Skip to content
Pozostałe, pomnikowe dęby szypułkowe z Parku w Leśnicy.
Poza najgrubszym, pomnikowym dębem szypułkowym, klimatyczny i uroczy Park w Leśnicy może pochwalić się jeszcze trzema innymi, pomnikowymi dębami szypułkowymi, które są piękne i warte podziwiania. Generalnie, wszystkie pomnikowe drzewa w tym parku rosną na tyle blisko siebie, że spokojnie w godzinkę z hakiem można je obskoczyć i obejrzeć.
1) DĄB SZYPUŁKOWY O OBWODZIE PIERŚNICOWYM PNIA 475 CM
Pierwszy, pomnikowy dąb rośnie bardzo blisko ulicy Marszowickiej, chociaż najszybciej do niego dojdziemy od strony rzeki Bystrzycy. Drzewo rośnie tuż przy tzw. małym stawie i z daleka odznacza się nieco pochyłą sylwetką.
Dąb ten figuruje w Centralnym Rejestrze Form Ochrony Przyrody ( Dąb_szyp._przy_stawie ), w którym napisano, że: “W szyi korzeniowej, z kilku stron u podstawy pnia są widoczne owocniki lakownicy spłaszczonej”.
Rosnąc na pochyłości, drzewo musiało wykształcić nieco solidniejsze napływy korzeniowe, ale generalnie nie wyróżnia się jakoś szczególnie w tym względzie. Natomiast warto wiedzieć, że towarzysząca drzewu lakownica spłaszczona jest grzybem niejadalnym, pasożytem i saprotrofem o wieloletnim owocniku.
Wywołuje ona białą zgniliznę drewna. W zaawansowanym stadium drewno bieleje, staje się gąbczaste i poprzedzielane czarnymi strefami. Wszędzie, z wyjątkiem wyższych położeń górskich jest bardzo pospolita.
Rośnie na żywych drzewach, na martwych pniach i pniakach. Można ją spotkać w lesie, ale także w zaroślach, parkach, przy drogach. Owocniki wyrastają przez cały rok. Rośnie głównie na drzewach liściastych, na iglastych rzadko.
OBWÓD PIERŚNICOWY PNIA
Pomiar obwodu pierśnicowego pnia dębu od najwyższego punktu od podstawy dał wynik 475 cm. Wysokość drzewa – według CRFOP wynosi 23 metry.
Pień drzewa jest regularny, masywny i pochylony, bez widocznych dziupli i wypróchnień, ale w części odziomkowej widać ubytki, natomiast obecność grzyba pozwala przypuszczać, że pień w środku może być już częściowo rozłożony przez tego grzyba.
W wyższej części pnia, figuruje przybita tabliczka z napisem “pomnik przyrody”. Dąb ma regularną i rozłożystą koronę, typową dla parkowego solitera. Nie widać też w niej jakichś większych ubytków, wyłamań i znaczącej ilości posuszu.
Dąb ten ma korzystne miejsce do wzrostu, ponieważ jego spore korzenie mają stały dostęp do wody ze stawu, przy którym rośnie drzewo. Chociaż nie należy on do grubasów gatunku, prezentuje się okazale i jest piękny.
Jego wiek też pewnie nie należy do sędziwych dla tego gatunku, biorąc pod uwagę jego rozmiary oraz korzystne miejsce dla wzrostu. W żadnym przypadku nie umniejsza to roli, którą pełni drzewo i wartości jaką prezentuje.
Drzewo to wyróżnia się też wyrazistymi, masywnymi i pięknymi bruzdami na korze. Nie ukrywam, że bardzo podobają mi się tak uformowane pnie dębów i zwracam na tę cechę szczególną uwagę.
Patrząc na drzewo od strony wschodniej, widać w tle leśnicki zameczek, który niewątpliwie jest wielką atrakcją parku i cennym obiektem – rarytasem dla miłośników dawnej architektury parkowej.
Idąc wzdłuż rzeki Bystrzycy, w dalszej kolejności spotkamy najgrubszy, pomnikowy dąb szypułkowy, którego niedawno opisałem, natomiast za nim i za tzw. większym stawem rośnie trzeci, pomnikowy dąb szypułkowy.
2) DĄB SZYPUŁKOWY O OBWODZIE PIERŚNICOWYM PNIA 467,50 CM
Ten dąb dość znacznie różni się od pozostałych, pomnikowych dębów. Na uwagę zasługuje przede wszystkim jego leśny pokrój i wysokość, ponieważ drzewo rośnie w najbardziej zarośniętej części parku, która w dużym stopniu przypomina las.
