Skip to content
Front ciepły przyniósł deszcz, ale to wciąż kropla w morzu potrzeb.
Wczorajszy dzień zapisał się pod znakiem pochmurnej, deszczowej i mglistej pogody, którą zagwarantował nam ciepły front atmosferyczny. Już od godzin nocnych w wielu miejscach padał deszcz, odpowiednio – im bliżej wschodu i północnego-wschodu – deszcz ze śniegiem. Miejscami padało dosyć intensywnie.
Gdy spojrzymy na mapę opadową za ostatnią dobę to możemy zauważyć wyraźne zróżnicowanie pod kątem opadów. Najwięcej deszczu spadło na południu i południowym-zachodzie Polski. Jednak były też miejsca, gdzie nie padało w ogóle, np. wokół Piły lub na Kielecczyźnie.
Te opady są przyrodzie bardzo potrzebne. Jutro przewidywana jest kolejna porcja opadów. Natomiast największe deszcze w tym tygodniu, prognozowane są na weekend.
Cały czas mamy bardzo duży niedobór stanów wód gruntowych i każdy front opadowy jest na wagę złota przed zbliżającym się za kilka tygodni sezonem wegetacyjnym.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies