Aktualności Las Pogoda

Nad ranem rozpocznie się astronomiczna wiosna.

Nad ranem rozpocznie się astronomiczna wiosna.

Rogi do góry, barany naprzód, bowiem Słońce o godz. 4:50 wejdzie w wasz znak. ;)) Tym samym rozpocznie się astronomiczna wiosna 2020 roku, której początek zostanie trochę stłamszony w ciągu najbliższych dni, ponieważ przywita nas ziewnięciem zimy, które będzie mocno odczuwalne, a nocami poczujemy jej mroźny oddech.

Tak to się czasami układa w pogodzie, że zima, która przespała swoje trzy miesiące, nagle zerwie się jak Filip z konopi i będzie chciała nadrobić swój długi sen. Nic z tego Pani Zimo. Możesz sobie “fikać”, ale – poza pojedynczymi incydentami – już nic nie wskórasz.

Z nagości, szorstkości i szarości, z każdym dniem przybywa pączkowatości, kwiecistości, zielenistości, aż wiele terenów z widocznej na wylot przejrzystości, zanurzy się w solidnej gęstości. A mi zależy najbardziej na lesistości. Od świtu do zmierzchu, przez południe i wieczór.

Wraz z majem i czerwcem będę śledzić pogodę, przede wszystkim pod kątem wilgotności i czekał na lepszy stan pierwszej grzybności, głównie kozakowatości, borowikowatości usiatkowości, ceglastowatości, może też kurkowatości. ;))

Jaka będzie w pogodzie wiosna 2020 roku? Najbardziej adekwatną odpowiedzią jest góralskie powiedzenie: “ni mam pojęcia”. ;)) Na najbliższe kilkanaście dni widać przewagę wyżowej pogody ze wzrastającą temperaturą, ale dopiero od wtorku/środy, czyli po kulminacji nadchodzącego ochłodzenia.

Co przyroda na pewno nam szykuje to arcydzieło powstania nowego życia, które – jakby brało się znikąd, bo przecież nie widzimy, co wprawia w ruch pozornie martwą, szarą roślinność i przeobraża ją w zieloną oazę, chociaż znamy procesy w niej zachodzące.

Coraz cieplejsze i dłuższe dni będą zachęcać do wycieczek w teren – do lasu, nad rzeki, jeziora, łąki, pola, ale także do parków, ogrodów i arboretów. W każdym, najbliższym miesiącu wystąpi multum atrakcji przyrodniczych i naprawdę warto wykorzystać ten czas, aby obejrzeć coroczny cud i symfonię kolorów/zapachów natury.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

2 KOMENTARZE

  1. Witajcie Towarzyszu:)
    Dziękujemy Wam za meldunek o nadejściu wiosny, ale ta pogoda… To jakis ewidentny przypadek sabotażu:) Miejmy nadzieję, że ten zimowy sabotaż nie potrwa długo:)
    Pozdrawiam serdecznie

    • Cześć Wojtek.
      Jak na razie, czeka nas raczej kapryszenie wiosny, czyli jej wzloty i upadki. Przynajmniej tak to wygląda w prognozach dwu-tygodniowych. Ale do sezonu grzybowego jest coraz bliżej i tego się trzymajmy. 😉
      Pozdrawiam.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.