głównych dróg w tych lasach, ale tych z kategorii oldskulowych. Wokół lasów zrobiono “autostradę”, po której “jaśniepaństwo” wjeżdżają autami w środek lasu, pomimo że bardzo blisko jest parking. Warto zauważyć, że w tej sośninie-gęstwinie młode świerki wzrastają.
To samo miejsce w klimacie oldskulowym pionowym. Tamto było w poziomym. Te lasy to “łącznik” między wioskami Klonów i Kamień, które są od siebie oddalone właśnie tymi lasami. Bliżej Klonowa zmienia się ich oblicze.
Paprocie zanikają na rzecz delikatnej trawy i mchów. Pojawia się więcej brzóz, a nawet dęby, chociaż te ostatnie są trochę zniekształcone i wątłe, ponieważ rosną na piachach. Nie rokują na osiągnięcie słusznych rozmiarów. Las ten na zdjęciu analogowym, także ma swój czar.
I tak kończy się moja oldskulowa podróż po fotkach analogicznych. Powyższe zdjęcie to wejście do bukowińskich lasów w kierunku wsi Kamień, a ostatnia fotka ukazuje majestat dębu szypułkowego “Polny Wódz” – wspaniałej perły dendroflory Wzgórz Twardogórskich. Czy tego typu fotografie warto pokazywać? Może ktoś mi odpowie na to pytanie w komentarzu.
Ich jakość jest słaba w porównaniu do wypolerowanych zdjęć cyfrowych, często widać szumy, jakieś paski, kreski i inne przeszkadzajki. A mimo to, mam do nich sentyment. Może i są bardziej naturalne, a więc prawdziwe, oddające rzeczywisty urok tych terenów? Bukowina = oldskul = kult. To przecież oczywiste! ;))
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.AkceptujęOdrzucićWięcej
Polityka prywatności & Cookies
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.