Skip to content
Dąb szypułkowy przy parafii NMP Częstochowskiej (Al. Kochanowskiego 11) we Wrocławiu.
Parafia Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej we Wrocławiu znajduje się w dekanacie Wrocław Katedra w archidiecezji wrocławskiej. Obsługiwana jest przez księży archidiecezjalnych. Erygowana w 1945. Mieści się przy al. Kochanowskiego 11. Parafia obejmuje ulice: Banacha, Bandtkiego, Bartla, Baudouina de Courtenay, Chopina, Cieszkowskiego, Czackiego, Dicksteina, Elsnera, Głogowczyka, Handelsmanna, Karłowicza, Kochanowskiego, Kolberga, Kopernika (nr. 16, 17-19), Krzywickiego, Lipińskiego, Mianowskiego, Mickiewicza (nr. parz. 8-40), Moniuszki, Na Końcu, Noskowskiego, Paderewskiego, Parkowa, Pilata, Różyckiego, Smoleńskiego, Ks. Szramki, Szymanowskiego, Śniadeckich, Świętochowskiego, Wieniawskiego, Witelona, Wojciecha z Brudzewa.
W północno-zachodnim ciągu ogrodzenia kościoła rośnie dość pokaźny dąb szypułkowy, na którego, kilka lat temu, zwrócili uwagę moi znajomi – Krzysiek i Leszek. Zaledwie 2 minuty drogi od niego rośnie inny dąb, o którym napisałem w zeszłym roku: http://server962300.nazwa.pl/dab-szypulkowy-przy-al-j-kochanowskiego-7-9-przemijanie-wsrod-schodow.html. Z tego co mi wiadomo, dąb wśród schodów został bardzo mocno zredukowany w koronie. W tym przypadku jest to uzasadnione, bowiem drzewo to było już w znacznym stopniu martwe i bezpośrednio zagrażało ludziom.
Dąb przy ogrodzeniu jest jednym z ostańców ‘starego’ i bardziej normalnego Wrocławia, czyli tego, którego pamiętam z lat 90-tych, kiedy w mieście było jeszcze sporo wolnej od zabudowy przestrzeni, co stanowiło dla mnie dużą wartość. Później nastąpiła eksplozja inwestycji, która niestety trwa do dzisiaj i wciąż pożera zieleń, o czym wspomniałem ostatnio w artykule o dębie z ul. Buraczanej.
Dąb przy ogrodzeniu nie jest pomnikiem przyrody i – jak to najczęściej bywa – żeby go obejrzeć w Internecie i poznać grubość obwodu pnia, musiałem się do niego wybrać. Może nie jest to wyjątkowo urodziwy czy okazały dąb, ale do przedszkolaków ‘Quercus robur’ z pewnością nie należy.
OBWÓD PIERŚNICOWY PNIA
Obwód pierśnicowy pnia dębu wynosi 431 cm, czyli o 131 cm więcej, w porównaniu do minimalnego pomnikowego obwodu dla tego gatunku, które wskazane jest w rozporządzeniu z 2017 roku. Na pierwsze oględziny pień wygląda zdrowo, ale w części odziomkowej od strony ogrodzenia widać wypróchnienie i ubytek.
Tym razem na zdjęciu, przy pniu drzewa stoi Leszek, dzięki czemu widać, że opisywany poczciwy dąbek to całkiem spory dąb. Artkuł o tym drzewie miałem napisać wiele miesięcy temu, ale gdzieś tam “wisiał” na dysku i dopiero teraz przyszła kolej na jego prezentację. Podobnie jest z kilkoma innymi wrocławskimi drzewami oraz parkami, ale w końcu i na nie przyjdzie czas.
Pień drzewa jest prosty i dość długi, poza uszkodzeniami w odziomku, odznacza się całkiem dobrym stanem zdrowotnym. Jeden z dwóch głównych przewodników dębu doznał poważniejszych uszczerbków, ponieważ uległ częściowemu wyłamaniu i tę część korony, w dużym stopniu tworzą obecnie pędy wtórne.
Widać to dobrze na zbliżeniu na środkowym zdjęciu powyżej. Poza tym korona drzewa jest regularna, symetryczna, w sezonie wegetacyjnym dość obficie ulistniona, notuje się w niej posusz na poziomie 10-15%.
Może dzisiaj zakończę ten krótki wpis, bez klasycznego na moim blogu podsumowania, które stosuję przy opisywaniu poszczególnych drzew. Ten dąb, jak wiele innych wrocławskich pięknych drzew, również mnie ujął i zwrócił uwagę. I nie chodzi tylko o fakt, że pokazali mi go moi znajomi. Przecież gdyby drzewo nie “zagrało” na moich emocjach, to raczej nie napisałbym o nim artykułu, a jedynie uwiecznił na fotografiach. Jednak stało się inaczej. Zastanawiam się, czy czasami nie dopada mnie rutyna tree huntera?
Chyba jednak nie, ponieważ znam wiele dębów o podobnych gabarytach, o których nie napisałem nic i nie napiszę, bo życia by zabrakło żeby je wszystkie opisać. ;)) W przypadku dębu rosnącego przy Al. Kochanowskiego 11 nie miałem wątpliwości, że w pewnym stopniu drzewo to jakoś wyróżnia się i powinno zostać opisane i pokazane. Rośnie w pobliżu miejsca szczególnego dla wiernych, ale wydaje mi się, że raczej mało kto się nim interesuje. Gdyby tak przed mszą zapytać ludzi, czy kojarzą okazały dąb w pobliżu kościoła, ciekawy jestem, co większość by odpowiedziała? ;))
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies