Aktualności Drzewa Wrocławia Perły dendroflory

Platan klonolistny z Parku Lesława Węgrzynowskiego. Wrocławski Detronizator mocarzy.

Platan klonolistny z Parku Lesława Węgrzynowskiego.

Wrocławski Detronizator mocarzy.

Park Kolejowy we Wrocławiu to stosunkowo niewielki, zielony zakątek miasta, który położony jest między ulicami Kolejową, Grabiszyńską, Szpitalną a Tęczową. Jego obecna nazwa to Park Lesława Węgrzynowskiego – polskiego doktora wszech nauk lekarskich, farmakologa, ftyzjatry, pioniera walki z gruźlicą i przeciwdziałaniu tej chorobie w Polsce, wykładowcy, organizatora sanatoriów, a także dwukrotnego uczestnika walk w obronie Lwowa i powstańca warszawskiego.

Od zeszłego roku zacząłem odwiedzać ten park, ponieważ rośnie w nim niezwykle malowniczy, potężny i bardzo oryginalnie ukształtowany platan klonolistny, który dla mnie okazał się wielką sensacją dendrologiczną, ponieważ “zdetronizował” on, uważanego dotychczas na najgrubszego wrocławskiego platana “Partyzanta” rosnącego na Wzgórzu Partyzantów. Zanim jednak oficjalnie zmierzyłem drzewo w marcu tego roku, odwiedziłem je dwukrotnie i szczerze napiszę, że nie spodziewałem się, że ów platan jest aż taki gruby. 

Drzewo przepięknie prezentuje się z oddalonej od niego o kilkadziesiąt metrów górce, skąd możemy podziwiać go w całej okazałości. Wyraźnie widać, że jest to osobnik czteropniowy, a sam pień – bardzo krótki i masywny, swoim kształtem z daleka przypomina coś na kształt sporego siodła.

Natomiast z bliska, pień może budzić skojarzenia z jakimś zwierzakiem. Mi do głowy przychodzi porównanie z krępym psem, foką, albo… dinozaurem. ;)) Myślę, że każdy na swój sposób porówna do kogoś/czegoś pień tego fascynującego olbrzyma. Niestety, w sierpniu 2019 roku ktoś “przyozdobił” pień drzewa miłosnym wyznaniem, które raczej było manifestem głupoty…

Z drugiej strony pnia widnieje podłużne pęknięcie (ubytek). Zanim przystąpiłem do zmierzenia obwodu pnia, dokładnie obejrzałem go dookoła, aby ustalić, gdzie będzie on najwęższy. Wysokość 130 cm od podstawy nie wchodzi w grę, ponieważ tam mamy już rozwidlenie i zgodnie z zasadami obowiązującymi w dendrometrii, w takim przypadku należy wykonać pomiar w najwęższym miejscu, aby wynik przyjąć za obowiązujący.

Moja skromna osoba na tle mocarnego pnia (grubego i krótkiego) daje nam obraz i porównanie ogromu drzewa do sylwetki człowieka. Nazwałem tego platana “Detronizatorem”, ponieważ stał się on dla mnie wrocławską sensacją dendrologiczną 2020 roku. 

OBWÓD PIERŚNICOWY PNIA

Najchudszy obwód pnia drzewa znajduje się na wysokości 65 cm od jego podstawy. W tym miejscu drzewo mierzy aż 788 cm! Tym samym, “Detronizator” pokonał najgrubszego, pomnikowego platana klonolistnego “Partyzanta” aż o 60 cm, który także jest osobnikiem wielopniowym. W związku z tym edytowałem artykuł o “Partyzancie”, który pozostał najgrubszym platanem klonolistnym Wrocławia, ale wśród platanów pomnikowych: http://server962300.nazwa.pl/najgrubszy-platan-klonolistny-we-wroclawiu.html

Po takiej sensacji dendrometrycznej, postanowiłem przez miesiąc ochłonąć i nabrać dystansu, po czym ponownie pojechałem do Detronizatora i ponownie zmierzyłem mu obwód pnia. Otrzymałem identyczny wynik, czyli 788 cm na wysokości 65 cm od podstawy pnia. Kolejną sensacją jest fakt, że tak okazałe drzewo nie uhonorowano statusem pomnika przyrody.

