Przewaga pochmurnej, chłodnej i deszczowej pogody. Koniec tygodnia z babim latem. Prognoza pogody i optycznie w niebo 09.10.2017r. – 15.10.2017r.
Mijający tydzień niechlubnie zapisuje się na karcie polskiej meteorologii. Orkan Ksawery, który uderzył w czwartkowe popołudnie i wieczór, przyniósł znaczne porywy wiatru, często przekraczające 100-110 km/h i to na terenach nizinnych, które najczęściej są omijane przez najbardziej dewastacyjne części układów niskiego ciśnienia. Na to nie mamy wpływu. Możemy tylko po raz kolejny pochylić czoło przed potęgą Matki Natury i mieć na uwadze, aby nigdy nie lekceważyć ostrzeżeń o tego typu zjawiskach, nawet, jak czasami prognozy się nie sprawdzają.
O skutkach Ksawerego napiszę w odrębnym artykule, ale nie pod kątem zniszczenia mienia, ofiar itp. Ksawery pokrzyżował moje leśne wojaże, niemniej, znalazłem alternatywę. I to naprawdę wyjątkową. Za to sumy opadów i ogólna sytuacja hydrologiczna dla grzybiarzy jest na naprawdę zadowalającym poziomie. Grzyby nadal rosną w najlepsze i już nie trzeba się martwić, że jest zbyt sucho, zbyt ciepło. W miarę postępującej jesieni, pojawiają się nowe, grzybiarskie dylematy.
Należą do nich, m.in. przemijający już praktycznie w całym kraju wysyp prawdziwków, coraz liczniej pałaszujące grzyby ślimaki lub skoczogonki, a także świadomość, że to, co było najpiękniejsze grzybowo w tym sezonie, pomału już się kończy. Za nim ostatecznie będzie można odtrąbić koniec jesiennego wysypu grzybów, na pewno jeszcze warto wybrać się do lasu po zbiory runa leśnego i – rzecz jasna – nie tylko po zbiory. Tylko jaka pogoda będzie nam towarzyszyć w nadchodzącym tygodniu podczas leśnych wypraw? Oto szczegóły.
Poniedziałek, 9 października 2017
Nowy tydzień przywita nas pochmurną i deszczową pogodą przede wszystkim w rejonie Zatoki Gdańskiej, Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu. Te regiony będą wciąż pod wpływem niżu znad południowej Litwy i frontu okluzji. Pod chmurami i deszczem, słupki rtęci wskażą maksymalnie 8-9 stopni C. Na pozostałym obszarze, zdecydowanie więcej przejaśnień i rozpogodzeń, a jeśli pojawią się jakiekolwiek opady, to bardzo słabe. Na zachodzie i w centrum, gdzie słonecznych chwil będzie najwięcej, będzie też najcieplej – 13-14 stopni C, w Małopolsce, Podkarpaciu i na Lubelszczyźnie 11-12 stopni C. Wiatr dość silny, w porywach do 55-65 km/h, nad morzem do 70-80 km/h, przeważnie północno-zachodni.
Wtorek, 10 października 2017
We wtorek przeważać będzie pogoda raczej pochmurna, z deszczem, ale na ogół niezbyt intensywnym. Więcej Słońca pojawi się na północy kraju oraz na wschodzie. Najcieplej będzie na południowym wschodzie i od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsku, od 13 do 14 stopni C, poza tym 10-12 stopni C. Wiatr już nieco słabszy niż w poniedziałek, choć pozostanie umiarkowany, z kierunków zachodnich.
Środa, 11 października 2017
Noc z wtorku na środę zapowiada się bardzo deszczowa, ale dzięki całkowitemu zachmurzeniu, temperatura przeważnie nie spadnie poniżej 10 stopni C. W ciągu dnia od zachodu będzie się szybko rozpogadzać. Najwięcej chmur i opadów deszczu będzie na Pomorzu, Warmii, wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie oraz częściowo na Podkarpaciu. Najchłodniej ma być na północnym wschodzie kraju, ok. 10 stopni C, poza tym 12-13 stopni C, na Śląsku i w Małopolsce 14-15 stopni C. Wiatr umiarkowany, okresami silniejszy, południowo-zachodni i zachodni.
Czwartek, 12 października 2017
W czwartek, w niektórych regionach kraju, poczujemy powiew babiego lata, którego – jak do tej pory – było jak na lekarstwo. Na południu oraz w centrum kraju nie zabraknie słońca, a przez to na termometrach zobaczymy bardzo przyjemne wartości w okolicach 16-18 stopni C. Istnieje szansa, że lokalnie będzie jeszcze o 1-2 stopnie cieplej. Chłodniej ma być na północy, od 10 stopni C na Podlasiu do 12-14 stopni C na Pomorzu, bo tam zaznaczy się wpływ ciepłego frontu należącego do niżu skandynawskiego, który sprowadzi zachmurzenie i przelotne opady deszczu. Wiatr umiarkowany, w rejonach podgórskich okresami silniejszy, południowo-zachodni.
Piątek, 13 października 2017
Piątek trzynastego nie przyniesie nam pechowej pogody. Wręcz przeciwnie, zaczniemy dostawać się pod wpływ wyżu znad Alp, który w kolejnych dniach przyniesie nam w większości kraju piękną pogodę z babim latem. Wprawdzie przy wyżowej pogodzie w jeszcze dosyć wilgotnym powietrzu, mogą na dłużej pojawiać się mgły oraz niskie chmury, to nie brałbym tego w stu procentach pod uwagę z uwagi na dosyć odległy, jak na prognozy pogody termin. W piątek ma przeważać jeszcze pochmurna i niezbyt ciepła aura z wartościami na termometrach do 12-14 stopni C. Wiatr dosyć silny z północnego-zachodu.
Weekend, 14-15 października 2017
Dzięki wspomnianemu wyżowi znad Alp, w sobotę rozpocznie się poprawa pogody, postępująca od południa kraju w kierunku północnym. Będziemy mogli poczuć babie lato na coraz większym obszarze kraju. Przy pogodnym niebie, temperatury dobiją do 16-18 stopni C. Tylko częściowo w północnej i północno-wschodniej części kraju będzie jeszcze nieco chłodniej, około 12-14 stopni C przy zanikających opadach deszczu. Niedziela zapowiada się jeszcze bardziej słoneczna, szczególnie w dzielnicach zachodnich, południowych i centralnych przy temperaturach dochodzących nawet do 20 stopni C.
Mapki z sumami opadów: https://www.pogodynka.pl/hydro/suma/
OPTYCZNIE W NIEBO 09.10.2017r. – 15.10.2017r.
09.10.2017r. – godz. 20:21 – Koniunkcja Księżyc i Aldebaran w odległości – 0°36`;
12.10.2017r. – godz. 14:24 – faza Księżyca – ostatnia kwadra.