Front przyniesie burze i deszcze oraz ochłodzenie. Noce rześkie, miejscami zimne jak na lipiec. Ocieplenie przed weekendem. Prognoza pogody i optycznie w niebo 20.07.2020r. – 26.07.2020r.
Front przyniesie burze i deszcze oraz ochłodzenie. Noce rześkie, miejscami zimne jak na lipiec. Ocieplenie przed weekendem.
Prognoza pogody i optycznie w niebo 20.07.2020r. – 26.07.2020r.
Zbliżamy się do najcieplejszego okresu w roku, który statystycznie przypada między 20 lipca a 10 sierpnia. Jak na razie, nic nie wskazuje, że doświadczymy dłuższej fali upałów i dominacji błękitu nieba. Za to możemy być pewni ochłodzenia i kilku naprawdę rześkich nocy, jak na tę porę roku.
Pytanie, co przygotował i zaoferuje nam w pogodzie miesiąc sierpień? Czy będzie chciał z nawiązką nadrobić brak ogólnokrajowej, wielodniowej fali upałów, czy podtrzyma przyjemną wersję lata (oczywiście dla tych, którzy nie przepadają za gorącą i suchą wersją lata).
Póki co, mijający tydzień był w wielu miejscach kraju raczej spokojny w pogodzie, ale wystąpiły też dość liczne, punktowe burze, które sporo narozrabiały, powalając drzewa i powodując podtopienia z uwagi na bardzo intensywne opady deszczu w krótkim czasie.
Nawet dzisiaj doszło do rozwoju kilku, dość silnie uwodnionych komórek burzowych, z których wystąpiły solidne ulewy, ale na ograniczonym powierzchniowo terenie. W nadchodzącym tygodniu pogoda nas zaskoczy. Najpierw ciepłym, parnym i burzowym poniedziałkiem, a później ochłodzeniem i bardzo rześkimi nocami.
♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://www.pogodynka.pl/hydro/suma/
Poniedziałek, 20 lipca 2020
Na początku nowego tygodnia czeka nas zmiana pogody. Najpierw w godzinach popołudniowych nad zachodnie i północno-zachodnie dzielnice naszego kraju nadciągnie chłodny front atmosferyczny, który jest związany z niżem znad Morza Norweskiego. Przyniesie on burze, które lokalnie mogą być gwałtowne z ulewami do 30 mm wody na m. kw. i silnymi porywami wiatru do 80 km/godz. Możliwe są też opady gradu do 2-3 cm średnicy.
Nad resztą kraju będzie pogodnie, ale w godzinach popołudniowych z uwagi na korzystne warunki termodynamiczne zaczną się wypiętrzać i kotłować chmury burzowe, które przyniosą przelotne opady deszczu i burze, miejscami dość gwałtowne. Zanim front zdoła wyprzeć gorące powietrze, na termometrach odnotuje się w przedziale 20-23 stopni C na Pomorzu i tam będzie najchłodniej.
Natomiast w pozostałej części kraju będzie w przedziale od 24 do 28 stopni C, lokalnie na południowym zachodzie i północnym wschodzie może być jeszcze cieplej. Wiatr słaby i umiarkowany, w czasie burz silny, porywisty, południowy i południowo-zachodni, skręcający na zachodzie, Pomorzu i pod wieczór w centrum na zachodni i północno-zachodni.
Wtorek, 21 lipca 2020
W nocy z poniedziałku na wtorek front będzie wędrował na wschód kraju, ale straci na aktywności, natomiast nad ranem opuści obszar Polski. W ciągu dnia dostaniemy się pod wpływ strefy podwyższonego ciśnienia, która obejmie obszar od Wysp Brytyjskich po Azory. Jednocześnie z północnego-zachodu napłynie do nas chłodniejsze i wilgotniejsze powietrze.
Dzięki temu dojdzie do rozwoju konwekcji i wypiętrzania się chmur chmur kłębiasto-warstwowych, z których część może przekształcić się w chmury cumulonimbus z opadami deszczu i burzami. Największe prawdopodobieństwo ich wystąpienia przypadnie na dzielnice południowej Polski.
Temperatury wyniosą od 17-18 stopni C na wybrzeżu i 20-22 stopni C w głębi kraju do 23-24 stopni C na Dolnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu i Roztoczu. Wiatr umiarkowany, na wybrzeżu okresami silniejszy, północno-zachodni.
Środa, 22 lipca 2020
Środowy poranek będzie chłodny, czy raczej wręcz zimny jak na lipiec. W większości kraju na termometrach prognozuje się około 10 stopni C. Także dzień zapowiada się chłodny, ponieważ rozległy niż skandynawski będzie do nas kierował zimne powietrze znad Morza Norweskiego.
Temperatury maksymalne wyniosą od 17-18 stopni C na północy do 20-22 stopni C na pozostałym obszarze kraju. Zachmurzenie w ciągu dnia będzie umiarkowane, okresami duże, ale przelotne opady deszczu i burze mogą wystąpić tylko miejscami na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu. Odczucie chłodu zwiększy, silniejszy momentami wiatr z północnego-zachodu.
Czwartek, 23 lipca 2020
W czwartek prognozuje się przewagę pogodnego nieba, ponieważ od południa zaczniemy dostawać się pod wpływ słabego wyżu. Przelotnie opady deszczu i lokalne burze mogą wystąpić tylko na Pomorzu Gdańskim, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu. Poranek chłodny/zimny – na termometrach odnotuje się w przedziale 6-10 stopni C, jedynie nad samym morzem około 13-15 stopni C.
W dzień prognozuje się od 17-18 stopni C na północy i 19-21 stopni C w centrum i na wschodzie do 22-24 stopni C na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i w Małopolsce. Na zachodzie i południu wiatr już słabszy, nad resztą Polski okresami umiarkowany, na północnym wschodzie i nad morzem nieco silniejszy, północno-zachodni.
Piątek, 24 lipca 2020
W piątek ponownie zacznie napływać do Polski cieplejsze powietrze, ale będzie to zapowiedź nadchodzących zmian w pogodzie, który przyniesie front atmosferyczny. Jeżeli chodzi o temperatury to na północy Polski prognozuje się od 20 do 23 stopni C.
W pozostałych dzielnicach kraju cieplej, w przedziale 24-27 stopni C. W dzień ma dominować słoneczna pogoda, pod wieczór wtargnie wspomniany front, który przyniesie opady deszczu i burze, głównie do południowej i wschodniej części naszego kraju.
Weekend, 25-26 lipca 2020
Na ten moment, modele numeryczne wskazują, że podczas weekendu należy spodziewać się dość niebezpiecznej pogody w południowo-wschodnich regionach naszego kraju, gdzie mają wystąpić burze z gwałtownymi opadami deszczu. W pozostałych regionach kraju prognozuje się spokojną aurę, a temperatury wyniosą w przedziale 21-26 stopni C. O kilka stopni chłodniej ma być w rejonach, w których będą przechodzić burze i opady deszczu.
OPTYCZNIE W NIEBO 20.07.2020r. – 26.07.2020r.
20.07.2020r. – godz. 19:33 – faza Księżyca – nów,
21.07.2020r. – godz. 00:28 – Saturn w opozycji.