Początek astronomicznej wiosny.
Dzisiaj o godzinie 10:37 rozpocznie się astronomiczna wiosna. Słońce znajdzie się wtedy w punkcie Barana, czyli punkcie przecięcia się ekliptyki z równikiem niebieskim. Co ciekawe, w wyniku precesji, punkt Barana nie znajduje się w gwiazdozbiorze Barana, a w gwiazdozbiorze Ryb i przesuwa się w kierunku gwiazdozbioru Wodnika.
Zanim Pani wiosna przygotuje przyrodę na przejście w stan lata, najpierw czeka nas wiosna klimatologiczna, zwana również termiczną, która rozpoczyna się wtedy, gdy średnia temperatura oscyluje pomiędzy 5 a 10 stopni C. Średnio trwa od 30 dni na wschodzie do 35 dni na zachodzie kraju.
Ta odmiana wiosny najszybciej startuje na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i w Wielkopolsce, z reguły przed 25 marca. Natomiast na wschodnim Pomorzu, Warmii, Mazurach i na Podlasiu, dopiero około 5 kwietnia. Jeszcze później przychodzi na terenach podgórskich i górskich – w połowie kwietnia.
Najpiękniejsza odmiana wiosny to wiosna fenologiczna, zwana też przyrodniczą. Objawia się ona wyraźnym zazielenianiem trawy i pojawianiem się na drzewach pąków z których wyrastają liście i owoce. Każda odmiana wiosny jest ruchoma, co oznacza, że w zależności od przebiegu pogody w danym roku, przyjście poszczególnych odmian wiosny może być szybsze, o czasie lub opóźnione.
W tym roku mamy lekkie przedłużanie się akcentów zimowych. W ostatnim dniu astronomicznej zimy, w wielu miejscach kraju występowały przelotne, ale lokalnie obfite opady śniegu i śniegu z krupą śnieżna, a temperatury niewiele przekraczały 0 stopni C. Odczucie zimna potęgował dość silny, chwilami porywisty wiatr z północy.
Zimna aura będzie nam towarzyszyć jeszcze przez kilka dni. W połowie przyszłego tygodnia na pewno czeka nas większe ocieplenie i większa ilość pogodnego nieba. Natomiast w ostatni weekend marca przejdziemy na czas letni, czyli przesuniemy wskazówki zegarka z godz. 2 na 3.
Rozpoczęcie wiosny astronomicznej, przesunięcie wskazówek zegara i w końcu nadejście tej wyczekiwanej, fenologicznej odmiany wiosny to wstęp do nadchodzącego sezonu jagodowo-grzybowego, na który ludzie lasu szczególnie czekają. ;))
