facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 14 kwi, 2024
- 2 komentarze
Silne ochłodzenie z licznymi przymrozkami. Opady deszczu / krupy śnieżnej, zarówno przelotne jak i ciągłe, a w niektórych regionach również deszczu ze śniegiem i samego śniegu. Prognoza pogody i optycznie w niebo 15.04.2024r. – 21.04.2024r.

Silne ochłodzenie z licznymi przymrozkami. Opady deszczu / krupy śnieżnej, zarówno przelotne jak i ciągłe, a w niektórych regionach również deszczu ze śniegiem i samego śniegu.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 15.04.2024r. – 21.04.2024r.

W tym roku mamy do czynienia z “szaleństwem” wegetacji przyrodniczej. Wszystko kwitnie średnio o 3-4 tygodnie wcześniej. We Wrocławiu kwitną bzy, kasztanowce, konwalie, złotokapy, tulipany, na polach jest żółto od kwitnącego rzepaku. Takie widoki są właściwe dla pierwszego i drugiego tygodnia maja. Młode listki wypuszczają nawet robinie akacjowe, które przecież bardzo późno wchodzą w wegetację. Całkowicie zielonych jest już wiele dębów szypułkowych.

Przyczyną powyższego jest oczywiście pogoda. Najpierw bardzo ciepły i wilgotny luty, później suchy, ale ciepły marzec z letnią pogodą na końcu miesiąca i wybitnie ciepła pierwsza dekada kwietnia. To wystarczyło, żeby rośliny na dobre wybudziły się z zimowego snu i w trybie ekspresowym przeszły do zaawansowanej wegetacji. Tymczasem czeka nas pogodowy kubeł zimnej wody…

 TEMPERATURY 

Koniec poprzedniego i początek mijającego tygodnia to lato na termometrach. Zabrakło bardzo niewiele, aby pękło +30 stopni C. W niedzielę w Jeleniej Górze zanotowano +29,2 stopnia C, w Dobrogoszczu +29,8 stopnia C. W poniedziałek biegunem ciepła były Słubice z temp. +28,2 stopnia C i Radzyń +29,4 stopnia C.

Ostatnim tak ciepłym dniem był wtorek. Biegunem ciepła ponownie były Słubice z temperaturą +28,0 stopni C i Dziwnów, gdzie stacja zanotowała +28,7 stopnia C. Dzień później nastąpiła wymiana mas powietrza, resztki ciepła utrzymały się jeszcze w wąskim pasie wschodniej Polski.

Ochłodzenie trwało krótko, już w czwartek i piątek zrobiło się przyjemnie ciepło, ale bez lata w kwietniu. To były bardzo przyjemne dni z komfortem termicznym.

Jeszcze cieplejsza była sobota, najwyższą temperaturę zanotowano w Słubicach +22,7 stopnia C i w Dobrogoszczu +23,5 stopnia C.

Pierwsza dekada kwietnia 2024 zapisała się rekordowo pod względem dodatniej anomalii termicznej. Kto wie, czy w ogóle nie był to najcieplejszy okres tegorocznego kwietnia. Za dwa tygodnie będzie wszystko jasne.

Z wybranych informacji dotyczących temperatury w pierwszej dekadzie kwietnia, warto jeszcze spojrzeć np. na średnie dobowe temperatury dla 7 i 9 kwietnia. 9 kwietnia w Kaliszu wyniosła ona aż +20,8 stopnia C.

Zastanawiam się, co jest bardziej niezwykłe, anomalia temperatury w pierwszej dekadzie kwietnia czy np. temperatury minimalne zanotowane w nocy z 8/9 kwietnia? Myślę, że obie mapy prezentują niezwykłe wartości dla tej pory roku i dają dużo do myślenia.

 OPADY 

O ile poprzednie miesiące były wilgotne, o tyle od marca rozpoczął się suchy okres, kwiecień na razie kontynuuje ten trend. To był mizerny w opady tydzień.

Trochę padało tylko miejscami na zachodzie, północy i południu kraju.

Następne dni przyniosły opady w wąskim pasie Polski północnej, gdzie w sobotę pojawiły się nawet burze.

Pierwsza dekada kwietnia zapisała się bardzo sucho, zwłaszcza na południowym-zachodzie kraju. Dolny Śląsk otrzymał najmniej wody, szczyt opadowej biedy zanotowała stacja w Jeleniej Górze.

 Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL,

Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://www.imgw.pl/

Poniedziałek, 15 kwietnia 2024

Na początku nowego tygodnia nad Atlantykiem rozrośnie się potężny wyż, który utrzyma się przez co najmniej kilka dni, tylko nieznacznie będzie zmieniał swoje położenie. Z kolei nad Morzem Norweskim i zachodnią częścią Rosji znajdą się układy niskiego ciśnienia, które zaczną sprowadzać do Polski chłodne powietrze pochodzenia polarnomorskiego.

