Dominacja suchej wyżowej pogody, w połowie tygodnia więcej zamgleń i mgieł, weekend przeważnie ciepły i słoneczny. Prognoza pogody i optycznie w niebo 25.10.2021r. – 31.10.2021r.
Dominacja suchej wyżowej pogody, w połowie tygodnia więcej zamgleń i mgieł, weekend przeważnie ciepły i słoneczny.
Prognoza pogody i optycznie w niebo 25.10.2021r. – 31.10.2021r.
Mijający tydzień na długo zostanie zapamiętany z uwagi na bardzo dynamiczną pogodę w drugiej części tygodnia. Zwiastunem gwałtownego załamania aury był napływ ciepłych mas powietrza, dzięki którym w środę odnotowano najwyższe wartości na termometrach (nawet 23 stopnie C), szybki spadek ciśnienia i nasilający się wiatr. W czwartek Polska znajdowała się pod wpływem rozległego, wielocentrycznego niżu znad Skandynawii, z ciśnieniem minimalnym nawet w okolicach 960 hPa.
Już w środę sprowadził on nad Polskę bardzo ciepłą masę powietrza z południa kontynentu. Dodatkowo po obrzeżach niżu znad wybrzeża holenderskiego przez pogranicze niemiecko-duńskie i dalej w kierunku zachodniego Bałtyku i południowej Szwecji bardzo szybko przemieszczał się i pogłębiał wtórny ośrodek niskiego ciśnienia. Wraz z nim szybko przemieszczał się front chłodny. Nałożenie adwekcji chwiejnej masy powietrza oraz silnego przepływu, wraz ze znacznymi wartościami uskoków wiatru, sprzyjało rozwojowi zjawisk konwekcyjnych. Zjawiska konwekcyjne, w tym burze, występowały także za frontem chłodnym, w napływającej chłodnej masie powietrza.
Najgroźniejszy okazał się wiatr, którego prędkość w porywach przekraczała 100 km/h. Wywołał on wiele szkód wliczając ofiary śmiertelne na Dolnym Śląsku, powalił setki drzew, połamał gałęzie i spowodował znaczne problemy komunikacyjne, w tym zawieszenie kursowania pociągów, m.in. w woj. opolskim. W wielu miejscach nie było prądu, a Straż Pożarna odnotowała bardzo dużo zgłoszeń i pomagała przy usuwaniu skutków wichury. Na Bałtyku panował sztorm, w Rozewiu zarejestrowano 103 km/h, ale największy poryw wiatru miał miejsce na Śnieżce, gdzie odnotowano 158 km/h, w Połoninie Wetlińskiej 152,3 km/h, na Kasprowym Wierchu 122 km/h, Dobrogoszczy 117 km/h, w Jeleniej Górze, Wrocławiu i Elblągu 101 km/h. Na lotnisku w Inowrocławiu porywy wiatru osiągnęły aż 119 km/h (niedaleko w Głodowie 110,2 km/h), w Chojnicach, Legnicy, Lesznie, Mirosławcu, Świdwinie i Płocku – 97 km/h. Z pewnością sieć pomiarowa nie oddaje w pełni siły wiatru jaka lokalnie mogła wystąpić w określonych warunkach terenowych.
Źródło: METEOPROGNOZA.PL, POLSCY ŁOWCY BURZ
Mapa: infoclimat.fr na godz. 21:00 w dniu 21.10.2021 r.
Tymczasem minęła już połowa meteorologicznej jesieni obejmującej miesiące wrzesień-listopad i w związku z tym meteorolodzy amerykańskiego prywatnego portalu AccuWeather postanowili opracować prognozę pogody na nadchodzącą zimę w Europie. Z prognoz tych można wywnioskować, że Europa Wschodnia będzie zmagać się z bardzo niskimi temperaturami i śnieżycami. Według meteorologów, wśród których jest m.in. Tyler Roys, starszy meteorolog, który pracuje w AccuWeather od prawie dekady oraz Alan Reppert, starszy meteorolog, z ponad 20-letnim stażem wskazują, że umiarkowana anomalia La Nina – podobnie jak w przypadku Stanów Zjednoczonych i Europy – będzie kształtowała pogodę w Europie do końca zimy. Jednak w grę wchodzą również inne czynniki, w tym wir polarny.
