Połowa tygodnia chłodna, pochmurna i wilgotna, później więcej przejaśnień, weekend pogodny, ale zimny (zwłaszcza w nocy). Prognoza pogody i optycznie w niebo 30.08.2021r. – 05.09.2021r.
Połowa tygodnia chłodna, pochmurna i wilgotna, później więcej przejaśnień, weekend pogodny, ale zimny (zwłaszcza w nocy).
Prognoza pogody i optycznie w niebo 30.08.2021r. – 05.09.2021r.
Zanim napiszę o pogodzie w Polsce, warto spojrzeć na monstrum, które zbliżyło się do wybrzeży Luizjany w USA. To huragan Ida, który gwałtownie przybiera na sile i prawdopodobnie z siłą 4 lub nawet 5 kategorii w skali Saffira-Simpsona. Z zagrożonych terenów trwa ewakuacja, układ ten może spowodować podobne zniszczenia co słynny huragan Katrina w 2005 roku, która zdewastował m.in. Nowy Orlean.
Około godziny 14 huragan znajdował się już ok. 120 km na południowy-wschód od stanu Luizjana. Wokół oka wieją wiatry o prędkości 240km/h, a najsilniejsze porywy dochodzą prawie do 300km/h. Ciśnienie atmosferyczne w oku huraganu spadło do 935 hPa. Przed mieszkańcami zagrożonych terenów bardzo trudny wieczór, noc i jutrzejszy dzień. Opady z huraganu mogą miejscami wynieść nawet 500-600mm, co spowoduje gwałtowne i rozległe powodzie, do tego wystąpią rozległe szkody wiatrowe.
Mija tydzień z poważniejszym powiewem jesiennej pogody, a więc dużym ochłodzeniem, wzrostem zachmurzenia i większymi opadami deszczu, a wysoko w Tatrach nawet śniegu. Opady lokalnie były bardzo obfite, jednak ich sumy, w poszczególnych regionach znacznie się różnią, ponieważ najbardziej zasobne w wilgoć strefy przechodziły w stosunkowo wąskim pasie. W ostatnich dniach efektownie prezentowały się liczne komórki konwekcyjne z przelotnymi opadami deszczu i słabymi burzami.
Także początek nadchodzącego tygodnia przyniesie kontynuację rozpoczętego ochłodzenia i opady deszczu, które również będą silniejsze i tym razem mogą objąć większy obszar kraju. Za to od początku września i meteorologicznej jesieni, stopniowo zacznie się przejaśniać, a opady będą zanikać, przede wszystkim w dzielnicach zachodnich.
Przed weekendem więcej pogodnego nieba prognozuje się już na przeważającym obszarze kraju, ale niezbyt aktywny front, który w piątek wejdzie do Polski od dzielnic północnych, ściągnie do nas zimne arktyczne powietrze, przez co w nocy z soboty na niedzielę i niedzieli na poniedziałek, lokalnie mogą wystąpić przygruntowe przymrozki. Za to później ma nadejść szybkie ocieplenie.
♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉:
https://hydro.imgw.pl/#precipitationMap
Poniedziałek, 30 sierpnia 2021
Na początku nowego tygodnia regionami, w których pojawią się przejaśnienia i dłuższe chwile ze Słońcem będą dzielnice zachodnie, Lubelszczyzna, Podkarpacie i Małopolska. Nad resztą kraju przeważać będzie duże zachmurzenie, tylko lokalnie i na krótko mogą pojawić się tam niewielkie przejaśnienia. Na zachodzie, Pojezierzu Pomorskim oraz południowym wschodzie wystąpią przelotne opady deszczu, niewykluczone są też lokalne burze. W głębi kraju, tj. w centrum, na Mazowszu, Kujawach i częściowo Warmii opady deszczu będą mieć charakter ciągły.
W regionach z przewagą opadów odnotuje się temperatury n a poziomie 13-15 stopni C, na wschodzie oraz na Pomorzu i zachodzie trochę cieplej – w przedziale 18-20 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, na wybrzeżu okresami dość silny, w regionach północnych i zachodnich przeważnie z kierunków północnych i północno-wschodnich, na południu i Lubelszczyźnie zachodni i południowo-zachodni, a nad resztą Polski zmienny.
