Deszczowo i wietrznie. W środku tygodnia, może powiać 100km/h.

Wczoraj na Polską, przechodził aktywny niż, którego fronty, przyniosły solidne opady deszczu w południowej i południowo-zachodniej Polsce. Do tego dosyć silnie wiało, jednak obyło się bez wichur. Wyjątek stanowiły wyższe partie gór, gdzie miejscami podmuchy wiatru przekraczały 130km/h. Tam też sypnęło śniegiem. Deszcze są jak najbardziej potrzebne. Ciekawie wyglądają prognozy modelu GFS na najbliższy tydzień. Z analizy danych wygląda, że w tym tygodniu mają przejść nad Polską kolejne, obfite opady deszczu. Susza zaczyna pomału ustępować, ale to jeszcze kropla w morzu potrzeb.

Najbardziej niepokojące prognozy, dotyczą środy. Wszystko wskazuje na to, że nad Bałtykiem, przejdzie aktywny niż, który obecnie, znajduje się nad Atlantykiem, około 1500 km na zachód od wybrzeża Irlandii. Ponieważ od południa, będzie się rozrastał w naszym kierunku układ wyżowy znad Francji i Półwyspu Iberyjskiego, będziemy mieć dużą różnicę ciśnienia (około 20 hpa). To spowoduje spore porywy wiatru. Wstępne prognozy, podają następujące prędkości wiatru:

1. Pomorze Zachodnie, Wielkopolska, Ziemia Lubuska, Dolnym Śląsk, Opolszczyzna – 35-45 km/h, porywy do 75-90 km/h;

2. Wybrzeże Zachodnie – porywy do 100 km/h;

3. Górny Śląsk, Małopolska, Podkarpacie, Lubelszczyzna, Podlasie, Mazowsze, Kujawy, Warmia – 30-45 km/h, porywy 70-85 km/h.

Nie są to astronomiczne wartości, jednak stanowią już zagrożenie.

Około 20 listopada zapowiada się przebudowa sytuacji barycznej w Europie Środkowej, która może otworzyć drogę do spływu zimnych mas powietrza z północy. Czy to zapowiedź podmuchu zimy? Zobaczymy.