Silne ochłodzenie i opady deszczu (miejscami obfite). Poranki bardzo zimne. Prognoza pogody i optycznie w niebo 23.08.2021r. – 29.08.2021r.
Silne ochłodzenie i opady deszczu (miejscami obfite). Poranki bardzo zimne.
Prognoza pogody i optycznie w niebo 23.08.2021r. – 29.08.2021r.
W mijającym tygodniu ponownie wystąpiły silne i groźne zjawiska burzowe (przede wszystkim w pasie od południowej Polski do regionów centralnych i w Małopolsce oraz częściowo na wschodzie), które spowodowały wiele strat materialnych. Natomiast w pasie Polski północnej odnotowano silniejsze i ciągłe opady deszczu. Najbardziej sucho i spokojnie było na zachodzie kraju (gdzie deficyt wody jest największy), chociaż lokalnie, także i tu przeszły burze z silniejszymi podmuchami wiatru, które spowodowały trochę szkód.
Jak poinformował starszy kapitan Krzysztof Batorski, rzecznik Komendanta Głównego w związku z warunkami atmosferycznymi strażacy na terenie całego kraju wyjeżdżali 1174 razy. W poniedziałek do północy przeprowadzono 844 interwencje, a we wtorek od północy do godz. 06:00 rano 330. Najwięcej zgłoszeń spłynęło z województw: mazowieckiego – 309, lubelskiego – 223, dolnośląskiego – 95, pomorskiego – 79. W wyniku przejścia burz nikt nie został ranny. Działania strażaków koncentrowały się przede wszystkim na wypompowywaniu wody z zalanych budynków, udrażnianiu przepustów oraz usuwaniu wiatrołomów ze szlaków komunikacyjnych.
Bardzo silne burze przeszły m.in. nad Warszawą i Lublinem. Dotkliwie ucierpiało zwłaszcza to drugie miasto. Po przejściu burzowego frontu i wypchnięcia gorących mas powietrza na kilka dni zrobiło się rześko i spokojnie. Przed weekendem ponownie zaczęło się ocieplać, a dzisiaj, miejscami zrobiło się gorąco, ale już od zachodu przemieszcza się front z opadami deszczu i burzami. Jest to początek – wyjątkowego jak na drugą połowę sierpnia ochłodzenia.
W najbliższym tygodniu poczujemy powiew jesieni i to nawet w tym zaawansowanym wydaniu. Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do bardzo ciepłych końcówek sierpnia, jednak w tym roku będzie inaczej. Czekają nas pochmurne i mokre dni (miejscami może spaść nawet 70-80 mm deszczu), a w nocy – przy rozpogodzeniach i zaleganiu zimnych mas powietrza, na termometrach możemy odnotowywać zaledwie 5-6 stopni C. Co więcej, niektóre modele prognozują nawet lokalne, przygruntowe przymrozki.
♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉:
https://hydro.imgw.pl/#precipitationMap
Patrząc na prognozy pogody w dalszej perspektywie, a więc na ostanie dni sierpnia i pierwszy tydzień września – w odsłonach modeli nadal przeważa pochmurna i mokra pogoda. W związku z takimi prognozami pogody i nadchodzącymi opadami deszczu, zasadnym jest, aby napisać pierwszy dolnośląski komentarz grzybowy 2021 już w najbliższy piątek, tj. 27 sierpnia.
Poniedziałek, 23 sierpnia 2021
Na początku nowego tygodnia na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu i północy Mazowsza powinna przeważać sucha pogoda, ale zachmurzenie będzie dość duże. Najwięcej przejaśnień będzie tylko na wybrzeżu. Nad resztą kraju przeważać będzie zachmurzenie duże, z większymi przejaśnieniami na Śląsku i w Małopolsce.
Na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, w centrum, na Mazowszu (oprócz północnych regionów), Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich, w Małopolsce i na Podkarpaciu wystąpią ciągłe opady deszczu, lokalnie o silnym natężeniu. Dodatkowo na Śląsku oraz w Małopolsce, gdzie w ciągu dnia wzrośnie energia chwiejności termodynamicznej, pojawią się także burze.
Najwyższe wartości na termometrach na poziomie 21-22 stopni C odnotuje się w rejonie Szczecina i miejscami na Dolnym Śląsku, około 20 stopni C będzie na północy i południu kraju, a najchłodniej na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, w centrum oraz w południowo-wschodniej części kraju – maksymalnie 15-17 stopni C. Wiatr na południu słaby, w czasie burz silniejszy, przeważnie zachodni i południowo-zachodni, poza tym chwilami umiarkowany, na wybrzeżu zachodnim i środkowym dość silny, wschodni i północno-wschodni.
Wtorek, 24 sierpnia 2021
We wtorek pogodę w zachodniej, północnej i środkowej części kraju zacznie kształtować zimny wyż znad Wysp Brytyjskich. Za jego sprawą znad Skandynawii spłynie bardzo zimne powietrze polarnomorskie. W związku z tym na termometrach (nawet podczas przejaśnień i chwil ze Słońcem) w wymienionych regionach odnotuje się maksymalnie 17-19 stopni C.
Natomiast na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce, a początkowo również na Śląsku, w Górach Świętokrzyskich i na południu Mazowsza, gdzie zalegać będą jeszcze chmury z frontu atmosferycznego wystąpią opady deszczu. Tu również temperatury niezbyt wysokie jak na sierpień, na poziomie 13-15 stopni C. Wiatr umiarkowany, chwilami silniejszy, północny i północno-wschodni, jedynie na Podkarpaciu i Roztoczu słaby, północno-zachodni.