Europa Południowa
Prognozy AccuWeather wskazują, że przesunięcie na południe całego toru układów niżowych na całym kontynencie przyniesie okresy wyjątkowo wietrznej, sztormowej pogody tej zimy w całej Europie Południowej i na Morzu Śródziemnym. Pod wieloma względami nadchodząca zima w południowej części kontynentu będzie miała echa zeszłorocznej, która również była pod wpływem anomalii La Nina. Według Roysa w Hiszpanii oraz we Francji dadzą się we znaki silne wichury. Zeszłorocznej zimy agencje meteorologiczne Francji, Hiszpanii, Portugalii i Belgii nadały imiona 12 wichurom. Imiona wichurom nadawane są przez regionalną agencję meteorologiczną w związku z dużym prawdopodobieństwem wyrządzenia poważnych szkód oraz zagrożenia dla życia oraz zdrowia. Oprócz silnego wiatru, w regionie będzie mocno padać.
„Niektóre z najsilniejszych wichur najprawdopodobniej wystąpią tej zimy gdzieś w południowej Francji, Hiszpanii lub Portugalii” – ostrzega Roys. Każda wichura, która początkowo uderzy w Hiszpanię lub południową Francję, może sprowadzić niekorzystną pogodę nawet na obszary położone dalej na południe i wschód. Nawet bez wichur w innych częściach Europy Południowej wystąpi bardzo wilgotna zima. Meteorolodzy przewidują, że tej zimy intensywna wilgoć przewędruje z Morza Śródziemnego do Włoch, na Bałkany i do znacznej części Turcji. Według Repperta, ze względu na ten stały strumień wilgoci, niże będą wędrować jeden za drugim.
Zima to zwykle najbardziej wilgotna pora roku i chociaż sztormowa pogoda może znacznie przyczynić się do uzupełnienia wysuszonych zbiorników wodnych, czasami może pojawić się inny, mniej pożądany wpływ. Po rekordowych deszczach, które zalały obszary wzdłuż Morza Śródziemnego, w tym południową Francję i Włochy, jesienią tego roku nawet umiarkowane opady mogą spowodować szybki spływ, z powodu których wezbrane rzeki osiągną punkt krytyczny, przyczyniając się do poważnych powodzi. Prognozy wskazały na co najmniej jeden obszary południowej Europy, który w dużej mierze powinien zostać pominięty przez najgorsze warunki pogodowe. Meteorolodzy przewidują, że południowa Portugalia i południowo-zachodnia Hiszpania napotkają tej zimy na okresy spokojnej pogody, co może być świetną wiadomością dla niektórych kluczowych upraw, takich jak winogrona, pomarańcze i oliwki. Region ten jest największym producentem oliwek na świecie – zauważył Roys. Wszystko wskazuje na to, że tej zimy temperatury w większości krajów Europy Południowej utrzymają się na poziomie średniej sezonowej. Jednak według Roysa, we Włoszech, Grecji i na Bałkanach może być czasami cieplej niż zwykle.
♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://hydro.imgw.pl/#precipitationMap
Europa Wschodnia
W przeciwieństwie do obszarów Basenu Morza Śródziemnego, gdzie tej zimy temperatura będzie oscylować w granicach normy, a nawet kilka stopni powyżej normy, meteorolodzy AccuWeather obawiają się, że obszary Europy Wschodniej będą na głównym celowniku zimnych mas powietrza. „Jeśli porcja zimnego powietrza zostanie wyrzucona przez wir polarny, rdzeń tego zimna zostanie uwięziony w wielu częściach Europy Wschodniej” – ostrzega Roys. Region najbardziej zagrożony temperaturą nawet o kilka stopni poniżej normy tej zimy obejmuje obszar od środkowej Ukrainy, na północ po Łotwę i Estonię oraz na zachód, w stronę Słowacji i Polski. Jakby ekstremalnie niskie temperatury nie były jedynym problemem, zima będzie miała w zanadrzu jeszcze jedną niespodziankę. Ten sam układ sztormowy, który tej zimy zwiększy ryzyko powodzi we Włoszech i na Bałkanach, przyniesie również okresy niesprzyjających warunków atmosferycznych w Europie Wschodniej.