Wtorek, 31 sierpnia 2021
Koniec sierpnia i jednocześnie ostatni dzień meteorologicznego lata pożegnają nas chłodną i deszczową pogodą. Od Warmii i Mazur oraz Pomorza Gdańskiego, przez Kujawy, częściowo centrum, Wielkopolskę po Śląsk i zachodnią Małopolskę w strefie oddziaływania frontu atmosferycznego prognozuje się opady deszczu o charakterze ciągłym.
W tych regionach sumy opadów mają wynieść od 15 do 30 mm, a lokalnie w Karkonoszach i Beskidzie Żywieckim więcej. Pod deszczowymi chmurami temperatura będzie wyrównana na poziomie 13-15 stopni C. Więcej przejaśnień wystąpi w województwach wschodnich i na krańcach północno-zachodnich, ale przelotne opady deszczu i lokalne burze również tam wystąpią.
Za to będzie tam nieco cieplej od 18 do 20 stopni C, a na Roztoczu jeszcze o jeden, dwa stopnie więcej. Wiatr na północy, w centrum oraz na zachodzie chwilami silniejszy z północnego-wschodu, na wschodzie umiarkowany, z kierunków południowo-zachodnich.
Środa, 1 września 2021
W pierwszy dzień meteorologicznej jesieni pogoda zacznie się zmieniać, zwłaszcza na zachodzie i północy, gdzie pojawi się więcej przejaśnień, a opady deszczu zaczną zanikać. Temperatury wzrosną do 18-20 stopni C. Nad resztą Polski początkowo będzie sporo chmur z opadami deszczu, ale w ciągu dnia strefa opadów będzie przemieszczała się na południowy-wschód.
Do godzin wieczornych pochmurnie z przewagą opadów deszczu będzie w Małopolsce i Podkarpaciu. Na Podlasiu, wschodzie i południu Mazowsza, w Górach Świętokrzyskich, na Górnym Śląsku i zachodzie Małopolski, czyli w strefie opadów będzie chłodno, na poziomie od 13 do 15 stopni C. Cieplej zrobi się na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i we wschodniej Małopolsce, gdzie odnotuje się 17-18 stopni C. Wiatr chwilami dość silny, z kierunków północnych.
Czwartek, 2 września 2021
W czwartek najwięcej pogodnych chwil i najwyższe temperatury odnotuje się na zachodzie kraju i Pomorzu. Tam termometry wskażą 20-22 stopnie C, jednak poranek będzie zimny, ponieważ słupek rtęci spadnie do 6-8 stopni C.
Nad resztą Polski także można liczyć na przejaśnienie, ale lokalnie, zwłaszcza na północnym wschodzie mogą jeszcze wystąpić przelotne opady deszczu. W tych regionach będzie najchłodniej – od 15 do 17 stopni C. Wiatr wciąż chwilami silniejszy z północy i północnego-zachodu, co spowoduje zwiększenie odczucia chłodu.
Piątek, 3 września 2021
W piątek przeważać będzie pogodna aura, ponieważ Polska dostanie się pod wpływ wyżu, ale na krótko, gdyż po południu na północy znad Skandynawii, wkroczy do nas front atmosferyczny z niewielkimi opadami deszczu i większym zachmurzeniem. Ten front ściągnie na weekend zimne masy powietrza pochodzenia arktycznego. Jednak w piątek, przed frontem zrobi się ciepło, ponieważ na przeważającym obszarze kraju odnotuje się od 20 do 23 stopni C, a na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie nawet 24-25 stopni C.
Weekend, 4-5 września 2021
Koniec tygodnia zapowiada się pogodny, z dużą ilością słonecznych chwil, gdyż Polska znajdzie się pod wpływem wyżu, ale z północy będzie do nas napływać zimne powietrze. Na termometrach odnotuje się od 16-17 stopni C w województwach północno-wschodnich do 18-20 stopni C na zachodzie i południu. Za to noce będą bardzo zimne.
Według obecnych prognoz modeli, w niedzielę nad ranem w dużej części kraju na wysokości 2 metrów odnotuje się tylko od 2 do 4 stopni C, a przy gruncie pojawią się pierwsze w tym sezonie przymrozki. Idąc dalej – po 5 września modele prognozują szybkie i silne ocieplenie, ale trudno na ten moment napisać, ile ono potrwa.
OPTYCZNIE W NIEBO 30.08.2021r. – 05.09.2021r.
30.08.2021r. – godz. 09:15 – faza Księżyca – ostatnia kwadra.