Podmuch wczesnego przedwiośnia.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 29.01.2024r. – 04.02.2024r.

Mijający tydzień przyniósł w pogodzie głęboką odwilż, która “rozprawiła” się z pokrywą śnieżną na terenie większości kraju. Towarzyszył jej silny wiatr, opady deszczu i generalnie duża dynamika w pogodzie. Śnieżna i mroźna zima pozostała jedynie na Podhalu i w górach. To był wstęp do jeszcze większego ocieplenia, które czeka nas w przyszłym tygodniu. A ponieważ wiatr znacznie osłabnie i pojawi się więcej słonecznych chwil, będzie można poczuć pierwsze, bardzo wczesne podmuchy przedwiośnia, zwłaszcza w południowej, zachodniej i częściowo centralnej Polsce.

(1) TEMPERATURY MAKSYMALNE I MINIMALNE

Już na przełomie poprzedniego i mijającego tygodnia widać napierające ocieplenie, które w poniedziałek objęło praktycznie cały obszar Polski.

Bardzo wysokie wartości na termometrze zanotowano we wtorek, w Legnicy było +12,9 stopnia C. Jednak odczuwalne temperatury były niższe z uwagi na silny wiatr.

Następnie ochłodziło się, ale wciąż przeważały dodatnie wartości na termometrach, najwyższe w Słubicach i Szczecinie.

Najzimniejsza noc wystąpiła z niedzieli na poniedziałek, gdzie w Zakopanem zanotowano -9,5 stopnia C.

(2) CIŚNIENIE, GRUBOŚĆ POKRYWY ŚNIEŻNEJ, MAKSYMALNY PORYW WIATRU

Po dynamicznej pogodzie w środę, w czwartek bardzo szybko wzrosło ciśnienie. W Jeleniej Górze zanotowano 1020,4 hPa. Nie były to oczywiście jakieś wyjątkowo wysokie wartości.

O ile we wtorek notowano jeszcze pokrywę śnieżną na przeważającym obszarze wschodniej Polski, o tyle w sobotę pozostała już tylko na samych jego krańcach. Za to kilka centymetrów śniegu przybyło na Śnieżce.

Śnieżka zanotowała również największy poryw wiatru w środę (aż 202 km/h). Na nizinach najmocniej wiało nad morzem, na południu, Dolnym Śląsku i w centrum kraju.

(3) OPADY

Początek tygodnia przyniósł znikome ilości opadów. Wystąpiły tylko bardzo lokalnie i miały charakter symboliczny.

Dużo więcej pod tym względem działo się w środkowej części tygodnia. Najwięcej padało na północy, w centrum, miejscami na wschodzie i południu.

Także następne dni były mokre, najbardziej na północy i południu kraju. Natomiast najbardziej suche były regiony południowo-zachodnie i zachodnie.

Koniec tygodnia przyniósł uspokojenie wiatru i coraz więcej pogodnych chwil, a co się z tym wiąże, systematycznie zanikające opady.

I jeszcze piątkowo-sobotnie oraz sobotnio-niedzielne sumy opadów z poszczególnych stacji synoptycznych.

♦ Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://www.imgw.pl/

Poniedziałek, 29 stycznia 2024

Na początku nowego tygodnia na pogodę w Europie Wschodniej, Środkowej i Południowej – w tym w rejonie Basenu Morza Śródziemnego, będzie miał wpływ potężny układ wysokiego ciśnienia. Jednocześnie nad Atlantykiem i Arktyką będą zalegać głębokie niże. Taki rozkład ciśnienia sprawi, że z południowego-zachodu będą napływać bardzo ciepłe masy powietrza znad północno-zachodniej Afryki.

Poniedziałek na przeważającym obszarze kraju zapowiada się pogodny i suchy. Więcej niskich chmur pojawi się na Warmii i Mazurach, Podlasiu, Mazowszu, Lubelszczyźnie oraz Roztoczu, a o poranku miejscami w centrum. Za to na północy i zachodzie Polski, w ciągu dnia przybędzie chmur piętra wysokiego, ale nigdzie nie będzie padać.

O poranku w wielu regionach pojawią się przymrozki, ale w ciągu dnia temperatury przejdą na wartości dodatnie. Na termometrach odnotuje się od 1-2 stopni C w strefie większego zachmurzenia, czyli na Podlasiu, lokalnie na Mazowszu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, 3-5 stopni C wskażą termometry na terenie większości kraju do 7-9 stopni C na krańcach zachodnich, Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Miejscami na Przedgórzu Sudeckim temperatura wzrośnie nawet 10-11 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, nieco bardziej odczuwalny na północy kraju, przeważnie z południa.