Każda burza, która przetnie Bałkany i będzie przesuwać się na północ, do środkowej Ukrainy i regionów oddalonych jeszcze bardziej na północ, prawdopodobnie napotka już zimne powietrza. Zderzenie wilgotnego ciepłego powietrza z zimnym doprowadzi do częstych opadów deszczu i śniegu na dużym obszarze Europy Wschodniej. Nawet te części regionu, które unikną oddziaływania najzimniejszych mas powietrza, muszą spodziewać się niesprzyjającej zimowej pogody. Istnieje poważne zagrożenie burzami lodowymi – ostrzega Roys.
Europa Północna
W przeciwieństwie do niespokojnego burzowego toru na południu, meteorolodzy nie przewidują, aby tej zimy Europa Północna miała do czynienia z wietrzną pogodą. AccuWeather przewiduje, że w tym sezonie niże będą rzadko przemieszczać się z zachodu na wschód, co oznacza mniej skutków silnych wiatrów dla Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemiec, Danii, Norwegii, Szwecji, gdzie wystąpią dłuższe okresy suche – wyjaśnił Roys. Bardziej sucha zima powinna być dobrą wiadomością dla niektórych części regionu, które tego lata doświadczyły bezprecedensowych powodzi. W lipcu rekordowe deszcze przyczyniły się do śmierci ponad 180 osób w Niemczech, Belgii i Holandii. Długie okresy z brakiem większych opadów mogą budzić obawy niektórych mieszkańców o możliwość wystąpienia suszy, ale synoptycy twierdzą, że na tym froncie są dobre wieści. „Ta zima nie wykazuje oznak poważnej suszy w żadnej części Europy” – zauważa Reppert.
Ponadto nie przewiduje się, aby w pierwszej połowie zimy temperatury były podatne na ekstremalne wahania. Może to oznaczać ulgę dla mieszkańców Europy Północnej zaniepokojonych kosztami ogrzewania tej zimy. Jednak łagodne masy powietrza nie będą utrzymywać się przez cały sezon zimowy. Zwłaszcza w drugiej części zimy, w okolicach stycznia i lutego, należy spodziewać się kilku „strzałów” zimnego powietrza w Europie Północnej, głównie w Irlandii i Wielkiej Brytanii. “Podczas anomalii La Nina północna część Europy ma większe szanse na adwekcje zimniejszych mas powietrza” – wyjaśnił Roys. W miarę zbliżania się drugiej połowy sezonu, dominujący kierunek wiatru zmieni się w północno-zachodniej Europie i stanie się bardziej wschodni. W związku z tym, że rdzeń zimnego powietrza na kontynencie europejskim jest prognozowany na wschodzie, wschodni wiatr będzie powodował napływ tego chłodnego powietrza dalej na zachód.
Według Roysa temperatury w drugiej połowie zimy w północno-zachodniej Europy spadną do normy lub poniżej normy. Te zimne uderzenia powietrza ze wschodu mogą prowadzić do znacznych skoków zapotrzebowania na ogrzewanie przez kilka dni do nawet tygodnia, w całej północno-zachodniej części kontynentu. Jeśli do stycznia lub lutego problemy związane z produkcją energii i popytem nadal będą się zmieniać, silniejsze mrozy mogą znacznie obciążyć portfele mieszkańców.
Oprócz chłodnych wschodnich wiatrów, faza La Niña zwiększy szanse na opady śniegu w Wielkiej Brytanii i Irlandii, a także na obszarach od Francji po Polskę, zwłaszcza w dalszej części zimy. „Śnieg niekoniecznie będzie pochodził z jednego dużego układu niżowego, ale będą okresy słabych i umiarkowanych opadów białego puchu, które utworzą niewielką pokrywę” – wyjaśnił Roys. Ostatniej zimy w niektórych częściach Wielkiej Brytanii najbardziej śnieżne okresy przypadły na styczeń i luty. Synoptycy twierdzą, że tej zimy może się to powtórzyć.
Źródło: AccuWeather
Przed nami ostatni tydzień października, w którym nastąpi zdecydowane uspokojenie się aury, chociaż wiatr, zwłaszcza w górach będzie jeszcze dawał się we znaki. Już teraz wiadomo, że miesiąc ten zapisze się w dużej części kraju – podobnie jak wrzesień – jako suchy lub bardzo suchy. Opady w nadchodzącym tygodniu będą niewielkie, miejscami wręcz symboliczne lub w ogóle nie wystąpią. Za to pod koniec tygodnia istnieje szansa, że przynajmniej w części kraju (na zachodzie i południu) na termometrach odnotuje się 20 stopni C.