Przez około 16-18 metrów widać wyłącznie pięknie wykształconą kłodę bez konarów i gałęzi, chociaż przyglądając się pniu bliżej, można zauważyć, że pierwsze konary rosły niżej, ale zostały chirurgicznie usunięte, a drzewo zdołało zabliźnić rany po cięciach.
Niemniej “puszczański” czy – bardziej fachowo – typowo leśny pokrój tego dębu stanowi dużą gratkę i niespodziankę dla ludzi, którzy doceniają i podziwiają różnorodność pokroju drzew w zależności od miejsca i warunków, w którym one rosną.
Parki kojarzą się przede wszystkim z drzewami dobrze wyeksponowanymi, często soliterowymi, a tu mamy dębową niespodziankę, godną podziwu i zachwytu. Jak to się powiada – ten dąb ma moc! ;))
OBWÓD PIERŚNICOWY PNIA
Drzewo rośnie na płaskim terenie, a pomiar obwodu jego pnia nie sprawia kłopotu. Na wysokości pierśnicy dąb mierzy 467,50 cm, a przy pniu wbito drewnianą belkę z tabliczką “pomnik przyrody”. Druga tabliczka jest też przymocowana do pnia drzewa. Czyli pomnik przyrody razy dwa. ;))
Za to wysokość dębu jest imponująca i wynosi według CRFOP 33 metry ( Dąb_szyp._w_płn._części_parku ). Zmierzyłem drzewo dalmierzem w czerwcu 2019 roku i odczytałem identyczny wynik.
Drzewo znajduje się w bardzo dobrej kondycji zdrowotnej. Prosty, długi i walcowaty pień zachwyca swoją regularnością, brakiem ubytków, wypróchnień i dziupli. Nie widać też na nim owocników grzybów pasożytniczych.
Niezbyt szeroka, wysoko wysklepiona korona zdradza jego odmienny charakter od rozłożystych mocarzy soliterowych. Ten dąb ciągnie do lasu, a nie na polanę lub łąkę. ;))
Myślę, że ktoś, kto typował leśnickie drzewa parkowe do ochrony pomnikowej dobrze wykonał to zadanie i rzeczywiście wytypował te najbardziej okazałe, piękne i wyróżniające się okazy wśród parkowej dendroflory.
W leśnickim parku rośnie też co najmniej kilka innych, masywnych drzew, głównie dębów szypułkowych, które warto by rozważyć pod ochronę pomnikową. Zajmę się tym jednak dopiero na jesieni i wtedy rzeczywiście skupię się wyłącznie na najdorodniejszych, niepomnikowych drzewach w tym parku.
Wracając do leśnego pokrojem a parkowego duchem dębu, trzeba zaznaczyć, że w ciepłej porze roku, kiedy dąb i rosnące w pobliżu inne drzewa znajdują się w pełnym ulistnieniu, sfotografowanie drzewa w całości to nie lada wyzwanie.
Dlatego najlepiej zrobić to od połowy listopada, do mniej więcej połowy kwietnia, kiedy zieleń nie zasłania jego dębowej wysokości parkowej. W przypadku pomnikowych dębów soliterowych rosnących w parku tego problemu nie ma.
Nie podejmuję się polemiki, który pomnikowy dąb podoba mi się tu najbardziej, jednak ten, w dużym stopniu zachwyca mnie na tyle, że lubię przy nim posiedzieć przez dłuższy czas.
I jeszcze raz wspaniała sylwetka i pokrój najwyższego, pomnikowego dębu szypułkowego i zarazem najwyższego, pomnikowego drzewa w Parku w Leśnicy.
3) DĄB SZYPUŁKOWY O OBWODZIE PIERŚNICOWYM PNIA 435,50 CM
Ostatni, pomnikowy dąb szypułkowy leśnickiego parku rośnie po zachodniej stronie większego stawu w pobliżu ścieżki spacerowej. Na pierwszy rzut oka można o nim powiedzieć – ani wysoki, ani gruby.
Jego pokrój to jakby wypadkowa pomiędzy drzewem soliterowym i leśnym, chociaż ja tu stawiam na dominację tego pierwszego. Miejsce, w którym rośnie drzewo, także przypomina trochę park, a trochę las. Więc wszystkiego mamy tu po trochę i stąd wyrósł taki to sobie trochę dąb. ;))
Pień ma charakterystyczne zgrubienie, które jednak znajduje się poniżej pierśnicy i nie komplikuje sprawę jego dokładnego pomiaru.
