Skip to content
(2) BUK ZWYCZAJNY „STOPA SŁONIA” Z BUKOWINY SYCOWSKIEJ
Dzisiaj prezentacja drugiego drzewa w cyklu PDWT 2018. Jest nim, rosnący w głębi bukowińskich lasów buk zwyczajny “Stopa słonia”. Jest to drzewo, którego zdjęcia pojawiały się przy okazji na moim blogu, głównie w relacjach z wycieczek i grzybobrań. Znam tego buka grubo ponad 20 lat i od dawna zwracałem na niego uwagę.
Pierwszą, bardzo charakterystyczną cechą drzewa jest ukształtowanie podstawy jego pnia, która w dużym stopniu przypomina nogę słonia. Nie jest to zresztą jedyny buk, którego pień z napływami korzeniowymi tworzą hybrydę, przypominającą właśnie mniej lub więcej stopę tego potężnego ssaka.
Jednak oglądając dziesiątki, a nawet setki bukowińskich buków, ten zdecydowanie wygrywa w “słoniowatości” podstawy pnia i odziomka. Drugą, mniej z dendrologicznego – a więcej z grzybowego punktu widzenia cechą jest jego mikoryza z prawdziwkami, które – przy sprzyjających warunkach – często rosną właśnie pod “Stopą słonia”. Z tego co pamiętam, najbardziej liczną grupę borowików, wyciąłem pod nim w 2016 roku – około 25 sztuk.
Dopiero gdy wybierałem zdjęcia drzewa do artykułu, zorientowałem się, że nie mam zrobionych zdjęć prawdziwków pod tym buczkiem. Gdy tylko las pozwoli, nadrobię to niedopatrzenie. ;)) Drzewo rośnie przy leśnej, piaszczystej drodze na niewielkim wzniesieniu. Kilka metrów od niego rośnie drugi, nieco mniejszy i także warty obejrzenia okaz tego gatunku.
“Stopa słonia” rośnie w sąsiedztwie z innymi drzewami, toteż sfotografowanie całej sylwetki drzewa, szczególnie w stanie ulistnienia, stanowi spore wyzwanie. Najlepiej w tym przypadku wychodzą zdjęcia jesienno-zimowe, czyli w stanie bezlistnym. Drzewo niestety było oglądane też przez głupoli, którzy wyryli ostrymi przedmiotami różne pierdoły na jego gładkiej korze.
Podstawa pnia drzewa jest malowniczo pokryta mchem, który – podczas opadów śniegu – zostaje zasypany śnieżną kołderką. W minionym sezonie zimowym, jedyną okazją do śnieżnej scenerii “Stopy słonia” była połowa marca, kiedy na kilka dni chwycił mróz i sypnęło śniegiem. Z początkiem kwietnia przyszła ciepła wiosna i po śniegu pozostały tylko zdjęcia i wspomnienia.
OBWÓD PIERŚNICOWY PNIA
Buk zwyczajny “Stopa słonia” to jedno z nielicznych w tym cyklu drzew, które nie spełnia minimalnego kryterium obwodowego dla drzew pomnikowych, czyli 300 cm dla buka zwyczajnego. Niemniej, wiele do tego wymiaru mu nie brakuje. Drzewo nie ma najmniejszego obwodu na standardowej wysokości 130 cm. “Stopa słonia” jest najchudsza dokładnie na wysokości 110 cm. W tym miejscu obwód pnia wynosi 290 cm.
Pień buka sprawia wrażenie mocnego, zdrowego, bez ubytków, wypróchnień i obecności grzybów. Jedyną, niepotrzebną “ozdobą” są wspomniane wyżej “dzieła” głupoty ludzkiej. Nawet w środku lasu drzewa są nękane przez tych, którzy nie umieją zachować się przyzwoicie w lesie. Wstyd!
