Dolnośląski komentarz grzybowy. Cisza trwa. Pierwszy tydzień września stracony.
Pierwszy tydzień września praktycznie za nami. W dolnośląskich lasach nadal mamy stan silnej suszy niesprzyjającej masowemu pojawieniu się grzybów. Jak na razie, najczęściej można spotkać takson grzybówki czystej, zwanej obecnie grzybówką fioletowawą pochodzenia antropogenicznego… ;))
Po opadach, które przetoczyły się w niektórych regionach naszego województwa pierwszego i w nocy z pierwszego na drugiego września, zniecierpliwiona część Bractwa Grzybowego udała się do lasu na znalezienie czegokolwiek. Jest to jednak skrajnie optymistyczne podejście ponieważ po suszy, grzyby nie wyrosną w ciągu kilku godzin. Niemniej spacer po lesie to rzecz bezcenna. ;))
Opady, które przeszły, mogą dać punktowe pojawienia się grzybów, jednak nie wcześniej, jak za tydzień. Niemniej i one mogą okazać się niewystarczające w świetle panującej, wyżowej pogody z wysokimi temperaturami i podmuchami wiatru, który wzmaga proces wysychania i tak już wysuszonych lasów.
W ciągu tygodnia, napłynęło kilka informacji w Internecie od dolnośląskich grzybiarzy z różnych dzielnic naszego województwa. Kompletne bezgrzybie panoszy się na północy. Wzgórza Twardogórskie, lasy milickie, wołowskie są wysuszone na wiór. Tak samo w Borach Dolnośląskich, chociaż tam można – przy wielkim szczęściu – znaleźć pojedynczego (i raczej robaczywego) prawdziwka oraz siedzunia sosnowego vel. szmaciaka gałęzistego.
W Borach Dolnośląskich, w wąskim pasie na północ od Legnicy (widać go na mapie sum opadów z dnia 01-02.09.2018 r.) może (ale nie musi bo nadal jest bardzo sucho) się coś grzybowego wykluć za tydzień ponieważ miną dwa tygodnie od większych opadów (przeważnie 30-40mm). Podobnie może być na południe od Legnicy bo wspomniany pas większych opadów również tamtędy przebiegał. Pytanie – czy to też jednak nie za mało na potrzeby lasu i grzybni?
Również Pan Jan, który założył kilka lat temu na FB Społeczność “Grzyby na Dolnym Śląsku”, sprawdził tereny w okolicach Wojnowic (Miękini), podsumowując “grzybobranie” jednym słowem: “…pustynia…”. Także pozostałe, nizinne tereny Dolnego Śląska “tarzają” się w bezgrzybiu.
Ostatnim bastionem grzybowej nadziei – z uwagi na niższe temperatury i wyższe sumy opadów, pozostają tereny górskie. Niestety, w tym sezonie, bezgrzybie panoszy się wszędzie. Moi serdeczni przyjaciele i zarazem specjaliści od górskich grzybobrań – Sylwia i Andrzej dokładnie sprawdzili w tym tygodniu stan grzybności w lasach Kotliny Kłodzkiej, Górach Stołowych i Bystrzyckich.
Jeżeli chodzi o Góry Stołowe – jeden jedyny siedzuń sosnowy wylądował w koszu. W Górach Bystrzyckich – grzyb na godzinę. Andrzej napisał o tym na FB, gdzie m.in stwierdził, że: “Dolny Śląsk powyżej 600 metrów nad poziomem morza można sobie przypomnieć jak grzyby wyglądają, od razu studzę zapał spragnionych udanego grzybobrania – jedna sztuka na godzinę – zbierane w ciężko dostępnym terenie”.
Zobaczmy teraz, jak wyglądał rozkład dobowych sum opadów w zeszłym roku w ciągu pierwszego tygodnia września:
OPADY 1-7 WRZEŚNIA 2017
Jak widać, już w pierwszych dwóch dniach września, wystąpiły na tyle mocne opady, żeby ukształtować jesienny wysyp grzybów, który na dobre rozpętał się w naszym województwie z początkiem astronomicznej jesieni.
W następnych dniach, opady na Dolnym Śląsku były już znacznie słabsze, ale też w jakimś stopniu przyczyniały się do pobudzenia grzybni.
Podobnie było w dwóch, kolejnych dniach. Warto zauważyć, że w tym czasie mocno lało m.in. na środkowym Pomorzu.
W tym roku jest bardzo kiepsko.
OPADY 1-7 WRZEŚNIA 2018
W pierwszej i drugiej dobie miesiąca, wśliznął się front niżu z południa Europy, który miejscami dał większe sumy opadów. I to było właściwie tyle w temacie liczących się dla dolnośląskich grzybiarzy opadów w pierwszym tygodniu września.
Następne dni to dominacja suchej, słonecznej i ciepłej pogody. Tylko niektóre regiony kraju na wschodzie i południu otrzymują deszcze, często pod postacią burz.
W ciągu następnych dwóch dni, sytuacja się nie zmieniła. Ciepło, sucho, bardziej sucho, jeszcze bardziej sucho.
– Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://pogodynka.pl/hydro/suma/