Ochłodzenie i opady deszczu. Następnie ocieplenie i bardziej sucho, ale noce, lokalnie bardzo zimne. Prognoza pogody i optycznie w niebo 02.09.2019r. – 08.09.2019r.
Meteorologiczne lato 2019 roku trafiło do kart historii. Mamy już wstępne informacje odnośnie sierpnia, przygotowane przez gospodarzy Meteomodelu: “Średnia anomalia temperatury sierpnia wyliczona w oparciu o okres referencyjny 1981-2010 osiągnęła +2.11K. Tym samym był to sierpień bardzo ciepły, w całym okresie 1781-2019 mieliśmy tylko 8 sierpni z anomalią >= +2.0K, przy czym połowa z nich wystąpiła po roku 2001.
Rozszerzenie rekonstrukcji wstecz w oparciu o dane Berkeley Earth wskazuje, że tak ciepłe sierpnie nie zdarzały się również w latach 1750-1781, przy czym z uwagi na niepewności pomiarowe być może blisko tego progu był sierpień 1775, który wg analizy Berkeley Earth miał anomalię równą +1.5K. Wszystko jednak wskazuje na to, że tegoroczny sierpień był ósmym najcieplejszym sierpniem w ciągu ostatnich 270 lat. Zawdzięcza on to głównie rekordowo ciepłej (dla lat 1950-2019) ostatniej dekadzie miesiąca. Dotychczas rekord należał do roku 1992 z anomalią ostatniej dekady miesiąca równej +4.23K, w tym roku było to +4.62K”.
Źródło i więcej na ten temat: https://blog.meteomodel.pl/bardzo-cieply-sierpien-rekordowo-cieple-lato/
Przed nami jesień i kilka jej odmian. Jesień meteorologiczna każdego roku rozpoczyna się 1 września, a kończy 30 listopada. Jest to okres w pogodzie, kiedy występują coraz większe wahania temperatury w ciągu doby – przede wszystkim ma to miejsce we wrześniu i październiku w czasie panowania bezchmurnego wyżu, przybywa także dni chłodnych, mglistych i deszczowych oraz notowane są pierwsze przymrozki, niekiedy również opady śniegu.
W kalendarzu mamy jeszcze oficjalnie lato. W dniu 22 września o godz. 16:21 rozpocznie się astronomiczna jesień. W tym czasie Słonce wstępuje w znak Wagi i nastąpi zrównanie dnia z nocą. Dzień 23. września oficjalnie nazywany jest dniem jesieni kalendarzowej.
Najważniejsza jednak jest termiczna odmiana jesieni, która panuje wówczas, gdy średnie temperatury dobowe wahają się w granicach od 5 do 10 stopni Celsjusza. Najwcześniej jesień termiczna rozpoczyna się na północnym wschodzie i w górach – tam jej początek często pokrywa się z rozpoczęciem astronomicznej jesieni, a więc w dniu 22 września. Najpóźniej – około 10 października – termiczna jesień dociera na Wyżynę Lubelską, Nizinę Śląską, Lubuską i Wielkopolską.
Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://pogodynka.pl/hydro/suma/
Według IMGW pierwsze dni astronomicznej jesieni, a tym samym termicznego polecia są zazwyczaj pogodne i określane bywają mianem „złotej jesieni”. Związane jest to ze zmniejszaniem się kontrastów termicznych między południem a północą kontynentu oraz oddawaniem ciepła zmagazynowanego w okresie letnim w oceanie.
W drugiej części jesieni astronomicznej zmienia się zarówno temperatura, jak i charakter opadów. Rzadziej występują burze, za to częściej występują mżawki lub całodzienne albo kilkudniowe, niezbyt intensywne opady deszczu. W takich dniach temperatura oscyluje około 7 czy 8 st. C., a dodatkowo występuje dość silny wiatr.
Ostatnią odmianą jesieni jest tzw. jesień fenologiczna. Liście na drzewach zmieniają kolory na złociste, brązowe i czerwone, w sadach dojrzewają owoce grusz, śliw i jabłoni. Pierwsze oznaki jesieni przyrodniczej pojawiają się w połowie września, zaś tzw. zaawansowana “polska złota jesień” następuje od początku października do mniej więcej połowy tego miesiąca.
W nadchodzącym tygodniu czeka nas koniec upałów, opady deszczu i ochłodzenie, ale od połowy tygodnia zacznie się ocieplać, jednak noce – lokalnie będą naprawdę zimne. Sumy opadów będą mocno bardzo zróżnicowane. Miejscami popada mocniej, ale w wielu regionach, nadal będzie bardzo sucho.