W poniedziałek od samego rana będzie przeważać zachmurzenie duże z opadami deszczu w województwach południowych, przede wszystkim na Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich, Małopolsce, na Podkarpaciu oraz Dolnym i Górnym Śląsku, a także na Opolszczyźnie. Jednak jeszcze przed południem na południowym zachodzie powinno zacząć się przejaśniać i rozpogadzać. Na pozostałym obszarze będzie dość pogodnie, z zachmurzeniem umiarkowanym, chociaż w centrum oraz na środkowym wschodzie przybędzie chmur piętra średniego.

W drugiej części dnia opady będą miały głównie charakter przelotny. Konwekcja pojawi się na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, w zachodniej Wielkopolsce, a także na Dolnym i Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. Początkowo deszcz może padać na południu woj. lubelskiego, a lokalnie mogą wystąpić burze. Pod koniec dnia na Podkarpaciu, w Małopolsce i na południu woj. śląskiego opady mogą mieć dość duże natężenie. Poza tym będzie przeważnie bez opadów, z zachmurzeniem umiarkowanym.

Na termometrach odnotuje się maksymalnie od 9-10 stopni C na północy woj. śląskiego, przez Góry Świętokrzyskie, na Roztoczu i Podkarpaciu, a także na wybrzeżu wschodnim oraz Suwalszczyźnie, 11-12 stopni C będzie na Pomorzu, Warmii, Mazurach, Białostocczyźnie oraz w Małopolsce do 13-15 stopni C na pozostałym obszarze kraju. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i południowy, a na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu również z północy.

Wtorek, 16 kwietnia 2024

Po dość deszczowej i wietrznej nocy z poniedziałku na wtorek, Polska znajdzie się pod wpływem niżu z centrum nad Krajami Nadbałtyckimi, jednak częściowo na wschodzie, w Górach Świętokrzyskich, na Górnym Śląsku i w Małopolsce swój wpływ zaznaczy układ podwyższonego ciśnienia. W ciągu dnia na Pomorzu i Warmii, a przed południem również na Mazurach, Podlasiu i północy woj. małopolskiego oraz na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu będzie pochmurno, z opadami deszczu, miejscami obfitymi.

W strefie zachmurzenia i opadów zrobi się zimno – na Pomorzu termometry wskażą zaledwie 4-6 stopni C. Na pozostałym obszarze zachmurzenie będzie na ogół umiarkowane, jednak na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Kujawach, częściowo Mazowszu, Warmii, Mazurach oraz Podlasiu, gdzie w wilgotnym i chłodnym powietrzu polarnomorskim rozwinie się konwekcja głęboka, mogą występować przelotne opady deszczu, a z racji obniżonej izotermy 0 st. C, lokalnie również drobnego gradu. Miejscami pojawią się też słabe burze.

Temperatura maksymalna oprócz Pomorza wyniesie 8-10 stopni C na Podlasiu, Warmii, Mazurach, północy Mazowsza i Wielkopolski oraz na Kujawach do 11-13 stopni C na wschodzie i południu Mazowsza, Lubelszczyźnie, w centrum, na południu Wielkopolski, Ziemi Lubuskiej oraz w dzielnicach południowych. Na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie termometry wskażą maksymalnie 14 stopni C. Wiatr umiarkowany i dość silny, na północy porywisty, przeważnie południowo-zachodni i zachodni, na Pomorzu, a po południu na północy woj. wielkopolskiego, Kujawach oraz na Warmii i Mazurach skręcający na północno-zachodni i północny.

Środa, 17 kwietnia 2024

W środę o poranku w wielu regionach temperatura spadnie do około 0 stopni C, a przy gruncie pojawi się mróz do nawet -3 stopni C. W ciągu dnia odnotuje się tylko 5-7 stopni C na północy, Kujawach oraz w Wielkopolsce, 8-10 stopni C będzie w centrum i na krańcach zachodnich do 12-14 stopni C na Lubelszczyźnie, wschodzie i południu Mazowsza, Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. Lokalnie na południowym wschodzie, zwłaszcza w rejonie Tarnowa będzie około 15 stopni C.

W ciągu dnia zachmurzenie będzie zmienne – umiarkowane i wzrastające do dużego. W wielu regionach pojawią się przelotne opady – na nizinach deszczu, ewentualnie drobnego gradu z racji obniżonej izotermy 0 st. C. Jednak w górach powyżej 1000-1200 m n.p.m. możliwe będą opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Najmniej opadów będzie na północy oraz południowym wschodzie kraju. Wiatr umiarkowany, północny i północno-zachodni, a na południowym wschodzie Polski również północno-wschodni.