Poniedziałek, 25 października 2021
Na początku nowego tygodnia Polska nadal będzie pod wpływem wyżu, ale jego centrum znad Karpat przesunie się w stronę środkowej Ukrainy, w związku z czym czeka nas dominacja słonecznej pogody. Po chłodnym poranku z licznymi przymrozkami, w dzień odnotuje się od 9-10 stopni C na Podlasiu i 11-13 stopni C na przeważającym obszarze Polski do 14-15 stopni C na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, w rejonie Wielunia oraz na południu Wielkopolski. Wiatr w rejonie Krakowa i na zachodzie Dolnego Śląska będzie słaby, poza tym umiarkowany, a na Opolszczyźnie, w Kotlinach Sudeckich i Bieszczadach okresami dość silny, w porywach do 75 km/godz., natomiast wysoko w Sudetach powyżej 100 km/godz.
Wtorek, 26 października 2021
We wtorek o poranku ponownie wystąpią przygruntowe przymrozki poza krańcami zachodnimi, Opolszczyzną, wschodnią Małopolską i Podkarpaciem, gdzie za sprawą wiatru fenowego odnotuje się około 5-6 stopni C. W dzień na niebie pojawi się już więcej chmur zarówno piętra wysokiego, jak i średniego, ale na południu, wschodzie oraz w centrum nadal przeważać będzie słoneczna pogoda. Pod koniec dnia na Pomorzu Zachodnim mogą wystąpić przelotne i niewielkie opady deszczu. Na termometrach odnotuje od 8-9 stopni C na Podlasiu i Warmii i 10-12 stopni C na Pomorzu, w centrum i Lubelszczyźnie do 13-15 stopni C na Śląsku, we wschodniej Małopolsce, Podkarpaciu, Roztoczu, Ziemi Lubuskiej i południu Wielkopolski. Wiatr słaby i umiarkowany, jedynie w centrum, na Opolszczyźnie oraz w regionach podgórskich nieco silniejszy, południowy i południowo-zachodni.
Środa, 27 października 2021
W środę w województwach południowych – od Śląska po Małopolskę i Podkarpacie oraz na Roztoczu będzie słonecznie, z zachmurzeniem małym, a na południowym wschodzie niebo będzie wręcz bezchmurne. W głębi kraju prognozuje się na przemian słoneczne chwile z pochmurnymi, a na północy zachmurzenie będzie największe. Poranek najchłodniejszy na południu, gdzie wciąż możliwe są słabe przymrozki, w ciągu dnia temperatury wyniosą od 9-10 stopni C na Pomorzu Gdańskim, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu i 11-12 stopni C na Lubelszczyźnie, w Małopolsce i na Podkarpaciu do około 13 stopni C w centrum, a najcieplej – na poziomie 14-15 stopni C będzie na Ziemi Lubuskiej, południu Wielkopolski oraz na Dolnym Śląsku. Wiatr na południu słaby, w centrum i na zachodzie okresami umiarkowany, w północnych regionach chwilami silniejszy, zachodni i południowo-zachodni, tylko w Małopolsce, na Podkarpaciu i południu woj. śląskiego północny.
Czwartek, 28 października 2021
W czwartek Polska dostanie się pod wpływ potężnego wyżu, który będzie rozciągał się od południowej Rosji przez Ukrainę, Europę Środkową po kraje zachodniej części Starego Kontynentu. Różnica ciśnienia nad naszym krajem będzie niewielka, a to – w połączeniu z wilgotniejszym powietrzem – zaowocuje bardzo silnymi mgłami. Niewykluczone, że z powodu sprzyjających warunków – słabego wiatru i wysokiej wilgotności powietrza, mgły wraz z niskimi chmurami mogą utrzymywać się przez cały lub większość dnia. W związku z tym część regionów może być spowita mgłami, a część bezchmurna, w zależności od warunków sprzyjających mgłom. Wydaje się, że obszarów ze słoneczną pogodą będzie zdecydowanie więcej. W regionach pochmurnych odnotuje się około 10 stopni C, natomiast tam, gdzie wyjrzy Słońce, zwłaszcza na zachodzie oraz w centrum 15-16 stopni C.
