Ten tydzień, ma szansę zapisać się jako najbardziej mokry w miesiącu lutym. Już od początku tygodnia, w wielu regionach pada z niewielkimi przerwami, a przed nami, kolejna fala opadów.
Jak podają Polscy Łowcy Burz: “Obecnie Polska znajduje się pod wpływem rozległego, quasi-stacjonarnego frontu atmosferycznego, który w najbliższych dniach będzie mieć istotny wpływ na pogodę w wielu miejscach naszego kraju. Prognozy modeli zgodnie wskazują, że największą aktywnością objawi się podczas dzisiejszej nocy, w piątek oraz w nocy z piątku na sobotę, kiedy od południa nasunie się centrum aktywniejszego układu niskiego ciśnienia, tym samym istotnie wzmacniając proces powstawania mocniej uwodnionych chmur warstwowo-deszczowych”.
Sumy opadów, do końca tygodnia, miejscami sięgną 40 mm na metr kwadratowy (lokalnie jeszcze więcej). Jak na najsuchszy statystycznie miesiąc w roku, są to spore wartości.
W weekend, na południu Polski, nasili się wiatr halny, który podgrzeje nam powietrze do 14-15 stopni na plusie. W głębi kraju, będzie trochę chłodniej, ale także w dwu-cyfrowych wartościach.