O północy rozpoczął się wrzesień, a w raz z nim, pochód rozpoczęła meteorologiczna jesień. Jest to pierwszy, najważniejszy dla grzybiarzy miesiąc w roku ponieważ to najczęściej w miesiącu wrześniu, następuje masowy wysyp grzybów w większości lasów Polski. Nie zawsze tak bywa, ale – statystycznie – najczęściej.
Postanowiłem wprowadzić na blogu nowy wątek, w związku z najważniejszym okresem dla grzybiarzy, publikując co najmniej raz w tygodniu dolnośląskikomentarz grzybowy, obejmujący sytuację grzybową na terenie Dolnego Śląska. Wprowadzam też 5-cio stopniową skalę napięcia grzybowego, w zależności od tego, co się dzieje w lasach z grzybowego punktu widzenia. Codziennie monitoruję przebieg pogody w naszym województwie pod kątem temperatur i opadów oraz czytam wszelkie, dostępne doniesienia grzybiarzy z naszego województwa.
Na podstawie powyższego, skala napięcia grzybowego będzie następująca:
CISZA, czyli brak grzybów;
PIERWSZY STOPIEŃ NAPIĘCIA GRZYBOWEGO – to sytuacja, kiedy zaczynają napływać od grzybiarzy pierwsze informacje/zgłoszenia o pojawiających się nielicznie, przeważnie pojedynczych młodych grzybach;
DRUGI STOPIEŃ NAPIĘCIA GRZYBOWEGO – to sytuacja, w której napływają informacje od grzybiarzy z danego regionu, o systematycznym zwiększaniu się ilości młodych grzybów;
TRZECI STOPIEŃ NAPIĘCIA GRZYBOWEGO – to sytuacja, w której grzybiarze informują o dużej ilości wykluwających się młodych grzybów, oznaczających zbliżający się wysyp;
ALARM GRZYBOWY – oznacza wysyp i przełączenie się na tryb natychmiastowego udania się do lasu. ;))
Oczywiście granice pomiędzy poszczególnymi stopniami mogą się bardzo szybko zacierać i zmieniać w trakcie pozytywnego lub negatywnego rozwoju sytuacji. Wtedy też, komentarze będą pojawiać się częściej. Może też być tak, że w jednym regionie będzie alarm grzybowy, a w drugim zaledwie pierwszy stopień napięcia grzybowego a nawet cisza. Wszystko będzie uzależnione od opadów i rozkładu temperatur w poszczególnych regionach. Dlatego każdy komentarz będzie wymagać bardziej szczegółowego omówienia.
Generalnie pomysł ma służyć pozytywnej zabawie i wzajemnemu nakręcaniu się na grzyby. ;)) Sam jestem ciekawy, jak to się ułoży i co z tego będzie wynikać. Warto śledzić doniesienia o grzybach na stronie Marka Snowarskiego ( www.grzyby.pl ), na portalu Wiesława Kamińskiego (www.nagrzyby.pl), a także na wielu grupach/społecznościach na Facebooku, w tym społeczności “Grzyby na Dolnym Śląsku”. Cegiełkę informacji dołożą pewnie też TV i radio.
Na dzień 1. września w całym województwie dolnośląskim panuje grzybowa cisza. Lasy wymęczone wielką suszą, wysuszone i smutne nie darzą grzybami. Pozytywnym rozpoczęciem września jest front, który wtargnął do nas od południa i którego nie przewidziały modele numeryczne, na podstawie których opracowywałem tygodniową prognozę pogody.
Front objął przede wszystkim zachodnią i południową część Dolnego Śląska. W ciągu dnia, wszedł on do województwa lubuskiego i wielkopolskiego. Nie wszędzie przynosi on opady. W najbardziej mokrych miejscach, napadało po kilka milimetrów deszczu. Przykładowo, za ostatnie 6. godzin spadło:
w Zielonej Górze 4,6mm
w Tomaszowie Bolesławieckim 6,5mm
w Sulikowie 5,1mm
w Gryfowie Śląskim 5,2mm
w Szklarskiej Porębie 8,5mm
w Karpaczu 6,8mm
w Polanicy-Zdrój 1,5mm
Dane: IMGW
Są to ilości skrajnie małe w porównaniu do potrzeb lasów i grzybni. W ciągu najbliższej doby ma jeszcze trochę dopadać. Zupełnie inaczej jest we wschodnich i środkowych terenach Dolnego Śląska, gdzie nic nie padało, albo przysłowiowe “pięć minut”.
Pozostaje nam czekać na pomyślny rozwój sytuacji. Pomimo, że prognozy wieszczą na najbliższe dni suchą i słoneczną pogodę, ja nie przestaję odprawiać grzybowych egzorcyzmów, wbijając w laleczkę Voodoo szpilki (którą nazwałem “wyżową wredotą”), symbolizujące śmierć układów wyżowych i tym samym otwarcie drogi dla mokrych układów niskiego ciśnienia. ;))
Podziel się na:
3 KOMENTARZE
Witaj Bracie Leśny:)
Biorą pod uwagę moje ostatenie przed wyjazdem spostrzeżenia w lesie a przynajmniej nad jeziorami pozwoliłem sobie ogłosić zgodnie z Twoim opracowaniem pierwszy stopień napięcia grzybowego w lasach Zachodniego Pomorza.
Serdecznie pozdrawiam:)
Darz Grzyb!
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.AkceptujęOdrzucićWięcej
Polityka prywatności & Cookies
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Witaj Bracie Leśny:)
Biorą pod uwagę moje ostatenie przed wyjazdem spostrzeżenia w lesie a przynajmniej nad jeziorami pozwoliłem sobie ogłosić zgodnie z Twoim opracowaniem pierwszy stopień napięcia grzybowego w lasach Zachodniego Pomorza.
Serdecznie pozdrawiam:)
Darz Grzyb!
Witaj serdecznie! Darz Grzyb! 😉
Cóż. Dobry i pierwszy stopnień. U nas na razie bezgrzybie, cisza i susza…