Wtorek, 30 stycznia 2024

We wtorek nadal będzie dominować sucha i pogodna aura, z dużą ilością Słońca. Trochę więcej chmur wysokich i średnich pojawi się na północy i zachodzie kraju, ale nigdzie nie będzie padać. Poranek z lekkim mrozem do -4/-2 stopni C pojawi się praktycznie w całej Polsce, z wyjątkiem wybrzeża i krańców zachodnich. W dzień prognozuje się od 2 stopni C w Bieszczadach i 3-4 stopni C na Warmii, Mazurach, Podlasiu i północy Mazowsza, 5-6 stopni C na Pomorzu, Kujawach, północy woj. śląskiego, w Górach Świętokrzyskich i wschodzie,

7-9 stopni C będzie na Ziemi Lubuskiej, Opolszczyźnie, Górnym Śląsku i miejscami w Małopolsce, a najcieplej ma być na Dolnym Śląsku – przeważnie od 10 do 12 stopni C, miejscami na Przedgórzu Sudeckim nawet 13-14 stopni C. Wiatr w rejonie Krakowa słaby, poza tym umiarkowany, a na Przedgórzu Sudeckim chwilami dość silny i porywisty, południowy i południowo-zachodni.

Środa, 31 stycznia 2024

W ostatnim dniu stycznia pogoda zacznie się zmieniać. Z północnego-zachodu na południowy-wschód będzie przemieszczał się front atmosferyczny z opadami deszczu, ale nie będą one zbyt intensywne. O poranku powinno być jeszcze pogodnie na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Małopolsce i na południu woj. śląskiego, a po południu zacznie się rozpogadzać również na Pomorzu i krańcach zachodnich. W nocy z wtorku na środę odnotuje się przymrozki do -3/-1 stopnia C,

przede wszystkim w regionach wschodnich i południowych, ale w głębi kraju termometry wskażą już wartości dodatnie. Temperatura maksymalna wyniesie od 2-3 stopni C na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Małopolsce i na południu woj. śląskiego, około 4 stopni C będzie na Pomorzu, 5-6 stopni C w głębi kraju do 7-8 stopni C na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Wiatr umiarkowany, na północy silniejszy, z kierunków zachodnich.

Czwartek, 1 lutego 2024

W czwartek wpływ na pogodę będzie miał głęboki niż znad Skandynawii, z którym związany będzie chłodny front atmosferyczny. W wielu regionach, już od godzin porannych (przede wszystkim na północy i częściowo na zachodzie), a nieco później na południu pojawią się opady deszczu. Po przejściu frontu zacznie się rozpogadzać, zwłaszcza w regionach północnych Polski, gdzie z każdą godziną będzie coraz pogodniej.

Temperatura wyniesie od 4-5 stopni C na Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu, w woj. świętokrzyskim, na Lubelszczyźnie, północy i wschodzie Mazowsza, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu, 6-7 stopni C będzie na Pomorzu, Kujawach i w centrum do 8-9 stopni C na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Wiatr umiarkowany i dość silny, w północnej części kraju chwilami porywisty, nad morzem w porywach do 80-85 km/h, zachodni.

Piątek, 2 lutego 2024

W piątek nad Polskę dotrze kolejny front atmosferyczny, tym razem ciepły, który przyniesie sporo opadów deszczu i ponownie większe ocieplenie. Na termometrach odnotuje się od 2-3 stopni C na Podlasiu oraz Warmii i Mazurach, 5-7 stopni C będzie na Pomorzu Gdańskim, na obszarze większości Mazowsza, Lubelszczyźnie i Roztoczu, 10-12 stopni C na przeważającym obszarze kraju do 13 stopni C na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej. Wiatr umiarkowany, chwilami silniejszy, południowo-zachodni i zachodni.

Weekend, 3-4 lutego 2024

Koniec tygodnia przyniesie nam kontynuację bardzo wczesnego przedwiośnia. Prawie w całym kraju odnotuje się dodatnie, dwucyfrowe temperatury, sięgające 12-13 stopni C na zachodzie oraz na Śląsku i w Małopolsce. Noce również z dodatnimi wartościami na termometrach i bez przymrozków. Co więcej, w wielu miejscach nie będą one niższe niż 6-10 stopni C. Słoneczne chwile będą występowały na przemian z bardziej pochmurnymi, podczas których mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Wiatr pozostanie słaby i umiarkowany, chwilami porywisty, ale bez niebezpiecznych wartości.

OPTYCZNIE W NIEBO 29.01.2024r. – 04.02.2024r.