Do rozpoczęcia cyklu pereł dendroflory Wzgórz Twardogórskich 2018 jeszcze sporo czasu. Dokładnie 5 miesięcy. Zanim zacznę prezentować wyjątkowe osobliwości dendrologiczne w nowym cyklu, zrobiłem na dysku porządek w filmikach. Rok 2017 był pod tym względem rekordowy ponieważ nagrałem ich aż 60. W 2016 roku miałem ich na koncie zaledwie 2. W poprzednich latach też zdarzało mi się coś nagrać, jeszcze starym aparatem Casio. W 2015 roku było to 15. amatorskich, leśnych filmików. Są na nich m.in. momenty z sierpniowej suszy, ukazujące spadające liście z drzew jak podczas jesieni i wypalone jagodniki. Za jakiś czas udostępnię je na blogu.
W zeszłym roku zacząłem kręcić krótkie filmiki z perłami dendroflory. Na razie mam nagranych kilka drzew, ale planuję nakręcić filmiki z większością okazów. Mam nadzieję, że to dodatkowe urozmaicenie w prezentacji wyjątkowych drzew na Wzgórzach Twardogórskich, przypadnie Czytelnikowi do gustu. Wprawdzie to początki mojej przygody z taką formą pasji i ekspresji, ale od czegoś trzeba zacząć. ;))
Pierwszym filmikiem na blogu z udziałem perły dendroflory był ten z 30. grudnia 2017 roku z lipą drobnolistną Baśniową Staruszką. Kilka innych filmików z drzewami, prezentowałem do tej pory na Facebooku. Teraz będą również na blogu. W tym wpisie pokazuję filmiki z 8. perłami dendroflory WT. Są one jeszcze na dysku GOOGLE, ale na dniach utworzę kanał na YouTube, na którym będę prezentowane następne drzewa.
DĄB SZYPUŁKOWY “STRASZYDŁO” Z MIĘDZYBORZA SYCOWSKIEGO – obwód pierśnicowy 376 cm (2016 r.)
Drzewo niezwykłe z co najmniej kilku powodów. To od niego zacząłem swoją przygodę z cyklem pereł dendroflory Wzgórz Twardogórskich. Znam je od 30. lat i widziałem go jeszcze w znacznie lepszym stanie. Obecnie stan niezwykłego dębu wyraźnie się pogarsza, co widać po coraz większej ilości usychających konarów. Drzewo wykształciło wyjątkowo krótki pień i rośnie na stanowisku niezbyt sprzyjającym temu gatunkowi (gleby piaszczyste i suche).
Kikuty po usuniętych, dolnych konarach, przypominają oczy jakiegoś stwora. Całe drzewo sprawia wrażenie, jakby było postacią z jakiegoś filmu fantasy lub dreszczowca i patrzyło swoim lekko tępym i przenikliwym wzrokiem na obserwatora. Zdecydowanie wyróżnia się wśród całej dendroflory Wzgórz Twardogórskich. Jak dotąd, nie znalazłem podobnego pokrojem i sylwetką do Straszydła okazu.
Filmik ze Straszydłem nakręciłem w dniu 14 stycznia 2018 roku przy przepięknej muzyce Dark Lullabies II Derek Fiechter & Brandon Fiechter “The Sirens Lullaby”. Marzyło mi się nagrać drzewo w szacie zimowej, ale jaką mamy zimę w tym sezonie, każdy widzi. Niemniej przed nami jeszcze luty oraz marzec, i kto wie – może wtedy zaśnieży nam za oknem a Straszydło wystraszy mnie spod śniegu. ;))
LINK DO FILMIKU: https://drive.google.com/drive/folders/1mJm6hFeuAaTy5wa0_9w_KE9qfssPMIOL
“GUZOWATA” BRZOZA BRODAWKOWATA Z MIĘDZYBORZA SYCOWSKIEGO – obwód pierśnicowy 313 cm (2016 r.)
Co by nie napisać o “Guzowatej” brzozie brodawkowatej i tak będzie mało. Jednopniowa brzózka ze swoim obwodem pierśnicowym wynoszącym 313 cm, stawia ją w gronie najgrubszych przedstawicielek tego gatunku w kraju. Jestem niezwykle dumny, że dokonałem jej odkrycia. Co ciekawe, znam ją także od 30. lat, a o jej unikatowości zdałem sobie sprawę dopiero w 2016 roku, kiedy to na poważnie zacząłem się zajmować tropieniem unikatowych drzew.
Według leśniczego z Międzyborza, drzewo liczy sobie około 120 lat, co także jest świetnym wynikiem dla tego gatunku drzewa. Pomimo ubytków na pniu, sporego wypróchnienia i obecności owocników grzybów pasożytniczych, drzewo nie wykazuje objawów zamierania i co roku, obficie pokrywa się liśćmi. Liczne guzy, narośle i bruzdy nadają brzozie jeszcze bardziej niesamowitego i osobliwego wyglądu.
Z jej pnia poniżej korony wyrastają tzw. wilcze pędy – młode gałęzie które świadczą o sędziwym wieku drzewa. Wilcze odrośla charakteryzują tylko dwa gatunki lasotwórcze drzew w Polsce – właśnie brzozę oraz dęby. Filmik z wyjątkową brzozą w dłuższej wersji i z muzycznym podkładem Atylantos “Legge Senza Legge” nagrałem w dniu 14 stycznia 2018 roku. Filmik krótszy i bez podkładu w dniu 1 maja 2017 roku.
LINK DO FILMIKÓW: https://drive.google.com/drive/folders/18JR8AsoAvzaikiTqPuiQKiqwHIJyeP8k
DĄB SZYPUŁKOWY “KLASYK” Z KAMIENIA – obwód pierśnicowy 423,50 cm (2016 r.)
Mam takie swoje powiedzenie: “Z daleka widać majestat drzewa, z bliska jego wielkość”. Ułożyłem je na podstawie własnych obserwacji drzew. Sylwetka i wygląd dębu szypułkowego Klasyk doskonale go odzwierciedla. Z odległości kilkuset metrów widać wspaniałą regularność rozłożenia konarów i gałęzi drzewa. Jego pokrój to perfekcyjny wzór dębu rosnącego na otwartej przestrzeni. Drzewo oglądane z daleka nie wydaje się jakieś szczególnie potężne, chociaż przykuwa uwagę obserwatora.
Klasyk oglądany z bliska, wygląda zupełnie inaczej. Jest potężny i wspaniały. Grubachny pień, finezyjnie ukształtowane konary i przepiękny wygląd sprawiają ogromne wrażenie. Będąc pod drzewem, czuć i widać moc oraz jego potęgę. Bardzo często z daleka źle ocenia się gabaryty drzewa i przez to można przegapić unikatowy okaz, kwalifikując drzewo jako “przeciętne”. Dlatego najlepszym sposobem weryfikacji unikatowości okazu są jego oględziny z bliska. ;))
Filmik z Klasykiem w roli głównym nakręciłem w dniu 14 stycznia 2018 roku. Podkładem muzycznym jest cudowny utwór “Faery Princess” z albumu Fantasy Realm Various Artists.
LINK DO FILMIKU: https://drive.google.com/drive/folders/1PDTg4ZNpwHVBvOPCPWnuIrIZD2Y7whK_
DĄB SZYPUŁKOWY “KRÓL BAGIEN” Z KAMIENIA – obwód pierśnicowy 515 cm (2016 r.)
Bliski sąsiad Klasyka, ale – w przeciwieństwie do niego – rosnący w zwarciu w bagiennej części lasów wokół Kamienia. Drzewo o potężnym, długim i masywnym pniu, rozłożystej koronie i imponującej sylwetce. Pomiar obwodu pierśnicowego obowiązujący w dendrometrii jest nieco krzywdzący dla niego ponieważ drzewo rośnie na lekkiej pochyłości i musiało być mierzone od najwyższego punktu od podstawy pnia.
Gdyby nie to, jego obwód wynosi prawie 6. metrów, co stawia go w gronie najokazalszych, jednopniowych dębów Wzgórz Twardogórskich. Drzewo przetrwało niejedną wichurę, burzę i odznacza się dobrym stanem zdrowotnym. W jego pobliżu rośnie jeszcze kilka, bardzo okazałych drzew tego gatunku, które jednak nie dorównują potędze i wielkości Króla Bagien.
Filmik z Królem Bagien nagrałem w dniu 14 kwietnia 2017 roku. Tereny w pobliżu Króla Bagien skrywają wiele tajemnic, w tym ruiny rezydencji Puttkamerów i grobowiec znajdujący się w środku lasów. Gdyby te wspaniałe drzewa, które tam rosną mogły opowiedzieć historię i życie ludzi, którzy tam mieszkali, mielibyśmy z pewnością materiał na arcy-ciekawą książkę.