Poniedziałek, 2 września 2019
Początek nowego tygodnia przywita nas frontem atmosferycznym i ochłodzeniem. W związku z tym gorąca pogoda z temperaturami do 26/29, a lokalnie do 30 stopni C, ograniczy się już tylko do południowego Podlasia, wschodniego Mazowsza, Lubelszczyzny i Podkarpacia. Jednak w tych regionach, podobnie jak w Małopolsce, w Górach Świętokrzyskich i na południu Mazowsza po południu prognozowany jest rozwój silnych burz z intensywnymi opadami deszczu do 30-40 mm, gradem do 3-4 cm średnicy oraz silnymi podmuchami wiatru do 80 km/godz.
Do godzin południowych ciągłe opady deszczu mają występować na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce. Przez większą część dnia pochmurno ma być także na Warmii i Mazurach, ale opady deszczu będą tam przelotne i o małym natężeniu. Podobnie ma być w centrum kraju. Silniejsze opady deszczu prognozowane są na Opolszczyźnie i na Górnym Śląsku. Natomiast w godzinach popołudniowych na Pomorzu i zachodzie – po przejściu frontu rozpogodzi się, ale temperatura już nie wzrośnie powyżej 22 stopni C. W strefie chmur i opadów temperatura maksymalna osiągnie przedział 16-18 stopni C. Wiatr północno-zachodni i zachodni, tylko na północnym wschodzie do godzin południowych z południa – umiarkowany, w burzach silny i porywisty.
Wtorek, 3 września 2019
We wtorek zaczniemy dostawać się pod wpływ silnego układu wyżowego znad Europy Zachodniej. Więcej chmur i opady deszczu mają wystąpić miejscami w Małopolsce i na Podkarpaciu, a pod wieczór również na Lubelszczyźnie. Tam będzie też najchłodniej – w przedziale 15-18 stopni C . Nad resztą kraju pogodnie i sucho z temperaturami do 20-22 stopni C. Nieco cieplej ma być na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej – do 23 stopni C. Wiatr zachodni i północno-zachodni, przeważnie umiarkowany, w godzinach wieczornych słabnący.
Środa, 4 września 2019
W środę od samego rana pogodnie, ale bardzo zimno – w regionach podgórskich temperatura spadnie do zaledwie 3-4 stopni C, ale niewiele cieplej będzie na wschodzie, południu oaz w centrum 6-8 stopni C. Trochę cieplej będzie na Pomorzu – do 11-13 stopni C. W ciągu dnia zacznie się ocieplać, ponieważ z południowego-zachodu zacznie płynąć do naszego kraju cieplejsze powietrze.
W związku z tym na termometrach w godzinach popołudniowych zobaczymy od 20-22 stopni C w Małopolsce i na Podkarpaciu, 23-24 stopnie C w głębi kraju do około 25, a lokalnie nawet i 26 stopni C na Pomorzu, w tym nad samym morzem, na Kujawach, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej oraz na Dolnym Śląsku. Niemal wszędzie zrobi się bezchmurnie.
Czwartek, 5 września 2019
W czwartek z zachodu na wschód przejdzie bardzo mało aktywny front chłodny. Poza spadkiem temperatury, praktycznie nic nam nie przyniesie. Wprawdzie może się rozwinąć trochę więcej chmur, ale przelotne i słabe opady deszczu mają wystąpić tylko na Pomorzu, gdzie zrobi się też najchłodniej – w przedziale 17-19 stopni C. Niezbyt ciepło będzie również na Żuławach, Kujawach, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku do 20-22 stopni C. Nad resztą kraju, przed frontem, temperatura zdąży wzrosnąć do 23-25 stopni C, a w rejonie Warszawy nawet do 26 stopni C. Wiatr umiarkowany, północno-zachodni i zachodni, tylko na północnym wschodzie przez większość dnia południowo-zachodni.
Piątek, 6 września 2019
Przed weekendem wyż zdominuje pogodę w kraju z temperaturami około 20 stopni C. Tylko na południowym wschodzie ma być o kilka stopni cieplej. Poranki ponownie bardzo zimne. W wielu regionach kraju temperatura spadnie poniżej 10 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, na wschodzie i południu północno-zachodni i zachodni, poza tym południowo-zachodni.
Weekend, 7-8 września 2019
Na chwilę obecną prognozy pogody wskazują, że podczas weekendu mają wystąpić większe opady deszczu, związane ze sporym kontrastem termicznym pomiędzy cieplejszymi masami powietrza na wschodzie i zimniejszymi na zachodzie. Podczas, gdy na wschodzie, a zwłaszcza w pasie od Podlasie po Małopolskę i Podkarpacie ma być 25-27 stopni C, na zachodzie temperatury mają nie przekraczać 20 stopni C. W dalszych, obarczonych sporym ryzykiem błędu prognozach, widać niskie temperatury i przelotne opady deszczu.
OPTYCZNIE W NIEBO 02.09.2019r. – 08.09.2019r.
06.09.2019r. – godz. 05:09 – faza Księżyca – pierwsza kwadra;
06.09.2019r. – godz. 19:04 – koniunkcja Księżyc i Jowisz w odległości – 2°16`.