facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 10 gru, 2023
- brak komentarzy
Postępująca odwilż, następnie ochłodzenie i ponowna odwilż. Prognoza pogody i optycznie w niebo 11.12.2023r. – 17.12.2023r.

Postępująca odwilż, następnie ochłodzenie i ponowna odwilż.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 11.12.2023r. – 17.12.2023r.

Tak zimowej pierwszej dekady grudnia, z jaką mamy do czynienia w tym roku, nie było od co najmniej 2010 roku. Na chwilę obecną grudzień zapisuje się jako anomalnie zimny. Praktycznie w całym kraju przez pierwsze dziewięć dni tego miesiąca było o 3-4 stopnie zimniej w stosunku do średniej wieloletniej 1991-2020, a w Polsce zachodniej odchylenie wynosi nawet 5 stopni. W wielu regionach Polski ostatnie noce przynosiły dwucyfrowy mróz. Po raz ostatni tak zimne, a nawet jeszcze zimniejsze noce na początku grudnia wystąpiły w 2010 roku, kiedy temperatury spadały poniżej -20 stopni C (5 grudnia 2010 r. w Zamościu na standardowej wysokości 2 metrów zanotowano -25,4 stopnia C.

Jednak godziny zimowej aury są policzone. Na zachodzie już rozpoczęła się odwilż, która wdziera się coraz bardziej na wschód i wkrótce obejmie obszar całego kraju. Wprawdzie za kilka dni nadejdzie ochłodzenie, ale na pewno nie będzie ono tak głębokie jak to kończące się i przede wszystkim będzie znacznie krótsze (około 2-3 doby).

(1) TEMPERATURY MAKSYMALNE I MINIMALNE

Przełom poprzedniego i obecnego tygodnia był mroźny, chociaż w dzień mróz był niewielki. Jednak w nocy temperatura zaczęła gwałtownie spadać.

W poniedziałkowy poranek najzimniejszą stacją była Jelenia Góra, gdzie na wysokości klatki meteorologicznej zanotowano -15,9 stopnia C, a na wysokości 5 cm nad gruntem aż -22 stopnie C. W Polsce centralnej i północnej mróz był znacznie lżejszy, a nad samym morzem zanotowano około 0/+1 stopnia na plusie.

Wtorek i środa to nadal dominacja całodobowych ujemnych wartości na termometrach, jednak punktowo na południu pojawiły się już pierwsze symptomy nadchodzącego ocieplenia, gdzie temperatury wzrosły do wartości dodatnich.

Noc z poniedziałku na wtorek była jeszcze bardzo zimna. Tym razem biegunem mrozu był Zamość, gdzie zanotowano na wysokości 2 m nad gruntem -16,6 stopnia C. Za to przy gruncie najzimniej było w Lublinie (-22 stopnie C).

Od środy rozpoczęło się niewielkie ocieplenie od regionów Polski południowo-zachodniej, które nieco pogłębiło się w czwartek.

Noc z wtorku na środę przyniosła mróz w całym kraju (największy w Kielcach -12,4 stopnia C). Znacznie cieplejsza nocy wystąpiła ze środy na czwartek.

Przy rozpogodzeniach i wciąż zalegających zimnych masach powietrza, nocne spadki temperatur, ponownie były większe nocą z czwartku na piątek (w Jeleniej Górze zanotowano -12,4 stopnia C).

Odwilż postępowała pomału, ale systematycznie. W sobotę osiągnęła już linię Wisły i nadal napierała na wschód.

Największe spadki temperatur notowano na południu kraju (w Zakopanem -9,5 stopnia C z piątku na sobotę i -10,4 stopnia C z soboty na niedzielę).

(2) OPADY

Prognozy opadów dla mijającego tygodnia sprawdziły się tylko częściowo. Najpierw Polska znajdowała się pod wpływem wyżu, który przynosił mroźną i słoneczną aurę, a więc brak opadów lub ich symboliczne ilości.

Taki stan trwał do połowy tygodnia. Większe zmiany nastąpiły w środę w dzielnicach zachodnich, ale prognozowane silniejsze opady okazały się dużo słabsze.

Także w czwartek z intensywniejszych opadów nic nie wyszło. Za to pojawiła się marznąca mżawka powodująca gołoledź, zwłaszcza w zachodnich regionach Polski. Na dzielnicami wschodnimi nadal panował mroźny wyż.