LINK DO FILMIKU: https://drive.google.com/drive/folders/1xKdCRerZyDitlCtsAvFn9O6LrCIBJ53p
KLON SREBRZYSTY “BUKOWINIAN” Z BUKOWINY SYCOWSKIEJ – obwód pierśnicowy 443 cm (2016 r.)
Tego drzewa nie muszę chyba nikomu przedstawiać, kto choć kilka razy przeglądał mój blog. “Fanatyczne” podejście do Bukowiniana ukazałem chociażby pokazując go wielokrotnie na blogu, jak i zgłaszając drzewo do konkursu Klubu Gaja na Drzewo Roku 2018. ;)) Jestem niezmiernie ciekawy, jak Jury zareagują na moją prezentację i czy Bukowinian znajdzie się w finałowe 16-stce.
Bez względu na wynik, drzewo jest absolutnie wyjątkowe. Jest to najgrubszy znany mi na Dolnym Śląsku jednopniowy klon srebrzysty. Z Bukowinianem wiąże się wiele opowieści, o których częściowo już wspomniałem na blogu. Ciekawy jestem, na ile pobliscy mieszkańcy zdają sobie sprawę, jak wyjątkowe drzewo mają na widoku z okien swoich domków. ;)) Filmik nagrałem w dniu 13 maja 2017 roku.
LINK DO FILMIKU: https://drive.google.com/drive/folders/18LCzU6dmcV0yWWuxcazEJ4wzgm5u_TSO
DAGLEZJE ZIELONE Z MIĘDZYBORZA SYCOWSKIEGO
Egzotyczni przybysze. Na początku budzą skojarzenia ze świerkiem lub jodłą. Jednak nie trzeba mieć nawet zbytniej wiedzy o drzewach, żeby wywęszyć, że to zupełnie inny gatunek. Inna kora, finezyjne z “frędzelkami” szyszki i wyjątkowe rozmiary, szczególnie na wysokość budzą podziw i zainteresowanie. To oczywiście wspaniałe daglezje zielone, których kilkadziesiąt rośnie w pobliżu międzyborskiej leśniczówki.
Potężne drzewa, idealnie pionowe, dorastające w ojczyźnie nawet do 100 metrów wysokości. Jest to jedno z moich ulubionych gatunków drzew obcego pochodzenia. Odkąd połknąłem daglezjowego bakcyla, wszędzie, gdzie tylko mam okazję podreptać po terenach leśnych, wypatruję długachnych i przepięknych daglezji. Te międzyborskie są zachwycające i chwałą temu, kto je posadził. Z pewnością był to jeden z leśniczych, którzy gospodarowali na tych terenach.
Kilka odnalezionych przeze mnie daglezji zbliża się do magicznej wysokości 40 metrów i gorąco im kibicuję, aby osiągnęły ją jak najszybciej, a wtedy rozpocznie się trzymanie kciuków za 50 metrów. ;)) Filmik z daglezjami nagrałem w dniu 14 stycznia 2018 roku z podkładem muzycznym, którym jest utwór “The White Queen” autorstwa Brandona Fiechtera.
LINK DO FILMIKU: https://drive.google.com/drive/folders/1lRRabWk_Dyv-8DwpfcOphAVKRCx9wrvL
DĄB SZYPUŁKOWY “POLNY WÓDZ” Z BUKOWINY SYCOWSKIEJ – obwód pierśnicowy 478 cm (2016 r.)
Polny Wódz. Jeden z najokazalszych dębów rosnących na otwartej przestrzeni na Wzgórzach Twardogórskich, chociaż w bardzo bliskim sąsiedztwie lasu. Ma imponującą rozpiętość korony i budzącą zachwyt oraz podziw sylwetkę. Gruby i dosyć wysmukły jednocześnie pień, dźwiga kilka ogromnych konarów, z których część uległa wyłamaniu. Niemniej stan zdrowotny Wodza jest dobry, a drzewo co roku kompletnie oczarowuje tych, którzy zwracają uwagę na najpiękniejsze okazy naszej rodzimej dendroflory.
Często powtarzam, że stając pod tym dębem, ma się wrażenie, że przysłania całe niebo. Wracając do części mojego powiedzenia, że z bliska widać wielkość drzewa, można bez wahania stwierdzić, że Polny Wódz to stuprocentowe odzwierciedlenie moich słów. Drzewo jest dobrze widoczne nawet z większej odległości. Polny Wódz rośnie na pochyłości w pobliżu niewielkiego rowu, który nieraz wypełniony jest wodą, będącą źródłem niezbędnego wodopoju dla potężnego organizmu drzewa.
Filmik z fenomenalnym drzewem nagrałem w dniu 5 sierpnia 2017 roku.