Pionowo rosnące do góry cztery, potężne przewodniki Detronizatora i niezwykle krótki pień przypominają mi potężną świecę. Każdy z przewodników mógłby stanowić odrębne, całkiem spore drzewo. Jednak natura połączyła wszystko w całość. Niezwykłą i fascynującą. 

Na powyższym zdjęciu po lewej stronie, w oddali widać górkę, z której najlepiej ogląda i fotografuje się Detronizatora, chociaż z drugiej strony (przy kamienicach), także można wykonać całkiem dobre zdjęcia. 

Bez wątpienia mogę teraz napisać, że Detronizator to najgrubszy platan klonolistny we Wrocławiu, przy czym zawsze należy zaznaczyć, że jest to osobnik wielopniowy. Wciąż pozostaje otwarta sprawa, który wrocławski platan jest najgrubszy wśród osobników jednopniowych? Do kandydatów na pewno zaliczą się “Wojownik” (610,50 cm obwodu), o którym napisałem w zeszłym roku: http://server962300.nazwa.pl/platan-klonolistny-wojownik-drzewo-dziecko-ulicy.html

Potężna korona Detronizatora sprawia wrażenie zdrowej, podobnie jak całe drzewo, które – pomimo sporego ubytku w pniu, nie zdradza żadnych objawów chorobowych czy zamierania. Nie zaobserwowałem też na nim owocników grzybów pasożytniczych.

Koronę drzewa wzmocniono wiązaniami linowymi. To często stosowane rozwiązania mające na celu ochronę poszczególnych konarów przed wyłamaniem, jak i zapewnienie bezpieczeństwa dla ludzi lub mienia, które znajdują się w zasięgu korony wielkiego drzewa. 

Jest jeszcze jedna, bardzo ważna do poruszenia sprawa. Otóż obwód pnia Detronizatora, który wynosi 788 cm dał podstawę do stwierdzenia, że platan ten poważnie zagroził Pawłowidębowi szypułkowemu, który rośnie we wrocławskim parku w Pawłowicach i który cały czas, oficjalnie uchodzi za najgrubsze drzewo we Wrocławiu. On także jest osobnikiem wielopniowym. 

Ostatni pomiar obwodu pierśnicowego pnia Pawła, wykonany (nie przeze mnie) kilka lat temu dał wynik 777 cm, co miałoby świadczyć o tym, że obecnie Detronizator stał się najgrubszym drzewem Wrocławia. Jednak aby to potwierdzić, nie było innej możliwości, jak pojechać do Pawłowic i wykonać aktualny pomiar obwodu pnia dębu. 

5 MILIMETRÓW, KTÓRE URATOWAŁY HONOR PAWŁA

25 kwietnia 2020 r. pojechałem do Pawłowic i odmierzyłem 130 cm od najwyższego punktu przy nasadzie pnia Pawła. Rozwidlenie przewodników znajduje się powyżej tej wysokości, zatem Paweł został zmierzony zgodnie z podstawową zasadą dotyczącą pomiaru obwodu pierśnicowego pnia drzewa. Wynik jaki otrzymałem to 788,50 cm, a zatem honor najgrubszego drzewa Wrocławia został uratowany zaledwie przez 5 milimetrów. ;))

Jest jednak jedno, niekoniecznie małe “ale”. Kondycja zdrowotna Pawła wydaje się znacznie słabsza od Detronizatora. Jeden z jego przewodników jest bardzo mocno wypróchniały i nadwyrężony, co może skutkować jego rychłym wyłamaniem. Poza tym dęby przyrastają na grubość wolniej niż platany klonolistne.

To wszystko sprawia, że jeżeli nie wydarzy się nic gwałtownego i nieprzewidywalnego, kwestią czasu pozostaje przytycie Detronizatora, który z przytupem obejmie zaszczytny tytuł najgrubszego drzewa Wrocławia. Już pokonał takie tuzy dendrologiczne miasta, jak wspomniane wyżej platany: “Partyzanta” czy “Wojownika”, a także dęby: “Dziadek”, “Jana Dzierżona”, “Sołtys” i inne.

Te ciekawostki dendrometryczne tak mnie wciągnęły, że postawiłem sobie za cel odszukanie dziesięciu najgrubszych drzew Wrocławia, zarówno wielopniowych, jak i jednopniowych. Myślę, że większość okazów już odnalazłem i pomierzyłem, ale pozostało mi jeszcze kilka zakątków do sprawdzenia. Jak już będę miał wszystko sprawdzone, napiszę o niech dwa odrębne artykuły. 

