Tegoroczną edycję konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja wygrał Dąb Fabrykant z Łodzi zdobywając 5559 głosów internautów! To jedno z najbardziej oryginalnych drzew w Polsce i wizytówka miasta. Jeden z jego konarów ma esowaty kształt i długość ponad 20 metrów, co robi niesamowite wrażenie na przechodniach. Wiosną każdego roku przyciąga do siebie tłumy ludzi chcących oglądać jego majestat zatopiony w morzu błękitnych kwiatów śnieżników i cebulic. W lutym 2023 roku Dąb Fabrykant będzie reprezentował Polskę w międzynarodowym plebiscycie Europejskie Drzewo Roku!
Fot. Klub Gaja
Przez cały czerwiec trwało głosowanie internautów na Drzewo Roku 2022. O ten zaszczytny tytuł walczyło 16 drzew z całej Polski, które znalazły się w finale konkursu Klubu Gaja. Ostatecznie pewnie zwyciężył 180-letni Dąb Fabrykant z Łodzi uzyskując 5559 głosów internautów. Niewiele mniej, bo 4538 głosów zdobyła Strażniczka Miłosnej Historii z Bieńkowic w woj. małopolskim, dzięki czemu zajęła drugie miejsce. Jako trzecia na podium znalazła się Lipa prof. Szafera w Broniszewie w woj. podkarpackim z sumą 1393 głosów. Podczas głosowania internauci oddali 20 801ważnych głosów. Na stronie plebiscytu www.drzeworoku.pl odnotowano ponad 100 tysięcy odsłon.
Fot. Klub Gaja
Statuetka Drzewa Roku 2022 trafi w ręce Przemysława Bartosa – autora bloga „Przyroda dla Sosnowca”, który zgłosił drzewo do konkursu, a także do przedstawicieli Miasta Łódź. Wszyscy finaliści konkursu otrzymają pamiątkowe dyplomy. Wręczenie nagród odbędzie się 10 października 2022 roku w Warszawie podczas inauguracji 20. edycji programu Święto Drzewa Klubu Gaja.
Fot. Klub Gaja
Przemysław Bartos, który zgłosił drzewo do konkursu, tak skomentował zwycięstwo – „Jestem niezwykle szczęśliwy, że Fabrykant zdobył tytuł Drzewa Roku 2022. Pokazuje to, że szacunek i podziw dla przyrody nie mają granic. Mieszkając w Sosnowcu i promując drzewo z Łodzi udowadniam, że przyjaciele drzew mogą mieć wspólny cel i potrafią się jednoczyć. Fabrykant to majestatyczne drzewo, które od dzisiaj staje się symbolem jedności, walki o środowisko i przyjaźni ludzi z różnych zakątków Polski i świata.”
Fot. Klub Gaja
Jolanta Migdał, koordynatorka konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja dodała – „Serdecznie gratulujemy zwycięzcom i wszystkim uczestnikom tegorocznego Drzewa Roku za wspaniałą rywalizację! Cieszymy się, że dzięki konkursowi co roku możemy prezentować kolejne niezwykłe drzewa, które są częścią lokalnej społeczności i uświadamiają nam jak ważna jest przyroda w naszym życiu. Mam nadzieję, że historie konkursowych drzew zostaną z nami na dłużej, ucząc nas szacunku do otaczającej przyrody, a także inspirując nas do podejmowania odpowiedzialnych działań w celu jej ochrony.”
Laureaci konkursu Drzewo Roku 2022
♦ Zdobywca tytułu Drzewa Roku 2022 – Dąb Fabrykant w Łodzi ♦
Fot. Klub Gaja
dąb szypułkowy, wiek 180 lat, wys. ok. 22,5 m, obwód 458 cm, pomnik przyrody. Zgłoszony przez Przemysława Bartosa (Przyroda dla Sosnowca).