Piątek, 29 października 2021
Piątkowy poranek przywita nas licznymi mgłami i zamgleniami oraz niskimi chmurami, natomiast w wielu regionach na południu, wschodzie i w centrum możliwe są przymrozki. W ciągu dnia lokalnie na wschodzie i w Małopolsce wciąż mogą utrzymywać się mgły. Za to na zachodzie i Pomorzu mgły nie wystąpią z powodu silniejszego wiatru z kierunków południowych. W mglistych i bardziej zachmurzonych regionach odnotuje się około 10 stopni C, poza tym termometry wskażą od 13 do 16 stopni C, a na krańcach południowych, Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej będzie najcieplej, nawet 17-18 stopni C.
Weekend, 30-31 października 2021
Na przyszły weekend prognozy pogody wskazują, że do Polski napłyną bardziej suche masy powietrza, ale zwiększy się też prędkość wiatru, dzięki czemu mgieł będzie dużo mniej niż w czwartek i piątek i szybko powinny zanikać. W ciągu dnia przewaga słonecznej pogody, tylko chwilami będzie pojawiać się niewielkie zachmurzenie. Za to na termometrach odnotuje się przyjemne wartości – od 14-15 stopni C na północy do 18-19, a lokalnie nawet 20 stopni C w południowej części naszego kraju.
OPTYCZNIE W NIEBO 25.10.2021r. – 31.10.2021r.
28.10.2021r. – godz. 22:05 – faza Księżyca – ostatnia kwadra.
Cześć,
może niezbyt dobry artykuł (wpis) wybrałem ale…
Masz b. dużą wiedzę na temat lasów, drzew itd. Czy planujesz coś pisać o wycinkach, o tym jak to widzi towarzystwo zajmujące się drzewami? Myślę że środowisko grzybiarskie bardzo martwi, to co się dzieje ostatnio. Statystycznie niby wszystko gra, od kilku lat tyle samo, powierzchnia lasów ta sama a to co widuję w terenie jest coraz bardziej rozbieżne ze statystyką… P.S. Jak zwykle świetna prognoza, gratulacje.
Cześć.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się na tym, ponieważ – jak zauważyłeś – w statystyce wszystko się zgadza, a w praktyce, ludzie są coraz bardziej oburzeni licznymi wycinkami. Sam zauważyłem w ostatnich latach większe pozyskanie drewna w lasach po których często chodzę. Czekam na raport o stanie lasów za 2020 rok, który powinien zostać opublikowany w czerwcu, a do dzisiaj go nie ma. Na chwilę obecną nie wiem, w jakiej formie podejmę się tego tematu i kiedy to nastąpi, ale nie wykluczam takiego wpisu. Do tego dochodzą wyjątkowo nietrafione wypowiedzi niektórych polityków o konieczności wycinania starych drzew i porównywaniu lasu do pól z marchewką lub kartoflami…
Moja wiedza na temat lasów jest niewielka, ale staram się ją systematycznie poszerzać. 😉 Dziękuję za miłe słowa i zapraszam do przeczytania zakończenia Tour De Las & Grzyb 2021. 😉
Witam Towarzysza Pawła:)
Widzę, że został poruszony bardzo ważny temat. Pomimo, że sam tez nie mam zbyt dużej leśnej wiedzy zabiorę w tej sprawie głos. Pisałem na naszym portalu grzybowym o rozmowie ze Strażnikiem Leśnym. Oczywiście zagadnąłem go o wycinkę lasów. Wytłumaczył mi, że są wycinane sosny 80 letnie, gdyż dłużej nie ma co ich trzymać gdyż po “80” i tak przestają rosnąć. Po wycince gospodarz czyli najczęściej Nadleśnictwo ma dwa lata (zgodnie z Ustawa o Lasach Państwowych ) na odtworzenie lasu – posadzenie młodnika. Ponadto statystycznie mamy lasów coraz więcej a nie mniej. Oczywiście młodnik to nie to samo co starodrzew a las to nie buraczki i urośnie za pół roku. Inna rzecz, że widzę tą wycinkę, całe połacie lasu pozamieniane w księżycowy krajobraz i bardzo mi tego lasu żal. Z drugiej w okolicach Wałcza po wycince teren był ładnie uporządkowany, gałęzie przemielone i rozesłane i oczywiście posadzony młodnik. Czy ta sytuacja rzeczywiście jest tak dobra? Jednoznacznie nie jestem w stanie się wypowiedzieć. Oby tak było.
Pozdrawiam serdecznie
Temat ten postaram się przybliżyć, ale z uwagi na jego złożoność, szybko tego nie napiszę.
Pozdrawiam.