Podstawowe kryteria, jakimi kieruję się przy ich wyszukiwaniu to, po pierwsze – drzewa muszą rosnąć w granicach miasta Wrocław, po drugie – drzewa muszą być żywe. Sam jestem bardzo ciekawy, co z tego wyjdzie i które drzewa uplasują się w pierwszej dziesiątce największych, dendrologicznych grubasów miasta. ;))

PODSUMOWANIE

1) Zatem mamy wrocławską sensację dendrologiczną, być może największą w 2020 roku. Sensacja ta rośnie w tzw. Parku Kolejowym (między ulicami Kolejową, Grabiszyńską, Szpitalną a Tęczową), który obecnie nazwano Parkiem Lesława Węgrzynowskiego. Jest to wielopniowy platan klonolistny “Detronizator”, którego obwód pnia na wysokości 65 cm od jego podstawy wynosi aż 788 cm. Tym samym, uważany dotychczas za najgrubszego – platan klonolistny “Partyzant” ze Wzgórza Partyzantów (także osobnik wielopniowy) został pokonany aż o 60 cm. Na otarcie kory pozostał mu tytuł najgrubszego platana Wrocławia wśród tych pomnikowych, ponieważ Detronizator do dzisiaj nie został uhonorowany tym zaszczytem.

2) Co więcej, Detronizator jest zaledwie o 5 milimetrów chudszy od najgrubszego drzewa Wrocławia, którym jest dąb szypułkowy Paweł z wrocławskich Pawłowic (obecnie jego obwód pierśnicowy pnia mierzy 788,50 cm) i który również jest osobnikiem wielopniowym. Mając na uwadze pogarszający się stan zdrowotny Pawła i wolniejszy przyrost grubości jego pnia, tryskający dobrą kondycją Detronizator, może w niedługim czasie stać się najgrubszym drzewem Wrocławia wśród mocarzy wielopniowych.

3) Detronizator ma około 30 metrów wysokości, a jego potężne rozmiary oraz bardzo oryginalnie ukształtowany pień, czynią z niego jedno z najbardziej charakterystycznych i najpiękniejszych drzew rosnących w centralnych dzielnicach miasta. Teraz pozostaje mi jeszcze odszukać najgrubszego, jednopniowego platana Wrocławia. ;))

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

6 KOMENTARZY

  1. Witam Towarzysza Pawła:)
    Mówicie najgrubszy pojedyńczy platan? Chyba da się załatwić tylko znajdź nareszcie troszkę czasu to może będę w stanie coś pomóc:)
    Pozdrawiam serdecznie:)
    Darz Grzyb!

    • Wciąż nie wiem, który platan o jednym pniu jest we Wrocławiu najgrubszy, ale spokojnie sprawdzam, mierzę i sprawdzam poszczególne osobniki. Jak coś wiesz na temat wyjątkowo grubego platana o jednym pniu (powyżej 610 cm) to uprzejmie proszę o donos w tej sprawie do Biura Dendrologicznego Partii, czyli do mnie. 😉

  2. Witam Towarzysza Pawła:)
    Spieszę donieść do Biura Dendrologicznego naszej Partii o kilku okazach, które są chyba warte bliższego przyjrzenia się im przez naszego przedstawiciela:) Otóż Paweł jeśli masz ochotę to skręć z Gajowickiej w Jastrzębią idź w stronę Powst. Śl. a następnie skręć w Ulanowskiego. Jakieś 50-70 m od skrzyżowania z Sokolą rośnie na terenie prywatnej posesji piękny platan. Tam jest jakaś przychodnia ortopedyczna czy coś także chyba nie będzie problemów z wejściem. Jest on wciśniety w róg ogrodzenia pewnie będzie kłopot z pomiarem ale chyba dacie radę. Następnie na samy rogu Ulanowskiego i Sokolej rośnie całkiem przyzwoity platan nie ma on niewątpliwie rekordowych rozmiarów ale za to ma ładny odrost:) Następnie trzeba podążyć Sokolą, przejść Powstańców Śl. troszkę przed cukiernią w podwórku rosnie też niczego sobie platan. Warto może podejść jeszcze Sokolą w stronę ul. Januszowickiej Na samym rogu rosną potężne dwie topole, chyba warte sprawdzenia:)
    Pozdrawiam serdecznie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.