Generalnie opadów w mijającym tygodniu było stosunkowo mało, miały przeważnie charakter przelotny i skupiły się głównie nad obszarami, gdzie rozpoczęła się odwilż.

 Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL,

Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://www.imgw.pl/

Poniedziałek, 11 grudnia 2023

Na początku nowego tygodnia pogodę w naszym kraju będzie kształtował układ niskiego ciśnienia, którego centrum znajdzie się nad zachodnią częścią Morza Północnego. Z zachodu na wschód będą wędrować fronty atmosferyczne, które przyniosą cieplejsze masy powietrza znad Atlantyku. W pierwszej części dnia, po przejściu frontu, na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, a także w godzinach południowych na Górnym Śląsku i w centrum pojawią się przejaśnienia oraz rozpogodzenia.

Poza tym będzie sporo chmur z opadami głównie deszczu, a na północnym wschodzie, północy i wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie i Roztoczu deszczu ze śniegiem i śniegu. Po południu opady będą występować jeszcze na wschodzie, jednak od zachodu zaczną powoli zanikać. Natomiast na Pomorzu, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce oraz na Dolnym Śląsku – a pod koniec dnia na Kujawach, Opolszczyźnie i w centrum pojawią się przelotne opady deszczu. Pomiędzy tymi strefami, a zwłaszcza na południu oraz w centrum można liczyć na więcej przejaśnień i słonecznych chwil.

Na termometrach odnotuje się maksymalnie od 1-2 stopni C na Podlasiu, Mazurach, wschodzie Mazowsza i Lubelszczyźnie, 3-4 stopnie C wskażą słupki rtęci na Warmii, pozostałym obszarze Mazowsza, w Górach Świętokrzyskich, na Podkarpaciu, Górnym Śląsku, około 5 stopni C będzie w Małopolsce, centrum i na Pomorzu Gdańskim, 6-8 stopni C na Pomorzu Zachodnim i Środkowym, północy, wschodzie Wielkopolski, Opolszczyźnie do 10-12 stopni C na Ziemi Lubuskiej oraz Dolnym Śląsku. Wiatr umiarkowany, nieco silniejszy od wschodniej części Mazowsza po Podkarpacie, przeważnie południowy i południowo-zachodni.

Wtorek, 12 grudnia 2023

We wtorek w dalszym ciągu wpływ na pogodę w Polsce będzie miał niż, który tym razem przesunie się nad zachodnią Litwę. Przyniesie on przewagę pochmurnej pogody i opady deszczu, ale krótkie chwile z przebłyskami Słońca również się pojawią. O poranku prawie w całym kraju nie odnotuje się ujemnych temperatur. Wyjątkiem będzie Podhale. Poza tym prognozuje się od 1 stopnia C na północnym wschodzie kraju oraz na wschodzie Mazowsza i Lubelszczyźnie do 3-5 stopni C w głębi kraju.

Natomiast w ciągu dnia odnotuje się od 2-3 stopni C na Warmii, Mazurach, Podlasiu, 4-5 stopni C będzie na Pomorzu, Kujawach, w centrum, a także w Małopolsce i na Podkarpaciu, do 7-8 stopni C na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku. Wiatr na północy przeważnie słaby, jedynie nad samym morzem będzie nieco silniejszy, poza tym umiarkowany, zachodni, tylko na Podlasiu południowy, a na Pomorzu oraz na Warmii i Mazurach skręcający na północno-zachodni i północny.

Środa, 13 grudnia 2023

W środę nad środkowymi Niemcami znajdzie się kolejny niż, który będzie przemieszczał się w stronę Czech. Nad północne regiony naszego kraju napłyną chłodniejsze masy powietrza, ale na zachodzie oraz południu, gdzie nasunie się front od niżu niemieckiego, wciąż zalegać będzie cieplejsza, polarnomorska masa powietrza. Na Ziemi Lubuskiej, Dolnym i Górnym Śląsku oraz na Opolszczyźnie prognozowane są opady deszczu, a po południu i wieczorem, kiedy front nasunie się również nad Wielkopolskę, centrum, Góry Świętokrzyskie, również opady deszczu ze śniegiem i śniegu.

Na termometrach chłodniej, od 0 stopni C na Podlasiu i północnym wschodzie Mazowsza, 1-2 stopnie C wskażą termometry na Pojezierzu Pomorskim, Kujawach, Mazowszu, Lubelszczyźnie i Roztoczu, 3 stopnie C w centrum, 4-5 stopni C na Ziemi Lubuskiej, Dolnym i Górnym Śląsku, Opolszczyźnie oraz w Małopolsce. Wiatr słaby i umiarkowany, przeważnie północno-wschodni, tylko na południu zmienny.