LINK DO FILMIKU: https://drive.google.com/drive/folders/19yMbMk8-HaG1ZVbjWX4LMb1R1n5yP5Xq
“SFATYGOWANY” DĄB SZYPUŁKOWY Z BUKOWINY SYCOWSKIEJ – obwód pierśnicowy 585 cm (2017 r.)
I wreszcie bukowiński “Bartek” o prawie 6. metrowym obwodzie pierśnicowym i to mierzonym w niekorzystny dla niego sposób z uwagi na fakt, że drzewo rośnie na znacznej pochyłości, którą jest przydrożna skarpa. Chociaż nadszarpnięty zębem czasu i chirurgicznie usuniętymi kilkoma, potężnymi konarami wciąż zachwyca swoim kolosalnym wyglądem i imponujących rozmiarów pniem.
Od niego rozpocząłem cykl pereł dendroflory Wzgórz Twardogórskich 2017 roku, a filmik nakręciłem w dniu 13 maja 2017 roku. To na razie tyle, jeśli chodzi o moje filmiki wyjątkowych drzew, które odnajduję jako treehunter. Mam też filmik z prezentowanym na blogu dębem “Bliźniak” z Przysiółka Wesółka, ale jego zaprezentuję kiedy indziej. Sam jestem ciekawy reakcji na moje amatorskie kręcenie. ;)) Może nieprofesjonalnie. Może trochę chaotycznie, ale szczerze – od serca, z pasją i szacunkiem do najwspanialszych roślin na świecie, którymi są DRZEWA! ;))
Witaj leśny reżyserze!
1) “STRASZYDŁO” – Już wiem z kąt ta nazwa. Jak mi go pokazałeś jakoś nie zwróciłem uwagi na te “oczy” Teraz już rozumiem dlaczego tak ten dąb nazwałeś 😉
2) “GUZOWATA” – Fenomen sam w sobie, a obok ten dąb… świadek fenomenu Guzowatej… 😉
3) “KLASYK” – „Z daleka widać majestat drzewa, z bliska jego wielkość” Zaznałem tylko tego pierwszego… ,ale myślę że kiedyś poznam Klasyka z bliska 😉
4) “KRÓL BAGIEN” – No i to co jest w jego okolicy – magia do potęgi entej! Dzięki że mi te drzewo, i te miejsce pokazałeś 😉
5) „BUKOWINIAN” – Ileż ten zacny klon ze stacji Bukowina Sycowska mógłby opowiedzieć historii o bukowińskich grzybobraniach… ;))
6) “DAGLEZJE ZIELONE Z MIĘDZYBORZA SYCOWSKIEGO” – Pięknie wyglądają, i pięknie się nazywają 😉
7) “POLNY WÓDZ” – To naprawdę potęga!!! Na nagraniu może tego nie widać, ale jak się do niego podejdzie, dotknie, poduma przy nim…. Czuć moc… !!!
8) “SFATYGOWANY” – Wszyscy jesteśmy jakoś tam “sfatygowani” A więc może więcej nas łączy z tymi sfatygowanymi drzewami niż myślimy. W końcu dzięki nim oddychamy i żyjemy. Więc jeśli drzewa będą coraz bardziej “sfatygowane” to my wraz z nimi…
Paweł – świetna robota!
Pozdrawiam 😉
Witaj Krzysiek! 😉
Że BARDZO dziękuję Ci za te słowa to oczywista oczywistość. 😉 Co do sfatygowania – jestem coraz bardziej sfatygowany bo nie mam czasu na leśną wycieczkę. To niedobry objaw i muszę pilnie coś wykombinować. ;0)
A tak poza tym to wiesz, że zapraszam Cię na rundę honorową po perłach dendroflory, tylko musimy wreszcie znaleźć wolny termin na wypad.
Pozdrawiam i Darz Grzyb! 😉
Witaj Paweł:)
Przybyłem, wyświetliłem i zobaczyłem. Czy zwyciężyłem nie wiem:) Przyszłość pokaże:) W każdym razie raz jeszcze gratuluję Ci pomysłu.Mam nadzieję, że w sezonie pod brzozą nazbieramy podbrzeźniaków a wokół dębów boletusów.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki Wojtek za uznanie. 😉
Pod Guzowatą brzozą nigdy nie znalazłem podbrzeźniaków (za to olszówek full). ;)) Natomiast niektóre dęby raczyły mnie już boletusami. Zobaczymy, jak będzie w tym roku. Pozdrawiam i Darz Grzyb! 😉