Fabrykant, nazywany również Jagoszem rośnie w łódzkim parku im. ks. bp. Michała Klepacza. Jest to jedno z najbardziej oryginalnych drzew w Polsce i wizytówka Łodzi. Wiosną każdego roku przyciąga do siebie tłumy ludzi, którzy chcą oglądać jego majestat zatopiony w morzu błękitnych kwiatów śnieżników i cebulic. Podwójne nazewnictwo drzewa odnosi się do przemysłowej historii Łodzi, a także ma upamiętniać wybitnego animatora kultury łódzkiej. Pierwszą nazwę (Fabrykant) zaproponował biolog, profesor Jan Teofil Siciński z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego. Natomiast druga nazwa – Jagosz, był to ukłon w stronę Mieczysława Jagoszewskiego, dziennikarza Ekspresu Ilustrowanego oraz Dziennika Łódzkiego, będącego propagatorem turystyki i krajoznawstwa na ziemi łódzkiej oraz współzałożycielem Towarzystwa Przyjaciół Łodzi. Współcześnie dąb przyciąga odwiedzających z kilku powodów. Przede wszystkim zachwyca jego unikatowa budowa. Jeden z konarów ma esowaty kształt i długość ponad 20 metrów. Ten poziomy konar powoduje, że szerokość korony Fabrykanta osiągnęła imponującą wartość ponad 33 metrów. Przy dębie zainstalowano oświetlenie.
2. miejsce w konkursie – Strażniczka Miłosnej Historii w Bieńkowicach (gmina Drwinia, woj. małopolskie)
Fot. Klub Gaja
lipa drobnolistna, wiek ok. 380 lat, wys. 25 m, obwód 756 cm, pomnik przyrody. Zgłoszona przez Starostwo Powiatowe w Bochni.
Lipa jest świadkiem wielowiekowej historii majątku, który niegdyś należał do dóbr królowej Bony, a potem związany był z przedstawicielami wielu szlacheckich i magnackich rodów, m.in. Bonerów, Zamojskich i Tęgoborskich. Ostatnimi właścicielami majątku byli Jasińscy. Z ich rodem związane jest tragiczne wydarzenie, które okryło dwór nimbem niesamowitości, a lipa stała się strażniczką miłosnej historii. W 1937 roku ówczesny właściciel, niespełna trzydziestoletni Zbigniew Jasiński, śmiertelnie się postrzelił. Miejscowa legenda głosi, że był nieszczęśliwie zakochany. W dniu śmierci sprowadził muzykantów, którym w cieniu lipy kazał grać religijne pieśni. Właśnie wówczas we dworze rozległ się nieszczęśliwy strzał. Od tego czasu nocami dało się w nim słyszeć brzęk tłuczonego szkła i przestawianych mebli, widziano nawet postać zmarłego panicza. Na prośbę matki Zbigniewa odprawiano egzorcyzmy, po których dopiero przestało straszyć. Po II wojnie światowej dwór stopniowo podupadał, aż do całkowitej ruiny. Dzisiaj dzięki odbudowie miejsce to na nowo odżyło, a potężna lipa znów zachwyca swym urokiem. Coraz częściej staje się ważnym pięknym elementem sesji fotograficznych. Wróciła też dawna tradycja koncertów pod lipą.
3. miejsce w konkursie –Lipa prof. Szafera w Broniszewie (gmina Wielopole Skrzyńskie, woj. podkarpackie)
Fot. Klub Gaja
lipa szerokolistna, wiek ok. 500 lat, wys. 26 m, obwód 785 cm, pomnik przyrody. Zgłoszona przez Urząd Gminy Wielopole Skrzyńskie.
Lipa od blisko pięciu wieków jest perłą parku podworskiego w Broniszewie. Polski botanik i profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego Władysław Szafer aktywnie zabiegał o jej ochronę, dlatego nazywana jest jego imieniem. Lipa była przez wieki świadkiem wielu tragicznych i wzniosłych wydarzeń z historii wsi i jej mieszkańców. Przez lata posiadłość dworska zmieniała swoich właścicieli. Majątek stanowił również własność Jerzego Fiericha – profesora UJ, który był jej właścicielem aż do 1944 roku. Dwór wraz z otaczającym go parkiem stanowił wtedy ośrodek życia intelektualnego i kulturalnego dla odwiedzających. Otoczenie sprzyjało pracy twórczej, a w czasie okupacji ukrywali się tu profesorowie uniwersytetu. Obecnie park odwiedzany jest przez licznych mieszkańców i turystów. Stanowi też ważny element krajobrazowy miejscowości.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.AkceptujęOdrzucićWięcej
Polityka prywatności & Cookies
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.