Czwartek, 14 grudnia 2023

Po trzech niżowych dobach, w czwartek wpływ na pogodę w Polsce zacznie wywierać wyż atlantycki, który na krótki okres czasu, skieruje nad nasz kraj chłodne powietrze pochodzenia arktycznego z północy. Na termometrach będzie od około 0 stopni C na Warmii, Mazurach, Podlasiu i północy Mazowsza, 1-2 stopnie C na Pomorzu, Kujawach, w pozostałej części Mazowsza i na Lubelszczyźnie, 3-4 stopnie C na przeważającym obszarze kraju, do około 5 stopni C na Podkarpaciu i w Małopolsce.

O poranku w północnej części kraju i lokalnie na wchodzie będzie bardzo ślisko z racji opadów i temperatury balansującej lekko poniżej zera lub około zera. Dodatnie wartości na termometrach utrzymają się w regionach południowych. Po przejściu frontu zacznie się stopniowo przejaśniać i rozpogadzać. Więcej chmur z opadami deszczu ze śniegiem wystąpi na południu, Mazowszu i Lubelszczyźnie, niemniej przelotne opady, głównie śniegu pojawią się też na Pomorzu, Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i Żuławach. Wiatr umiarkowany, północno-wschodni i północny.

Piątek, 15 grudnia 2023

W piątek Polska dostanie się pod wpływ obszaru podwyższonego ciśnienia, którego centrum znajdzie się nad Atlantykiem, nieopodal Zatoki Biskajskiej. Pozostaniemy w chłodnych, arktycznych masach powietrza, które na północnym zachodzie będzie zastępowane powietrzem polarnomorskim. Pomimo, że będziemy pod wpływem wyżu, to jednak zalegająca w powietrzu wilgoć spowoduje, że chmur będzie dużo, niemniej chwilami może się przejaśniać i rozpogadzać.

Na wschodzie i południu mogą występować słabe, przelotne opady śniegu, a na Pomorzu deszczu ze śniegiem i deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od -1/0 stopni na Podlasiu i Mazurach, wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu oraz w regionach podgórskich, 1-2 stopnie C będą w głębi kraju, do 3-4 stopni C na wybrzeżu oraz krańcach zachodnich. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni i zachodni, na Pomorzu skręcający na południowo-zachodni.

Weekend, 16-17 grudnia 2023

Na nadchodzący weekend modele prognozują następną przebudowę baryczną w Europie. I tak nad Francję i Alpy przesunie się potężny i rozległy układ wysokiego ciśnienia, który swoim zasięgiem obejmie całą Europę Południową i Południowo-Zachodnią. Jednocześnie głębokie niże znad Północnego Atlantyku będą wędrowały nad Skandynawię. Taki rozkład ciśnienia sprawi, że do Polski z zachodu zacznie napływać cieplejsze powietrze pochodzenia polarnomorskiego.

Zatem koniec tygodnia przyniesie kontynuację pogody raczej pochmurnej, do tego wietrznej, z opadami – najmocniejszymi w niedzielę, kiedy z północnego-zachodu na południowy-wschód będzie przemieszczać się front atmosferyczny. Temperatura w sobotę wyniesie od 2-3 stopni C na Podlasiu, wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Górach Świętokrzyskich, Małopolsce i na Górnym Śląsku do 5-6 stopni C na krańcach zachodnich i wybrzeżu. W niedzielę zrobi się jeszcze cieplej; w regionach Polski północnej i zachodniej słupki rtęci mają wskazać około 7-8 stopni C.

Warto jeszcze zapoznać się z najnowszą eksperymentalną prognozą długoterminową temperatury i opadu na styczeń 2024 r. – kwiecień 2024 r., którą opracowali specjaliści z IMGW: IMGW – progn. długot. 01-04 2024

OPTYCZNIE W NIEBO 11.12.2023r. – 17.12.2023r.

12.12.2023r. – godz. 11:06 – koniunkcja Księżyc i Mars w odległości – 3°31;

13.12.2023r. – godz. 00:33 – faza Księżyca – nów;

13/14.12.2023r. – Maksimum meteorów z roju Geminidów (ZHR: 120);

14.12.2023r. – godz. 06:47 – koniunkcja Księżyc i Merkury w odległości – 4°22.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.