Dominacja cyrkulacji zachodniej z częstymi zmianami pogody i ciepłymi masami powietrza. Prognoza pogody i optycznie w niebo 09.01.2023r. – 15.01.2023r.
Dominacja cyrkulacji zachodniej z częstymi zmianami pogody i ciepłymi masami powietrza.
Prognoza pogody i optycznie w niebo 09.01.2023r. – 15.01.2023r.
Nowy Rok i jednocześnie początek stycznia przyniósł nam w pogodzie wyjątkowo ciepłe masy powietrza, w związku z czym posypało się wiele krajowych i europejskich rekordów ciepła dla stycznia. Można stwierdzić, że zaskakujące, sylwestrowo-noworoczne ciepło, przeciągnęło się jeszcze na 2. stycznia.
(1) TEMPERATURY MAKSYMALNE
Rozkład temperatur maksymalnych dla 2. stycznia, podobnie jak ten sylwestrowy i noworoczny wygląda kwietniowo… Legnica i Przemyśl notują 16,5 stopnia C, Głuchołazy aż 18 stopni C.
Po trzech dobach imponującej anomalii dodatniej temperatury spadają, ale wciąż znajdują się na poziomach znacznie powyżej średniej dla okresu porównawczego 1991-2020. We wschodniej części kraju anomalia dodatnia, miejscami przekracza aż 10 stopni!
W środkowej części tygodnia nadal przeważają znaczne anomalie dodatnie, jednak od północnego-wschodu zaczyna napływać zimne powietrze i daje się zauważyć wzrost kontrastu termicznego w naszym kraju.
W piątek i sobotę kontrast termiczny w Polsce znacznie się pogłębia. Na wschodzie Polski, częściowo w centrum i na północy panuje całodobowy mróz oraz sypie śnieg. W pozostałej części kraju dużo słonecznych chwil, zwłaszcza w sobotę i wczesno-wiosenne wartości na termometrach.
(2) TEMPERATURY MINIMALNE
Znaczny kontrast termiczny w Polsce widać też na przykładzie rozkładu temperatur minimalnych w wybranych dniach. Jeszcze z 3 na 4 stycznia najzimniej było w Jeleniej Górze (-6,2 stopnia C – to m. in. wpływ rozpogodzeń i ukształtowania terenu), najcieplej w Kętrzynie (2,5 stopnia C), natomiast z 5 na 6 stycznia w Suwałkach odnotowano -9 stopni C, a w Nowym Sączu 3,6 stopnia C.
(3) WIATR I CIŚNIENIE
W tygodniu odnotowano również silniejszy incydent wiatrowy. Największe porywy wiatru – do 76 km/h wskazały stacje w Świnoujściu i Poznaniu.
Dynamiczny przepływ powietrza poprzedzony był szybki spadkiem ciśnienia atmosferycznego, a następnie równie szybkim jego wzrostem. Największy dobowy skok ciśnienia zanotowano w Suwałkach i wyniósł on +26,1 hPa.
Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL, METEOMODEL.PL
(4) OPADY
I jeszcze kilka zdań o opadach w pierwszym tygodniu Nowego Roku. Poniedziałek i wtorek charakteryzowały się symbolicznymi opadami deszczu w dzielnicach zachodnich i północnych.
Najwięcej opadów odnotowano w dniach 4-5 stycznia. Na północy, częściowo w centrum, na wschodzie i w górach był to głównie śnieg, a w pozostałych regionach deszcz.
W piątek ponownie, w wyniku utrzymującego się kontrastu termicznego, w zależności od regionu notowano opady deszczu lub śniegu.
Sobota i niedziela przyniosły znacznie mniejsze sumy opadów, na dużym obszarze kraju w ogóle nie padało lub tylko symbolicznie.
♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://www.imgw.pl/
W nadchodzącym tygodniu dominować będzie ciepła, atlantycka cyrkulacja z częstymi zmianami pogody i wahaniami ciśnienia oraz opadami, między którymi nie zabraknie chwil ze Słońcem. Mroźnej i śnieżnej zimy na terenie całego kraju w prognozach na 7-10 dni nie widać.
