Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) podsumowała wyniki globalnego klimatu w ciągu ostatnich pięciu lat. W raporcie czytamy, że coraz wyższe temperatury i gwałtowne zjawiska atmosferyczne są „widocznym śladem ludzkiej działalności”. Raport ten opublikowano we wtorek 8 listopada 2016 roku. Podczas międzynarodowych rozmów klimatycznych w Maroku, Światowa Organizacja Meteorologiczna poinformowała, że okres 2011-2015 przyniósł najwyższe temperatury w historii pomiarów. Już w rocznym sprawozdaniu WMO wskazywało na rekordowe stężenie gazów cieplarnianych w latach 2014-2015. Jednak – jak podała agencja w ostatnim raporcie – okres zapewnia lepszy wgląd w trendy ocieplenia i ekstremalne zjawiska, takich jak przedłużające się susze i nawracające fale upałów.
Sekretarz generalny WMO Petteri Taalas powiedział, że „mieliśmy najgorętszy okres pięciu lat. Rok 2015 został okrzyknięty najcieplejszym ze wszystkich. Prawdopodobnie w 2016 roku osiągniemy kolejny rekord”. Badając powiązania pomiędzy pojedynczymi zjawiskami pogodowymi a zmianami klimatycznymi raport stwierdza, że wiele ekstremalnych zdarzeń, jakie miały miejsce w tym okresie, były najprawdopodobniej wynikiem zmian klimatu wywołanych przez człowieka. W przypadku niektórych ekstremalnie wysokich temperatur, prawdopodobieństwo wzrosło 10-krotnie lub więcej – czytamy w raporcie.
„Przykłady obejmują rekordowo wysokie temperatury sezonowe i roczne w Stanach Zjednoczonych w 2012 roku oraz w Australii w 2013 roku, gorące lata w Azji Wschodniej i Zachodniej Europie w 2013 roku, fale upałów na wiosnę i jesieni 2014 roku w Australii, rekordowo gorące lato w Europie w 2014 roku czy upał w Argentynie w grudniu 2013 roku. W raporcie nie znaleziono jednak silnego związku ze zmianami klimatu a ekstremalnymi opadami.
Klimatolodzy, którzy nie byli zaangażowani w raporcie podkreślają potrzebę zwiększenia wysiłków rządów do walki ze zmianami klimatu, mimo paryjskiego porozumienia osiągniętego przed rokiem. „Dowody są przytłaczające” – powiedział Chris Pole, dyrektor Instytutu Ochrony Środowiska Stanforda Woodsa. „Nowy raport WMO to ostre wezwanie do usztywnienia i wykraczania poza cele porozumienia paryskiego” – dodaje. Umowa z Paryża mówi o ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych, by utrzymać globalne temperatury poniżej 2 stopni Celsjusza sprzed rewolucji przemysłowej. Średnia temperatura w roku 2015, częściowo pod wpływem potężnego zjawiska El Nino, była już w połowie tej drogi.
Osobiście bardzo ostrożnie podchodzę do tych wszystkich raportów. Chociaż niewątpliwie wpływ człowieka na przyrodę i klimat jest coraz bardziej widoczny, to mając w świadomości, jak wiele mamy w obecnych czasach manipulacji danymi i pisaniem na temat danego zjawiska/zjawiska “na zamówienie” trzeba być bardzo ostrożnym. Niemniej faktem jest, że człowiek utracił kontrolę nad swoimi popędami, zachłannością i grabieżą, co na pewno odbija się bardzo niekorzystnie na środowisku naturalnym.
Witaj Pawle:)
Z przykrością ale musze się z Tobą całkowicie zgodzić. Spytasz dlaczego z przykrością? Ano dlatego, że masz rację co do grabieży środowiska naturalnego, bezmyślną rabunkową gospodarką i za nic są traktowane nieliczne głosy rozsądku wzywające do opamiętania i ostzregające, że takie zachowanie musi się obrócić przeciwko nam. Co do samych ociepleń klimatu to powiem Ci wprost, że tym rewelacją po prostu nie wierzę. Któryś profesor z Oxfordu (niestety uciekło mi nazwisko) wprost się przyznał do manipulacji przy opinii nt. “ocieplenia klimatu” A sprzedawanie pakietów emisji CO2 ile to dolarków ktoś zarobił. Masz tutaj rację te “raporty” trzeba traktować z bardzo dużą ostrożnością i to delikatnie mówiąc.
Serdecznie pozdrawiam:)
Witaj Wojtek. ;))
Żyjemy w czasach informacji i dezinformacji. Prawdy i fałszu. Wszystko po to, aby ktoś na tym zbił kasę. Przykre to i prawdziwe. Dziękuję ze słuszne spostrzeżenia. 😉