Większość z nas z pewnością kojarzy, jak wygląda cirrus, stratus i cumulus, ale w rzeczywistości chmur mamy o wiele więcej. Dlatego Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) wzywa każdego, kto ma aparat cyfrowy, by wziąć udział w reedycji Międzynarodowego Atlasu Chmur.
WMO rozpoznaje obecnie 10 rodzajów chmur, w zależności od wysokości, na których się znajdują. Te rodzaje podzielone są na 14 gatunków dotyczące formy i struktury oraz 9 gatunków, które opisują przejrzystość i rozmieszczenie chmur na niebie. Po raz ostatni atlas po dodaniu nowych zdjęć wydano w 1987 r. Teraz technika fotografii poszła do przodu. W związku z tym otwierają się nowe możliwości do sfotografowania chmur, a nowy atlas zostanie opublikowany w formie elektronicznej.
WMO jest szczególnie zainteresowana obrazami rodzajów chmur typu volutus (co w tłumaczeniu na język polski oznacza falisty). Długie i nisko położone są rodzajem chmur Stratocumulus. Volutusy pojawiają się zarówno w miejscach usianych dużą liczbą zbiorników wodnych, jak również w rejonach suchych. Jednak chmury Homogenitus nie są pochodzenia naturalnego. To stałe szlaki kondensacji, jakie tworzą kryształki lodu, które wynikają z pary wodnej z silników samolotów. Mogą przypominać pierzaste chmury cirrostratus lub cirrocumulus, w zależności od stabilności atmosfery i uskoku wiatru. Zdjęć tych chmur mamy stosunkowo niewiele.
Źródło: Przyroda, Pogoda, Klimat