Skip to content
Dzisiaj przechodzimy na czas letni.
Dzisiaj przechodzimy na czas letni, a więc przesuwamy wskazówki zegarów z godziny 02:00 na godzinę 03:00. Tym samym, pozornie będziemy cieszyć się dłuższym dniem, ale za to pośpimy o godzinę krócej. Jednak jest szansa, że w przyszłym roku wskazówki przesuniemy po raz ostatni.
Zgodnie z obowiązującą dyrektywą Unii Europejskiej ze stycznia 2001 r. we wszystkich krajach członkowskich stosuje się rozróżnianie czasu na letni i zimowy. „Począwszy od 2002 r. okres czasu letniego kończy się w każdym państwie członkowskim o godz. 1:00 czasu uniwersalnego (GMT) w ostatnią niedzielę października”. Do czasu letniego wraca się w ostatni weekend marca.
W Polsce zmiany czasu reguluje rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z 2016 roku. Mówi ono o tym, że w ostatnią niedzielę marca przestawiamy wskazówki naszych zegarów z godziny 02:00 na 03:00. To oznacza, że o godzinę przesunie się również moment wschodu i zachodu Słońca. Np. w Warszawie jeszcze w sobotę Słońce wzeszło o godz. 05:19, a zaszło o godz. 18:04, natomiast po zmianie czasu w niedzielę, wschód nastąpi o godz. 06:17, a zachód dopiero o godz. 19:06. Tym samym wydawać nam się będzie, jakbyśmy zyskaliśmy dodatkową godzinę dnia.
Rozróżnianie zmian czasu na letni i zimowy w krajach UE skończy się w 2021 roku. We wtorek Parlament Europejski przychylił się do wniosku Komisji Europejskiej – odpowiedzialnej za opracowanie prawodawstwa UE – która po publicznych konsultacjach opowiedziała się ze zniesieniem zmian czasu. Jednak posłowie Parlamentu Europejskiego oraz Komisja podkreślają, że państwa muszą skoordynować swoje wybory, by zminimalizować ryzyko strat gospodarczych z powodu zróżnicowania stref czasowych.
Zgodnie z nowymi przepisami rządy, które zdecydują się na stałe zostać przy czasie letnim, przesuną swoje zegary po raz ostatni w ostatnią niedzielę marca 2021 roku. Dla państw wybierających stały czas standardowy – zwany także czasem zimowym – ostatnia zmiana zegarów nastąpi w ostatnią niedzielę października 2021 roku.
Jeśli Polska zdecyduje się na czas letni – z jednej strony to dobra wiadomość, gdyż zapewni nam to pozornie dodatkową godzinę światła zimą – w grudniu zmrok będzie zapadać nie tak jak teraz o godz. 15:30, a dopiero o godz. 16:30, ale jednocześnie poranki będą ciemniejsze – np. w Warszawie na początku stycznia Słońce wschodzi w czasie zimowym o godz. 07:45, a na Pomorzu Zachodnim dopiero o godz. 08:10.
W przypadku pozostawienia czasu letniego, wschód następował będzie o godzinę później, a to oznacza, że na zachodzie naszego kraju, widno zacznie się robić dopiero ok. godz. 08:30. Niemniej, pozostanie przy czasie zimowym, także będzie miało swoje plusy i minusy. Latem ciemno zacznie się robić już po godzinie 20:00, ale za to jasno będzie się robić już około godz. 2:30, czyli w porze, gdzie większość ludzi jeszcze śpi.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies
Witaj Paweł:)
Znowu zmiana czasu i znowu zamieszanie:)
Fakt może to już ostatni czy tam przedostatni raz. Chociaż teraz mamy wszyscy inne problemy niż zmiana czasu… A moim skromnym zdaniem chyba lepiej pozostać przy czasie letnim. Wiadomo to rzecz dyskusyjna ale chyba lepiej jak jest dłużej jasno:)
Serdecznie pozdrawiam:)
Darz Grzyb!
Także jestem za pozostawieniem czasu letniego. Zobaczymy, co tęgie głowy decyzyjne wymyślą. 😉