Skip to content
Podsumowanie sezonu grzybowego 2023 wg Marka Snowarskiego.
Nadrabiając grzybowe zaległości na blogu, tradycyjnie piszę o podsumowaniu sezonu grzybowego na kultowym portalu WWW.GRZYBY.PL ( grzyby.pl/index.html ) Marka Snowarskiego. Już od pierwszych dni stycznia można zgłębić lekturę podsumowania sezonu grzybowego 2023 na terenie Polski, który był bardzo nieregularny. Na terenie wielu województw irytująco się opóźniał, a miejscami sypało grzybami już w czerwcu i lipcu. Dolny Śląsk należał do obszarów, na których trzeba było długo czeeeeeeekać na jesienny wysyp, za to góry “wysypały” się już w sierpniu i na przełomie sierpnia/września. Generalnie w skali całego województwa był to dużo słabszy rok w porównaniu do mistrzowskiego sezonu 2022.
Również sezon jagodowy dość irytująco się opóźniał. Najpierw niepokój jagodziarzy wywołały bardzo późne przymrozki, ale głównym winowajcą opóźnienia była wiosenno-letnia susza, której upierdliwość trwała właściwie od kwietnia do końca lipca. W tym roku, jeżeli nic się nie skicha po drodze, mamy szansę na znacznie wcześniejsze rozpoczęcie sezonu jagodowego. Tradycyjnie drugą połowę czerwca i lipiec planuję na indywidualne wyprawy jagodowe.
Rok 2023 był już piętnastym z rzędu, odkąd zacząłem się udzielać na portalu Marka. W nadchodzącym sezonie będę kontynuować zamieszczanie skróconych relacji z leśnych wycieczek na www.grzyby.pl, a ich pełne wersje “brutto full wypas” będą publikowane na blogu.
Jedną z tradycji portalu, którą Marek wdrożył kilka lat temu jest wyróżnianie ciekawszych podsumowań sezonu, sporządzonych przez czytelników portalu. Po raz kolejny wyróżnione zostały dwie części mojego podsumowania, za co serdecznie dziękuję.
♦ Oto co napisał Marek w podsumowaniu ♦
“Serdecznie dziękuję za aktywny udział, za wszystkie złożone doniesienia. Ilości doniesień z grzybobrań nie pobiła ubiegłorocznego rekordu ale też i nie była mała. Tylko o ok. 7% mniejsza niż przed rokiem. Ponad 12 tysięcy doniesień pozwoliło na stworzenie obiektywnego obrazu co, gdzie i kiedy się działo. Sezon grzybowy 2023 był długi i mało intensywny. O tym, że mogliśmy go nazwać udanym, zdecydował dopiero listopad. Bardzo późno. Ale powoli można do tego się przyzwyczajać. Jesienne silne przymrozki to w ostatnich latach nieczęste zjawisko. Bardziej szczegółowo opisuję przebieg sezonu, poniżej, komentując mapki tygodniowych raportów.
Wiosną jak to wiosną – dla wytrawnych grzybiarzy zwykle coś się znajdzie – w tym roku niewiele. Zaczęło się dziać dopiero pod koniec czerwca, w Polsce południowo-wschodniej, głównie w Lubelskiem i na Podkarpaciu, na początku lipca z tego był miejscami wczesnoletni wysyp. Kolejna fala lokalnych wysypów rozpoczęła się w ostatnich dniach lipca i jej szczyt to pierwsza i druga dekada. Tym razem dołączyła też Polska północno-zachodnia, Pomorze.
To ten letni wysyp pierwszej połowy sierpnia. Ominął on jednak znaczną część kraju, w pasie od nizinnego Dolnego Śląska, przez centrum, okolice Warszawy i kujawsko-pomorskie po Mazury. Koniec sierpnia i sam początek września (okres gdy masowy grzybiarz odczuwa szczególny niepokój) to czas mizerii. W drugim tygodniu września tu i ówdzie się kluło, ale niewiele z tego było i znowu wyhamowało.
Jesienny wysyp grzybów z (bardzo) wolna zaczął się rozkręcać dopiero w ostatnich dniach września. I to znowu bardzo nierówno na terenie kraju (niesprawiedliwie, bo tam gdzie coś już było to było więcej, a gdzie poskąpiło, skąpiło nadal). Jesienny wysyp powoli narastał przez cały październik. By osiągnąć kulminację dopiero w ostatnim tygodniu października i w pierwszym listopada!
A że w listopadzie już chłodno, to w tej nieznacznie opadającej kulminacji sezon trwał i trwał aż do pierwszego śniegu w końcu listopada. W sumie sezon okazał się dobry dzięki swojej długości. W odpowiednim czasie, może nietypowym, można było nazbierać grzybów w każdej części Polski. Zima odpuściła, chyba już tradycyjnie, tuż przed Świętami. Ale to już inna historia… Zapraszam do składania doniesień z grzybobrań i spacerów po lesie, nie tylko w sezonie.”
Całe podsumowanie sezonu 2023 według Marka z relacjami grzybiarzy w poszczególnych tygodniach jest dostępne tutaj: sezon grzybobrań 2023
Za kilka tygodni zabawa rozpocznie się na nowo. Ile spadło deszczu i gdzie, jakie są temperatury, czy już gdzieś coś się wykluło (jakie gatunki), jaką mamy fazę Księżyca i czy my sami nie jesteśmy już na fazie… ;))
DARZ GRZYB!
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies