Aktualności Las Perły dendroflory

Pomnikowe drzewa w Piotrkowicach cz. 2/3. Dąb szypułkowy Georg Leonard. Piotrkowicki rekordzista.

Pomnikowe drzewa w Piotrkowicach cz. 2/3.

Dąb szypułkowy Georg Leonard. Piotrkowicki rekordzista.

Drugi wpis o pomnikowych drzewach w Piotrkowicach poświęcam najpotężniejszemu drzewu, którym jest dąb szypułkowy Georg Leonard. Te imiona drzewo otrzymuje na cześć Georga Leonarda Collony von Fels (od jego nazwiska piotrkowicki pałac często nazywa się pałacem Colonnów). Tradycyjnie to on uchodzi za inicjatora przebudowy i wykorzystania artystów północnowłoskich do dekoracji pałacu. Jest to ósmy pomnikowy dąb z założenia parkowo-pałacowego w Piotrkowicach.

Drzewo rośnie po drugiej stronie polany, przy jej północnej granicy jako dostojny, rozłożysty i piękny samotnik wśród innych drzew o kilkaset lat młodszych o niego. W porównaniu do szypułkowych Nestorów opisanych w części pierwszej, Georg Leonard odznacza się najbardziej regularnym pokrojem i najlepszą kondycją zdrowotną. 

W ogólnym opisie drzewa, które znajduje się w CRFOP ( Dąb_szyp._Georg_Leonard_794cm ) wskazano, że dąb posiada bardzo duży ubytek wgłębny w pniu, złamane konary oraz stwierdzono w nim siedlisko kozioroga dębosza. Ubytek ten jest imponujący i powstał po wyłamaniu się jednego z wielu potężnych konarów drzewa.

Z drugiej strony drzewo wygląda zdrowo, bez uszkodzeń i ubytków. Dość nietypowa jest budowa pnia. Wprawdzie drzewa rosnące na otwartej przestrzeni, czyli tzw. solitery, charakteryzują się krótkimi pniami i szerokimi, nisko osadzonymi koronami, niemniej pień Georga Leonarda jest wyjątkowo krótki nawet jak na drzewo soliterowe. Dodatkowo widoczny jest na nim lekki skręt włókien wokół osi.

Jak krótki jest pień dębu, najlepiej pokazać na zdjęciu porównawczym z sylwetką człowieka, w tym przypadku z moją :)). Ogromny konar, który wyłamał się i po którym pozostał widoczny ubytek, znajdował się zaledwie około metra nad poziomem gruntu. Pozostałe zaczynają się na wysokości około 180-190 cm nad ziemią.

Kiedy po raz pierwszy obejrzeliśmy to wspaniałe drzewo, to wiedzieliśmy już, że mamy do czynienia z jednym z rekordowych osobników gatunku Quercus robur na Dolnym Śląsku, ale wówczas nie dokonaliśmy jego oficjalnych pomiarów, ponieważ w przyrodzie na dobre rozpoczęła się wegetacja. Zatem postanowiliśmy poczekać kilka miesięcy, aby wrócić do dębu w czasie, kiedy ulistnienie innych roślin nie będzie nam w tym przeszkadzać.

Pod koniec lutego 2022 roku postanowiliśmy pojechać do Piotrkowic, aby ponownie obejrzeć piotrkowickie olbrzymy i dokonać pomiaru rekordowego osobnika. Najpierw należało dokładnie obejrzeć drzewo dookoła, aby wyznaczyć najwyższy punkt przy nasadzie pnia i od niego odmierzyć wysokość pierśnicy, czyli 130 cm.

Miejsce to znajduje się po lewej stronie pnia. Tam grunt przy jego podstawie jest najbardziej wzniesiony, co udało się Markowi pokazać na zdjęciu. Pomimo znacznego ubytku po wyłamanym konarze, wynik pomiaru jest imponujący.

Dąb Georga Leonarda mierzy w obwodzie pierśnicowym pnia aż 826 cm! To drugi wynik wśród pomnikowych dębów szypułkowych o pojedynczym pniu na Dolnym Śląsku! Grubszy od niego jest tylko pomnikowy dąb szypułkowy “Młynarz” z Konradówki-Piotrowic (powiat legnicki, gmina Chojnów): http://server962300.nazwa.pl/pomnikowy-dab-szypulkowy-mlynarz-z-konradowki-piotrowic-najgrubszy-jednopniowy-na-dolnym-slasku.html  

W czasach, kiedy drzewo posiadało jeszcze dolny konar, było prawdopodobnie najgrubszym jednopniowym dębem szypułkowym Dolnego Śląska, jednak w świetle zasad obowiązujących w dendrometrii, tego rekordu nie można by uznać, ponieważ w takim przypadku (kiedy na poziomie pierśnicy rośnie konar), należy wykonać pomiar obwodu poniżej, aby wynik odzwierciedlał grubość samego pnia, a nie pnia razem z konarem. Co więcej, pomiar powinien być wykonany w najwęższym miejscu.

Według naszych ustaleń, pień dębu jest najchudszy na poziomie 60 cm nad gruntem. Na powyższym zdjęciu Marek uwiecznił moment dokonywania przeze mnie pomiaru obwodu pnia drzewa na wspomnianej wysokości.

Uzyskany wynik to 794 cm, czyli wciąż mamy tu do czynienia z drugim najgrubszym jednopniowym pomnikowym dębem szypułkowym Dolnego Śląska. Pomiar ten został wykonany zgodnie z zasadami obowiązującymi w dendrometrii, a więc można go uznać za oficjalny i obowiązujący. W CRFOP podano, że drzewo mierzy w obwodzie pnia 789 cm, czyli z dużym prawdopodobieństwem możemy przyjąć, że kilka lat temu podczas inwentaryzacji pomników przyrody ożywionej, obwód pnia dębu zmierzono na podobnej wysokości. Wysokość okazu wynosi 26 metrów.

Pień drzewa, poza masywnym ubytkiem wgłębnym po wyłamanym konarze, częściowo pokryty jest mchami, a po jego południowej stronie możemy dostrzeż delikatnie pnący się bluszcz.

Przy podstawie pnia od strony północnej widać martwicę kory i stanowisko grzybów pasożytniczych. To ozorek dębowy, który pasożytuje przeważnie na dębach, wywołując brunatną zgniliznę drewna. Proces rozkładu postępuje powoli i początkowo drewno dębu nabiera czerwonego odcienia, co akurat jest cenione w meblarstwie. Grzyb ten rośnie pojedynczo lub w skupieniach po kilka zrośniętych owocników u podstawy pni żywych dębów.

Pień drzewa oglądany od strony południowej sprawia wrażenie mocno wydętego (wybrzuszonego). Z dolnym konarem, który uległ wyłamaniu, musiał wyglądać jeszcze bardziej okazale i niezwykle.

Już na wysokości niecałych dwóch metrów pień rozchodzi się na wiele potężnych, masywnych i ciężkich konarów, z których niektóre są częściowo wyłamane. Na drzewie można też zauważyć blizny i zgrubienia, charakterystyczne po chirurgicznym usunięciu kilku z nich.

Czyli w przeszłości dąb był prawdopodobnie poddany pewnym zabiegom redukcyjnym i pielęgnacyjnym. Stan zdrowotny drzewa jest dobry, natomiast wśród wszystkich pomnikowych dębów w Piotrkowicach – zdecydowanie najlepszy. 

Drzewo bardzo wyraziście kontrastuje swoją ogromną sylwetką z sylwetkami innych młodych drzewek, które wysiały się w jego cieniu. To dębowy prapradziadek wśród dendrologicznych przedszkolaków.

Korona dębu jest szeroka, okazała, rozłożysta i prawidłowo ukształtowana. Obfite, gęste ulistnienie świadczy o dobrej kondycji zdrowotnej drzewa.

Poza szczęściem, które sprzyjało drzewu w osiągnięciu tak spektakularnych rozmiarów, ważne jest też żyzne, bogate siedlisko i dostęp do wody. Wydaje się, że piotrkowicka ziemia zapewniła to wszystko temu bezcennemu osobnikowi rodzimej dendroflory.

Pomimo tak spektakularnych rozmiarów, dąb ten pozostaje raczej mało znany. W Internecie nie znalazłem o nim żadnych bliższych informacji, poza dokumentami źródłowymi, które figurują w rejestrach pomników przyrody Dolnego Śląska.

P O D S U M O W A N I E

1) Fascynujący, zdumiewający, potężny, pełen majestatu, imponujących rozmiarów. Pomnikowy dąb szypułkowy Georg Leonard o obwodzie pnia 794 cm na poziomie 60 cm nad gruntem to według mojej i kolegi Marka wiedzy, drugi najgrubszy pomnikowy osobnik tego gatunku drzewa o pojedynczym pniu, który obecnie rośnie na terenie Dolnego Śląska.

2) Drzewo znajduje się w północnej części polany w piotrkowickim parku i wyróżnia się piękną rozłożystą, bogato ulistnioną koroną oraz monstrualnym, bardzo krótkim i lekko skręconym pniem, na którym odnajdziemy malownicze stanowiska mchów, przy jego podstawie od strony północnej owocniki ozorka dębowego, a w wyższych partiach ślady żerowania chronionego chrząszcza kozioroga dębosza.

3) Dąb Georg Leonard należy do najokazalszych żywych drzew, jakie obecnie możemy podziwiać nie tylko na terenie województwa dolnośląskiego, ale również na terenie Polski. Dla ludzi jest to tylko okazałe drzewo, dla organizmów czerpiących z jego dobrodziejstwa całym światem – domem, schronieniem, gospodarzem spichlerza i źródłem wszelkiego dobra.

W ostatniej trzeciej części o pomnikowych drzewach w Piotrkowicach opiszę pozostałe okazy. Będą to: cypryśnik błotny, kasztanowiec biały, lipa drobnolistna i klon polny.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.