Poniedziałek, 9 stycznia 2023
Sytuacja baryczna na początku nowego tygodnia będzie następująca. Nad archipelagiem Wysp Owczych w dalszym ciągu będzie stacjonował głęboki i rozległy niż, pod wpływem którego będzie znaczny obszar Europy. Z tym niżem związany jest front atmosferyczny, który zaznaczy swoją obecność od dzielnic zachodnich i będzie wędrował w głąb kraju. Z południa w dalszym ciągu będą napływać ciepłe masy powietrza polarnomorskiego.
Na początku dnia nie prognozuje się jeszcze opadów, jednak na północy i zachodzie Polski zachmurzenie będzie duże. Na pozostałym obszarze – zwłaszcza na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, w centrum, na Mazowszu, Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich, Małopolsce oraz na Podkarpaciu nie zabraknie chwil ze Słońcem. Przed południem opady deszczu spodziewane są na Ziemi Lubuskiej, Pomorzu Zachodnim, a bliżej południa także na Dolnym Śląsku i zachodzie Wielkopolski.
W drugiej części dnia rozpada się również na wybrzeżu środkowym, w Wielkopolsce, na Kujawach, w centrum, na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku oraz w Górach Świętokrzyskich, a pod wieczór również na Warmii i Mazurach oraz Pomorzu Gdańskim. We wschodniej Polsce oraz w Małopolsce nie powinno jeszcze padać, jednak zachmurzenie zacznie wzrastać. Za to na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku oraz na zachodzie i południu Wielkopolski, w miarę wędrowania frontu na wschód – opady zaczną zanikać i pojawią się przejaśnienia, a lokalnie większe rozpogodzenia.
Temperatura maksymalna wyniesie od 2 stopni C na Suwalszczyźnie oraz 3-4 stopni C w pozostałej części Podlasia, na Warmii i Mazurach, Pojezierzu Pomorskim, północy i zachodzie Wielkopolski, do 5-6 stopni C na Dolnym Śląsku, wybrzeżu, krańcach zachodnich, we wschodniej Wielkopolsce, na Żuławach i Kujawach oraz 8-10 stopni C na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Małopolsce, na Górnym Śląsku, w centrum, Górach Świętokrzyskich i na południu Wielkopolski. Lokalnie na południu może być jeszcze o 1-2 stopnie C cieplej. Wiatr na zachodzie słaby, poza tym umiarkowany, na Opolszczyźnie i południowym wschodzie również silniejszy, południowo-wschodni i południowy, na zachodzie skręcający na południowo-zachodni.
Wtorek, 10 stycznia 2023
We wtorek Polska zacznie dostawać się pod wpływ klina wyżowego, którego ośrodek będzie znajdować się nad Półwyspem Iberyjskim i północno-zachodnią Afryką. Na wschodzie oraz południowym wschodzie wpływ na pogodę będzie miał jeszcze front chłodny, który na Podlasiu, wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i we wschodniej i południowej Małopolsce przez większość dnia przyniesie opady deszczu, a na Podhalu i w górach śniegu. Na pozostałym obszarze będą pojawiać się przejaśnienia i rozpogodzenia, jednak na zachodzie oraz w centrum mogą występować przelotne opady deszczu.
Na termometrach prognozuje się od 1-2 stopni C na południowych krańcach Małopolski i woj. podkarpackiego, 3-4 stopnie C będą na Podkarpaciu i krańcach północno-wschodnich, 5-6 stopni C odnotuje się w głębi kraju, do 7 stopni C na krańcach zachodnich. Wiatr na wschodzie oraz Warmii i Mazurach słaby, na pozostałym obszarze umiarkowany, północno-zachodni i zachodni, na krańcach wschodnich przejściowo południowo-wschodni.
Środa, 11 stycznia 2023
Środowy poranek zapowiada się z przymrozkami na południu, w centrum, Górach Świętokrzyskich, na Mazowszu i Podlasiu, gdzie odnotuje się od -3 do -1 stopnia C, a lokalnie w regionach podgórskich może być o kilka stopni mniej. Na Pomorzu i zachodzie zachmurzenie wzrośnie do dużego i wystąpią opady deszczu, ponieważ nad te regiony zacznie oddziaływać ciepły front atmosferyczny związany z niżem znad Morza Norweskiego.