Środa, 25 sierpnia 2021
Poranek w środę zapowiada się wręcz lodowato, ponieważ nad Polską wzmocni się klin wyżowy, który sprawi, że w nocy niebo będzie pogodne i zrobi się niemal bezwietrznie, co w połączeniu z zaleganiem zimnej masy powietrza sprawi, że temperatury spadną do zaskakująco niskich jak na tę porę roku wartości. Lokalnie na Pojezierzu Pomorskim i Kotlinach Sudeckich odnotuje się tylko 5 stopni C, natomiast w głębi kraju odnotuje się przeważnie 6-8 stopni C.
W dzień na ogół będzie pogodnie, z zachmurzeniem umiarkowanym, ale na północy i północnym zachodzie w ciągu dnia zachmurzenie zacznie wzrastać. Na wschodzie, w Małopolsce i w centrum odnotuje się 17-18 stopni C, na zachodzie i Pomorzu trochę cieplej – na poziomie 20-22 stopni C. Wiatr na południu słaby, zachodni, nad resztą Polski umiarkowany, na wybrzeżu chwilami silniejszy, zachodni i południowo-zachodni.
Czwartek, 26 sierpnia 2021
Czwartkowy poranek również będzie bardzo zimny, ale tym razem największy chłód prognozowany jest w Małopolsce, na Podkarpaciu i Roztoczu, gdzie odnotuje się zaledwie 5-6 stopni C, a lokalnie może być jeszcze o 2-3 stopnie zimniej. Na pozostałym obszarze zrobi się cieplej, ponieważ od północy wejdzie nad Polskę niż z frontem atmosferycznym, który w północnej i zachodniej części naszego kraju przyniesie opady deszczu. W dzień front ten będzie powoli przemieszczał się na wschód.
Po jego przejściu na zachodzie i Pomorzu zacznie się rozpogadzać, jednak w zimnej polarnomorskiej i wilgotnej masie powietrza zaczną się wypiętrzać chmury kłębiaste, które przyniosą przelotne opady deszczu i burze. Front najpóźniej dotrze nad regiony południowo-wschodnie i tam też będzie najcieplej – na poziomie 20-22 stopni C. Na zachodzie i Pomorzu odnotuje się 17-18 stopni C, najchłodniej w strefie frontu – od Podlasia po Górny Śląsk i Małopolskę przeważnie od 13 do 15 stopni C. Wiatr umiarkowany, południowy i zachodni.
Piątek, 27 sierpnia 2021
W piątek pogodą w Polsce sterował będzie niż, na dodatek zwiększy się pionowy gradient temperatury, co spowoduje również zwiększenie się energii chwiejności termodynamicznej. W związku z tym, w ciągu dnia będą rozwijać się chmury kłębiaste z przelotnymi opadami deszczu i wyładowaniami atmosferycznymi. Temperatury wyrównane na poziomie od 16 do 19 stopni C. Wiatr umiarkowany, przeważnie zachodni i północno-zachodni.
Weekend, 28-29 sierpnia 2021
Ostatni weekend sierpnia i jednocześnie meteorologicznego lata nie przyniesie większych zmian w pogodzie. Nad Polskę nadal będą napływać chłodne i wilgotne masy powietrza, które przyniosą rozwój popołudniowej konwekcji, a w związku z tym przelotne opady deszczu i burze. Temperatury pozostaną na poziomie poniżej 20 stopni C.
OPTYCZNIE W NIEBO 23.08.2021r. – 29.08.2021r.
24.08.2021r. – godz. 06:50 – koniunkcja – Księżyc i Neptun w odległości 3°40`;
28.08.2021r. – godz. 11:52 – koniunkcja – Księżyc i Uran w odległości 1°26`.
Cześć,
ładnie to wygląda. Popadało, szczególnie u was, ma popadać, temperatury niskie jak na sierpień. Ciekawe co z tego wyniknie ale optymizm na wrzesień jest chyba uzasadniony. Pozdrawiam serdecznie.
Serec
Cześć.
Na Dolnym Śląsku padało niewiele, przeważnie w przedziale 10-12mm, tylko punktowo 30 i więcej mm (np. Oborniki Śląskie). Ale jest szansa, że w ciągu tygodnia sumy opadów i u nas będą dużo większe. Czekam na grzybowy wrzesień z niecierpliwością. 😉
Pozdrawiam serdecznie.
Witam Towarzysza Pawła:)
Nie wiem gdzie te deszcze padają ale na pewno nie na Pomorzu Zachodnim. Paweł tutaj od dobrych kilku tygodni prawie nie padało a o grzybach można tylko pomarzyć. Może w październiku?
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Wojtek.
Pada i to obficie (miejscami spadło nawet 90-100mm deszczu), ale nie wszędzie. Niż wiruje frontami, jednak nie są one zbyt szerokie, stąd w jednych regionach leje potężnie, w innych pada aby aby, a jeszcze w innych jest sucho. W następnych dniach i na Pomoru Zachodnim powinno coś popadać. Na Dolnym Śląsku miało padać bardzo mocno, ale fronty przesunęły się nieco dalej i dostaliśmy niewiele, ale zawsze to coś. W piątek napiszę więcej o sumach opadów za ostanie dni.
Ps. Pozdrów wszystkich grzybiarzy – towarzyszy z Pomorza. 😉