OBWÓD PIERŚNICOWY PNIA
I tak, na wysokości pierśnicy drzewo mierzy 435,50 cm, a zatem jest to najchudszy dąb wśród pomnikowych dębów Parku Leśnickiego i drugie, najchudsze drzewo wśród pomnikowej ósemki.
Drzewo figuruje w Centralnym Rejestrze Form Ochrony Przyrody ( Dąb_szyp._po zach._str._więk._stawu ) i według niego ma 22 metry wysokości, czyli jest o metr niższy od dębu rosnącego przy małym stawie.
Czyli jest to po prostu najchudszy i najniższy, pomnikowy dąb szypułkowy w parku, jednak należy pamiętać, że minimalny obwód pnia dla dębu szypułkowego w świetle obowiązujących przepisów wynosi 300 cm, czyli drzewo i tak z nawiązką spełnia to podstawowe kryterium pomnikowe.
Ponieważ wokół drzewa jest dużo wolnej przestrzeni, tak więc z jego fotografowaniem nie ma większych problemów, chociaż w stanie bezlistnym na pewno jest to łatwiejsze zadanie do wykonania.
Korona drzewa jest dość regularna, a niektóre konary przycięto chirurgicznie. Widać w niej też trochę posuszu. Generalnie drzewo sprawia wrażenie nieco mniej witalnego w porównaniu do innych, pomnikowych dębów, ale także trzyma się żwawo.
Tym samym, pomnikowe dęby szypułkowe Parku Leśnickiego zostały pokazane i opisane. W najbliższym czasie napiszę jeszcze dwa artykuły o tutejszych pomnikach przyrody. Jeden będzie dotyczył najgrubszego tulipanowca amerykańskiego we Wrocławiu, w drugim przybliżę sylwetki dwóch, pomnikowych platanów i pomnikowej lipy szerokolistnej.
PODSUMOWANIE
1) W Parku w Leśnicy, poza opisanym ostatnio najgrubszym, pomnikowym dębem szypułkowym, ochroną pomnikową objęto jeszcze trzy drzewa tego gatunku. Pierwszy dąb rośnie tuż przy małym stawie, mierzy w pierśnicy 475 cm i ma 23 metry wysokości. Jest lekko pochylony w kierunku stawu i ma pokrój charakterystyczny dla drzewa soliterowego. W szyi korzeniowej z kilku stron u podstawy pnia są widoczne owocniki lakownicy spłaszczonej.
2) Drugi, pomnikowy dąb rośnie w północnej części parku i zachwyca swoim leśnym pokrojem z długą, oczyszczoną z konarów i gałęzi do wysokości kilkunastu metrów kłodą, a samo drzewo jest wysokie na 33 metry. W pierśnicy mierzy 467,50 cm. Znajduje się w bardzo dobrej kondycji zdrowotnej.
3) Ostatni, pomnikowy dąb rośnie po zachodniej stronie większego stawu i jest najmniejszym i najchudszym, pomnikowym dębem w tym parku. W pierśnicy mierzy 435,50 cm, a wysokość drzewa wynosi 22 metry. W koronie widać trochę posuszu, ale generalne, dąb trzyma się dobrze. Wszystkie, pomnikowe dęby są warte podziwiania, nie tylko z uwagi na piękno gatunku samo w sobie, ale też ze względu na wyborną ich różnorodność w budowie morfologicznej.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuję Odrzucić Więcej Polityka prywatności & Cookies
Witajcie Towarzyszu:)
Co Wy nam tutaj o jakiejś lakownicy spłaszczonej na dokładkę:) A gdzie kompedium na zadany przez Towarzysza I Sekretarza temat “Wpływ wylewów Bystrzycy i związany z nim wysyp komarów na populację boletusa w pod przedmiotowymi dębami?”
Pozdrawiam serdecznie
Darz Grzyb
Z tymi wylewami Bystrzycy w ostatnich latach to jest cienko. Temat powinien brzmieć raczej “Wpływ braku wylewów Bystrzycy na marną ilość komarów i zanik boletusów dębowych w porze suchej”. 😉
Pozdrawiam. 😉
Witajcie Towarzyszu:)
Tak to niestety jest. O ile z boletusami i w ogóle grzybami było w zeszłym roku super to z opadami jest bardzo cienko. To samo robi się w tym roku. Mam gorący okres na RODOS a z grządek aż się kurzy. Prognozy też nie są optymistyczne…mało, że sucho to jeszcze zimno.
Pozdrawiam serdecznie:)
Kwiecień zapowiada się bardzo suchy. ;-(