Przed południem na Pomorzu i Ziemi Lubuskiej, a po południu i wieczorem w rejonie Zatoki Gdańskiej, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku będzie padał deszcz, chwilami nawet intensywnie. Na pozostałym obszarze będzie sporo chmur piętra wysokiego i średniego, ale można liczyć również na przejaśnienia. Najwięcej rozpogodzeń wystąpi na Górnym Śląsku, w Małopolsce, Górach Świętokrzyskich i na Podkarpaciu.
Na termometrach odnotuje się 2-3 stopnie C na Podlasiu, Mazurach i północy Mazowsza, 4-5 stopni C będzie na Pomorzu Gdańskim, Warmii, w pozostałej części Mazowsza, na Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich i centrum, 7-8 stopni C na wybrzeżu środkowym, Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu do 9-10 stopni C na zachodzie. Wiatr umiarkowany i dość silny, na północy, Opolszczyźnie i Pogórzu Sudeckim chwilami porywisty, z kierunków południowych.
Czwartek, 12 stycznia 2023
W czwartek front atmosferyczny przemieści się na wschód. Opady deszczu, a lokalnie deszczu ze śniegiem będą pojawiały się na Warmii i Mazurach, częściowo Podlasiu, Mazowszu, w Górach Świętokrzyskich, na Górnym Śląsku i w Małopolsce, a pod koniec dnia również na Podkarpaciu (na południu województw małopolskiego i śląskiego oraz w górach będzie sypał śnieg). Na zachodzie oraz na krańcach wschodnich można liczyć na chwile ze Słońcem i tam wystąpi najmniejsza szansa na opady.
Na termometrach prognozuje się od 2-3 stopni C w Małopolsce, Górach Świętokrzyskich i na Podlasiu (chłodniej będzie w Bieszczadach i na Podhalu), 4-5 stopni C w głębi kraju, do 6-7 stopni C na Pomorzu i 8-9 stopni C na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej i Opolszczyźnie. Wiatr słaby i umiarkowany, na wybrzeżu, Pogórzu Sudeckim i Bieszczadach silniejszy, południowo-zachodni.
Piątek, 13 stycznia 2023
W piątek nad Szkocję od strony Atlantyku dotrze kolejny ośrodek niżowy, który przyniesie nam sporo opadów, ale jednocześnie z południowego-zachodu napłyną cieplejsze masy powietrza polarnomorskiego. Opady obejmą przede wszystkim regiony północnej, zachodniej i środkowej Polski, natomiast na wschodzie, w Małopolsce oraz na Górnym Śląsku nie powinno padać i tam można liczyć na przejaśnienia oraz rozpogodzenia.
Na termometrach odnotuje się od 2-4 stopni C na Podlasiu i północy oraz wschodzie Mazowsza, 4-6 stopni C będzie w głębi kraju, do 8-10 stopni C na Pomorzu, w Wielkopolsce, na Opolszczyźnie i Górnym Śląsku oraz 11-12 stopni C na Ziemi Lubuskiej oraz Dolnym Śląsku. O poranku w wielu regionach mogą wystąpić przymrozki. Wiatr słaby i umiarkowany, głównie z zachodu i południowego-zachodu.
Weekend, 14-15 stycznia 2023
Koniec tygodnia nie przyniesie istotnej zmiany pogody. Silna cyrkulacja zachodnia nie ustąpi, a to oznacza, że Polska, jak i przeważająca część Europy będzie pod wpływem atlantyckich niżów, które przyniosą kolejne porcje opadów deszczu, silniejsze podmuchy wiatru, ale również ciepłe masy powietrza z temperaturami na poziomie od 5-6 stopni C na wschodzie i północy do 10 stopni C na Ziemi Lubuskiej, Śląsku i w Małopolsce.
OPTYCZNIE W NIEBO 09.01.2023r. – 15.01.2023r.
15.01.2023r. – godz. 03:13 – faza Księżyca – ostatnia kwadra.