Czwartek, 18 kwietnia 2024

Czwartkowy poranek będzie bardzo zimny. Na zachodzie, północy i w centrum odnotuje się od -2 do 2 stopni C na standardowej wysokości dwóch metrów, a miejscami na Pojezierzu Pomorskim, Kujawach i w Kotlinach Sudeckich będzie jeszcze zimniej – na poziomie -4/-2 stopni C. Natomiast przy gruncie prognozuje się przymrozki nawet do -6/-4 stopni C. Tereny, które mają uniknąć przymrozków to Górny Śląsk, Małopolska, Podkarpacie, Lubelszczyzna i Góry Świętokrzyskie. Za to w tych regionach prognozuje się opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a nawet samego śniegu na południu woj. podkarpackiego, małopolskiego i śląskiego.

W ciągu dnia na Lubelszczyźnie, południu woj. mazowieckiego, w Górach Świętokrzyskich, Małopolsce i Podkarpaciu nadal będzie przeważać pochmurna pogoda, z niewielkimi opadami deszczu na krańcach południowo-wschodnich, a w Bieszczadach oraz na Podhalu deszczu ze śniegiem i samego śniegu. Na pozostałym obszarze można liczyć na przewagę pogodnego nieba, jednak w ciągu dnia w zimnym powietrzu arktycznym rozwiną się chmury kłębiaste, które na zachodzie, Pomorzu, Kujawach i Warmii przyniosą przelotne opady – nie tylko deszczu, ale również – z racji obniżonej izotermy 0 st. C – drobnego gradu i krupy śnieżnej.

Na termometrach słupki rtęci wskażą od 6-8 stopni C na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Małopolsce, na Górnym Śląsku, w Górach Świętokrzyskich, wschodzie Mazowsza oraz na Pomorzu i Warmii do 9-11 stopni C w głębi kraju oraz 12 stopni C na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku. Wiatr umiarkowany, na zachodzie, w centrum oraz na Górnym Śląsku i w Małopolsce silniejszy, który jeszcze bardziej obniży temperaturę odczuwalną. Będzie wiało z północy i północnego-zachodu.

Piątek, 19 kwietnia 2024

W piątek o poranku w wielu regionach Polski ponownie wystąpią liczne przymrozki; miejscami na północy i wschodzie, a także w regionach podgórskich na standardowej wysokości dwóch metrów prognozuje się mróz od -4 do -2 stopni C, a przy gruncie nawet poniżej -5 stopni C. Przy tak zaawansowanej wegetacji, przymrozki mogą okazać się fatalne dla wielu roślin i upraw.

W ciągu dnia odnotuje się maksymalnie od 8 do 10 stopni C. Podobnie jak dzień wcześniej, w godzinach popołudniowych, w wilgotnym powietrzu arktycznym rozwiną się chmury kłębiaste, które w wielu regionach przyniosą przelotne opady – nie tylko samego deszczu, ale również krupy śnieżnej, miejscami możliwe są burze. Śnieg pojawi się na Podhalu i w górach. Modele wskazują na prawdopodobieństwo jego wystąpienia również na północnym wschodzie Polski. Wiatr umiarkowany, północny i północno-wschodni.

Weekend, 20-21 kwietnia 2024

Trzeci weekend kwietnia nie przyniesie większych zmian w pogodzie. Wciąż dość licznie będą występować przelotne opady deszczu, niemniej z racji obniżonej izotermy 0 stopni C, również deszczu ze śniegiem, drobnego gradu i krupy śnieżnej. W przerwach między opadami mona liczyć na dłuższe chwile z pogodnym niebem i Słońcem. Na termometrach na obszarze większość Polski odnotuje się tylko około 9-10 stopni C, przy czym w niedzielę będą takie regiony, gdzie temperatura wzrośnie do zaledwie 6-8 stopni C. W górach przewaga zimowej aury, mniej więcej od 1000 m n.p.m., gdzie przybędzie pokrywy śnieżnej.

Prawdopodobnie przyszły weekend będzie końcówką tego ochłodzenia. W nowym tygodniu, a zwłaszcza około 25 kwietnia pogoda ma wrócić do znacznie cieplejszego oblicza z temperaturami maksymalnymi przekraczającymi 22-24 stopnie C. 

OPTYCZNIE W NIEBO 15.04.2024r. – 21.04.2024r.

15.04.2024r. – godz. 21:13 – faza Księżyca – pierwsza kwadra;

19.04.2024r. – godz. 11:00 – koniunkcja Merkury i Wenus w odległości – 1°41;

21.04.2024r. – godz. 04:24 – koniunkcja Jowisz i Uran w odległości – 0°30.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • wojek //18 kwi 2024

    Witam serdecznie Towarzysza Pawła kwiecień plecień co przeplata. Matka natura chyba się wystraszyła, że trochę się narozrabiało z tą wegetacją i niskie temperatury niewątpliwie ją przyhamują. Gorzej, że faktycznie regularny mróz może zaszkodzić uprawom. Cóż taki klimat…..
    Serdecznie pozdrawiam 😃

    • Paweł Lenart //21 kwi 2024

      Przymrozki już wyrządziły duże szkody, ale najgorsze jeszcze przed nami podczas najbliższych nocy. To ochłodzenie jest potrzebne jak dziura w moście, nic nie poradzimy. Pozdrawiam.