“Stopa słonia” jest bukiem mocno ugałęzionym o regularnym pokroju i pięknej sylwetce. Na tle pobliskich, jednolitych borów sosnowych tworzy wraz ze swoim buczym kolegą piękny, dendrologiczny wyjątek i wprowadza element różnorodności do sosnowej jednostajności. ;))
W lesie mam sporo takich miejsc, gdzie lubię na chwilę się zatrzymać, wyciszyć i spojrzeć w głąb lasu. To jest właśnie jedno z takich miejsc. Szkoda tylko, że nie zacząłem mierzyć drzew 20 lat temu. Wówczas dowiedziałbym się, ile przez ten okres “przytyła” “Stopa słonia”. ;))
“Stopę słonia” pokazałem w zeszłym roku dwóm znajomym podczas majowych wycieczek – Wojciechowi i Emilowi. Ciekawe Panowie, czy pamiętacie to drzewo i czy rozpoznajecie je na zdjęciach, które Wam wysłałem? ;)) Już wtedy miałem to drzewo na oku do zaliczenia go jako perełkę dendroflory bukowińskich lasów. ;))
“Stopa słonia” to drzewo typowo leśne rosnące w dendrologicznym towarzystwie. Ma nieco swobody i wykorzystuje to, rozrastając i rozpychając się na swoim terenie. Buki to potężne drzewa, zatem potrzebują przestrzeni aby w pełni ukształtować swój majestat. Najbardziej cieszy mnie fakt, że drzewo to odznacza się bardzo dobrym stanem zdrowotnym.
Buki swoim nieprzeciętnym pięknem, tworzą wyjątkowy klimat w każdej porze roku. Dzięki bardzo charakterystycznej, gładkiej korze są jednymi z najłatwiejszych drzew liściastych do rozpoznania w stanie bezlistnym. Należą też do elitarnej rodziny bukowatych do której zalicza się m.in. dąb szypułkowy.
FILMY
Nagrałem dwa filmy ze “Stopą słonia”. W scenerii zimowej i wiosennej. Nieco długi wstęp ma za zadanie wprowadzić w klimat i nastrój lasu. Według mnie – wersja zimowa tworzy świetny nastrój śpiącego lasu. Zimowa aura ze śniegiem w ostatnich latach jest krajobrazem deficytowym na Wzgórzach Twardogórskich i tym bardziej sobie ją cenię. ;))
PODSUMOWANIE
1) Buk zwyczajny “Stopa słonia” to drzewo niezwykle ukształtowane w podstawie pnia (która przypomina stopę naszego największego ssaka lądowego), rosnące w środku bukowińskich lasów i tworzące – wraz ze swoim bukowym kolegą, fantastyczny, leśny krajobraz na tle jednolitych, suchych borów sosnowych.
2) Brakuje mu zaledwie 10 cm do pomnikowego wymiaru obwodu pnia, ale już na tyle się wyróżnia, że zasługuje zarówno na status pomnika przyrody, jak i oczywiście perłę dendroflory bukowińskich lasów. Następnym drzewem w cyklu będzie buk zwyczajny “Dwubuk”, również z bukowińskich lasów.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies
Nie wiem Paweł czy wiesz, ale w gminie Międzybórz przybyło pomników przyrody. Uchwałą nr XXXIV/202/2018
Rady Miejskiej w Międzyborzu z dnia 21 lutego 2018 r powołano do ochrony pomnikowej 3 dęby szypułkowe. Być może któreś z drzew, jakie masz zamiar opisywać, jest już formalnie pomnikiem przyrody. Jedno z nich rośnie ok. 1 km od stacji w Bukowinie Sycowskiej.
Witaj Marku. 😉
Nie wiedziałem o tym. Koniecznie muszę sprawdzić, które to dęby. Dziękuję za informację.
Pozdrawiam. ;))
Paweł, ci drzewni pseudo artyści rysownicy ryjący swoje “dzieła” w korze traktują drzewa jak przedmioty.
Ty swoimi artykułami i filmami nadajesz drzewom podmiotowość i duchowość, i to bardzo głęboką…
I tak trzymaj!
Pozdrawiam 😉
Będę trzymać obrany kurs i bardzo Ci dziękuję za dobre słowo. 😉
Witaj Przyjacielu:)
Pewno, że doskonale pamiętam to drzewo jak również Twoją opowieść o nim. A w szczególności o boletusach, które tam występują (póki co to marzenie). Ale jak to się mówi niech żywi nie tracą nadziei:)
Serdecznie pozdrawiam
Darz Grzyb:)
Pozdrowiłem “Stopę słonia” od Ciebie. 😉 W tajemnicy przekazała mi, że jak tylko solidnie popada to wyrzuci 50 zdrowych boletusów se ściółki. 😉
Darz Grzyb! 😉